Gofra

witam wodnikowe duszyczki Lutek---->nie ma tutaj obrazeczka z oklaskami ,ale klaskam,klaskam,klaskam!:D za wytrwałość:D-wiem co znaczy 6 razy próbować:D:D:D-oklaski:) Koliberek---->tak jak mówisz...będę kombinować na wsze strony,aby przybyć i w związku z tym możecie dokładniej napisać co i jak,kiedy i gdzie??? bo z tego co wiem to zjazd w sobotę ,ewent.w piątek wieczorem:D a miejsce spotkania lub pobytu? jeślibym np dojechała w sobotę...to gdzie mam się udać? Dalej twierdzę,że to WIELKA niesprawiedliwość taki kawał odemnie zjazd organizować:D:D,ale....doceniam ,że to co było "ongiś":)tylko zamysłem dziś stało się takie realne!-fajne to:) aaa jeśli by któraś z wodniczek tak..przypadkiem buszowała po rozkładzie PKP:D to proszę zamieścić adres stronki:D,bo mi to długo zajmie:D:D:D;) 24.09...to akurat dzień urodzin mojej młodszej córci...jeśli przejdzie manewr,że obejdzie się bez mamusi...to raczej nic mnie aż tak nie trzyma,nooo może poza małą przyjemnością jazdy 8-9godz pociągiem:( ,bo samochodem raczej się nie odważę taki szmat drogi:D-zresztą zgubiłabym sie już na wjeździe do...Wrocławia pewnie:D:D:D Benia i Kigana---->bez Was???!!!!!-nie może być!!!aaa Kigana---->możliwe,że Twój pociąg byłby też moim???:D:D:D to by było wielce pocieszające:D No! ale gdyby wyszło mi z tego wielkie nic,dalej liczę na fotki:D:D!! Nietoperz,Socha[kwiat}Jakaja ---->żyjecie?? Pozdrawiam gorąco i idę sobie do pracki:) pa pa

witam Benia hahahahah fajna ta flaszeczka!!:D a pytanie retoryczne w moim mieście i o tej porze!-wszak Winobranie:D:D:D co poniektórzy oszczerczo ;) zwą winochlanie:D:D:D ale to tylko co poniektórzy:D Ja liczę za to na masę fotek ze zjazdu!!!!-mykam na miasto przedłużać nastrój wakacji...

Dobranoc

--------------------------------------------->:D

Witaski!:) ooo widzę,że nieźle idzie ustalanie terminu i miejsca spotkania,ale to niesprawiedliwe,że taki kawał!!!!:P ja NESTOR :D:D:D i taki kawał drogi mam się tłuc???uffff...zobaczymy co się da zrobić,grunt,że chęci są a o możliwościach będę myśleć później:D a może by tak..by tak..np Wrocław? też pięknie!:D:D:D Koli---> a o pomyśle z ZG nie zapominaj!jestem dalej jak najbardziej za! gorzej z lokum:( w okresie Winobrania "zapeklowane"wszystkie miejsca łącznie z ościennymi miejscowościami,a ja...niestety nie dysponuję wielkim lokum:( ale za to wielką życzliwościa i humorkiem tak!:D:D:D Kombinujcie,kombinujcie a ja tak jak Lutek-się wpasuję jak się uda:D Lecę na spotkanko z moimi "zegarkami";):D pa pa

Witam wodnikowe duszyczki Wodniczek_on i wodniczka ona witajcie ciepło w naszym stawie Ever--->moja młodsza ma 10 latek,idzie teraz do 5klasy i jest dumna i blada ze swego nowego piórnika;);D,starsza ma 20! więc jak widzisz...rozrzut dziesięcioletni:D a w środku jest suczka Luka ,która też jest wodniczką z lutego:Dnooo! już masz pełen obraz:D aa no i oczywiście mąż-również wodnik,od 21lat niezmiennie ten sam!:D z czego coraz częsciej bywam zadowolona:Di doceniam co mam.Chociaż jak już kiedyś wspomniałam w jakimś biorytmie wyszło nam iż w miesiącu mamy tzw"wspólne czucie"przez ok 10dni:D:D:D Muszę przyznać że dawno,dawno temu sądziłam,że to pech a teraz,jawi mi się prędzej jako objawienie:D;):D-uffff ale się nagadałam:D:P Koli--->kurna,szkoda tego pomysłu piecowego...zresztą sama się przekonasz piekąc "tylko"dla brata:D,że tak nie może być!:)chętnych jest duuużo więcej:) Jakaja--->Rewal to też moje miasteczko z dawien dawna wczasów pracowniczych:D:D,ale muszę Ci powiedzieć,że rozbudową i inwestycjami tej gminy byłam mile zaskoczona!-jest tam zwyczajnie pięknie!i to nie tylko przez sentyment mówię a porównawczo. U mnie niedługo już ,bo od 3-10.09 jest Winobranie! super impreza dla lubiących klimaty jarmarków,festynów,koncertow itp:D dla mnie najlepszą gratką w tych dniach jest Jarmark staroci:D:D Kto ma ochotę posłuchać Kiliańskiego,Wilków lub Kobranocki niechaj przybywa do ZG na święto :D:D:D Gosia8--->pozdrawiam ciepło i owocnej nauki! Piszecie o grzybach...moje rejony słyną z lasów grzybowych,nawet wycieczki pod tym hasłem do ZG przyjeżdżają,ale ...teraz nie ma grzybów-sama sprawdzałam:)wcześniej już były,teraz trzeba czekać na drugi wysyp:)ja już nie czekam,bo na wigilię uzbierałam:Pnooo może nie tak całkiem bez pomocy,ale!:D Benia--->co tam u Ciebie?? nie mogę Cię trafić na gg,a smsow mówisz,nie dostajesz:(( ........................... Jak ja bardzo bym chciała mieć dom!!! a nie mieszkanie:(-która umie wróżyć i mi to przepowie???:D pozdrawiam wszystkie wodnikowe duszyczki-do nastepnego razu... cdn..:D

Witam!!! W końcu udało mi się dotrzeć do okienka"treść":D,bo wcześniej tylko szły mi puste koperty!:D:D Może tym razem uda mi się cosik dłużej...niż tylko"":D Tak więc,gwoli informacji:)-jestem już w domku,wyjazdów dłuzszych już nie przewiduję:( , ale jakiś weekend może jeszcze skradnę:) Kigana!------->z tego co doczytałam byłam w tym samym czasie w Rewalu! szkoda,że wcześniej nie wiedziałam to zorganizowałybyśmy jakieś spotkanko np w "Kreciku":D:D ale masz dobrze,że jeszcze sobie zostałaś..oh:) Benia----> jak Ci się udało utrzymać w tajemnicy koncert K.Kowalskiej?!!-podziwiam! ja wszem i wobec chwaliłam się ,że widziałam na żywo kabaret "Ani mru-mru":D;):D Jakaja--->dzięki za pozdrowionka-miło Cię widzieć reaktywowaną;):D w tak dobrej formie:) Koli-----> z tym piecem chlebowym(by go wykorzystać)moim zdaniem strzał w dziesiątkę!pomyśl nad tym głębiej!:):D ............................................................ U mnie dziś piękna pogoda....pracować się nie bardzo chce, a tu nieuchronnie koniec tego co najlepsze:(-wakacji:( nie tylko nauczyciele chyba narzekają,bo ja z pozycji rodzica nic a nic nie jestem zachwycona na samą myśl,że znowu się zacznie:spakowana do szkoły?sprawdzian zapowiadany?itp...itp:D-teraz to jednak luzik.. aaa miałam Was pytać! jak Wam się podobał występ JMJ???,bo jakoś pominięto to milczeniem na wodnikowym topiku hahahah a to przecież tak nie może być!;) fakt,że nad meczem Wisły nie było się co rozwodzić,bo porażka:D..ale chociaż z komentarzy J.Gmocha szło się pośmiać!:D:D:D co do koncertu Jeana...to zdradzę,że mój mąż niechybnie kompleksów się nabawił ,bo bez przerwy mnie pytał czy to możliwe ,że on tzn Jarr ma naturalne włosy:D:D:D Ever--->nooo teraz to sama przyznaj,że napisałam ! jak rzadko!:D ale obawiam się,że jeszcze przez ok miesiąc nie bedę aż tak systematyczna w pisaniu,do czasu aż starsza już nie wyjedzie na studia,bo tak to ona raczej okupację kompa przeprowadza:D a ja niekoniecznie mam wenę wówczas,gdy ona weny nie ma:D:D:D Kończę na teraz,gdyż młodsza tym razem w Tesco widziała taki SUPER piórnik;);):D:D jak to ona mawia,a że jej obiecałam ...muszę się wlec:(:) aaaaaaaaaWITAM I POZDRAWIAM CIEPŁO WSZYSTKIE NOWE WODNICZKI!!!! wpisujcie się często i dłuuuugo,bo wszak okres urodzinowy za pasem!;):D:D (nooo ciut przesadzilam):D pa pa

Ale chamstwo!!! wcięło mi takiego wielkiego posta!! nie piszę drugi raz! kiedy indziej:) Pozdrawiam wodnikowe duszyczki

Cześć kochane wodnikowe duszyczki!!! i ja jezdem:D choć chwilowo w przerwie między wojażami jeziorno-morskimi!:D pogoda idzie,humorek dopisuje,chwilo trwaj!!!:D Ledwo się wypakowałam z plecaczka z nad jeziorka już jutro będę się pakować nad morze,cieszę się ogromnie Witam wszystkie nowe duszyczki z wyróżnieniem oczywiście zoodiakalnej siostry-25.01-nie daj o sobie zapomnieć!!!:D:D a i drugiej siostrzyczce Beni-pogody ducha!( a co się wydarzyło?) u Ciebie jak w kalejdoskopie:D;) i jak mam nie rozumieć jak to tak podobnie?jak u mnie:D:D:D Całuski dla wszystkich![usta} PS.Jakaja witaj spowrotem!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam i jak Isa dobranoc:D,nie mam dostępu do kompa:(,ale to chwilowe:D,idę oglądać żużel na Polsacie:D-już wiem ,że nasi mają Drużynowego Mistrza Świata!!,ale teraz chcę obejrzeć w jakim stylu:D Byłam dziś na grzybach i....nie ma się czym chwalić:),ale sosik będzie! a tak poza tym...zimno:( Pozdrawiam i mykam,bo 3 min zostały do transmisji:)

Witam ciepło---------------->:D

Nietoperz....>Ups!!! ale Cię odczytałam hihihi niech to chudy byk! Ale i kompa badziewiem nie nazywaj,bo widzisz jak za karę fiksuje:D;) Niby weekend,a roboty nie ubywa...:( a i pogoda byle jaka jak u mnie:( Niby od czwartku już ma być spowrotem lato:) więc czekam z utęsknieniem.Prawie pół wieczoru przesiedziałam przed TV jak wariat i oglądałam relację z Kostrzyna gdzie jest teraz Wodstok:),bo u mnie to na kablówce zapodają,jest super z tego co pokazują,oby tak dalej..:) Benia---->chociaż zaocznie;) aż tu czuję Twoje dreszczyki emocji tego weekendu:D-udanej zabawy i przepięknych wrażeń Właśnie przyszła córka i ..oczywiście ma sprawę"niecierpiącą zwłoki":),więc kończę i pozdrawiam ciepło cały szuwarowy stawik:)

witam Nietoperz!!!! jak Ty się wyrażasz???!!!!-badziewie!! no masz!! To nie wiesz ,że o nas nawet Maleńczuk spiewa swym głosem "Szuuuwary,szuuwary..."??;)a Ty,że badziewie! a fe! wstydź się panna:D:D:D:D:D:P U mnie dziś leje deszcz i jest ponuro..wychodzić się z domu nie chce,w domu się też siedzieć nie chce...:D i cóż to czynić..? Wejdę na czata,może któreś szuwary( nie badziewie!):D są jeszcze albo już"dyżurne?? cdn...

---->-mam sie dobrze!Pozdrawiam wodnikowe duszyczki:D

---->

ałłłłłłćć,ak mnie piecze brzuszek i uda,ałłłćććććć,:(( Wczoraj korzystałam -a jakże -ze słoneczka nad jeziorkiem i tak...całkiem mimochodem i niechcąco opaliłam zbyt mocno te partie co nie wystawiane na co dzięń i teraz mam!cierpię przy kazdym dotyku:( Płynęłam sobie na materacyku z jednej strony jeziora na drugą ...i w dwie niecałe godzinki tak sobie dogodziłam:D:D:D,więc jak dla mnie dzisiejsze ochłodzenie jest dla mnie balsamikiem:) Grupa rowerowa mi się"rozlazła":"( i z tego powodu nie jedziemy na rowerach..Też chyba pojedziemy nad morze,ale nie wiem czy nawet na całe 10 dni,raczej krócej:( Teraz już kończę,bo mała jutro na obóz jedzie i muszę interwieniować bo szok co ona tam do tej walizy kładzie!!:D:D:D

------>:)

Witam wodnikowe duszyczki:P to tak apropo istnienia duchów;)hihihihi,ja tam wierzę...,że są i sobie bytują:) Nie napiszę wiele ,bo jestem tak skonana,że ledwo dycham:( Lubię ciepełko,ale to zdecydowane przegięcie:D,zważywszy,że trzeba funkcjonować a nie korzystać z dobrodziejstwa natury-jeziorek,stawików.rzeczek i innych akwenów.U mnie w pracy tak duszno,buuu-po pracy musiałam uzupełnić córce ekwipunek obozowy w Tesco...już chyba nie muszę mówić jak mam dość:( Nogi niczym filarki bądź kolumny Zygmunta (napuchnięte),albo powtórka z rozrywki z okresu ciąży:D:D Wczoraj było podobnie,ale ...wczoraj bylam bardziej na "fleku" i namówiłam męża na szybki wypad do Dąbia nad jeziorko-to blisko ok 20km i było rewalacja!,ale dziś nie powtórze manewru,bo na myśl o jeździe autem już jestem chora:D ..ale się rozpisałam!całe bogactwo! i w kólko o tym samym:D:D:D ale już nie będę nic korygować:) Pozdrawiam kochane wodniczki. aaaa Koliberek---->co z tym przyjazdem do ZG?realne to?bo jeśli tak to rzeczywiscie zapytam w akademiku.:):)fajnie by było:)

i ja dobrej nocki życzę:) Benia---> i ja gdybyś miała wenę pogadać slużę:)-mam już skype:) do następnego razu

hahahahaha--Adonai też dobre!:D:D Córka zjeżdża..i w środę bedzie w Poznaniu,nie wiem ile godzin,ale strasznie długo się wlecze taki autobus z Londynu.Chyba nam nie pisany "miodowy dwutygodnik":D:D:D,bo jedna przyjeżdża a druga wyjeżdża:D,ale z tą małą to chociaż bez stresu,bo lokum ma zapewnione:D:D:D Nie ma tego złego..:D:D:D Moja drużyna żuzlowa wczoraj takiego łupnia dostała,że aż rekord pobili w punktach,jeśli idzie o przegraną na własnym torze:D:D Ciężko się zastanawiam czy na przyszły sezon wykupię karnet:P:D(tylko komu zrobię źle?:D:D:D) już wiem ile jedzie autobus z Londynu!!hahaha-właśnie córka dzwoniła-20godzin!-nie zazdroszczę..:) Pogoda z tego co zapowiadają ma się od środy w końcu przeistoczyc w lato,więc jestem nastrojona optymistycznie:D:D Słońce to dla mnie najlepszy motywator do jakichkolwiek działań! Chyba też pomyślę o fryzjerze i coś "inszego"wymodzę,bo ileż można mieć fryzurę na kadłubka,czyni nicostyl:D:D:D pa pa kochane wodniki-odezwe się

------------------>:(

------------------>:(

..ofiary w egipcie miało być:D:D:D