Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gofra

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gofra

  1. oj..dalej to nie wygląda różowo:(:( i jeszcze te ofiaty w Egipcie..:( jak nie mam nastroju to tylko takie"kiepskie"wiadomości przyciągam,buuuu-muszę się"przeregulować":D bo tak dalej być nie może! i na domiar złego śmietanka w kawie mi się zwarzyła:D idę robić nową..:D Trzymajcie się Haba i Benia-jeden głębszy za naszą wodnikową brać proszę!:D:D:D
  2. Witam wieczorową porą:) Pogadałam sobie dzisiaj z Benią telefonicznie i jestem kontenta:D:D:D-nadrobiłam wszystkie zaległości w szuwarkowym temacie:Dnooo może wszystkie to za wiele powiedziane;) Niepokój mnie drąży,bo córka z Anglii pisze,że facet zrobił ich w przysłowiowe bambuko i nie mają gdzie mieszkać:(-praca jest,nawet nie jedna...a spania nie ma,a w hotelach **** nie zamierzają i chyba zjadą spowrotem,ot los.. Nie mam humorku i weny do pisania teraz-jutro może będzie lepiej.:) Witam moją i Beni siostrę z 25stycznia!!!--zostań z nami:) Pozdrawiam wodnikowe duszyczki! aaa Iwonka i Gosia,jakaja-dzięki za maile:D:D:D-pozdrawiam
  3. witam-ja z małym zapytaniem...czy pokoik szuwary na onecie jest zamkniety czy jak..? co nie wejdę pusto:( a może godzinki urzędowania się zmieniły?napiszcie to się dostosuję:Dszkoda...:(chciało mi się pogadać:P:D Jeszcze trochę pokwitnę i dobranoc
  4. Witaski!!! ooo,jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło otwierać dnia!:Di to jeszcze tak w "środku"nocy!;) :D:D:D-chyba muszę się zgłosić do programu "Mój pierwszy raz"!:D:D:D Powodem wstania o tak zbójeckiej porze jest lot córci-musiałam ją pożegnać:( oj,nie popiszę sobie,bo mam mroczki w oczach z niewyspania:D... Odezwę się po pracy,a teraz jeszcze czmychnę do łóżeczka na 2 godzinki. Alan_Pol---->podziwiam Cię za tak wczesne wstawanie! mnie bardzo ciężko się przestawić na styl skowronka:(-typowa sowa ze mnie.Nawet kawa nie pomaga i wczorajsze racuchy by się dobudzić:D,mykam więc,bo jakieś bzdetki piszę:D:D:D cdn. Miłego dzionka wszystkim
  5. Cześć wodniczki!-uszy mi puchną i aż mi dudni w brzuchu od muzyki ,którą serwuje mi moje młodsze dziecię!!!:(( zaprosiła sobie kuzyneczkę i drą się do mikrofonu,że ojej...!Jak juz ją w końcu wyekspediuję na obóz to odetchnę,bo nudzi się niemożebnie :D i wymyśla..ufff Humor mi nie dopisuje,bo kumpel zadzwonił,że rezygnują z bieszczad,bo podczas jazdy odezwało się jemu pobelewajace kolano i po konsultacji woli nie ryzykować:(( -rozumiem go,ale mi żal.. Nietoperz--->a z tym rowerem to jest tak,że gdy po długiej przerwie wsiądziesz na rower i sobie pozwolisz na jazdę na maxa,to fakt:(-wszystko boli...,ale sposób jest jeden-wsiąść drugiego dnia,i następnego i itd i się "przyzwyczajasz":D-ból mija po ok 3 dniu.Ja staram sie kazdego dnia choć 1,5godziny pojeździć i jest spoko.Co prawda na dłużej jest inne obciążenie,bo dochodzą sakwy rowerowe,ale...na jazdę masz prawie cały dzionek,żelik pod pupę i jest swietnie:D Poza rowerkiem,nie umiem nic:(:D tzn-nie umiem na rolkach,ani łyżwach,o nartach nie wspomnę..chociaż zima na łyżwy się skuszę,bo w końcu u nas mają zrobić lodowisko z prawdziwego zdarzenia na stadionie żużlowym-to napewno popróbuję.Zimą opiszę efekty:D:D:D Czy Wam tez tak szybko czas leci??? Kurde! ja to mam wrażenie ,że jest poniedziałek a za chwilę...sobota:( leci jak szalony,tylko po co???:D:D eh.. Koncze ,bo moim śpiewaczkom zachciało się racuchów hahahaha,ale mają pomysła!-ich szczęście,że lubie!:P pa pa
  6. :D:D:D-------------->usta dla wszystkich wodnikowych duszyczek!!-,jestem już w domku,ale mam fatalne zaleglości w czytaniu Was,nie wspomnę o postach:D-ogarnę to wszystko nieco i bedę na bieżąco:) Ale Was było mi brak!!!:D Benia---->sorki za brak odpowiedzi":(-byliśmy rowerkami i nie brałam telefonu,więc meska dojrzałam niespełna godzinkę temu:) Tak w skrócie: byliśmy rowerkami w 3 pary na wycieczce objazdowej:D tak od jeziorka do jeziorka.Wczoraj była w nocy taka burza,że...masakra!!Chłopcy mieli robotę bo na szybkiego musieli okopy namiotowe robić,a było to tym trudniejsze ze żadnych saperek nie braliśmy,gdyż każdej nocy nocleg w innym miejscu-ale z pomocą łyżek,garnuszków z Tesco:D:D jakoś poszło!była ziemia,później fosa:D i namiot-czyli-prawidłowo!;):D Rozjeżdżeni juz jesteśmy odpowiednio,więc jeśli nic nie wyskoczy to po 3 sierpnia jedziemy w Bieszczady,tak jak planowaliśmy. Evergreen--->jak widzisz,nad morze nie dotarliśmy(za to córka dotarła:D)i nici z zachodu słońca akurat nad morzem,ale nie martw się!:D "pyknęłam"zachód nad jeziorkiem i wyszedł przecudnie!-poślę Ci:) W tej chwili kończę,bo wypadaloby się odpajeczyć i różne takie..:),na szuwary o ile starsza sie nie dopadnie do kompa zajdę koniecznie:),ale coś czuję ze sie dopadnie,gdyż wylatuje już w czwartek:( i dziwnie ma coś zawsze do roboty na kompie O! sąsiadka "zwęszyła",że juz jesteśmy-lece-pa:D cdn..
  7. ja bardzo proszę o wyrozumiałość i wybaczenie za AŻ TAKI zalew moich postów:P:D;):D,ale inaczej być nie może!:D-puki co! ..więcej "grzechów" niepamiętam,za"wszystkie" serdecznie żałuję;) i obiecuję się poprawić:D:D:D:D Buziaczki i cieplutkie pozdrowienia dla WSZYSTKICH wodnikowych duszyczek:)
  8. totalnie opuściła mnie wena na pisanie:( :(:( Zgodnie z jedną z tez iż myśli niczym fala....poczekam aż minie ten dół by znowu wypłynąć.Mnie osobiście pomaga świadomość,że wszystko mija...:) więc brak weny również.:D U mnie szykowanie (ponowne) do wyjazdu w pełni! być może w końcu w środę już dotrzemy nad morze:D,córka po powrocie z U2 doszła do siebie:D:D,teraz tez do Anglii ma jechać..i mam mieszane uczucia:,ale te negatywne wyprę i już:D Witam wszystkich nowych wodniczków w naszym stawiea stałym posyłam gorące pozdrowionka i buziaki Do nastepnego razu..:)
  9. o kurcze! jakie piękne kwiatuszki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D
  10. Ups! Evergreen-->bez żadnych skojarzeń!!!-nie widzisz , że ja nie stopką tylko łapką macham???:D:D:D--
  11. ---------------- Pozdrawiam kochane wodnikowe duszyczki i słonecznej niedzieli życzę
  12. ---------------- Pozdrawiam kochane wodnikowe duszyczki i słonecznej niedzieli życzę
  13. ----------->:D:D:D-pozdrawiam!
  14. Dobranoc wodniczkom i nie wodniczkom:)
  15. -----------------------------> :)
  16. Witam! Ale ściemniacie z tymi szuwarami!:P nie ma nikogo ani na szuwarach ani na szuwarkach! co osobiście sprawdziłam będąc tu i tu:D:D:D:P,z szuwarek na tlenie już się ulotniłam...natomiast na onecie tkwię nadal:D--dołączajcie kto żyw!:D:D:D bo tak trochę dziwnie samej dyżur mieć:D
  17. Właśnie ze wszystkim się pięknie wyrobiłam ze wszystkim,łacznie z rozpakowywaniem...:D i czekam na szuwarkach,dawno mnie tam nie było i oczywiście się cieszę na każdą gwiazdę:D:D:D Kigano,noo fakt-trochę zmoknie...,ale czy ja wiem czy to takie będzie miało znaczenie?? pewnie już w amoku są!:D:D:D Socha---> ależ Ty raczej już masz moje fotki takie jak wodniczka? z mężem na rowerku i córki no i ja:D:D? także to nic nowego:) Wodniczko!! natomiast ja Twojej fotki nie mam!!!!!! i jak to tak? :D--czekam:) Mam podgląd na szuwary i....cisza:( tylko ja tam korzenie zapuszczam:( Benia--->gdzie Ty?? tak straszyłaś,że zamęczysz i co?;):P Jakaja Ty już chyba o nas w ogóle nie pamiętasz?:(:(--pozdrawiam ciepło Nietoperzyku---> coś tak "piorunem" uciekła po południu?? ja tylko na moment poszłam truskawki obrać:D:D i tylko kurz zobaczyłam::P--pozdrawiam cieplutko Halo,jest tu ktoś poza mną?? :)
  18. Witajcie wodnikowe duszyczki Wodniczko...hm..jakie ja Ci fotki posłałam,że na energiczną wyglądam(czytaj jędzę:D:D)??hm..nie pamiętam,a córki to mam aż 2 a tylko jedna ponoć podobna:D:D:P a z tą energicznością to u mnie jest tak jak z wahadłem :D:D dzisiaj energia mnie opuściła,podniecenie urlopowe również! Mam już plecaczek spakowany...nastroik miałam również...starszą córkę na U2 wysłałam...i mieliśmy nad morze się udać:( pogodę na ten tydzień zapowiadają do bani..:( i teraz się odwlecze:( Dobrze chociaż,że urlop robię kiedy chcę,bo bym się załamała gdybym wcześniej miała wszystko wykupione.A tak...?będę sobie czekać aż słupek podskoczy przynajmniej do 26 stopni,bo na morsa to ja Się nie nadaję..:D A tak to nic się nie dzieje...,truskawki u mnie juz po 5 zł:D a czereśnie o zgrozo po 9,50! Zakupiłam kolejną książkę autora Oskara i pani Róży pt"Dziecko Noego"i idę przesiąść się na inną pozycję:D:D:D ale jeszcze zajrzę do szuwar...moze błąka się jakiś zagubiony wodnik?:) pa pa
  19. ...lecę do rzeźnika,bo sam nie chce przyjść:D:D:D
  20. ja poproszę taką fotką natentychmiast:D:D chociaż jak najbardziej wierzę :)
  21. hahahahahahahaaha Ever ,trochę się nie dziwię ,że nie chce do pralki wskoczyć:D:D a ten kwiatek to pewnie lilia co? ;) będzie ciężko jeśli tak..:D:D:D kolorek dłużej trzyma niż zapach:) Kurna,a moi sąsiedzi chyba na złość mi robią ,bo z wszech stron dochodzi mnie charakterystyczne łup,łup,łup...kotlety biją!!!:D:D Ci którzy mieszkają w blokach wiedzą o czym piszę :) To tłuczenie kotletów w sobotę i niedzielę jest tak znamienne niczym w krajach arabskich donośne głosy z minaretów alla alla alla:D:D:D tylko,że tam to każdego dnia! ufff jak dobrze,że u mnie tylko w sobote i niezielę...;) te kotlety...rzecz jasna:D
  22. kurcze joeee! ja rasowa wodnica! do tego styczniowa:D:P nie tym co trzeba okienkiem wyglądałeś,że wyglądam Ci na skorpionicę brrr:D:P:D:D:D ale mój piesek wyciął mi numer! przez chwilę nieuwagi pożarła mi mięsko na kotleciki! z 3 został się 1! ot los...muszę do sklepu ,może skuszę się na tą biedronkę?? :D:D:D:D chyba poza gumkami mięsko sprzedają niegumowe?:D:D:D
×