prosze o pomoc w zasadzie nie wiem co sie ze mna dzieje ale wydaje mi sie ze mam nerwice lekowa to przyszlo tak nagle zaczelo sie miesiac temu w pewnej firmie nagle poczulam szybkie bicie serca strach omdlenie i ucieklam z tej firmy strach trwal 4 godziny bylam u lekarza i powiedzial mi ze dali mi jakies narkotyki do herbatki podczas tego strachu wymiotowalam pocilam sie i rece i nogi mialam jak z waty i panicznie sie balam ze ludzie z tej firmy chca mi zrobic krzywde jakos sie pozbieralam ale wczoraj poszlam na spacer i zobaczylam dwoch mezczyzn w samochodzie i znowu nastal paniczny lek i dzis tez widzialam ten samochod co wczoraj i jechalam polna droga i nagle zlapaly mnie dusznosci suchosc w ustach i paniczny lek i modlilam sie przez cala droge do domu zeby jak najszybciej dotrzec i jak juz bylam w domu to dalej sie balam i wymiotowalam i pocilam sie i czulam dusznosci w klatce piersiowej i dalej czuje co mam zrobic jak znajde sie w takiej sytuacji na ulicy z dala od domu prosze o pomoc czuje ze powoli wariuje