natimp1

hej dziewczyny.. jestem po tkzw usg połowkowym.. i tak jak myslałam..a raczej czułam.. bedzie chłopak :) :) .. kurcze nasmialam bo bylam pewna ze to synek a imienia nie mielismy.. nawet pomyslu brakowało..a tu przy obiadku tak nagle mi sie powiedziało Masymilian czyli Maks dla znajomych no i maz tak podchwycił ze dalsze pertraktacje na nic sie nie nadały.. myslałam jeszcze o kamilu ale nic.. ma byc Maks i tyle.. ..a tak wogóle to oki wszystko..smieszne tylko to ze dlugosc głowki, uda, i brzuszka .. ma tkzw inny wiek ciazy tzn głowka 24tc2dni, brzuszek 22tc i 2 dni a udo.. 23tc z groszami..ale dzis pytałam pani w szkole rdzenia i mowila ze to spoko.. ze przeciez jedni maja długie nogi, tłowia itp..a poza tym nie nalezy sie akurat taka różnica przejmowac..a i dzieciatko wazy 580 g.. czyli prawidłowo jak na ten wiek ciazy .... .. nawet nie wiecie jak sie ciesze bo sie troszku stresowałam po tym przewróceniu ale jak usłyszałam jak wali serce to bylam spokojna ... ... mam nadzieje dziewczyny ze was wszytsko wporzadku.. ja pewnie sie odezwe dopiero w przyszłym tygodniu .. bo teraz die zabieram za przygotowania do remontu, w wekend męzus z kolega maluja mieszkanko, a ja u tesciów w domku bede mieszkac..a od 1 listopada juz bedziemy mieli internet na stałe to was pomęcze.. .. trzymajcie sie dziewczynki..a ja ide troszke namówic mojego syneczka na ruszanie o ostatnio cos kiepsko.. tak sie wyciszyl jakos.. tez tak mialyscie?????????????????????????????? pozdrowionka dla was wszytskich

hej dziewczynki... tak czytam i czytam o tym nacinaniu i az mi sie miekko robi, wogóle jakos ostatnio o porodzie dużo mysle, bop gdyby nie poronienie to juz bym była w 38 tc i bym pewnie pazokcie obgryzała.. no ale nic... trzeba myslec pozytywnie.. .. wogole to mam dzis mega stresa, jak wstawałam z kanapy to sie przewróciłam.. normalnie nie mialm czucia w nodze i jak nia stopnełam to sie przewróciłam na prawy posladek, niby nic nie powinno byc ale sie martwie .. same wiecie jak to jest.. kurcze wkurzona jestem na siebie jak nic.. myslicie ze wszystko ok bedzie? anted.. co do wielkosci dzieciatka to ja tez mam takie mysli co do wielkosci dziewcka .. bo akurat ja wazyłam prawie 4,5 kilo. .ale ostatnio lekarz na usg chcial zmierzyc dziecine i byla malutka, tez sie tym martwiłam ale to 20rtc byl wiec moze jeszce trzeba poczekac... wogole jak pomysle o usg to mam ciarki.. martwie sie bo mi wychodza czasami różnice w dniach np.. gdzies dzidzia gubi 4 czy 5 dni i nie wiem czy sie martwic czy nie.. miałyście cos takiego, czy zawsze wam tak samo wychodzi.. nie wiem w poniedziałek ide na połówkowe usg to zobaczymy.. pozdrawiam p.s trzymajcie sie dziewczynki.. no i za moje malemstwo zeby po tym upadku było ok wszytsko...

hej dziewczyny... ja jestem po pierwszych zajeciach w szkole rodzenia... było smiesznie.. godzina gimnastyki i godzina wykładów.. na pierszy wykład dali nam o porodzie, .. hahah faceci tacy niektórzy bladzi wyszli..ale było super.. uwazam ze warto chodzic... no i te cwiczenia opddychania.. tez ekstra...nasze maleństwo sie strasznie \" zaangazowało\" w te cwiczenia.. bo wierciło sie jak nigdy.. ale czasami tez tak ma ze np 1 czy dwa dni ledwo co je czuje..a czasmi jak sił nabierze to koniec swiata.. ziutek.. z ta przeprowadzka to faktycznie wiesz, musisz uwazac nie ma co ryzykowac.. ja mam tylko obnizone troche łozysko..a sie oszcedzam, robie ty6oko lekiie prace domowe a o do mysia podług, okien a nawet odkurzania sie nie zabieram... co mi po porzadku..jak tym moge doprodzic do tego ze bede musiała leżec???? lula53 powiedz mi kochana . czy to nagreanie dostalas na połowkowym czy na badaniu 3D.. bo my idziemy w przyszły wtorek na połownkowe do nas na Polną w Poznaniu i nie wiem czy tylko na D nagrywaja na płyte czy normalnie tez... oki dziewuszki... pozdrawiam Was wszytskie i wasze Skarby.. trzymajcie się i uważajcie na siebie p.s .. cos mi sie w głowie poprzestawiało bo caly czas mi sie juz świeta marza.. choineczka, ozdoby... nie wiem co mnie dzis chwyciło.. chyba to ze dzis pomyslałąm ze to ostatnie swieta sam na sam z moim męzulkiem

hej dziewczyny,.... ale mam zaległości.. juz mnie tu chyba z 3 tygodnie nie było , nie wiem czy tak dam rade wszytsko nadrobic.. hihihi ... my z męzem nie znamy jeszcze płci .. myslałam ze dwa tygodnie temu lekarz juz mi cos powie ale niestety.. tzn nie byl pewien a wiecie strzelac to ja tez moge :).. no ale w przyszłym tygodniu idziemy na jakies super usg to juz ponoc na 99,9 bedzie wiadomo.. ja mam czucie ze to synek..ale wiem ze to nie zawsze sie sprawdza.. ..a tak wogóle to juz do konca ciazy jestem na L4- ostatnio mialam nizej ułozone łozysko.. a ponieważ jak siedzialam dlugo w pracy to pobolewał mnie brzuch to lekarz stwierdzil ze nie ma co ryzykowac i mam byc w domu.. nie musze lezec ale stwierdzil ze w domu jest zawsze spokojniej .. oki koncze bo goscie ida.. pozdrawiam

hej mamuski.. jak tam samopoczucie... cudowne macie te brzuszki.. moze w tygodniu tez zabiore sie za wklejenie \" mojej drobnicy\".. wszyscy mi mówią ze wogóle nie wygladam jak w ciazy.. w sumie to juz mnie to wkuyrza.. czy ludzie nie rozumieją ze kobiecie w ciazy tego sie nie mówi... wiem ze brzuszek nie nalezy do najdorodniejszych.. no ale co mam zrobic.. pewnie mi wyskoczy jeszce...w kazdym badz razie w ciuchy normalne sie juz nie mieszcze wiec to mówi samo za siebie :) ..a tak a propos ciuchów.. to wczoraj mialam atak zakupowy.... kupiłam .. ogrodniczki do kolan do kozaków, sweterek, bluzke koszulowa i taka bluzke dzianinowa.. maz zwariowałam jak zobaczył pełna siate... no ale on wie ze jak mam napady zakupowe to zawsze koncze na lumpeksie i tam robie całew zakupy... mówie Wam dziewczyny .. lum,pexy to fajna sprawa .. ja wczoraj za moje cale zakupy wydałam 12 zł.. smiech na sali...teraz jak jestem w domu..zamierzam odwiedzac lumpexy 2 razy w tygodniu... ... jesli chodzi o krem flisan to wiem ze na 100 procent jest w aptekach..nie wiem natomiast czy jest w drogeriach.... .. mniam mniam, wstawiłam dzis rosołek, i juz zaczyna pachniec.. super, w taka pogode zawsze mnie bierze na rosół... pozdrawiam was wszystkie i zycze miłego wekendu p.s dzis zaczynam 19tc.. juz prawie półmetek :)

hej dziewczyny, dosc długo mnie nie bylo.. i nie wiem czy dam rade nadrobic.. straty w czytaniu :) . jesli chodzi o krem fissan to uzywała go moja bratowa, byla zadowolona, polegała go kjej zreszta kolezanka, ja jak skoncze mój, tez bede go uzywac, jest tanszy a ponoc bardzoi dobry.. .. a tak wogole kochane to maz zostawił mnie w domu :( w nocy z pon/wt wymiotowałam i mialam brzuch jak balon, ale poszlam do pracy,... niestety bolało mnie podbrzusze i maz po mnie przyjechał do domu... lekarz mowil ze ten ból moze byc skutkiem tych paskudnych wymiotów i mamm lezec... słuchajcie myslałam ze zwariuje.. lezałam jeden dzien a meczarnia ze szok... naszcescie juz wieczorem bnól przestał dokuczac, jednak maz z tesciowa stwierdzili ze do nastepnej wizyty nie mam chodzic do pracy ( 10 pazdziernika) tylko odpoczywac.. , nie zeby lezec aloe byc w domku, isc na spacer itp, tłumaczyli to tym ze lepiej jak nie siedze 8 h przed kompem, skoro to łozysko mam obnizone, bo to zła pozycja jest.... tak wiec kochane jestem w domu

hej dzioewczynki.. ale pustka.. ja sie zabieram za ostatnie poprawki. w czesci pracy która jutro jade zawieźć.. oczywiscie nie napisałam wszytkiego przez te \"niespodziewane wesele\" ale moze wezmę promotorke \" na brzuszek \",.. A tak serio to powiem jej jak jest.. wiedzuiała ze po poronieniue nie bylam tego w stanie oddac do czw=erwca .a teraz tez ochrona.. zeby az tyle nie siedziec przed kompem wiec zobaczymy.. troche sie boje co powie ale moze nie bedzie najgorzej :) jutro wolny dzien od pracy .. hiihihi na załtwianie tego wszytkiego.. super czuje sie jakby dzis sobota byla... .. a a propos wesela .. to ostatecznie na szybcika załatwiłam sukinie od kumpeli.. i wygkladałam..( mówiąć srednio skromnie) SUPERRRRRRRRRRRRRRRR .. była mega elegancja z gołymi plecami.. i ten sliczny brzuszek... ekstra.. mąz mi caly czas mówił ze sexi wyglądam.. chodziłam dumna jak nigdy dotad :) :) :) a Wy jak tam w ten słoneczny wekend.. po pustkach domyslam sie ze wszystkie na spacerkach... ekstra... .. ja sie moze wieczorkiem wybiore bo teraz chce juz skonczyc te czesc pracy .. i odsapnac.. pozdrawioam i do jutra .. buziaczki dla was i waszych Skarbenków

panna Klara.. trudno mi tak na za 5 12 mówic komus ze sie dołoze do prezentu .. wiesz tak głupio...

tak wesele jest jutro..... .. a ja lubie wesela ale nie na nastepny dzien:(:( sama tez robiłam własne ..za bardzo tanie pieniadze i sie super wybawilismy.. .. nie zmienia to jednak mojej sytuacji... a ztymi zkaupami to jak juz po prezent pójde itp top nie dm rady jeszce po ciuchach chodzic bo juz kole 18 zdechnieta jestem :( :(

hej dziewczynki.. jestem załamana zrobuiłam numer sezonu.. mianowicie bylam przekonana ze dostałam zawiadomienie na slub kolezanki.... a wczoraj jak dsprawdzałam nazwe kosciola okazało sie ze to jest ZAPROSZENIE na wesele.. odplot co??????? .. no i tak.. odmówic nie mozna bo zbyt póxno,, prezentu brak no i w zadna kiecke sie nie mieszcze :(:( a tak srednio mam zamiar wydawac kasiorke... na jeden raz.. bo przecioez ciazowe ciuchy sa mega drogie szczególnie wizytowe ... poprostu smiech na sali.. fruyzjerka moja sie na mnie wystawiła.... a ja z moimi dziwnymi kłaczkami raczej srednio sobie daje rade .. do tego jestem blada jak sciana a na solarium tez przeciez nie pójde..załamka na maksa... .. tzn w sumie lubie wesela..al;e jak mam sie w co ubrac i wiem o nich wczesniej ... i to latanie teraz za prezentem itp.. jak mam odpoczywac po pracy zeby to łozysko sie nie obnizało.. nie wiem co robic .. jestem jakas przez to poddenerwowana .. ... oj dziewuszki

hej dziewczynki pisze te nieszczesna prace magisterską.. i postanowiłam zajrzec na chwilę... ... słuchajcie czy Wam tez dretwieja nogi.. mi starsznie.. dzis pierwszy dzien ale az śmiesznie..to sie sa skurcze tylko takie dretwienia... myslicie ze to normalne.. szukałam..ale w mojej mądrej ciażowej ksiażecce akurat nic nie jest napisane o takim dyskomforcie .. jest tylko o zylakach i skurczach..ale mam nadzieje ze do tego mi jeszce daleko ... .. nie wiem czego to moze byc skutkiem.... gdybyscie cos wiedziały o tej dolegliwosci to prosze napiszce.. a ja cos poszperam jeszce w internecie.. .. zycze milej nocki

hej jenny... gratuluje chlopca... zreszta dziewczynki tez bym gratulowała wazne ze ok wszystko jest... ..super ze masz chlopaka.. to moze mi podsuniesz troszke pomysłów chłopięcych imion , nie wracam do tego watku bo juz go kiedys poruszyłam.. wiec nie chce sie powtarzać.. ,... ja tam czuje ze to mała wersja męzulka jest w moim brzuchu.. nie wiem skad poprostu wiem.. i nawet przez pół minuty mi do glowy nie przyszło ze to bedzie dziewuszka..ale zobaczymy co przyniesie zycie.... tak jak pisałam niby wygladam na chłopaka ..ale wiecie jak jest z tymi przesądami .... ...anted dzieki za wsparcie z tymi ruchami... czekam cierpliwie az dostane kopniaka.. maz sie smieje ze jak mi tak zalezy to moze mnie kopnąc zawsze od rana na dobry początek dnia:)poki co mam co jakis czas cos takiego ze blokuje mi sie lewa strona.. tzn nagle kuleje i tyle.. tak wiec pewnie uciska mi dzieciatko nerw jakis.. i wiecie co coraz bardziej czuje jakies rozciagannie itp... tak w dole ( hmm nie wiem jak to opisac -glupiio mi tak o tym mowic ale jak nie z wami to z kim), jakby mi cos wypasc mialo .. hmmmmm mam nadzieje ze to zasługa rozciagajacych sie miesci .. co o tym myslicie,,

no juz przy tym usg jesli dzieciatko ci figla nie splata ,.. to powinnas wiedziec.. my mamy dopiero 17,5 tc wiec jeszce troszke :(

powiem Ci Idrisi.. tak .. 8tygodni to faktycznie dlugo.. tzn nie wiem jak Wam ale mi robi przykazdej wizycie USG tj co 4 tygodnie.. raz nawet mialm 2 razy w miesiącu robione... sa niby zdania rózne ..ale moja tesciówka pracuej w szpitalu połozniczym i mowi ze usg nie jest niebezpieczne... .. chyba ze robisz 5 razy na mieisac i po 40 min..a przeciez ile takie normalne usg trwa 4-5 min... tak wiec wydaje mi sie spoko.. sam musiszz wiedziec najlepiej.. ja bym poszla... ale uwazam ze kazda z nas powinna sama decydowac i robic zgodnie z sumieniem

no to faktycznie.... zaskoczenie...mysle ze juz przy nastepnej wizycie bedzie wiadomo co to wiec sprawa sie wyjasni.. mi chyba jak kazdej matce głownie zalezy na tym by zdrowe bylo

hej dziewczyny .... jak tam samopoczucie... u nas w Poznaniu taka jakas dzwna pogoda.. ni to cieplo ni chlodno ni w kij ni w oko.. ..zazdroszce Wam juz tycg ruchów.. wiem ze jeszce musze poczekac minimum z dwa tygodnie ale juz nie moge sie doczekac.. za to brzuszek juz mi zaczyna rosnąć .. juz ludzie poznaja ze to ciazowy i gratuluja:) .... wczoraj widzielismy sie z tesciami i wiekszosc rodzinki ma przeczucie ze w brzuszku syneczek sie rozwija .. hihihi tylko przyszla babcia tak chce wnusi ze sobie wmówic nie da :)... .. myslicie ze mozna jakos tak czuc czy to chloppiec czy dziewczynka ????????????????? no bo niby matka czuje ..ale na jakiej podstawie?????????????.. co o tym myslicie.. b

juz nie moge sie doczekac jak bede miala pólmetek.. wtedy to jzu moze z górki poleci bo nie moge sie doczekac dzieciatka... ..a ja własnie czuje sie dzis bardzo dobrze.. mi taka pogoda.. wilgotna bardzo sprzyja.. mam powera ... pewnie po obiecie zniknie bo musze przed kompem pare rzeczy porobic ale poki co jest. .. trzymajcie sie wszystkie dziewczatka.. uciekam z pracy do męzulka.. zycze poprawy samopoczucia

juz nie moge sie doczekac jak bede miala pólmetek.. wtedy to jzu moze z górki poleci bo nie moge sie doczekac dzieciatka... ..a ja własnie czuje sie dzis bardzo dobrze.. mi taka pogoda.. wilgotna bardzo sprzyja.. mam powera ... pewnie po obiecie zniknie bo musze przed kompem pare rzeczy porobic ale poki co jest. .. trzymajcie sie wszystkie dziewczatka.. uciekam z pracy do męzulka.. zycze poprawy samopoczucia

hej dziewczynki jest któras.. ja tylko na chwile bo musze zabrac za ta prace magisterska.. ble ble

hmm no to fajnie... choc slyszlam rozne opinie.. jesli chodzi o sprzet to eiadomo ze the best ...natomiast z tym podejsciem do pacjeta to róznie..a Ty 9 Luty gdzie zamierasz rodzic ????????

. słuchajcie ja znalazłam taka tabelke a propos przyriostu ciala..ale jakos nie moge sie w jakąkolwiek norme załapac .. wiec chyba srednio http://zdrowie.onet.pl/1219200,2413,,,,przyrost_wagi_w_ciazy,kalkulator.html

lula okropienstwo ten artykuł .. mama nadzieje ze U nas na Polnej w Poznaniu ok jest ..to klinika jest..ale czasem w tych bardziej wysopecjalizowanych .. personel obojetniej podchodzi... ..a ja mam 17 tc i juz sobie niby 5 mc licze a tu w kazdej wychodzi ze jeszce 4 jest :( a ma ktos moze taka tabele.. niby prawidlowego przyrostu masy?

no tak neska.. bo jak Ty taka filigranowa jestes to 6kg ci ciazy.. ja na dzien dobry 61 mialam.. teraz mam 63,5 ale nie ciesze sie za wczasu bo wiem ze wszystko przede mna,.. super ze udaje ci sie szybko zrzucic.. u mnie kazde 2kg to meczarnia w zucaniu..ale .. dla dzidzi moge nawet 100 przytyc( no dobra przegielam ) byle by to łozysko sie podciagnelo od góre i dzidzia zdrowa byla .. .. uwazaj tylko kochaniutka zeby Cie majeczka nie zaziebila ... pozdrawiam

hej dziewczybki.. poprawka zlaiczona.. i zgłowy w koncu ta nauka.. teraz tylko dokonczenie I rozdzialu pracy magisterskiej :0 ale to juz bez rycia tylko klepanie w klawiaturke wiec spoko lula mi bardzo ale mega bardzo na zaparcia pomoga .. rano szklanka wody z cytryna.. serio.. moze i Tobie pomoze,.. to jest o tyle oki trunek.. ze dziala tez odpornosciowo .. tak wiec moze to Ci pomoze... super pogoda... neska .. a powiedz mi kochana ile narazie masz wagi na +/ oczywiscie jesli checsz to mów .. jesli nie to spoko.. ... pozdrawiam mamuski ..a jeszce jedno..wczoraj w kosciele mnie mąż rozbawił.. /obserwował.. malutkie rozrabiaki.. i mowi tak.. wiesz co zonka . ja chyba na gwiazdke to sobie wrotki zazycze... bo nie wiem jak za tymi szogunami inaczej nadarzyc... :) :) strasznie sie usmialam... ale faktycznie jak sie przypatrzyłam.. to kondycja sie poprawi :)

hej .. wiec jestem na 90% pewna ze urodze 29- my z męzulkiem zawsze tak mamy.. bo my takie pokretasy troszke jestesmy.. w sumie termin mam na 23 lutego.. tak wiec przy pierwsze ciązy niby mozna troszke po terminnie urodzic... ...w sumie jest nam obojetne.. byleby zdrowe bylo..ale osobiscie bym nie chiala miec urodzin co 4 lata znów maz mówize bedzi ejeszce bardziej wyjatkowe :)