natimp1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez natimp1
-
dzięki zapka za odpowiedź. Wczoraj zajrzałam w pieluche i faj=ktycznie jest gorzej niz miał wczesniej zanim tego poprzestałam. no nic bede tego pilnowac , bo chyba bym chciała mu oszczedzić tego zabiegu. Niby duzo chłopców to ma wiec pewnie to nie jest nic tak strasznego ale jakos takie bolesne mi sie to wydaje. U nas od rana jakas paranoja z małym. Obudzil sie o4:30 myslałam ze zgłodu bo tak malo je wieczorami a on ze nie mleko. Ze do mnie do łozka. wiec ja twardo ze Maksio ma swoje łozeczko a on w ryk . Bo jakis 10 min. ze chce mleka. to mu dałam a jak odłozyłam do łozeczka to znów ryk. Posiedziałam chwile przy łozeczku a on i tak co chwile tak z 2 min ryku 5 leżał i tak w kółko. Wiec sie zdenerwowałam wyszłam z pokoju i po 30 sekundech wyzywania mamy ( smiesznie jak skarzy po swojemu) zasnął :) Nie wiem co to było, ale ostatnio cos czesto pokazuje na nasze łożko. Najprawdopodobniej mu sie spodobało jak w czasie choroby go brałam. Mam nadzieje ze to jednorazowy wybryk
-
noooo 763 poszło!!!!!!!!!!!1 teraz juz z górki będzie.:)
-
kurcze pisałam i pisałam i mi zjadło 2 razy bleeeeeeee Okazało się ze młody jednak gardło ma zawalone i szlaban mamy na 2 dni ze spacerami. Masakranie wiem jak to wytrzymamy. W kazdym bądź razie dobrze ze wogóle poszlismy do tego lekarza. I pani doktór powiedziała ze musze mu bardziej siusiaka naciagac. Juz nie wiem bo jedni gadaja ze naciagac drudzy ze nie juz nie wiem. A Wy diewczyny co robicie?
-
truskawkowa mój Maks odrzuca sobie wszystko co mleczne typu kaszka i mleko. Mam Nadzieje ze to kwestia wyłacznie zębów . Ale wątpie bo na kaszke ma juz długie zęby zanim zaczeło sie teraz zabkowanie. . Czytałam na ten temat i niektóre dzieci w okolicach 1,5 roku odrzucaja sobie mleko. wtedy nalezy wiecej serków jogurtow kefirów itd dawac a gdyby tego tez nie chciało jesc to nalezy pójsc do lekarza zeby on stwierdził czy preparatu z wapnem nie nalezy zapisac. ja poobserwuje jeszcze Maksa, jesli sie nic nie zmieni to w lipcu mamy szcepienie to wtedy zapytam . Ale Młoda wogóle nie chec rano i wieczorem czy mniej je? A kaszke je?
-
kochane musimy przejśc 762 strone bo to chyba znów jakaś ciazka strona do strawienia:) u nas noc ok. młody wypił dzis 120 mleka rano co z perspektywy ostatniego tygodnia jest sukcesem co nie miara, bo mi po 50 wypijał wieczorem i rano. Dzis miał jeszcze stan podgoraczkowy ale juz spiewał i wojował tak więc jestem dobrej mysli. Powiedzcie mi Kochany w czym kładziecie maluchy do spania, jeste tak duszno ze moze sie młody i z duchoty budzi??? Macie otwarte okno?
-
ale puściochy tu u nas dzisiaj. nie wiem czy u Was tez jest tak duszno ale ja to normalnie zdycham
-
Dzieki Sylwia za info.. To juz jestem spokojniejsza. Teraz mama dzwoniła i mówi ze mu spadła goraczka po nurofenie i jest ok.. spiewa i kłoci sie ze dostał za mało parówy. Czyli to nie gardło. U nas tez nocki takie sa. dzis była spokojniejsza ale i tak z pobudką.
-
hej dziewczyny. U mnie cięzki wekend. Młody marudny, nie chce jeśc, niby miał goraczke niby nie bo tak 37,1 - 37,3 ale dawałam nurofen nie ze wzgledu na nia tylko na ból bo to na 99.9 zęby. Ale juz nie wiem kurcze bo to 4 dni trwa a zeba nie widac. Ile to dziewczyny moze trwac- miałyście takie doświadczenia ?. Dziś miał rano 38,3 wiec dostał nurofen ze wzgkledu na goraczke , nie wiem czy go teraz boli bo nie mówi ała wiec juz głupieje. Byłam wczoraj na pomocy doraźnej Pani sprawdziła gardło i nie miał czerwonego jak go dotykam za uszkiem to nie krzyczy wiec moze te zeby. Wogóle sie taki marudasek zrobił, kwili, jęczy beczy jak cos mu nie pomysli, oby mu przeszło po tej goraczce bo jak nie to chyba oszalejemy. No ale , kochac i tak będziemy ;);P. Juz nie wiem co robic. Maks wystarczy ze ma cos powyzej 37 juz sie pokłada na poduche i wyglada jakby miał z 40 stopni. Martwie sie. p.s poczytałam w wekend troche jezyk dwulatka Tracy. Fajna książeczka- tylko czasami ten skan urywa ostatnie wyrazy ze strony.
-
o kurcze dziewczyny . Niezlłe te Wasze chłopaki. mÓj mimo ciągłego apetytu wazy 11 kilo :) a uzywamy pieluch dady z biedronki. One sa do 17 kilo. do 3 mca uzywałam tylko huggisów, pózniej dady + huggisy na noc,a jak skonczył 9 mcy to tylko dady i jestem zadowolona. młody nie ma na nie uczulenia choc słyszałam ze niektóre dzieci maja. Mój np ma na pampersy. tilli sciagneło sie bez problemów
-
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3589248&start=150 KOchane gdyby któras chciała w wersji elektronicznej ksiązke Tracy hogg .. Język dwulatka-
-
idrisi- szkoda Zosieńki. Bidulka. skoro antybiotyk lekarka zaleciła to trzeba podac. ja tez jestem przeciwna antybiotykom, póki co nie musiałam młodemu dawac ale gdyby mi kazała to bym dała. My tez mielismy czerwone gardło.tzn Maks, kazała mu dawac eurespal wapno i witamine c , i przeszło szybko, ale najwyraźniej młody miał jakąs słabsza wersje
-
idrisi napisz koniecznie co tam po lekarzu. Myszsza smieszne z tym lunatykowaniem ale znowu srednio ze na podłodze spi.. musi to zabawnie wygladac jak przychodzisz a diecko na michu lezy. Sylwia to widze ze nie tylko mój Mkas taki wiercipupka w domu. Wczoraj mama tak dał mamie do wiwatu ze nie mogła skonczyc na niegio narzekac a to dziwne bo przeciez wnusio babuni jest. Wkurzyła sie bo jej tylko godzine spał( juz sie pozegnalismy z dwiema drzemkami) i na krok nie odstepował tylko z araczke i raczke. A to akurat wina mojego taty który niepotrzebnie organizuje czs maksowi i mały przestał sie juz sam bawić. dobrze ze wekend juz blisko
-
Hej Kochane. POzdrawiam o poranku. Dzis w Pozku taka sobie pogoda. Niby ma byc pieknie ale zobaczymy. Jak bedzie padac to Młody rozniesie babcie. wczoraj padał grad to młody był tak zafascynowany ze nie mogłam go oderwac od okna:)
-
skończyłam nadrabiac zaległości. Ffeniks - viki 16 zębów... wow my nadal całe 4 :) ale jest światełko w tunelu bo widze białe kropki w okolicach 2 tak wiec sie Maks rozwija p.s nie wiem czy wam pisałą ale czarne kreski znikneły z jedynki młodego wioec juz nie wiem co to było ziutek.. super ze trafuiłas na takiego ortopede i dobrze ze w tym wszystkim jest tylko tak a nie gorzej . pewnie się uspokoiłaś troszke co? Moze za 3 miesiace juz ok bedzie. Ja byłam w poniedziałek u ortopedy z młodym.. wszytsko dobrze, ale jak go pan na plecy połozył to sie darł w niebogłosy , ten mój synek to juz taki \" jajeczkowaty\" ze szok. dobrze ze w tym wszystkim sie nie wyrywa tylko płacze bo inacezj to koszmat by był. a juz najbardziej nie cierpi tych zimnych słuchawek do osłuchiwania .. wtedy to szału dostaje Anna Sz gratuluje sukcesów diety- zdradx kochana sekret co to za dieta bo mi8 zostało 2 kg i ciezko idzie Myszsza nie przejmuj sie tym ile dziecie mówi, ważne ze cokolwiek tak podgaduje mój młody tez mało mówi ( mama tata daj , nie, nono, brum brum, cioci ) ale za to po chińsku to w taie dysputy sie ze mna wdaje ze juz sie boje tego okresu jak zacznie normalnie gadac - i przy tym tak artykułuje ze zcasem po tonie wnioskuje ze mówi cos w stylu: no mama ile razy mam ci mówic.. głupia jestes czy co ze mnie nie rozumiesz.. dosłownie. ziutek.. mojemu ostatnio tez sie częściej odparza pupa... wystarczy ze mąz niedopatrzy niespodzianki i ma czerwona i przy jaderkach wtedy tez. ... oki wracam do roboty.. jakos sie źle poczułam chyba to ciśnienie
-
Matko dziewczyny czytam czytam i nie wierze. Ale sie narobiłow czasie tej mojej choroby. Dobrze ze nie czytałam tego wszystkiego na bierząco bo bym się niepotrzebnie wtraciła z dysputy. no wiec tak po przeczytaniu 2 stron ( obecnie jestem na 758 :) dopiero): gratuluje Zapko Zuzi nocnika- ekstra .. u mnie jeszcze daleka droga, ale Maksio podobnie jak Twoja córcia troszke mi dziwaczy z jedzeniem, chyba sobie kaszke z jadłowspisu wyrzuca bo cos ja niechetnie je. Anna Sz wiem ze to nie jest śmieszne ale TYmek to jest agent Zarzygac sypialnie, nie wyobrażam siobie jak takie dziecko wymusza wymioty. Uśmiałam sie niesamowicie Tilli- gratuluje ze wszystko ok, pamietam jak byłam na usg z moja pierwsza ciążą uparłam sie ze chce isc do ginekologa bo jestem w ciazy a to był 4 tc wiec bylo tylko widac coś . Czekamy w takim razie do Twojego nastepnego usg :) kochane reszte napisze za chwile jak doczytam...
-
Hej dziewczyny. witam po nieobecności związanej z choroba.. naszczęście tylko moja i męzulka . Młody niby miał czerwone gardło ale jakos prócz braku ochoty na jedzenie nie widziałąm u niego zadnych objaw. Własnie sie biore za nadrabianie czytania i odezwe sie później.
-
hahha ziutek we wwszystkich innych wyrazach bład zrobiłam a w tym akurat nie..... :):) ale dobre to z podlewaniem, ciekawe tylko czy by pieknie rósł czy jakies zielsko sie pojawi:) ale o tym sie pewnie dopiero przekonam za jakies 10 lat :) póki co pisał ze zjadł obiadek ale jest ciezko z nim wytrzymać.. bo marudzi.
-
ja tam się podpisuje ..... jak najbardziej... kurcze a dlaczego nie ma kasy jak za prace na tych 3 etatach. Kurcze rozbawiło mnie dzis to wszystko nakafeterii, ąz zapomniałam o tym moim zdołowanym męzulku...
-
to znowu ja.... mam wrazenie ze nie konca rozumiesz nasz post. własnie po to został załozony aby dzielić sie pewnymyu kwestiami, nawet tym jakie kuopwałysmy zabawki itp. Dla mnie nawet taki niby " głupi " temat bardzo sie przydał . bo wiedziałam co mam kupic młodemu na gwiazdke, na zasadzie ze sie okazało ze niektóre zabawki nie sa wcale tak super jak je reklamują. wiec dzieki podpowiedzia innych ustrzegłam sie od nieudanego zakupu. Poza tym ja tez kupują młodemu duzo zabawek, choć głownie książeczek i nie uważam ze tym wychowuję rozpieszczonego dzieciaka. akurat ja jestem bardzo konsekwentna i wymagajaca czasem mam wrazenie ze az przeginam , ale przeciez ja tez miałam dzieciństwo , mnóstwo zabawek itp. To nie o to chodzi ze jak jest duzo to dziecko bedzie wymuszać albo chciec same najlepsze rzeczy Trzeba nauczyc szacunku do pieniadza i do tego ze nie dostanie dziecko wszystkiego co chce a nie ze akurat nic bo potem bedzie takie czy takie. Bez sensu. Wydaje mi sie ze mylisz pojecia, ale to moje zdanie. ja tam dziewczyny Wam dziekuje ze jesteście bo bardzo mi pomogłyście w wielu sytuacjach i wspierałyście . pewnie ze nie z wszystkim się zgadzam co poniektóre piszą, ale tez przeciez nie o to chodzi zeby robic kółko różańcowe wzajemnej adoracji tylko wyciagac wnioski. Tak wiec jesli pomarańczowa masz " mdłości stojąc obok i sie przygladając" - to proste przesuń się i nie patrz
-
noo dokładnie ziuutek.... tak właśnie ma.... te mi dentystka mówiła ze spoko ze nie ma sie czym martwic i tyle. .. mały sie meczy z tymi zębolami .. cikawe jak sobie tata daje rade z takim marudasem :)
-
Sylwia .. z zabkami wyszło tak ze dentystka powiedziła ze to zmiany na szkliwie nie próchniica wiec najwazniejsze. Taki urok, od czego nie wiadomo, ponoc czasem na mleczakach tak jest. Chcoc własnie wczoraj patrzyłam na te zabki i jakos nie zauwazyłam tej kreski , ale w sumie mody mnie użarł za sekunde wiec równie dobrze mogłam jej nie zdazyć zauwazyć:) mam przyjsc za miesiac do kontroli i ogólnie mówiła zeby wpadac co jakiś czas zeby sie dziecko oswoiło z dentysta. mam przyjechac on sobie pochodzi po gabinecie, da mu jakąś naklejke itp:)
-
tak jak własnie Sylwia napisała. to homeopatyczne srodki przeciwbólowe i wyciszajace , ułatwiaja zaśniecie itp. Mój tez je średnio lubi ale akurat u nas sa bardzo skuteczne. Sylwia dawaj fote bedzie wesoło. pewnie wygladała super:) p.s ja tez sie nie uważam za klasyczna matke polke ..ale uważam ze moje dziecko to cudo najcudowniejsze na świecie, i wydaje mi sie to za normalny objaw u matki, która oczywiście kocha swoje dziecko, p.s no i oczywiscie wasze dzieci tez sa najcudowniejsze na świecie :) jak wszystkie nawet te pomarańczowe.
-
Kubusiowa to sie nasze chłopaki jednoczyły chyba w nocy w tymi zebami.. Nam pomógł jednak viburcol, ale pomysle tez o nurofenie nastepnym razem a to w sumie chyba nas tak szybko nie opusci bo mówił mi mąz przed seką ze młody piszczy cały czas.
-
ziuutek trzymam kciuki zeby ok wszystko było, wiem ze sie martwisz to zrozumiałe kazda z nas by sie martwiła .. nio chyba ze pomarańczowe poglady mówia człowiekowi co innego. Ale olac to. Do poniedziałku juz niewiele czasu wiec poczekajmy i napisz koniecznie co i jak. My w poniedziałek na kontrole do ortopedy ta taka pochodzeniowa jak mój maz nazywa czyli czy dobrze chodzi itp. .. dziewczyny prosze odpukac w niemalowane i odluc za siebie ;) wszystkie ochwały spania mojego synusia, bo chłopak podczytał chyba kafeterie i mi akcje w nocy zrobił :):):)( nie wiedziałam ze czytac maks umie) Obudził sie o 21:30 i krzycał ała ała ała... przytuliłam go odkładałam do łozeczka ale nie mógł zssnąc pokazywał na swoje wyrko ale sie męczył i nie zasypiał. To chyba zeby. Teraz to ale bede miałą bez tego smoka. 1,5 h walczyłam i w sumie uspokoił sie po 10 min od dostania viburcolu. watpie zeby tak szybko działały, ale w kazdym bądź razie koło 23 sie wyciszył, wiec go odłozyłam do łozeczka , troche mnie powyzywał i po jakis 2 min zasnał. Biedulek. Zobaczymy jak dzisiaj .- Ale dalismy rade bez smoka.
-
Idrisi.. ja mam znów na odwrót , moja mama i pewnie teściowa tez uważa ze jestem panikara, bo np szłam do lekarza zeby sprawdzic dlaczego młody ma bardzo zacisnięte piąstki , albo ze krzywo z nózka siadał , albo ze się nie obracał długo na jedną ze stron, a jak w zabawie sie z nim bawiłam to płakał w niebogłosy. mama uwazała ze choroby mu wymyslam, ale miałam to gdzies wszedzie do lekarzy sama chodziłam nikomu nic nie mówiłam i byłam spokojniejsza. raz sie okazało ze słusznie poszłam raz ze nie , ale to kolejny przykład na to ze babcie przewaznie muszą sie wtrącic - obiojetnie w która strone..:)