natimp1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez natimp1
-
Sylwia najprawdopodobniej tak. zreszta wiedziałam ze az tak bardzo to nie jest bo tylko do spania miał wiec spoko. tylko dziwne ze w dzień niby sie troszku buntuje. Zreszta nie wiem czy sie faktycznie buntuje czy babcia przesadza sprawdze dokładnie dopiero w wekend jak z nim będę. haha Zajęcia muzyczne super. napisz koniecznie jak tam pociecha sie spisywała
-
danisella-jeśli jeszcze nas podgladniesz to życzę powodzonka i moze kiedyś do nas jeszcze wrócisz Dziewczyny dziękuje za gratulacje i mogę przyjąć następne poniważ kolejny wieczór nawet bez jakniecia w sprawie smokasa. Śmieszne ze u mamay dostaje a w domu nie i wydziwia.Ale ok kochane już koniec tego tematu bo pewnie Was nudzę. No ale z kim się dzielić takimi nowinami jak nie z Wami:) Kolorowych snów
-
Dziekuje Kochane za gratulacje dla maksia :) ale babcia spieprz ... sprawe samej jej głupio, bo mówi ze jej piszczał ( nie płakał) wiec mu dała, ale załuje bo po przepudzeniu miał niespodzianke w pieluszce i mysli ze moze juz wczesniej zrobił zanim zrobił. Teraz poołudniem ma mu spróbowac też nie dac ale zobaczymy. ja tam mu wieczorem nie dam , a tego u mamy odetnę . ale mnie wkurzyła. Co to wogóle jest za argument ze piszczał
-
Tilli robie tak samo z zabawkami. chowam i co jakiś czas zawieniam kartony. Maksio wtedy szczęsliwy a i ja kasy tyle nie wydaje. Widze ze smoczkowy sukces mojego syna na kafe został pominiety. Trudno.
-
Witam o deszczowym poranku. nie wiem jak u was ale u nas w Poznaniu leje ze szok, mały miał frajde jak szlismy do samochodu bo mu dałam minimalnie zmoknac i jak na niego deszczyk padał to kwiczał ze az miło. Kochane musze sie pochwalić ze synus w dzień matki spisał się na medal . Diostałam rameczkę z wspólnym zdjhęciem do pracy i kartke z obrysowana raczką na jedenj stronie , a na drugiej miał byc jego podpis( czytać- gryzmołki) ale chyba Maksiu jaki8s wierszyk napisał bo cała strona była pogryzmolona. wzruszyłam się na całego. Dostał wielkiego buziaka no i tatus oczywiście też bo chyba maczał w tym palce.:) Ramka nie wiem dlaczego jest rózowa , no ale... skoro bedzie stać w pracy to sobie zółte karteczki nakleje. mało tego wczoraj znów noc bez smoka i rano po mleku tez bez zasnał. Ha poprostu mnie młody zasskakuje . Oczywiście babcia mu w dzień dała, tymbardziej byłam zaskoczona ze wieczorem nie szalał. Ciekawe czy mu dzisiaj da prosiłam zeby nie ale jak bedzie to nie wiem. ja tu mnóstwo artykułów sie naczytałam ze sposobami jak dziecko oduczyc , ze obcinac itp a młody SZOK. Super jestem dumna z niego. To pewnie przez Sylwie 71 która trzyma za nas kciuki :) Feniks mam taka nadzieje ze to nie jest próchnica tylko od podjadania papki. bo on na serio minimalnie soków i herbatki dostaje. W zasadzie herbatke tylko do obiadków. No nic zobaczymy w sobote co powie l dentystka. Wogóle sobie nie wyobrażam być z nim u dentysty no ale ok. Anna Sz gratuluje spadku wagi .. 4 kilo to pięknie. MOze zdradzisz takemnice sukcesu.
-
zazdroszcze Wam dziewczyny tych godzin na dworze. Mój oczywiście z babią chodzi tez wiele ale i tak z mamuśką na placu wyszaleje sie najbardziej. Moja mama z racji wieku i sredniej sprawności fizycznej obcuje w spokojnych spacerkach i małych wygibasach na placu. dziś niestety nici z placu zabaw z mamuśka poniewaz pojedziemy do mojej mamy na obiad a teściowej na kawę z okazji dnia mamy. Naszczeście u tesciowej jest piaskownica na wielkim ogrodzie( no i kwiatki które młody uwielbia zrywać) , tak wiec tam troszke pobuszujemy.
-
moze KOchana nasze dzieciaczki podgladaja starsze dzieci, mój od starszej kuzynki uczy sie wiele fajnych rzeczy ale i tych złych niestety. .. Hmmm dzis dzień matki ciekawe co \"Maksiu\" mi przygotuje
-
lula wydaje mi się ze sporo dzieci tak ma. jedne bardziej drugie mniej. Grunt to zadbac o bezpieczeństwo w czasie tych histerii ale nie ulegac. maks jeszcze nie jest az tak rozwiniety w tych kwestiach, ale to chyba dlatego ze od pocztaku byłam stanowcza, i teraz jak mu sie nie pozwoli na cos to oczywiście popłacze pomacha łapkami niby ze cos odpycha i die za chwilunie uspokoi. Ja w tym czasie zawsze cos wymysle do roboty, zeby nie patrzec na niego,zeby widział ze i tak nie zwracam na to uwagi. Oczywiscie podgladam go troche ale bez reakcji. Udało mi sie umówic tego mojego szczerbolka do dentysty na sobote. Zobaczymy co z tym zębem. Idzie sie załamac 4 zęby i jeszcze jakś czarna krecha na srodku. Ale Kochane musze wam napisac jak mnie wczoraj moje dziecko rozbroiło. Kłade go spac i patrze nie ma smoczków , przypomniało mi sie ze je wyparzałam i nie wzięłam do pokoju. no to sobie myslę zobaczytmy jak długo wytrzyma no i słuchajcie po jakies chwili zasnął. Bez pisknięcia. SZOK SZOK SZOK. I w sumie jesat okazja zeby go opduczac tylko teraz jak wyjedziemy to obawiam sie ze bedzie płakał w nocy i wole nie stresowac babci i w razie czego zawsze moze mu dac smoczek. I juz nie wiem czy kontynuowac przypadkowy eksperyment czy poczekac jeszcze 3 tygodnie. najgorzej bedzie jak sie oduczy a późnije mu ktos da bo wtedy cały zabieg na marne pójdzie wiec nie wiem. Co myslicie.
-
.. kurcze nie moge sie dodzwonic do mojej dentystki, ale chociaż ortopede załatwiłam. wisyta za miesiąc. Super myslałam ze gorzej pójdzie
-
hej dziewczynki. Melduje sie jak zwykle po wekendzie, choc w słabym nastroju. Kurcze zauwazyłam na ząbkach małego ( dolnych) dwie czarne pionowy kreski. Przedwczoraj zauważyłam na lewej . aler dzis juz na prawej. Myslałam w sobote ze pewnie cos tam wcinał i mu się obrysowała, ale zawsze mu wieczprem myje zabki, wiec mówie pewnie zejdzie. A tu du..... Sorka ale sie zmartwiłam. Dziewczyny co to moze byc? Kurcze próchnica butelkowa:? Watpie bo butle ma tylko 2 razy dziennie i nie zasypia przy mleku, sokow mało dostaje , moze wypił z 15 w caym swoim zyciu. Jets nauczony wody pic, i w sumie to mu daje wiec nie wiem. Oczywiscie jak powiedziałam o tym mojej mamie to stwierdziła ze jestem psychiczna i ze znów wymyślam. Masakra. Sylwia okazało sie ze byłam na tym szczepieniu mmr jak młody skonczył rok czyli juz w 13 miesiącu życia. PIsałam włąsnie na poprzedniej stronie ze miałam pretensje do siebie ze nie skojarzyłam ze to to groźne szczepienia. Ale naszczeście młody ok. A propos ortopedy to tez pójde z małym. Niby zalecają, ze jak dziecko zacznie juz swobodnie chodzić, to przyjśc sprawdzic czy dobrze stawia stópki i czy ogólnie ok. Dziwczyny błagam dajcie jakiegos pomysła co to moze byc z tymi zebolami , bo dołasa mam mega.
-
Sylwia . Maksio jest marcowy i tez łobuzek tak wiec to chyba nie tyle kwestia daty urodzenia a wieku:0 Ziutek pewnie tez juz sprawdziłąś, a moze to coś w paputkach albo bucikach. Mi np w moich trampach tak sie dziwnie czułam pobolewało mnie i kustykałam, co sie okazało w bucie pod wkładką 9 nie wiem jak) miałm chyba z kilo piachu z osiedlowej piaskownicy. Od tego czasu zawsze tez porzadnie ogladam buty Maksa jak przyjdziemy z piachu. Ale ten dzień dzis straszny pod wezględem pogody. Choc czuje sie super bo mam zapał w takie dni, wiec postanowiłam zrobic błysk w mieszkaniu po pracy.
-
idrisi to super ze nie tylko mój taki \" rozwiniety\" w kwesti buszowania. Dobrze ze 729 jest juz za nami.
-
melduje sie jak zwykle o poranku. widze ze ta strona 729 to jakas nie do przejścia jest. Cos mało Kochane ostatnio zagladacie. Wczoraj popołudniem to juz tylko dwa wpisy . Nie ładnie. Ja dostałam skierowanie do ortopedy, ale niestety musiałam nakłamac, głupio mi bo nie chce tymi kłamstwami prawdziwej jakies choroby wymyslec, no ale skoro wiem ze wariatka z załozenia nie daje to co. Ogólnie pediatra powiedziała ,ze mały super sie rozwija, zobaczyła tez numer popisowy mojego synulka, czyli 15 minut ciagłego gadania, skakania, klaskania sobie samemu. Był na serio wczoraj nie mozliwy. Wszedzie sie w tym gabinecie wciskiwał, przytulał się do parawanu bo był na nim misiu itp itp. Była zachwycona. Hahah tez bym była prze 15 minut, ale jak tam 2h nawija to juz ciezko dla uszu. No ale co zrobic, wazne ze się rozwija prawidłowo. Wiecie co wstyd przyznac ale ja zupełnie przegapilam szczepienia na mmr, ale nie ze nie miał tylko ze to to po którym autyzm moze byc. mam do siebie żal. Jak ja mogłam cos takiego zrobic. Ja myslałam ze to po 16 miesiacu jets . I pytam wczoraj pielegniare czy to bezpieczne, i ze sie obawiam, a ona zaglada w karte szczepien, patrzy na małego i mówi : mamuska, ni cyrkuj, wiec ja sie zdenerwowałam, ale ona twierdzi ze nie ma szans ze to od szczepionki, a jedynie zbieznośc wykrycia poniewaz autyzm najczesciej jest zauwazalny u rodziców po roku, kiedy to dzieci powinny byc bardziej kontaktowe. No nie wiem jakos to do mnie nie przemawia no ale dobra. Najwazniejsze że maksowi nic nie jest , ale jak mogłam byc tak głupia i przegapic tak ważna obserwacje po szczepieniu
-
Idrisi ja kupiłam z firmy soft line chyab bo moze to jest tylko linia jakies firmy. U nas przy realu jets stoisko z butami eeco tej softline i bartka tez mają, Te nie byly najtańsze poniewaz po 100 ale były bardzo lekkie i paluchy sie zginały wiec to najwaznijesze . Stwierdziłam, ze wole na czyms innym oszczedzic niz na bucikach.
-
Gosiaczkuu niestety Ci nie pomoge bo moja była w przystepnej cenie ale ma małe koła :9
-
Idrisi prócz tego ,ze ceny maja atrakcyjne to nie powiem Ci czy sie w palcach zginają, itp bo nie miałam ich w reku. A twoja pociecha to faktycznie charakterna, mój dopiero zaczyna etap złosci, uczy sie zreszta od 3 letniej kuzynki. Wczoraj to myslałam ze sobie oczy wykłuja o traktor w piaskownicy. Wkurza mnie to bo widze ze ostatnio łapie od niej wiecej złych niz dobrych nawyków ale co mam zrobic. Kazdego dnia po jej przedszkolu sa razem.
-
ale literówek narobiłam.. sorki
-
witam kochanene mamusie o poranku, nie wiem jak jest u Was ale u nas w Poznaniu jest dośc mokry. Około 4 była burza i starsznie lało. Cos słyszałam ze mały sie kręcił,ale chyba sie nie przebudził, zreszta nie wiem bo spałam :) A z zasypianiem to młody nieźle nas wczoraj rozbroił. Ogólnie zawsze go kłade ok 20 i wychodze, żadnego lulania ziuziania, rączek ;) itp. Przy butli ksiązeczka , buziak i nyny. I zawsze po 10 min przychodzimy zeby go obróicc na plecki, a wczoraj wchodze po 30 min a młody sobie siedzi w łozeczku i jak mnie zobaczył mówi \" nie ny\" ( tłumaczenie : ny to jest spac , wiec znaczyło to ze mam sobie iśc bo on chce spać:):)) a to piernik, rodzona matke z pokoju wygonić:):), no wiec wyszłam i za chwile przyszłam to juz spał. . Takie pytanko dziewczyny, a wy mleko dajecie w butelce jesze czy przez niekapek? p.s Angelika Wrocławianka, musiałam jakos źle sie wyłowic bo wiedziałam ze tu Ty bedziesz miec córeczke :)
-
a ja sobie własnie postanowiłam ze moja xórka bedzie miała na imie Blanka - ciekawe co na to maz , zwazywszy ze w ciazy nie jestem. ale chyba sie jakos wziąc do roboty za córeczke musze bo az mi sie ciepluyko zrobiło jak poczytałam ze angelika bedzie miała dziewczynke.
-
Angelika Truskawkowa poziomka, jeszce raz gratuluję . Super ze wszystko ok jest. . a mi sie jakos nic nie chce. :) ale to tylko chwilowe chyba po sniadanku. Dzis jakos strasznie mi sie teskni za Bubusiem, taki sie słodas robi, wtula sie we mnie i mowi aaaaaaa, co znaczy ze mam go tulic i spiewac. I taki sie juz dorołsy robi. wczoraj np po 15 jak go mama połozyła do spania to mówi ze w szoku była bo młody nie zasnał ale nawet nie pisknał tylko ponad godzine lezał w łozeczku. dziwnie jakos jak na niego, normalnie jak nie zasypia to po 10 min sie drze, a dzisiaj rano znów obudził sie cos tam gadał i dopiero po 15 minutach zawował eeeeeeee mama - co znaczy \" matka gdzie jestes\"
-
Cześc Dziewczyny, no ruszyło się wczoraj cos na topiku, bo juz bylyniepokojace pustki:) ( się wymądrzam a sama z 3 mce nie zagladałam) a propo męzow to akurat musze przyznac ze w temacie pomocy w domu to nic nie moge mojemu zarzucić. Sam z siebie myje naczynia, zreszta jets taki miedzy nami niepisany układ ze jak ja robie obiady to on po nich sprzat, on natomiast zawsze robi kolacj et ja po nije sprezata. Oczywiscie czasem moze byc mnóstwo paprochów i ich nie zauwazy na podłodze ale jak tylko poiwem ze trzeba odkurzyc czy umyć podłoge to robi to bez problemu. Gorzej ze spacerami z młodym jakos go nie ciagną- choc ostatnio jak sie ciepło zrobiło i moze usiąsc na ławce jak młdy lała po placu to juz chętniej. Dziewczyny za 3 tygodnie jade w góry i zamiast się cieszyc to ja juz mysle, jak wytrzymam bez Maksa.. Oj świrnieta jestem bo przeciez bedzie u tesciowej gdzie ma n aogrodzie piaskownice swój malutki basen itp ale jakos tak dziwnie.
-
dzieki Sylwia za info, musze tez kupic, juz przynajmniej wiem co. a co to za szczepie mmr?- bo nie jestem w temacie
-
ja sie nie tłumacze bo do południa zagladałam :) p.s dziewczyny czy podajecie jakies probiotyki dzieciaczka jesli pija zwykłe mleko?
-
Sylwia tak sie kończa sprzeciwy wobec dzieci ;) Ja az takiej wielkiej presji nie mam, tylko zalezy mi na czasie , wczoraj jak kupowalismy buciki- (EUREKA w koncu kupione, całkiem calkiem, ze sztywna pietką, mięciutka skórka zginaja się w paluszkach i bardzo lekkie.:),), to rozgladałam sie za zabawkami i w sumie wiele jest na jedno koputo wiec nie wiem, myslałam o takiej fontannie, o uczniaczku moze bo mój jeszcze nie ma, wiec juz jest lepiej, wczoraj tylko takie same smety na alegro wypatrzyłam.. A wczoraj to faktyczne pustki były. Ja jak zwykle melduje sue zaraz w pracy ,, choc nie wiem jak później bedzie bo od rana mnie Dyrektorka takimi raportami potraktowała, ze hahha . Oki biore sie do pracy.
-
dziewczyny trade juz głowę nie mam pomysłu na prezent na dzień dziecka. Macie juz coś?