natimp1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez natimp1
-
a jeszcze a propos teściowych to słowa słego nie moge powiedziec. Dzis siedzi własnie z małym bo moja mama do lekazra musi isc. Więc własnie dzwoniła czy chce na obiad strogonowa czy zapiekanke.. uwielbiam jak ona przychodzi :) mam pranie ściągnietę, obiad zrobiony , a nawet mi w piatek lodówkę umyła.. choc tu juz sie wkurzłam, bo nie wiem czy mi nie dała z naku ze syf mam... a mi poprostu sie wylał rano syrop młodego i ciezko mi było przed praca lodówe czyscic:)
-
truskawkowa poziomka... zycze siły przy pisaniu pracy. Pamietam jak rok temu sie męczyłam z małym i pisaniem pracy i nauka do obrony,.. ble ble ble. Ciresze sie ze studia mam juz za soba. Idris.. w ta sobote to chyba ta pogoda taka była, bo mój maksio tez przegiał jak na niego i spał ponad 2,5 h i w sumie jakos dnia nie potrafiłam potem zorganizowac bo normalnie to chodzi o 10:30 spi ok 1,5 h i dtugi raz o 15 i spio jakies 40 min, a tak jak spał od 10 do 13 to trudno go było połozyć o 15, wiec zorganizowałam wycieczke do brata bo tam kuzynka jest małego no i jakos oprzetrwalismy. Choc o 17 był spiacy juz troszku, ae ja jak nire zasnie do 15:30 to go juz nie kladę. Feniks.. masakra ztym robalasem, wystraszyłaś mnie niesamowicie, ja w sumie troche olewam młodego z tym wkładaniem wszystkiego do buzi( oczywiście bez przesady), ale chyba bardziej musze sie przypatrzec, no ale w sumie tak jak pisałąś czasem i tak przed wszystkim sie dziecka nie obroni. KOchane wczoraj mody na basenie pobił sam siebie ( prócz tego ze mi zniego wyłazi bo widzi zjeżdźalnie !!!, a ja foka za nim) . jest ćwiczenie ze dzieci siedza na przelewie , i maja sie za pomoca rodziców zsunąc do wody tak jakby wskakiwały. No właśnie tak jakby :) ale nie w przypadku maksa. Chłopak uznał ze juz moze chyba w olimpiadzie juniorów wystepować i sobie sam wskoczył, no i dał nura niekontrolowanego, ale spoko bo nie płakał. Słuchajcie dzis jakos tak dziwnie młody mi sie obudził . tak zaczął płakac ze szok,ani na ręcę, no nic.. Acha i skubany dzis wykorzystał brak mojej czujnosci i dostał o 5:30 mleko..
-
no ja niesttey w aukcjach tez nie moge, ale moge cos za darmno komus odstapić jak potrzebuuje, ale dla chłopczyka . Akcja kły- hmmm ciekawe czy takie cos w przypadku mojego syna bedzie miało miejsce. Tilli trzymam kciuki, zeby dołek zniknąła i abys sie na wyzyny wzbiła. Słuchajcie mój zjadł wczoraj pierwszy raz nalesniki, normalnie na obiad o 2 godzi słuchjacie tak sie najadł ze ani podwieczorku ani nic. Hahha dopiero kole 19 biefgał za jedzeniem. Ale zrobiłam mu na mleku w płynie dla dzieci, wiec ono jest dosc kaloryczne do tego maka , jajo i Mkasia w koncu zapchało :)- a juz myslałam ze to nierealne:):P
-
Tak anted to ja pytałam o buciki. hmm to pomyslę o tym Gufo, mówiłyście ze w CCC dostane, to tzrba sie przejechac w wekend. A kochana ta woda nestle to zwykła tak, jak niby sie na rower bierze? ja mu juz raz z takiej dawałam ale chyba zbyt szybko mu leciało, bo sie krztusił. A tak sobie dziewczyny pomyslałam, ze jesli któras z was ma synusia który jest jeszcze w rozmiarze 74, to ja moge troche ciuszków odstąpić. Mój nosi 80 czasem 86 wiec tamte sie juz nie przydadza. Chociaz w sumie nasze pociechy sa w tym samym wieku wiec pewnie maja te same numery +/-. Ja zauwazyłam , ze musze body z 2 z długim rekawem kupic jakies kolorowe bo ma tylko białe lub ciemne. w sumie to się ciesze bo ja mu naprawdę moze z 4 ciuchy do ubrania kupiłam. p.s nie widziałysice gdzieś mojego stroju na besen bo od 3 dni szukam i nie moge znależć :)
-
Myszki , a odpowie któras na moje pytanko z sandałkami bo problem mam. Polecacie jakies firmy?
-
Tilli najlepiej faktycznie tak jak Anna Sz mówi, zrób jeszce raz testa, bo jesli to nie ciaża to krażek. Sylwia ja miałam zmoja mama podobny problem, dopóki jej nie powiedziałam ze krzywde młodemu robi bo go uczy podkarmiania a ja tego nie robie i jest wygłupiony, ze chce i nie dostaje. A ja tam tqwardo nie dostaje i tyle.i póxnije biedny płakał i jej to powiedziałam, ze jesli chce zeby przez nia wnuk płakał to bardzo prosze. Troche mnie wkurza to ze nie moge przetłumaczyc ze o 5 ma dostawac powieczorek a nie zaraz po 4 jak sie budzi niby tylko godzina a jednak bo potem ok 19 mnie prowadzi do kuchni ze chce jesc, a za 40 min ma dostac mleko, i jak dostanie cos do przegryzienia , bo widze ze głodny to mniej mleka wypija. A tak o piatej deserek i do kolacji nie marudzi ze jest głodny. dzis dostanie poraz pierwszy naleśniczki , ciekawe czy mu będa smakowały .
-
Anna Sz Trzymam kciuki zeby ok było wszystko i choroba się w końcu od was odczepiła.
-
Sylwia, to faktycznie sie mała szybko odzwyczaiła. Ale wiadomo z rodzicami najlepiej. Mój mały dzis jechał z mężem do babci bo musiał zawiesc samochód do wymiany chłodnicy, wiec sie rano z synusiem widziałam i chyba lepiej ze Tomek przetrzymuje go w łozeczku dopóki nie wyjdę. Biedny tulił sie do mnie , chciał do mnie na ręcę czego nigdy nie robił i mówił nie papa :( matko straszne to jest. Oczywiście była okolica karmienia śniadankowego więc jak zobaczyl chlebek w ręce tatusia to tęsknota mineła :) ale w przypadku mojego syna , trudno mi bedzie wygrac z jedzeniem:) Kurcze z tym nocnikiem to nie wiem jak sie zabrac bo młody robi kupe zaraz rano jak się obudzi wiec nie zdaze go na nocnik posadzić, a póżniej to róznie tak... Hmm a moze poprosze mame ze jak jest u niej to zeby pisałą o której ta druga niespodzianka wylatuje, i wtedy jakos. Póki co kupiłam nocnik do mamy, bo Maks przebywa tam popołudniami z 4 letnią kuzynką wiec jak ona siada to kazre by małe tez siadał bez spodenek, ale mama twierdzi ze jest jeszcze za mały, ze niby dzieci od 1,5 roku sie uczy. No ale chyba sie troche dzis posprzeczam w tym temacie.
-
.. dobre pytanie fruskawka, jak nauczyłyście dzieci pic ze słomek? Mój nie potrafi nawet z kubka normalnego pić, krztusi sie jeszcze. A Wasze pocieszki juz pija bez problemów z kubka. O i najwazniejsze , poniewaz chce ruszyc z nocniczkiem, mam pytanie ilu mamy juz nocnikowych bohaterów/ bohaterki ? Mój siada z zapałem ale jak ma portki, jka juz mu sciagne to musze najpierw ja usiąśc mąz itp, ale usiądzie a bez pieluchy to ucieka tradycyjnie za lodówke, raz go przymusiłam to sie popłakał. Byłam wsiekła na siebie bo bałam sie ze sie chłopak zrazi maksymalnie nawet do siedzenia w spodniach, ale naszczeście nie jets najgorzej.
-
tak tylko w kwesti snów to dzis mi sie sniło ze zaczepiła mnie zakonnica i zapytała co mam jej do powiedzenia, a ja no o co dokładnie chodzi czy pyta o Mkasa, prace zycie rodzinne czy co, a ona ze jej chodzi o objawienie, i sie obudziłam.. dziwne . Nie wiem czy to ma związek z tym ze staramy sie o uniewaznienie małzeństwa mezulka i temat ostatnio wrócił na werandę czy to, ze teraz jak zima była to jakoś kościól nam sie omijało. p.s umiecie robic normalny budyń- nie taki z proszku, albo inaczej dajecie maluchom budyń z proszku
-
witam Kochane o pieknym poranku. witam feniks, a u nas odpukac wróciły dobre czasy :) czyli Młody budzi sie o 6 na mleko, i wstaje po 7, a ja zeby go nie kusic zaczepianiem po butli o 6 uciekam do drugiego pokoju i jeszcze godzinke spie zanim wyjde do pracy. strasznie mi tylko ciezko jak sie on budzi i słysze jak tam sobie gada a ja nie moge wejsc do pokoju- mam zabronione przez męzulka. Bo jak juz mniemaks zobaczy to chce wyjsc z łozeczka i figlowac no i płacze jak wychodze do pracy,, a tak tata mu wrzuci ksiezeczki i zabawki do łozeczka i jeszcze się wyleguje do 8 . Wczoraj dałam małemu do picia kompot z rabarberu, hahah mine zrobił bo kwasny był, no ale przeciez .. skoro jest to wypic trzeba.
-
Anna Sz to super ze z Tymkiem juz ok. Mój mały spał dzis 2 h , ciekawe dlaczego tak jest ze to zawsze z tatusiem spi po 2 rano a z mamuska to tylko 1 :(.
-
tilli czy ja sie tez o bloga moge usmiechnąć. Jak tak czytam o dzieciaczkach szczególnie o prymusie w \" rozrabianiu\" Matim to tak mi sie wydaje ze ten mój Maksio taki zaacofany w te klocki, on sie raczej grzecznie bawi przy zabawkach, póxniej oczywiscie szafka w kuchni bo bez tego by dziecinstwa by nie było. :) Mój natomiast ( dzięki tatusiowi) uwielbia jak sie go wkłada do miski lub kartonu i kreci albo jezdzi po całym mieszkaniu. Wczoraj był do południa z tatą i co? Miska do prania pęknieta - bo o cos tam zachaczyli- no ale ok zdarza sie, ale jak juz nie miałam do czego zabawek schowac bo rozwalili karton we których były to juz mnie podirytowało, Teraz mam syf na środku pokoju. Musze dzis do ikei jechac i pokupowac. Mówie wam ten mój maz to chyba w rozwoju stanął własnie na etapie Maksa. A ztymi zebami to mój faktycznie w tyle,. Hahhaha szczerbulek 4 zeby i cisza, ale Tomek mówi ze jemu włosy zeby nadrabiają :) dziewczyny myslałyscie o szczepieniu przeciw kleszczom. My tak nad to jezioro mamy zamiar jeździx i nie wiem. p.s czy któras z Was kochane daje do picia takie gotowe mleko dla dzieci?
-
hej dziewczyny nie wiem czy to ta pogoda , ale ja tez dzis mam zamiar wziąć sie za porzadki konkretne, nie wiem tylko jak mi sie uda bo po pracy zawsze uciekam do piaksownicy z Maksem, i wracamny praktycznie na kąpanie i spanie, a póxnije mam angirelski na 20, ale jestem tak bojowo nastawiona, ze na bank dam rade. A my w weked bylismy u teściów na imieninach. Mały spisała się na medal, tańczył, \"spiewał\" bił sobie brawo i ciagle gadał matko dziewczyny jak on ostatnio nadaje w tym swoim śiesznym jezyku, a jkaie przy tym grestykulacje rąk odchodza. Wczoraj tak gadal na basenie, ze az instruktorka się śmiała, ze Maks chyba chcę zajęcia prowadzić. Mało tego, po każdym wejściu pod wode, bił sobie brawo i robił aja, no ubaw niesamowity. ..u mnie odpukac z jedzeniem nie ma problemu, wrecz przeciwnie troszke mu ograniczam, bo jest chłopak istna mamusia za jedzeniem :), obojetnie jakby był najedzony to dopóki na stole jest to tzreba jesc. W wekend troszke mu podarowałam bo były imieniny, ale i tak wczesnije musiałam odchodzic od stoły bio jakby sie nagrał, tylko Dać i dać krzyczał. Mamba dobrze ze juz jestes po zabiegu, ja akurat miałam podobna sytuacje do AnnySZ poniewaz u mnie tez serduszko nie biło, lekarz zauwazył na usg ale nic mi jeszcze nie mówil, kazał przyjśc nastepnego dnia na porzadne usg, ale juz było zbyt póxno, poroniłam samoistnie w domu, ból niesamowity, choc i tak to co przezyłam psychicznie jest niczym z bólem fizycznym. No i zaraz po usg po poronieniu zapytaliśmy kiedy mozemy starać sie o dziecko, powiedział ze od razu, co mnie zaskoczyło, ale pewnie dlatego że było to samoistne. Powiedział, ze raczej i tak teraz w pierwszym miesiącu nie ma szans. No to jakos tak nie pomyslelismy o zabezpieczeniue. I co! z maksiem zaszlismy w ciąże na 1 po poronieniu. I juz nie wspomne jak mysmy byli zaskoczeni, a lekarz :) no i tez teraz się smiejemy z mężem ze Młody ma energii za dwóch. mambus tak więc trzeba byc dobrej myśli Trzymam za Ciebie kciuki. p.s dziewczyny czy kótres z \" naszych maleństw\" jest jeszcze tak szczerbate jak maksio. słuchajcie on ma 4 zęby dopiero :):) Oczywiście z kazdym jedzeniem sobie poradzi, bo przeciez nic nie moze się zmarnować, ale w tym temacie na tle innych dzieci dośc kiepsko wypada .
-
dzięki tilli- ale Cię z tymi podłogami przycisneło :) A mi sie tak Kochane Wasze ciaże udzieliły, ze nie jestem w ciazy ale sobie wymyśliłam, ze jak będę miała córkę to jej dam na imię Blanka. Nie wiem dlaczego
-
dzieki sylwia za widomosc. Wlasnie juz chce go przyzwyczajac do normalnej z butelki, a nie wiedziałam jaką. czyli nałeczowianka to ok. p.s a gerbera to nawet nigdzie znaleźć nie mogłam w sklepach. przynajmniej na moim osiedlu.
-
gosiaczek bredzie dobrze. Gratuluje jeszcze raz.
-
aniat ja bardzo polecam równiez te krople SAb simplex, mój nie miałam kolek ale miał bóle brzuszka zaczełam mu dawac z kopru cuda i mi połozna powiedziała, ze nie wszystkie dzieci to tolerują. maksowi np to niesłuzyło. Te krople sab simplex mzna kupic w Polsce w sklepach z niemieckimi artykułami typu proszki itp. P.s dziewczyny jaka wode dajecie do picia maluszka. przegotowana czy z butelki juz normalnie. A i jeśli kochane z butelki to podpowiedzcie jaką.
-
truskawkowa poziomko, a przepraszam ze zapytam bo nie doczytałam wczesniej, który masz teraz tydzień? hmm po cichutku zazdroszcze brzuszunia
-
tilli z jednej strony szkoda pracy z drugiej po co ryzykowac , a i niuńka i maz będą szczęśliwsi. mi teraz też sie cięzej chodzi do pracy niz jak był maleńki bo juz się przylepa robi, ale wiem ze gdybym nie chodziła do pracy to bym straszna była. ja jestem z gatunku towarzysko obowiązkowego, wiec musze. Kurcze wiecie co cisnie mnie ostatnio myśl o kupnie mieszkania wiekszego. Niby te 2 pokoje sa ok ale jakos tak nie wiem, cos by sie chyba innego przydało. Hmm niby mnie cisnie ale i tak nie mam kasy wiec problem sie rozwiązał. POgada wczoraj z mężem i wyjasnilismy sobie pare spraw, wydaje mi sie ze tak jakos dziwnie miedzy nami tez jest bo mało rzeczy wspólnie robimy. Zobaczymy jak bedzie. ja go tak bardzo kocham ze nie wyobrazam sobie zyciabez niego, ale znowu charakterek tez mam taki ze jak ma mi coś nie pasowac to wolę sie wycofac. Głupia taka jestem no ale co zrobic. a dzis po pracy jedziemy do nowo otwartego centrum- ( ale wypad co :):) ) jets tam ponoc sklep z fajnymi ciuchami po przystepnych cenach, wiec moze obkupie troszku małego. wiecie ze ja mu w sumie pócz butów to moze kupiłam z jakies 3 rzeczy, a wszystko inne w spadku, wiec juz troche mnie ciagnie do dzieciecych sklepicków
-
zaobserwowac miało byc:)
-
ale stzrekliam byka ortograficznego . Sorki zaobserwować miało byc
-
hej dziewczyny. anted gratuluje zakupu kaczki, ja mam własnie taka z fischera i własnie kosztowała prawie 100 ;9. ale nie ja płaciłam tylko chrzesny na roczek wiec spoko :) młody tez lubi. Choc teraz ma etap jezdzenia samochdzikami, tzn kładzie po ujednym w ręce i smiga na kolanach po całym mieszkaniu :)no i oczywiscie nadal jego najlepszą zabawa jest odklejanie magnesów z lodówki i zanoszenie do ubikacji. Jak juz wszystkie zaniesie ( pojedyńczo) to z powrotem na lodówke zanosi. I z głowy 40 min :). QWczoraj byłam u lekarza z malym z tym uczuleniem i kazałą mi go obserwowac na tej zasadzie , ze np jak dzis dostanie jajo, to dopiero za pare dni rybe zeby zaopserbowac czy to po rybie czy jajku. Najprawdopodobniej Maks ma po mnie skaze białkowa, ale stwierdziłam ze i tak bede mu dawac białko tylko mniejsze ilości. No i sugerowała mi zeby podwieczorek z 16 na 17 przezuci to moze wtedy nie bedzie głodny przed 17. a no i moja lekarka jeszcze igantol kazała dawac. Nie wiem dlaczego ale mówiła zeby jeszcze z 2 miesiace dawac. dziewczyny ja sie znów podłamałam włosami młodego. no kurcze z 5 tygodni temu był u fryzjera i znów mu włosy na uszy wchodzą. On chyba bedzie w filmach grał jako : Człowiek z Buszu :):)
-
aniat no cudne bobaski, az miló popatrzec i powspominać. Juz prawie zapomniałam jak wtedy było. a ponizej zdjęcia mojego robaczka:0 a co tam tez się pochwalę :) http://nasza-klasa.pl/profile/1647148/gallery/album/2
-
Kurcze zdiewczyny jakoś mi tak smutno z powodu Mamby. Wszystko mi się przypomniało. Złapałam doła