Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elffik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elffik

  1. ja jestem :) ale tylko przelotem :) czytam Was zawsze - choć nie zawsze mam czas i ochotę pisać ... podziwaim sobie mowę Waszych dzieci i ... cóż ... jedyne zdania małej ostatnio to \"mama /tata/baba/cacia tu/tam/bam\" hmmm pojawiają sie nowe słowa ale opornie .... z \"udziwnionych\" to ciacia (ciocia), cici (kicikici), cycy (piersi ale tez biustonosz), pupu (chyba nie musze tłumaczyć ?? :) ), pam (pan, pani) ... poza tym istnieją jakieś tam am, au (to kot lub pies- zależy od tonacji), mu, me, ała, no-no, po, lala (to z teletubisi - tyle, że lala brzmi przedziwnie - jej głoska \"l\" to ani L ani j w tej chwili - ale jeszcze niedawno na cały sklep krzyczała \"jaja\" widząc lalkę hehe), uuu (sowa), baba lub badzia(babcia), dziadzia, kuku (ptak, kogut) kwa (kaczka), ciuciu itd itp .. więc jak czytam o zdaniach ... o odmianie przez przypadki, mówieniu wierszyków itd to szczęka mi opada !!! Amelia odmiania 3 słowa - mama na mamo, tata na tato i \"ciacia\" na \"ciaciu\" .... fakt - rozumie co się do niej mówi, wykonuje polecenia, ja sie z nią dogaduję bez problemu ale ... jak nie ruszy się całkiem chyba jednak na bilansie dwulatka (jeszcze do niego ponad 2 miesiące) poruszę sprawę mowy i omówię wsyztsko z pediatrą ... a właśnie - czy Wasze dzieci też mają taką swietna pamięć ??? Amelia pamięta drobiazgi sprzed miesiąca (np. w którą stronę iść, gdzie ciocia schowała cukierki itp) co do liczenia zdaje mi się, że umie liczyć do trzech .... czmeu \"zdaje\" - bo ona nie liczy na głos hehe - no oprócz głośnego trzy w jej wydaniu którego nie potrafię jednak odzwieciedlić tutaj literowo :) a na pytanie ile ma latek pokazuje 2 paluszki (ale to już dość dawno) i też wydaje dziwny dźwięk mający przypominać dwa :) dzis w pracy moje dizeic odwiedził policjant ... ileż było frajdy i radości !!! chłopcy nie hcceieli oddać pistoletu i pałki hehe :) a zabawa przeprowadzona przez policjanta będzi echyba w ich pamięci do końca życia :) :D a ja tylko stałam i cykałam zdjęcia .... :) i cieszyłam sie, ze jednak sie udało zaprosić do nas tego pana :) przepraszam za brak ustosunkowania do Waszych postów - ale muszę iść pakować walizkę .. wyjeżdżamy na 2 dni na wieś - a pakowania jak na 2 meisiące hehe zapytam tylko za dziewczynami - kuk - jak z pracą ???
  2. Myshko - cudowne zdjęcia ! :) piękne okolice :) wracając do tematu spania ... Amelia przez cały tydzień BEZ ŻADNEGO PROBLEMU usypiała niani ... co robię źle ?? :( nie wiem ... dzis mi usnęła co rpawda ale nie obyło się \"bez walki\" ehhh :(
  3. elffik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    aaa miałam wyjaśnić powody dołka ... nie wyrabiam juz zwyczajnie ... od 3 miesiecy jestem sama z mała - wiecie ... praca ... małe dziecko, któremu trzeba ugotować obiad .....mieszkanie, które musi być ogarnięte .... zakupy które trzeba zrobić ... pies domagajacy się spacerów o dziwnych porach .. sterta papierów z pracy czekajacych aż sie za nie wezmę .. i takei tam .. jeszcze cały miesiąc ! chyba nie oszaleje ?? :P dorzucić jeszcze trzeba tęsknotę ... no i brak chętych do pomocy (choćby zabrania małej na poł godziny spaceru) - jak poproszę to i owszem - ale ile można prosić, wydzwaniać itd??? więc proszę tylko wtedy kjak rzeczywiscie muszę załatwić coś czego nie da sie wykonać z mała (np. wizyta u dentysty) Wszytskie zakupy robię z nią, papiery robią po nocach (ale to juz tradycja hehe) itd. itp. i pomyśleć, że mam niemal całą rodzine w sowim miescie !!! a przynajmniej anjbliższą rodzinę ! a ostatnio jeszcze usłyszałam głupi komentarz \"czy sie nie wstydzę jeździć takim brudnym samochodem\" no wymiękłam !!! w upały myłam go razem z Amelią - miałą mokre nawet majtki hehe - ale teraz juz na to za zimno ... a jak śpi raczej sie nie da (juz jest ciemno) ... ehhh no ale damy rade - wolę to niz późniejsze wyypominanie, że ktos dla mnie wsyztsko robił i za mnie dzicko wychowywał :P jakoś brniemy do przodu koniec amrudzenia jeszczdet ylko ...mam juz chyba 3cm odrot\\sty !!! nie ma mi kto włosów zafarbowac ;> w sobote wreszcie sie mamy doproszę chyba uffff
  4. elffik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    jestem żyję ... nieco mi lepiej .. wzbogacona o: jedną parę spodni, jedną bluzkę oraz biustonosz sztuk 1 :) ale czuję niedosyt bo chciałam min 2 bluzki .... ale pustki w sklepach (albo ja mam zbytnie wymagania hehe) i jeszcze w piątek byłam z przyjaciółką na drinkach (było grzecznie - tylko po 3) i pizzy - i ... tego mi było trzeba ! posłuchałam Waszej rady ;) ale ... przyjaciółka juz sobie pojechała ... do anglii :( ale ... wraca na stałe za 2 lata !!! :) tak sie cieszę :) kupili działkę budowalana i bedą dom stawiać :) aaaa z tym stanikiem to ... załamka ... nic tylko w łeb sobie palnąć - noszę rozmiar mniejszy niz przed ciążą !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :( :( :( :( :( :( :( :( to tak apropo utraty figurry buuuuuuuuuuuuuuuuu :( :( ciekawe czy ajkbym nie karmiła byłoby inaczej ....a le nie wierzę - karmiłam w saumie dość krótko (niespełna 9 m-cy) brzuch tez już nie ten ... niby znowu jestem szczupłą ..a le wystarczy ze 3 dni sobie odpuscić i jeść bez ograniczeń - brzuchol od razu wypycha buuuuuuuuuu Tati - gdzie są robione te fotki ??? cuuuudna okolica :) a moim skromnym zdaniem Marcinowi korzystniej w nowej fryzurce :) Mała - ejsteś WIELKA !!! juz nowi wielbiciele ... :P :D
  5. witajcie ja w przelocie więc będzie krótko :) przyjechała moja przyjaciółka, która tymczasowo mieszka w Anglii i od razu poprawiła moje samopoczucie ....a było już keipsko .. ale wspólne wyjscie na drinka, udane zakupy i przede wszytskim ansze rozmowy ... to zawsze działa cuda :) jeszcze 2 lata nie bedę miała jej przy sobie ... ehhh ale za 2 lata :) wracają dfo kraju !! tak się cieszę, że musiałóam sie z Wami tym podzielić :) :D Kupili działke budowalaną w wiosce niedaleko od naszego miasta i jak wszystko sie uda wiosną ruszy budowa ich domu :) :D a teraz z innej beczki - powiedzcie mi prosze czy Waszym zdaniem dziecko w wieku naszych pociech bezwzględnie powinnoo spać w dzień ?????????????????? od jakichś 2 miesiecy u nas jest z tym problem .... walczyłam jak lew ...a el etraz jest jeszcze gorzej :( w tym tygodniu nieco odpusciłam - Amelia przez 4 dni nie spała w dzień ... ale .... mam pewne obawy .. wszyscy dookoła mnie straszą, że to b. źle, że może źle wpłynąć na jej rozwój itp. ....żę POWINNA spać i już ... ale po 1,5 godiznnym usypianiu, przyk lktórym nic nie działa - ani prośby, ani groźby, ani bajki, ani kołysanie na rękach (zrzesztą - ona nie jest tego nauczona i nie chce się dać kołysać na rękach), ani nawet spacer w porze \"poobiedniej drzemki, której nie ma\" NIC NIE POMAGA ... normalnie odpusciłam w tym tygodniu .. ale może źle robie ? od jutra mam 2 zmianę i jestem b. ciekawa jak to będzie wyglądało z nianią .... może ona tak reaguje na moje wyjścia do rpacy ?? ze jak wrócę nie chce usnąć ??? ale ... wcozraj tez nie dała sie uśpić ... ehh co myślicie ? ps. Nikuś .... trzymaj sie jakoś .... mam nadzieję, że już u Ciebie znacznie lepiej
  6. elffik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    znacie piosenke M.Markiewicza, J.Radka, P.Rubika - \"Psalm dla Ciebie\" ?????????????? jeśli nie - zajrzyjcie na onet na teledyski - coś pięknego ! mówie Wam .... :(
  7. elffik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    złapałam doła .... wielkiego ... dołuju sie piosenkami ... wspominam zmierzchłe czasy ... jestem nienormalna :( niedojrzała emocjonalnie :( jetseście szczęśliwe ? potraficie byc ???? bo mi sie czasem wydaje, ze ja nie potrafię .... nie na dłuższą metę ... ggzie ta radosna dizewczyna p[otrafiąca cieszyc sie chwilą ?? :( chociaż ... cyz ja kiedykowlwiek to umiałam ??? tak mi smutno :(
  8. elffik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    MADZIK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! madziczqqq kochany !! normlanie wzruszyłam się !!!!!!!!!!!!!!!!!! cudowna wiadomość gratuluje z całęgo serca i już nie mogę sie doczekać fotek brzuchola i potem malucha !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) a mówiłam, że szczeniak zadziała hahahahaha no cudnie poprostu :))) a mój brat zostanie tatą ok. 20 kwietnia :) a b. dobra koleżanka z pracy ok. 20 marca .... i już lekko zarysowuje sie brzuszek (jest baaaardzo szczupła a to 2 baby będzie) i normlanie ... same brzuchatki mnie otaczją :) nawet na topiku! ha ! ehh a że mam bzika na punkcie ciąży i noworodków umieram z radości :) i tak myślę po cichu ... czy na pewno chcę z 2 czekać jeszcze 5 lat ?? hmmm :(
  9. witajcie Katrinko - z tego co wiem teoretycznie rejonizacja istenije ... i tylko teoretycznie - bo w praktyce raczej już nikt jej nie przestrzega (no przynajmniej w moim mieście) Kuk - moim zdaniem bezwzględnie należy pożegnać się z dzieckiem ... zapewnić o tym, że się je kocha, że się po nie wróci itp. Co do wychowawczyń ze żłobka - im jest poprostu wygodniej jak mama \"zniknie\" bo zwykle dziecko wtedy mniej płacze (wiem to z praktyki - dla mnie tez było to wygodniejsze w sumie - ale nigdy nie namawiałam do czegoś takiego rodzica - niektórzy sami tak robią) ... ale co się dzieje w głowie takiego \"porzuconego\" malucha ... hmmm ... mam podobne odczucia do Was - dziecko może myśleć, że mama je zostawiła na zawsze itd. Jedyne \"ale\" - nie należy przedłużać rozstania \"bo dziecko płacze\" ... wydłuża mu się tylko stres ... wiem, że serce wtedy pęka (w końcu zostawiam Amelię - nie w żłobku, ale tez często we łzach) ale trzeba być stanowczym - jak sie zdecyduje, że już pora wyjścia i zostawienia dziecka - konsekwentnie trzeba sie pożegnać, przytulić i oddac w ramiona wychowawczyni .... choćby był płacz ... nie rozumiem rodziców potrafiących żegnać malucha dobrą godiznę !!! czy oni nie widzą co fundują własnemu dziecku ???? cdn.
  10. witajcie! przede wszystkim Kuk - przepraszam za brak odezwu w sprawie pani ze złobka ...ale ... zwyczajnie tu nie zaglądałam (brak czasu) Pomysł z wcześniejszym zapoznaniem Frania z panią był świetny i na pewno w jakimś stopniu pomógł Ale widzę, że i tak nie obyło się bez problemów ... mam jednak nadzieję, że proces adaptacyjny Frania będzie szybki i jak najmniej dla niego bolesny .... u maluszków przebiego to jednak nieco inaczej niż u przedszkolaków (niestety - ciężej) - tym bardziej mocno trzymam kciuki za Waaszego małego mężczyznę puszczonego na głęboką wodę :) Cudowne w tym wszystkim jest to, że w złobku jest tylko kilkoro dzieci ... w tym, do którego chciałam posłać Amelię dzieci w grupie średniaków miało być 25 !!!!!!!!!! i 2 panie ... tojakaś pomyłka ... wiem co mówię - w przedszkolu z maluchami we 2 ledwie daje sie radę (też są grupy 25-osobowe) ... a jednak przy pieluchach itd jest jeszcze więcej pracy ... My na razie odpuściliśmy ... pozostaliśmy rpzy \"starej\" niani ... mała za rok pójdzie do przedszkola (a może spróbujemy już ją posłać w maju??? to zależy jaka będzie samodzielna) I jeszcze - padłam ze śmiechu czytajać Franiowy tekst o grubasach !!! Jaki on bystry (Franiu - nie tekst :P) !! :) Nie mogę się doczekać kiedy moja mała zacznie tak się mądrować ... Katrinko - karty do przedszkola składa sie do końca kwietnia (od początku kwietnia jest ich przyjmowanie) Radzę pilnować terminu - przedszkola są teraz przepełnione i czasem nawet dzieci z kart złożonych o czasie są odrzucane .... przynajmniej w moim mieście
  11. elffik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    witajcie :) Emi ja Ci posłałam :) bo ta leniwa Leti ..... nie doczekasz sie :P :D zajrzyj na skrzynkę :) mała - powodzenia :) zmykam :) zajrzałam tylko \"powiedzieć\" emi o fotkach :)
  12. myshko :) wiem, ze to był taki żart - dlatego pisałam z uśmieszkami :) i szczerze mówiąc nie martwię się jej mową - co mi nie przeszkadza podziwiać dużo lepiej od niej mówiące maluchy :) każde dziecko ma swój czas - są takie, które zaczynają budować zdania dopiero po skończeniu 2 lat - i być może Amelia właśnie do nich należy :) w głowie ma b. dużo - to widać po tym jak rozumie cos się do niej mówi i jak wykonuje polecenia (albo głośnym nie protestuje, gdy każę jej zrobić nielubianą czynność hehe) właśnie wróciłam od dentysty ... godzina na fotelu ... 200 zł z portfela (zważywszy, że stanowi to 1/5 mojej przyszłej wypłaty po \"podwyżce\" a jeszcze więcej mojej obecnej wypłaty - to czysty obłęd - i jak nie twierdzić, że mieszkamy w chorym kraju???) Ale 3 zęby na raz zrobione i nawet nic nie bolało :) tylko buzia zdrętwiała do tej chwili hehe Oby mi tylko starczyło samozaparcie i .... pieniędzy :( żeby całkowicie doprowadzić moją jamę ustną do porządku .... jak połowa ludzi nie lubie dentysty :( do tego panicznie się go boję (jestem \"po przejściach\") więc 3 lata go unikałam ... narobiło się drobnych ubytków i teraz trzeba wreszcie działać ! idę kłaść małą spać ... może sama sie zdrzemnę ... w końcu mam dziś wolne - trzeba to wykorzystać ;)
  13. witajcie właśnie się zastanawiam czy iść z mała na sapcer ... wieje, niebo baardzo zachmurzone ... a tak na prawdę to ja mam lenia hehe Kuk - z tym rośnięciem dzieci - dokładnie ! oglądałam ostatnio zdjęcia z roczku małej i .... ona była kiedys taka łysa ???? NIEMOŻLIWE !!! :) :D Twój Franiu wydaje mi się nbardzije jednak podobny do taty :) zresztą moja mała to również cały tatuś ... czasem jak na nią patrzę zastanawiam sie JAK MOŻNA URODZIĆ DZIECKO TAK ABSOLUTNIE DO SIEBIE NIE PODOBNE ?? :) :D może jeszcze sie mieni ... jak narazie jak ktoś chce być miły mówi, ze Amelka ma moją mimikę :P a dzis usłyszałam miłe kłamstwo o jej podobnym uśmiechu hehe a Myshki Jas ma jednak sporo z mamy ... nie sądzicie ? :) Myshko - jestem pod ogromnym wrażeniem mowy Jaśka - ale to już nie raz pisałam .... i Anastazji też ... moja mała nie jest jeszcze na poziomie ich sprzed 3-4 miesięcy ... hmmm .... wystawia matę - logopedkę na próbę sił czy jak ??? zacząć ją już dręczyć ćwiczeniami ... hmmm ... jeszcze poczekam :) ja też jakby co proszę o fotki z raju Shalii :) uwielbiam Was czytać :) Jak nie z Shalii rechoczę to z Kuk :) jesteście BOSKIE Fisa - czekam z niecierpliwością na fotki :) zmykam chociaż na ogródek - słonko sie pokazało :)
  14. elffik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    ale byk ! dętej oczywiście :P skąd sie wzięło mi te n :P
  15. elffik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    aaaa i jeszcze jedno - kto Cię malował na ślub ??? Pieknie miałaś zrobione oczy - stąd pytanie :)
  16. elffik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Leti !!!!!!!!!!!!!!! cuudne foty !! Przepięknie wyglądałaś :) suknie cudnie się na Tobie prezentowala ! :) a zdjęcie z orkiestrą powaliło mnie z nóg zupełnie !!! B O S K I E !!!! W życiu nie widziałam młodej panny grajacej w orkiestrze dentej :) BOMBA :) no i nie miałam pojęcia, ze Wpojtek tez gra ! (coś chyba gdzie niedoczytałam???) czy Twoja orkiestra grała Wam w Kościele ??? albo po ???? jeśli tak - miałaś wyjątkowy slub ... buziaki dla wszystkich
  17. elffik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Taniuszka wyrazy współczucia ..... :(
  18. witajcie jestem, żyje, objadam sie plackiem drożdżowym ze śliwkami (pyychota) i podziwiam zdjęcia Jasia, Nadii, Frania i Nastusi :) cudni są :) a zdjecie Anastazji w kąpieli jest PRZESŁODKIE :) ja też lubię śliwki .... ale zebym przepadała .... to ja juz wolę czereśnie i truskawki :) mam nawet własną śliwę - na szczęscie jedna sztuka haha :) co do pracy w domu ... hmmmm ... byłabym za pod warunkiem, ze miałabym ciągły bezpośredni kontakt z ludźmi (co się niby wyklucza) ... umarłabym jakbym miała sie zaszyć w domu i np. robić tłumaczenia itp. .... ja potrzebuję ruchu, bieganiny, kontaktów z innymi, wiecznych nowosci .... no i kocham pracę z dziećmi :) więc ja ewentualnie piszę się na domowe przedszkole hehe albo własny gabinet logopedyczny (kiedys o tym marzyłam - teraz jakoś mi przeszło i uważam, ze za mało jeszcze wiem, umiem, potrafię, zeby na takie coś się porywać - że pominę kwestie finansowe) NO albo ta agencja matrymonialna .... ze spotkaniami swatanych par w biurze -czyli w moim domu ze mną w roli przyzoitki hahaha
  19. oo myshka :) witaj po przerwie :) apropo wagi ja chyba przytyłam min. kilo ... muszę się wziąc za siebie ... zwłaszcza, że wszystko idzie mi w brzuch ehhh jakby poszło w piersi to bym się nie obraziła i 2 kilogramami haha :) teraz po weekendzie u rodziców na wsi to się anwet cieszę, ze w wadze domowej wyczerpały sie barterie hehe
  20. normalnie przerażają mnie te pustki na naszym topiku .... dlatego wpadłam się pochwalić, że w kwietniu zostanę ciocią !!!! :) Moja bratowa jest w ciąży :) straaaasznie się cieszę :) to będzie ich pierwsze dziecko :) wyczekiwane :) huuurrrraaaaaaaaaaaaa poza tym moja dobra koleżanka z pracy w marcu zostanie mamą po raz drugi :) a ja wariatka rozczulam sie na samą myśl o ich wkrótce widocznych brzuchach .... :)
  21. elffik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Leti !!!!!!!!!!!!!!!!!!! mężatko ... :P czekam z zapartym tchem na relacje i na fotki z wesela !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  22. elffik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    no i nasza Leti już mężatka ..... pewnie teraz tańczy do upadłego .... Cieszymy się Twoim szczęściem kochana!!!! i zyczymy wspólnych dni w szczęściu i miłości - a troski niech będą malutkie .... elffik i elffiątko
  23. ja też nie mam :( i od shalli też wciąż nie ma :(
  24. Pati - ja do Ciebie tez wysyłałam ... i nei wróciło .. ale może mam nieaktualny adres ??? wróciło mi za to od Kuk i Logosm ... hmm ... Shalla - ja też czasem lepiej sie czuję po rozmowie z miśkiem, ale bywa i odwrotnie .... wiem jednak, ze mimo wszystko jemu jest tam trudniej - teskni nie tylko za mną ... kiedyś, gdy nie było małej to mi było trudniej zostawać ... teraz jemu trudniej jest wyjechać .. ja zostaję przecież z naszym skarbem i w sumien przy niej nie mam czasu an smutki .... dopiero jak uśnie :( oczywiscie brakuje mi go cały czas - przy błachych czynnościach i ważniejszych chwilach ... ale przecież nie usiądę i nie zacznę płakać jak mała patrzy ... zresztą - ja mało płaczę ... więcej duszę w sobie - a płacz mi wychodzi najlepiej ze złości hehe albo gdy czuję sie bezsilna (na szczęście nie ma za dużo momentów prawdziwej bezsilności w moim życiu) i przypominam, ze czekam na fotki! :) Myshko - cudownie, że Jasiek od razu odnalazł sie u dziadków :) pewnie oni bardzo sie z tego cieszą :) czy Wasze dizci też weszły w \"etap nieznośnego dwulatka\" ???? Amelka jest ogólnie pogodnym, otwartym na ludzi dzieckiem, jest odważna, przebojowa, bardzo ruchliwa ... - ale jak coś idzie nie po jej myśli .... ojjjj ... że nerwus to juz kiedyś pisałam -ale do tego zrobiła się straszny złośnik i najchętniej na każde pytanie w czasie teraźniejszym lub przyszłym odpowiada NIE Sceny z kładzeniem się na podłogę są już chyba normą - choć juz zrozumiała, że na mnie nie działają i nawet jak sie zapomni to szybko jej przechodzi ... - jednak przy babciach próbuje nieustannie .... moją mamę już ustawiłam - 0 reakcji na takie wymuszanie - ale z teściową jest kłopot ... nie wiem - nie dociera noormalnie - jak tylko odwrócę głowę robi swoje - co za kobieta !!! nie wystarcza prośba, tłumaczenie jak dizecku na czym to polega itd - ostatnio prawie na nią nakrzyczałam (podkreślam - prawie) - pomogło na tyle, ze przy mnie się konroluje .... ale ciekawe co będzi ejak zostanie z małą sama (ma ja pilnować kilka dni jak wrócę do pracy) ehhh może macie jakiś artykuł na ten temat - dostępny na necie ?? wydrukowałabym i jej podsuneła jej może
  25. Shalla - a dlaczego ja nie dostałam fotek ??? :( Myshko - udanego wypoczynku w kraju :) Katrin - muszę Ci powiedzieć, że uwielbiam oglądać fotki wszystkich maluchów z grudniaka - ale Kuby jakoś szczególnie ... wciąż żywo pamiętam jaki był maleńki ... jak dzielnie walczył o życie ... a teraz jest taki duży jak pozostałe maluchy! natura jest cudowna :) a z Kubusia jest prześliczny chłopczyk :) włoski ma jaśniuteńkie jak mój brat w jego wieku hehe :) smutno mi dzisiaj jakoś :( dzwonił misiek i po półgodzinnej rozmowie z nim powinnam poczuć sie nieby lepiej ... ehh :( jeszcze 2,5 miesiąca rozłąki ... jak ja to zniosę :( ta odległośc mnie dobija - zadnych więcej wyjazdów do Francji! Z Niemiec przynjamniej przyjeżdżałby do domu co 2-3 weekend a tak ... ehhh :( tym \"optymistycznym\" wpisem zakończę, zeby nie psuć nastroju hehe
×