Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elffik

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elffik

  1. gosiu - czyli za kilka tyygodni łapię za centymetr :) ależ mi smaku tymi czereśniami narobiłyście ...... jaką ja mam na nie ochotę ... ale jeszcze nawet nie widziałam ich w sklepach ..... a jak nawet gdzieś są to pewnie straaasznie drogie .... musze troszkę poczekać ... żabka - u nas też jest \"obowiązkowe\" 3 usg - ja niestety mam juz za soba 3 .... a przede mna jeszcze dwa .... no, ale byłam właśnie tym wyjatkiem .... w Polskce jeśli chce sie mieć fachową opiekę to niestety trzeba płacić .... jakos nie wyobrażam sobie siebie w państwowym gabinecie - a raczej przed nim - siedzącą z wielkim brzuchem przez 3 godziny w kolejce .... nawet nie wiem jak to jest z kobietą w ciaży - ale normalnie trzeba sie rejestrować miesiac przed !!!! przeciez to straszne - jak cos mi jest to chce iść od razu do lekarza a nie czekać miesiąc.... tym bardziej w ciaży ...ale moze w ciazy przyjmują na troszke innych zasadach - nie wiem ..... jednak keidys widziałam ciężarna siedzącą normalnie w kolejce chyba ze 2-3 godziny ....... ja w każdym razie wybrałam gabinet prywatny - troche odczuwam to - bo nie ma co ukrywać, ze pensja młodego nauczyciela jest opłakana .... ale nie będę oszczędzać na tym co najważniejsze - na zdrowiu dzidzi i moim :) oczywiscie za badania krwi, moczu itd. tez płaciłam z własnej kieszeni ... aha - kartę ciaży mi juz założył lekarz - ale te usg z pomiarami, o którym piszecie będę miała ok. 15.06 - musze zadzwonić i sie umówic konkretnie .... dzidzia bedzie miała wtedy skończone 14 tygodni :) mogłabym je mieć w przyszłym tygodniu .... ale bedzie on nieco zabiegany ..... engel :) cuuudne uczucie prawda :) :D zobaczyć jak maluszek porusza rączką - moja dzidzia tez mi poprzednio zrobiła ten prezent .... i normalnie łezki mi w oczach stanęły ze wzruszenia ...... niesamowite uczucie :)
  2. lusia - przerażasz mnie .... z tym leżeniem codziennie po pracy i strachem przed normalnym życiem ... rozumiem - pierwsza ciaża ... rozumiem - oczekwiane dziecko .... na prawdę rozumiem bo sama jestem w tej samej sytuacji ..... ale takiego strachu bez powodu nie rozumiem !!! posłuchaj dziewczyn - szkodzisz tym dziecku .... nie jesteś chora - jesteś w ciaży - to piękny stan, którym trzeba sie cieszyć a nie ...... ja dalej pracuję a po pracy jeszcze chętnie gdzieś wychodze, cos robie ..... pamietaj o tym, ze to ostatnie miesiace, gdy jesteś panią własnego czasu .... potem juz bedzie Cie całkowicie pochłaniał maluszek .... biegiem na weselicho !!!! i dobrze sie baw - to bedzie miałą cuudny wpływ na dziecko - radosna i bawiaca sie mama - a nei leżąca kłoda i zamartwiajaca sie ..... ja dzis idę na koncert :) z przyjaciółka - i myslę, ze dzidziuś też bedzie dobrze się bawił :P pracuje pewnie mniej godzin niz Ty - ale pracę mam na prawdę cieżką - z mluszkami .... 25-cioro podopiecznych, których trzeba czasem wziać na ręce (mimo, ze nie wolno dźwigać .... ale co zrobie jak dziecko sie przewróciło i płacze ....), uspokoić, czegos nauczyc ...... bywaja momenty, ze po 5 godzinach pracy wracam wyczerpana ...ale wtedy poleżę z godzinke i dalej staram sie normalnie funkcjonować ... według mnei nie można popadać w przesadę !!!! potem możesz sie stać przewrażliwioną matką .... niecierpie takich matek wrrrr a kilkoro takich (z racji pracy) znam co do serduszka - skoro ufasz sowjemu lekarzowi - przestań o tym mysleć !! mówi, ze bedzie dobrze- wiec bedzie dobrze :) główka do góry pozdrowionka dla wszystkich
  3. zabko - ja juz przytyłam 2 a moze nawet 2,5 kilo ..... widać je przeważnie w piersiach i brzuchu ..... to w sumie dobrze - wolę miec w ciaży wieelki brzuch niz wieeelką pupę :P moja przyjaciółka na pocztątku tyła właśnie w pupie i udach .... ponieważ mam je najgrubsze z figury - dobrze, że na razie nie rosną ;) :P jejqqq ja też chcę czereśnie !!! uwielbiam je :) ahaa - i GRATULACJE dla swieżo upieczonej cioci :) gosiu - ja to się mierzy ?? od wzgórka do pępka ??? zmykam do pracy .... ehhh dobrze, że dzis piątek ..... kto zabrał słoneczko ????
  4. wg przepisów kobieta w ciaży moze pracować 4 godziny dziennie przy komputerze ..... te 4 godz to ustalona przez lekarzy norma nie grożaca maluszkowi .... pracodawca ma obowiazek zmienić zakres obowiązków jeśli dotychczasowa praca wymagała wiekszej liczby godzin prcy z komputerem ..... tyle teoria ...a praktyka - no cóz ..... w dzisiejszych realiach chyba zaden szef eni traktuje poważnie tego przepisu ...a postawić sie mozna.... ale czy po macierzyńskim bedzie gdzie wrócić ?? ninko - nie wiem o co dokładnie chodzi ... myslę, ze o cały komputer .....
  5. elffik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    nareszcie po pracy ....:) i po pysznym obiadku - ten mój dzidzius ma zatrważający apetyt :P a jaka pogoda dzis cuudna - czy u Was też ??? aż za ciepło powiedziałabym ... i smiesznie sie opaliłam będąc przez ponad godzine na placu zabaw - jak ja nei cierpię mieć białych \"rękawków\" karaani - ja mam \"tylko\" 50 czy 51 m :) po wybiciu pewnej ściany zyskałam 2-3 dodatkowe metry i ciekawą kuchnię z duużym oknem :) ciekawą - bo ma takie załamania .... ehh nie wiem jak to opisac :P ale zeby tak mieć jeszcze meijsce na choć maleńka sypialkę .. no nic - moze kiedyś w przyszłości .... aha - tylko łazienke mam byle jaka - maleństwo takie .... przedpokój nie za duzy ale świetnie go teściu zabudował i jest ok (teść jest stolarzem) Molly tak jak pisałam - nie mieszczę sie powoli w dżinsy ... a ze tylko takie spodnie w sumie nosiłam .... mam teraz problem .... brzuszek powoili robi sie okrąglutki - zwłaszcza jak cos zjem ... ale i rano juz go widać .... a kiedys był taki płaski ... :P w każdym razie misiek zaczyna mnie juz po nim głaskać i całowac ..... a to znaczy, ze go widać :P bo twierdził, ze dopóki nie bedzie widział brzucha nie uwierzy do konca, ze tam jest człowieczek :P :D Milunia dizękujemy za buziaki :) duuże masz mieszkanko .... pewnie ze 4 pokoje .... tylko pozazdrościć ...:) malutka moje maleństwo biedne ...... ehhh rodzice są czasem straszni .... i śmieszni zarazem .... masz przecież 18 lat - spotykasz sie z Tomkiem i on o tym wie ... wiec dlaczego Cie puścic nie chce ???? brzucha sie boi ?? przecież mozesz sie go dorobić i na miejscu ...... współczucia skarbq - i postaraj się jeszcze z nim porozmawiać leticia - ucz sie ucz .... :) a mieszkanko - z pewnoscia tez keidys będziesz miała swoje własne :)
  6. elffik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    ale mi wyszło\"maż\" no no no .... masz oczywiście ...... zaraz musze zmykac do rpacxy .... tak mi sie nie chce ....... zwłaszcza, ze misiek na urlopie .....
  7. elffik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    pokój maleństwa też jest spory ... ale jest jedno okno - wiec podział byłby niezbyt mozliwy .... no i ma 4 na 4 m - teraz jest duzy - ale po podziale wyszłyby kiszki :P pokoiku jeszcze nie robimy - na razie nie mamy pieniedzy na nowe meble do dziennego (tamte maja przejśc do maluszka) - chcemy go robić dopiero w przyszłe wakacje - maluch i tak bedzie początkowo spał tam gdzie my .... poza tym dopiero rok temu ten pokój był remontowany (jak całe mieszanie) - teraz jest taki jasno fioletowy ... a jaki bedzie - to zależy co sie urdodzi :) a płci nie znam - chyba za wcześnie na to ... poza tym nie chcę znać do samego dnia porodu :) ma byc zdrowe - płeć nie jest ważna :) na pewno bedzie kolorowa tapeta (już zraziłam sie do malowanych scian), jakis nieduży dziecinny dywanik... firanka w misie ..... ogorooooomne pudło na zabawki itd. itp. :) nio i niestty dalej bedzie tu krolował komputer mamusi :P jaki maż metraż mieszkania ? inguś .... biedactwo dobrze, ze masz Olivcię:) po burzy zawsze wychodzi słonko .... bedzioe lepiej ... zobaczysz ...
  8. gosiu ..... nie dziwie sie Twoim obawom ... ja t chyba tuz przed porodem oszaleję ze strachu .... na razie w ogóle o tym nie myslę .... ale cóz - z drugiej stronie masz cuudnie - już weźmiesz swojego skarba na ręce, przytulisz ....... :) engel :) leniuszqq - dobrze, że sie zjawiłaś .... powiedz mi kobieto rodząca \"razem ze mną\" czy odstaje Ci juz brzuch ?? i czy mieścisz sie jeszcze w dawne dzinsy ?? bo mi coraz trudniej sie w nie wcisnąc i nie mam w czym chodzić ..... a w sklepach dla cieżarnych wszytsko taaakie wielkie - nie dla szczupłych w 4 czy 5 miesiacu ..... ofrodniczki kosztują ok. 100 zł (od 80 do 110) a takie fajen komplety (spodnie + tunika) pow. 150 ..... troche drogie to wszytsko jak dla mnie .....
  9. elffik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    karusiu ..... sypialnia ..... uuuuuuuuuuu ja tesh kcem !!! ależ Ci zazdroszczę ... moi rodzice z mojego dawnego pokoju zrobili sobie taką cuudną .... i brat ma ... tylko ja bidulka bez sypialni .... ale cóz - mamy tylko 2 pokoje - ten 2 zarezerwowany dla dzidziusia .... zanim jeszcze sie pojawił ... dobrze, ze nie zdecydowałam sie na sypialnie bo wydałabym ze 3 tys i miałąbym ja max przez 3-4 lata (rok zaraz sie skncxzy nio i tak max do 2 roku życia dziecka) ..... bo jak maluch podrośnie to obowiazkowo przecież musi mieć swój kat a nie róg sypialni rodziców ... to nic - kiedys będę bogata to sobie wybuduję domek i zrobię cuuudną sypialkę :P inguś - odganiam chmurzyska .... sioooo ... ale i tak mam focha - gdzie obiecany mail ??? Malutka - co z Tobą słonko ???? i na gg smutnawe popisy .... całuski dla wszystkich ps. czy chwaliłam sie, ze przekroczyłam juz magiczna liczbe 12 tygodni :) zaczęłam II trymest :) :D dzidzia rosnie jak szalona - spodnie mam za ciasne i nei mam w czym chodzić .....
  10. a wiec żabko jesteś zapewne kinestetykiem - u mnie dominacja czuciowa jest sporawa ...... miałam nawet keidys testy psychologiczne na te typy - potwierdziłymoje własne spostrzeżenia :) co do wieku dizdzi - mysle dokąłdnie jak Ty - ale chę wszytko dokładnie wiedzieć ..... i czytm wytrwale czym moje maleństwo może sie już pochwalic :) ile mierzy cm w danym tygodniu itd :) co do dyskusji - cała przyjemność po mojej stronie :) jamilaa - czmeu umilkłaś ????? Gosiu - czy dalej tak swietnie się czujesz ? engel ...... gdzie jesteś ?
  11. hmmmm jak to teraz przeczytałam to w sumie to logiczne jest .... ciąża 9 tygodni - bo dzidzia ma już 9 tyg a 10-ty dopiero idzie ... :P no cóz - typowy ze mnie ruchowiec - musze cos napisać, zeby to zrozumieć :P :D samo czytanie czy słuchanie nie wystarcza :P całuski dla wszystkich grudniowych i nie tylko
  12. gaadzinkooo :) jak miło, że to Ty :) a moze raczej żabko :) ja tam nie uważam, zeby było czego współczuć .... urodzic dzidzie w tak wyjatkowym dniu jakim jest Boże Narodzenie ...... choc sama cieszę się, ze mam termin 2 tyg przed - na świeta powinnam być już z maleństwem w domku ... to będą baardzo wyjatkowe święta ..:) aha - co do liczenia - mój lekarz nie liczy od miesiączki - z tej prostej przyczyny, ze nie może ..... musiałby dodać dziecku 5 zamiast 2 tygodni ..... ale te 12 tygodni i kilka dni to z dołożonymi 2 tyg - z tego co czytałam w ksiazkach i na necie - tak właśnie powinno sie liczyc .... ale najlepiej zapytaj lekarza :) a czemu miałaś straszną noc ??? pozdrowionka dla wszystkich dziewczynek :)
  13. elffik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    witam :) rpobalq czy ten gipsik to juz dzis Ci ściągną ??? Leticia trzymaj sie dzielnie - i pomysl, że Twoje niebieskie pasqdztwo z nóżki zdejmą lada dzień :) karaania .... nie odpowiedziałąś mi napoprzednie pytanie i nie odp czy masz gadulca !! a tpo rpzeciez b. ważne :P milunia, madusia, molly, malutka, behemotek i wszyyycyy pozostali buziole :)
  14. witam wszystkich :) zajrzałam tu tylko na chwilę bo zaraz bedę miała gościa :) starajaca - dobrze, ze znowu jesteś :) a z operacją będzie dobrze ... zobaczysz ... musi być ...:) Lusia :) koniecznie jutro nam opisz wrażenia z wizyty :) ja mam kolejną 15 lub 16 czerwca .... i usg z tatusiem ... juz nie moge sie doczekac ...:)
  15. engel mi ten moj brzuszek juz dosc wyraznie odstaje ... jestem osoba szczupla i moze dlatego zaczyna go byc widac .... nie mam juz za bardzo w co sie ubierac - bo raczej wszytsko wiosenno - letnie mam przypasowane (a w pracy jeszcze nie wiedza o dzidzi) .... no i mialam zawsze taki plaski bzuszek .... mam nadzieję, ze uda mi się do takiego powrócić po porodzie ... w sumie wygladam jakbym sie mocno najadła - ale ja wiem, jak wygladałam wcześnie, wiec wiem, ze to juz dzidzius zaczyna być widoczny :) fanie by wyszło, jakbyśmy urodziły jednego dnia :) ja jestem z Zachodniopomorskiego - można powiedzieć, że ze Szczecina:) marcowe spacerki będą na pewno bardzo miłe - a juz w maju to bedzie wspaniale tak móc pokazać swiatu juz duzego bobaska :) ale przeież pierwszy spacer bedzie musiał sie odbyć już najpóźniej w styczniu .... dla zdrowia dizec a.... nie można niemowlęcia trzymać 3 miesiace w domu beż żadnych spacerów .... fakt - pozostaną nam 15-minutówki i tylko w mroźne ale słonecze dni (bez wiatru) ale zawsze sie taki dzień znajdzie :)
  16. witaaamm :) ja mam termin na 11 grudnia :) czyli można powiedzieć, ze będziemy rodzić razem - ja i engel :) dzis jest 12 tyg i 2 dni :) wg usg oczywiscie - czyli wkroczyłam w III trymest !! :) cieszę sie ogromnie :) czy Wam kochane grudnówki też juz odstaje brzuszek ??? niestety muszę uciekać do rpacy - zajrzę tu wieczorem ;ub jutro przed pracą :)
  17. elffik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    Witam :) samotne dziewuszki :) główki do góry - odbijecie sobie wsyztsko przy kolejnym spotkaniu :) wiem jakie cieżkie są takie rozstania (pamietam kontrakty miska) ale i pamietam słodycz powrotów ...:) karusiu cuuuuuuuuuuuuudniee:) pamietam jakby to było wczoraj, jak wprowadzałam sie do siebie i cieeszyłąm sie nie tylko lodówką czy pralką ale i każdym kubkiem i ściereczka :) a to juz rok niedługo minie ... no no ... jak ten czas leci .... a co z kobicą przypadłością ?? pojawiła sie jednak czy dołączysz do mnie?? ;)
  18. roti - ja sie nei irytuje - pisze swoja opinię - tylko tyle lub aż tyle tak na marginesie - ja tez byłam świadoma tego, ze mogę mieć problemy z zajściem w ciażę - w końcu tyle par w naszym kraju ma z tym problem .... jednak żadnych \"ale\" z punktu widzenia medycyny nie było - wiec nie myślałam o tym .. po co ... za bardzo też nie myslałam, ze \"chce zrobic dziecko\" - lepiej przecież czerpać przyjemność ze zblizeń .... a reszte pozostawic naturze - oczywiscie nie mam tu na mysli kogoś, kto ma jakieś zaburzenia hormonalne czy zdrowotne wskazujace na takież problemy .. ale Ty mam nadzieje do takich osób nie należysz :) w każdym razie mam nadzieję, ze nie masz mi zazłe, iz sie z Toba nie zgadzam w kwestii \"wszystkie\" (nie lubie uogólnień) :) i życzę powodzenia - tak jak pozostałym starajacym się :)
  19. ninuśś ... bedziesz miała córcie .. ajk cuudniee :) ja chyba gdzies tam po cichutku chciałabym dziewczynke - ale czuje, ze to bedzie syn :) ehhh niecc bedzie co ma byc - i tak bedę kochała najmocniej na swiecie :) ja wczoraj nie byłam na usg - dzis teznie - ale mam zdjecie z ostatniego - i tam jest napisane co do dnia (nie twierdzę jednak, ze bnez pomyłki - to tylko maszyna) - prosto więc policzyć :) juz 31 tydzień ... jejqq - kiedy to bedzie .... :) ale w sumie juz 1/3 za mna - pewnie zleci szybciej niz bym chciała :P a ze dzidzia duża - nie martw sie :) bedzie silna i zdrowa :) kopanie .... hmm ...... chciałabym juz poczuć pierwsze ruchy ..... jadę do szkoły .. ale sie zdenerwowałam .. miałam przy okazji złożyć papiery na następna podyplomówkę - ale zdjęć nie mam !! wrrrr a byłam pewna, ze dwa jeszcze są :( bede musiała jechać specjalnie tylko po to, zeby złożyć papierzyska ...:0 w ogóle nie chce mi sie jechać ... cały weekend w szkole ........
  20. elffik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    ja tylko na momencik - zaraz jadę do szkoły buuuuuuuuuuuuuuu jejqqq - zeby mi się tak chciało tam jechać jak mi sie nie chce ... :( pozdrowionka dla wszystkich ps. miluni juz chyba gratulowałam ??? jeśli nie to gratuluję z całego serducha :) ps 2 - zimna to ja nei chcę -a le upałów 30-35 stopniowych to tez nie zamawiam na te lato ... zabijcie manie za to jak chcecie - ale pwnie niezbyt dobrze jest nosic dodatkowe x-kilo w upałach - dlatego ja zamawiam umiarkowane lato - tak powiedzmy ok. 25 stopni :)
  21. witamm :) inguśś :) cuudnie by było jakbyś do nas juz dołączyła :) ael ja to jeszcze nei teraz - nei ma co się martwić - wróci Twoje kochanie i zaczniecie działać :) otriga - mnie jakoś ominęły obawy typu \"co bedzie jak nie będziemy mogli mieć dizecka\" ..... miał je za to mój maż - zupełnie bez powodu :) śmiał sie potem, ze ten nasz dzidzuś to był test - nieco przedwczesny wynik pozytywny :P Milka :) witaj u nas ..... jakby jednak miesiączka sie nie pojawiła toszybciutko daj nam znać :) co do kwasu foliowego - nawet witamin nie można przedawkować !!! 1 tabletka dziennie i ani pół wiecej :) Lusia - na mnie chyba wczoraj z Ciebie przeszło ... tak meni brzuch bolał .... aż zaczęłam sie bać ...ale położyłam się, odpoczęłam, zrelaksowałam .... i jakoś przeszło .... ostatnio miałam sporo stresów i troszq gorsze dni - chyba maluszkowi sie to nie spodobało ... Rotri - zgadzam sie z Tobą - 8 miesiecy to ejszczenei powó do paniki :) ja sie starałam nieco ponad 2 miesiące - potem przestałam .... i cóz - dzidzia sama wybrała moment :) jak mama nie miała czasu o niej mysleć :) nie rozumiem - i szczerze powiem - nei podoba mi się - jedno Twoje zdanie Co ma oznaczać, że Ty w przeciwieństwie do WSZYSTKICH kobiet starających się wiesz z jakiej pozycji startujesz ... wyprawszam sobie uogólnianie - ja też wiedziałam z jakiej pozycji startuje i na czym stoję w chwili obecnej :> albo tak neijasno napisałaś te zdanie, ze poprostu go nie rozumiem ... ninus - to pomysl co przeżywałam ja :) której cykl to na porządku dziennym 32-28 dni :) a zdarzyło sie i 45 (wtedy sie juz starałam) - zreszta cykl, w którym poczęłam mojego skarbka też był okropnie poplątany ... pisałam juz chyba o tym a gdzie gadzinka ??? wiecie co - dzis jest 11 tyg i 6 dni (wg usg) :) wkraczam w II trymest :)) moja fasolka juz nie bedzie zarodkiem tylko płodem :) musiałam sie pochwalic :P
  22. witam :) wczoraj nie zagladałam tutaj, bo byłam wykończona po pracy .... odbebniłam swoja dniówke + byłam z dziećmi na pikniku z okazji dnia mamy .... potem jeszcze u swojej mamy ... i nie wiem kiedy dzień zleciał .... a dzis kolejny dizeń matki - w schronisku :) (pracuje tam społecznie) normalnie \"wymamuję\" sie za wszystkie czasy ;) co do bóli brzucha - mnie tez męczą .. ale raczej takie od strony watroby .... wzdęcia, uczucie pełnosci (przy jednoczesnym ooogromnym apetycie) i takie tam ... ortiga - spróbuj porozmawiać jeszcze arz .... wyjaw mu swoje wszystkie uczucia ..... ehh cieżko cos poradzic na obawy faceta ... ale można go zrozumieć - w końcu to on ma zostać przysłowiową głową rodziny i jak ona / dziewczyna straci rpacę (lub nie pracuje) na niego całkowicie spada odpowiedzialnośc za finanse i za komfort życia maluszka ... mój misiek tez sie tego troszkę boi (nie mowi - ale widzę) ale jednocześnie cieszy się jak szalony i już mna \"rządzi\" - nie dźwigaj, nie rpzesadzaj z pracą, uważaj na siebie , to jest niezdrowe .... :) choć czase to denerwuje - słodka jest taka troska z jego strony ... tylko co to bedzie jak bedę juz miałą duzy brzuch ;) Lusia - nie wiadomo czy gadzinki maleństwo jest o 1,5 miesiaca styarsze - przecież ja też jestem w 3 miesiacu - a mój dizdius teoretycznie jest starszy od gadzinki :) jakieś 1,5 do 2 tygodni :) co do Twoich bólów brzucha - nei powinnaś dostać jakoś ostatnio kolejnej miesiączki ?? (gdyby nie dzidziuś) - mnie pobolewa podbrzusze średnio co 30 dni - wtedy kiedy niby miała byc miesiaczka - i to jest normalne - tak moze byc do końca ciąży - moja mama tak miała do końca :) co do magneziku, o którym pisze otiga - wato o niego zapytać lekarza !! pamiętajcie - mój mi sam kazał brać - dodatkowo przy witaminach - bo wg lekarzy każda kobieta, która nie brała magnezu w ciaży ma jego neidobory - w ogóle w naszym kraju wiekszośc ludzi ma niedobory tego pierwiastka .... nie ma go praktycznie w naszej glebie - wiec i brak w warzywach .... ja biorę Magnesol 150 - 2 tabletki musujące dziennie - dosć drogo to wychodzi ...ale na dzidzi sie nie oszczędza :) a właśnie - jakie witaminki bnierzecie ?? ja Prenatal - lekarz powiedział, że to zupełnie wystarczy - są niedrogie (około 35 zł za 100 tabletek a bierze sie 1 dziennie) a maja taki sam skład jak te \"z wyzszych półek\"
  23. elffik

    Mam dzisiaj doła. Buuu...

    witamm :) przede wszytskim witam nasza mamuśkę :) - nareszcie sie zjawiłaś ... zaczynałysmy sie juz martwic .... ingusia juz sprostowała z prawem jazdy wiec napisze tylko ze dzidziuś rośnie w przerażajacym tempie - a mamusia juz przytyła 2 kg - po dzisiejszej wyżerce mam pewnie nawet wiecej o jakies 2,5 :P dopiero wróciłam z pracy ... od 6.30 z 25 dzieci ... :0 popołudniu mielismy piknik na dzień mamy .... mimo pogody było na prawdę fajnie :) i dzeszcz nas na szczęscie ominął ... mi najbardziej podobał sie ogród, innym strusie czy pawie a dzieciom .... cóz - głównie hustawki :P nie obyło sie bez małych przygód - ale cóz - dzieci były z mamami, wiec nasza odpowiedzialnośc jakby spadła .... i wiecie czego sie dowiedziałam - strusie emu znoszą zielone (ciemne) jaja - to wiedziałam - ale otóz samica je tylko znosi - i sobie idzie .... a wysiaduje je samiec ..... wyemancypowane te strusiowe co nie ;) normalnie tylko przykład z nich brac :P Karuśśśśs jak cuuuudnie by było :) :D ........ wiecej nic nie napiszę - chyba, ze dolegliwoście dalej nie bedzie :P Milunia - i jak poszło ????????????????????????????????????????
×