elffik
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez elffik
-
najlepsze zyczenia dla wszystkich jubilatow :) Amelia miala testy na 12 alergenow (nikus - robi sie je tak samo jak doroslym - naniesiona kropla alergenu i naklucie skory) - jest silnie uczulona na alternaria (grzyby i plesnie znaczy sie) co wg alergologa potwierdza astme, bo zarodki plesni b. czesto powoduja astme :( :( :( ja ciagle nie moge w to uwierzyc, wczytuje sie w temat i jestem coraz badziej przerazona .. zakaz basenu ... lasu (????!!!), jeden z najgorszych alergenow ... ehhhh do tego do obserwacji jest brzoza ... wiemy juz dlaczego nam tak choruje od dluzszego czasu :( ale wcale nie poprawilo mi to nastroju .... ciezko mi sie pogodzic z faktem przewleklej choroby :( ale musze- i musze nauczyc sie z tym zyc ... na razie dostalam niemal obledu pt \"ples i grzyby w moim domu\" .... ehhh :( przepraszam, ze nie ustosunkowalam sie do zadnego postu - ostatnio mamy same problemy - zagladm wiec tylko i podczytuje
-
Witajcie dziewczyny - gratuluje Wam pracy :) Psikulcu - skoro pierwsze wraxzaenie mialam niekorzystne - zrezygnuj z tej pani i szuukaj dalej Wg mnie najwazniejsze jest takie wlasnie dziwne przeczucie, zupelnie bezirracjonalne myslenie \"to nie ta\" czy (jak bylo u mnie) \"cos mi tu nie gra\" Ja nie posluchalam i przezylam koszmar .... 1 nianka opiekowala sie mala jakos ok. pol roku - pozornie bylo ok ale cos mi mowilo ze to nie ta (bez powodu teoretycznie) Nie posluchalam intuicji - i skonczylo sie nieciekawie a moglo tragicnzie .. wbrew wszystkiemu ponownie zdecydowalam sie na nianie - starsza pania - i ona zostala z mala grubo ponad rok - byla cudowna, ciepla kobieta, nie miala zadynych upierdliwych przyzwyczajen i bez szemrania spelniala moje prosby (ale lizaczki sie zdarzaly - wiec jesli jestes przeczulona w tym wzgledzie to nie bylaby osoba dla Ciebie) Dziecko mialam zadbane, zakochane w swojej \"3 babci\" :) Teraz moja \"dorosla\" panna urzeduje w rpzedszkolu i ja osobiscie baaardzo polecam - ale zlobek nie byl dla mnie - zamartwialabym sie .. bylysmy dzis u alergologa :( stwierdzila ze mala ma prawdopodobnie astme oskrzelowa :( beda jeszcze badania w tym kierunku :( a w piatek testy skorne .. jak ja ja utrzymam ?? :(
-
a wiec jednak i najmlodsza Myshka nieco sie pospieszyla :) :) :) Myshko - Ogromne GRATULACJE dla Waszej calej rodzinki !!! A dla Ciebie w szczegolnosci ogromny buziak :) niecierpliwie czekam na Twoje relacje odnosnie porodu (chyba byl lekki i szybki ??), pierwszych wrazen, wagi malej itd :) No i .... WRESZCIE POZNAMY JEJ IMIE !! :)
-
tak sobie tu zajrzalam ... bo moj nastroj idealnie dzis pasuje do tytulu naszego dawnego wcale nie dolkowatego topiku ... jaka szkoda, ze on sie nie utrzymal ..... ehhhh buziole - gdyby ktos tu jeszcze zajrzal ...
-
aha - mala mimo czestych wizyt w gabinetach lekarzy nie boi sie wcale i bardzo lubi swoja "pania dottol" :) Pieknie daje sie badac, szeroko otwiera buziaka itd Przy zastrzykach bylo nieco gorzej ale i tak byla dzielna :)
-
Shalla - przez wakacje mala pila kidabion ... jak widac nie na wiele sie to zdalo ... poddalm sie miesaic temu na rzecz innych \"cudownosci\" ... nic innego z tranu nie umieli mi w aptece polecic - ale moze Ty mi powiesz co mam kupic ? Sprobuje ... czemu nie ... o ile wytrzyma to moj portfel (przesatalam juz liczyc ile zostawilam w aptece przez 2 miesiace - po co sie denerwowac) jak pomysle ze przez 2 lata i 3 miesiace zycia Amelka miala moze 2 razy katarek to uwierzyc nie moge ....
-
Myshko , Shalla - bardzo dziekuje za cudne fotki :) Ja malej nie dawałam rybomunylu - ale pewnie na wiosne zaczne ... doczytuje o nim co nieco, bo niestety nie kazdy jest za .... esberitox zas w naszym przypsadku kompletnie zawiodl - strata pieniedzy .... teraz po zastrzykach (dzis sie skonczyly) dajemy lek na bazie ziol - Bioaron C - ale jakos ja juz przetsaje wierzyc w cokolwiek pt. \"na udopornienie\" :( mala dla odmiany ma teraz chrype .... ehhh Myshko - Jasiek ejst niesamowity z tymi jego zdolnosciami manulanuymi .... wprost trudno uwierzyc, ze ma tylko niespelna 3 latka !!! Ja jestem przekonana, ze jest on dzieckiem zdolnym i powinniscie pilnie go obserwowac :) psikulcu :) trzymam kciuki juz od dzis :) za sprawy kuk tez zreszta :) i przesylam cieple mysli Franiowi, ktory musi sie mierzyc na codzien z niemalym problemem .... mam nadzieje, ze przyzwyczai sie do nowego zycia najszybciej jak to dla niego mozliwe :)
-
ja Was podczytuje na biezaco ale a to nie mam czasu pisac, a to weny braklo i tak jakos schodzi .... Amelka jest juz bardzo dzielnym przedszkolakiem :) Jestem z niej dumna - bo szybko przyzwyczaila sie do nowej sytuacji i zrozumiala, ze nie moze byc u mamy w grupie miedzy sniadaniem a podwieczorkiem :) A latwe to dla niej nie bylo - pierwszy tydzien kombinowala jak tu uciec paniom :) Raz jej sie to nawet udalo Wplyw pan, przedszkola, grupy na mala - nie do przecenienia :) Rozgadala sie juz na dobre i mysle ze dogonila wszystkich rowiesnikow :) Artukulacja jeszcze nie taka - ale miesci sie w normach :) Poza tym zrobila sie baaardzo rozspiewana i okazalo sie ze ma rowniez swietna pamiec sluchowa !!! (bo ze wzrokowa ma swietna wiem od dawna) W mig lapie piosenki i zdarza sie ze wyspiewuje je nam pol dnia :) Hit poki co to Kotek Puszek i Jestem sobie przedszkolaczek :) ale zna jeszcze pare Slowa odtwarza bez wiekszych bledow - co jest sporym osiagnieciem dla 3latka :) (ja jej zawsze duzo spiewalam -ale nie chciala spiewac ze mna czy powwtarzac - teraz juz za 1 oslcuhiwaniem sie spiewa ze mna, pania czy plyta :) ) Polubila tez bardziej rysowanie :) i co najwazniejsze prawidlowo zaczela trzymac kredke :) (i przy okazji sztucce) Bardzo sie usamodzielnila - zupelnie samodzielnie korzysta z toalety :) sama je (ale to tlyok w rpzedskozlu - w domu ksiezna trzeba karmic a jakze) i ogolnie - cudownie jest byc po tej 2 stronie :) przygladac sie postepom wlasnego dziecka :) byc rodzicem :) Placic skladki, przynosic liscie i buteleczki na zajecia plastyczne itd :) Niesamowite uczucie :) Tym bardzije, ze ja mam mozliwosc podejrzec ja czasem np na rytmice czy w trakcie teatrzyku dla calego przedszkola :) jest tez 2 strona medalu - mala znowu baaardzo zaczela chorowac :( w ciagu tych 2 meisiecy mielismy juz zapalenie krtani, angine, teraz zapalenie ucha .... i ciagle walczymy z oskrzelami i nieustannym katarem O katarze mowia - to normalne u przedszkolakow ale my bedziemy chyba robic testy alergologiczne Mala brala juz 2 antybiotyki i teraz konczymy zastrzyki (2 tydzien siedzenia w domu wlasnie sie zaczal ehh)
-
Nastusiu najserdeczniejsze zyczenia dla naszej pierwszej 3latki !!!!!! Duzoa radosci, milosci i usmiechu !!!!! dorbze ze tu zajrzalam - bo ja sobie wbilam do glowy, ze Anastazja ma urodziny 15.11 - tak jak byl termin, z tej prostej przyczyny, iz jest to moja data :) i jakos od 3 lat przestawic sie nie moge :)
-
Ja tez nic od Dyni nie mam .... i bardzo czekam na obiecane fotki najmlodszego dziecka z naszego toopiku (poki co :P ) porod jak z marzen ... hmmm ... tak to i ja moglabym rodzic !
-
Dynia !!! Ogromne GRATULACJE !!! Ziemowit - witaj na świecie :) a moze nieco wiecej danych ?? jaki byl duzy ? itd :)
-
aha - myshko - takrozjasnilam nieco wlosy - tzn zrobilam pasemka :) takie delikatne \"refleksy\" ale ze keidys mialam farbowane wlosy to na nich wyszlo to dosc jasno :)
-
dziewczyny - dzieki za komplementy :) mi tez podoba sie nowa fryzurka :) nieco mnie odswiezyla :) juz nie moglam patrzec na te dluuugasne kudly :P dynia - cos twardo sie trzymasz :) ja tez juz czekalam na info o pojawieniu sie na swiecie kolejnego malucha a tu trzeba sie uzbroic w cioerpliwosc :) trzymam kciuki :) psikulcu - mocno trzymam kciuki za szybki powrot do zdrowia malej ..... mas zracje - najwazniejsze, ze lekarze znaja juz przyczyne - Zuzia dostanie odpowiedni antybiotyk i od razu bedzie lepiej! dziewczyny - mialam dzis potwornie stresujaca sytuacje w pracy .... nie bard0zo moge pisac o tym (jakby nie bylo - tajemnica zawodowa) ale do teraz nie moge przestac o tym myslec i zastanawiac sie \"CO BEDZIE DALEJ ????\" :( Taka sytuacja jak ta dzisiejsza zdarzyla sie w mojej placowce po raz pierwszy - a placowka dziala juz 20 lat !!!! Wiem, ze moja reakcja byla dobra, ze postapilam wlasciwie i ze razem z dyrekcja zrobilysmy to co powinnysmy zrobic - wybralysmy dobro dziecka ale .... ehhhh .... :(
-
witajcie cos cisza u nas ostatnio panuje .... Dynia - zachwycilo mnie Wasze zdjecie - samo piekno :) Myshko - Twoje fotki tez super - a Jasiek przytulaczek slodki :) Moja tez lubi sie po spaniu tak poprzytulac - i brakuje jej tego z pewnoscia w przedszkolu ogolnie wrazenia z przedszkola nadal pozytywne - w czwartek mala miala maly kryzys ale jej pani nieco ja rozpieszcze (\"sluzbowe dziecko\") i w piatek weszla juz bez placzu Ogolnie mala mowi ze chce chodzic do przedszkola, ze jej sie podoba ale juz widze jakim to jest dla niej ogormnym przezyciem .... W ciagu tych 2 tyg juz 2 razy posiusiala sie w nocy .... u nas ten problem nie istniejej od \"dawien dawna\" - pojawia sie tylko a trudnych emocjonalnie dla niej chwilach .... a teraz jej sie nalozylo - tata wyjechal w niedziele 2 tyg temu a od poniedzialku zaczelo sie przedszkole - troche za duzo na raz ... a teraz historyjka z przedszkola :P: raz pani na minute odwrocila od niej glowe przy podwieczorku Patrzy na nia a ta na talerzyk z kanapka wylala cala herbate i ciapie to lapkami Asia (jedna z pan) do niej: co ty robisz amelko ? a ona z cala powaga \"ja lobie ziupe\" :P bardzo niepedagogicznie asia najpierw musiala sie odwrocic i wysmiac a dopiero potem zwrocic malej uwage i wyjasnic ze tak nie wolno Uczu;enie pieknie jej zeszlo - w przedszkolu nie dostaje nabialu (w domu tak) i mam nadzieje, ze bedzie juz ok :) a dzis idziemy na wesele .... wszystko juz prawie przygotowane - nie mam tylko torebki - zaraz po nia jedziemy Nie bardzo mi sie chce isc bo bede sama (bez P) ale co zrobic ...
-
pszczolko - jestes wielka tylko czlowiek o Wielkim sercu moze wyciagnac takie wnioski jak Ty z takiej tragedii .... ja nie pisalam, bo jakos nie umialam pisac o rzeczach blachych w obliczu tego, co sie wydarzylo .... ale nie pozwolmy by nasz topik zamarl ... Myshko, Dynia - czy wszystko u Was ok ???? dajcie choc znak ze czujecie sie dobrze Amelka od ponad tygodnia jest przedszkolakiem :) Ma momenty buntu ale ogolnie jestem z niej dumna :) I juz widze pozytywny wplyw przedszkola na jej charakterek i samodzielnosc ... sama zas mam okazje przezyc to wszystko \"od drugiej strony\" i mysle, ze zaowocuje to wiekszym zrozumieniem dla rodzicow, ktorzy oddaja swoje maluszki do przedszkola .... albo mniejszym dla tych przesadzajacych, placzacych razem z dzieckiem itd (udusilabym takie matki za te traume jaka funduja wlasnym dzieciom ryczac razem z nimi ! ) wszystko jest super poza jedna sprawa - Amelia jest na cos uczulona - dostala strasznej wysypki - to alergia pokarmowa - zalecenia - wyeliminowac nowe proodukty z diety .... brzmi jak zart ... poniewaz to wyglada jak skaza bialkowa zaczelismy od wycofania calkowiecie nabialu z diety w przedszkolu ... oby pomoglo (w domu od roku pije mleko, je nabial itd) Ja daje malej mleko pasteryzowane, dobre jakosciowo (czytaj - drozsze) a tam najtansze z worka - lekarka przypuszcza wiec ze to bedzie to ... czy przelamie milczenie ???
-
pszczółko ... tak strasznie mi przykro :( brak słów .... :( :( :( ściskam :(
-
plaza - amelia obowiazkowo kapie sie w stroju lub majteczkach .... po pierwsze- czystosc piasku budzi moja nieufnosc, po 2 - latwo pourazacwrazliwe miejasca u dizewczynki (piasek moze poprzecierac co nieco wiercacemu sie dziecku) po 3 - czasy w jakich przyszlo nam zyc ... era pedofili z coraz nowoczesniejszym sprzetem ... ostatnio bylo glosno - zlapali jakiegos pedofila, ktory robil zdjecia nagim dizewczynkom na plazy i puscil to w obieg .... dla mnie to byloby straszne -z eby ktos zrobil takei zdjecia mojemu malutkiemu niewinnemu dziecku brrrrrrrrrr a dziecko to tylko dziecko i np usiadzie w rozkraku czy cos - a taki typ juz ma pozywke dla swojej zboczonej wyobrazni albo tak jak ten zlapany - robi takie zdjecia .. zblizenia ... bleeee pozwole sobie - wypowiedzi chocby krytyczne napisane w kulturalny sposob sa mile widziane - te majace na celu obrazene - nie Shalla - udanego lotu i cudownego czasu spedzonego z mezem :)
-
dziewczyny :) przyjechala moje przyjaciolka na urlop i musze sie podzielic z Wami ogromna radoscia - wprost nie moge sie napatrzec jak mala cudownie sie z nia dogaduje, jak przypadly sobie do gusty, wspaniale sie bawia itd :) A nie widzialy sie 11 miesiecy - jak dla niespelna 3-latka - pol zycia niemalze :) Poza tym obie mialysmy obawy, ze bedzie miedzy nami jakas sztucznosc przez pierwsze dni (kiedys cos takeigo sie wkradlo niestety) - nie ma tego ani sladu :) Jest tak samo cudowny kontakt i rozumienie sie bez slow jak zawsze :) I tylko zal, ze jeszcze tylko 1,5 tygodnia .... i ze ona musi spedzac tez czas z rodzina hehe :) Jakby ktos chcial moge podeslac dokumentacje zdjeciowa z szalenst moich dwoch dziewczyn hehe Wczoraj wyskoczylysmy razem na piwko i wyladowalysmy w klubie z karaoke- cudowna zabawa !!! Dawno tak swietnie sie nie bawilam ... a po powrocie do domu zastalam ... Miska przed blokiem czekajacego na mnie niecierpliwie mimo poznej pory .. rozladowal mi sie telefon i on odchodzil od zmyslow hehe :) To tez bylo mile .... biedaczek spal dzis tylko 3 godziny i musial wstac od pracy :)
-
Shalla - Nastusia jest cudowna z tymi jej dialogami :) Nie dziwie sie,ze ich final jest wysoce niepedagogiczny (przytulanie , calowanie, wyglupy) hahaaha :) Amela mocno ruszyla z mowa - nareszcie ... niestety - wszystko jest teraz \"glupi\" \"glupia\" \"glupie\" .... zabawnie myli czasy i odmiany ... obcy niekiedy moga jej nie zrozumiec bo tworzy jeszcze sporo neologizmow :) Ja np jestem ALILA :) Zaczela mowic 3 sylabowe wyrazy - ale z tym idzie powolutku i np imiona obu babc mowi sylabizujac Buzia jej sie nie zamyka i ma tendencje do wprowadzania nas w stany zaklopotania :P Ahaa - zostaje chyba jednak przy dlugich wlosach .... tylko podetne je o jakies 10 cm i wreszcie ufarbuje (moje odrosty wolalaja o pomste do nieba!) Religia w przedszkolach ??? W moim nie ma i nie bedzie jak na razie :) Jest tylko w grupie zerowej - i tu tez nie ma zadnego przymusu - jesli dziecko jest innego wyznania/ateista - wychodzi z tych zajec z nauczycielka :) Ja osobiscie chrzcilam dziecko w katolickim kosciele ale nie widze potrzeby wykladania religii w przedszkolu - nie przesadzajmy ... W szkole - owszem - skoro wiekszosc dzieci jest tego wyznania - dla pozostalych jest przeciez w zamian etyka A przynajmniej za moich czasow byla ... i nikt nie robil problemow z tego, ze ten a ten nie chodzi na religie ...
-
witajcie :) remont pokoiku malej w pelni - niby skonczone a zostaly drobiazgi, przez ktore nie moge sprztatnac tego balaganu ... i juz mam na to wszystko nerwy .. wrrrr ja jestem wychowana \" w tapetach\" - i dla meni malowany pokoj to nie to samo - tapeta daje wg mnie pewne cieplo, przytulnosc, ktorej nigdy nie uzyska sie malujac pomieszczenia (to oczywiscie tylko moja subiektywna ocena) :) Amelia bedzie miala rozowy pokoik - slofdki, moze przeslodzony -ale z doswiadczenia wiem, ze wlasnie o takim marza prawie wszystkie dziewczynki :) Fisa - okazalo sie, ze chora nie jeste - prolaktyna niby w normie - a dolegliwosci ??? TEN TYP TAK MA .. i obserwowac .. hmm ... wiem, ze powinnam to skonsultowac z innym lekarzem, ale jakos stracilam zapal ... poki nie staramy sie o rodzenstwo dla malej chyba to sobie odpuszcze ... a co do przemyslen - moz ei mnie dotknely zmiany osobowosci .. hmmm ... cudnie, ze Stas nie mial zadnych klopotow z powroceniem do dnia codziennego i rozstan z Toba :) a wiecie, ze moja Amela do niedawna w ogole nie chciala latac na boso ???? Ani po trawie, ani po ppiasku and jeziorem .... zachety nei rpzynosily skutku .... ale przykllad kolezanki zrobil swoje i u Julii po ogrodzie biega na bosaka (ale tyko po gladkiej trawce!) na plazy tez .... poza tym ma ksiazece stoopy i wsyztsko ja kluje :P Shalla - Amelia etz ma dar zapamietywania szczegolow :) W stylu gumeczki kolezanki, kolor jej bluzki .... ale ja np zauwazam u sibie pamiec do pomieszczen - pamietam jak w domu miala ciotka, u ktorej bylam w wieku 12 lat ! nic wiecej z wyjazdu nie pamietam hehe :) Amelia absolutnie nie chce samodzielnie sie ubierac, je tez niechetnie .... mam andizeje, ze zmieni sie to w przedszkolu ... cdn.
-
trzymam kciuki za M :) i wierze ze bedzie dobrze my zawsze gramy razem :) a puzzle Amelia pokazuje mi kredka ktory puzzel gdzie wlozyc i jakos to nam idzie :)
-
Myshko - Amela kojarzy jak to jest z myszka, jednak samodzielnie nie potrafi sie nie poslugiwac ... fakt, iz nigdy jej na to nie pozwalalismy ... a co do stron - Amela lubi puzzle z www.minimini.pl :) poza tym mamy fajna gre na pluytce - zabawa z literkami - mala uwielbia ratownie reksia :) wlasnie - a co z Twoja przyjaciolka ?? ciagle podtrzymuja ?? wszystko ok poki co ???
-
aaa wlasnie - nalesniki powiem Wam, ze ja - totalna noga w gotowaniu - \"od zawsze\" robie i umiem robic nalesniki .. i w zyciu nie przypuszczalabym, iz to jakas sztuka i ktos moze miec z tym problem :) to moze jednak drzemia we mnie ukryte talenty kulinarskie hahaha
-
cd. \"glupotek\":) w piatek chyab wreszcie zaczniemy remont pokoiku Ameli :) Mamy juz kupiona tapete - tylko kleju brak :) Czy ktos jest ekspertem w tej dizedziinie i moze nam cos portadzic ?? My nigdy nic sami nie tapetowalismy wiec mozliwe, ze nasze starania przyniosa mierne efekty :P Ale patrzec jzu nie moge na jej obskurnew obdrapane, tu i tam pomalowane kredkami sciany (i pomyslec ze pokoj byl malowany 4 lata temu!! wyglad ajakby z 10 lat nie widzial farby) Jesli nasze zmagania z tapeta sie powioda - kupimy malej jakies meble i wreszcie bedzie miala pokoik z prawdziwego zdarzenia ... tylko nachodzi mnie mysl - gdzie pomieszcze te wszystkie zabawki jesli dojda meble ??? nazbierala sie tego niesamowita ilosc ... Jeszcze 3 tygodnie i Amelia rozpoczyna kariere przedszkolaka ... w zwiazku z czym nakupowalam juz cala mase potrzebnych i mniej potrzebnych ciuszkow i drobiazgow ... ale musimy ruszyc jeszcze na poszukiwanie pizamy .. koniecznie musi byc z KONIEM ! Odswiezcie mi pamiec - czy ktores z dzieci tez idzie juz do przedszkola (wiem, ze Franiu Kuk tak -ale nieco pozniej) Pisalam chyba o fascynacji malej koniami ??? Ona nie bawi sie kompletnie niczym poza konikami i zwierzatkami roznego typu - lalki leza odlogiem - najnowsza kuchnia tefala (jak prawdziwa) od ciotki nie znalazla uznania (czasem w chwilach laski zajmie sie nia przez 4 minuty) tylko konie i zwierzeta Ale potrafi pieknie sie nimi bawic - buduje im \"domus\" z drewnianych klockow lub przysposabia na ten cel zamek malych odkrywcow :) Prowadzi dialogi, \"przelicza\" itp :)Ze sklepu z zabawkami nie chce wyjsc jesli nie wynajdzie nowego konika ... nazbierala ich juz 38 - najrozniejsze - od pony do malenkich z ksiazeczki :) Wlasnie rozwazam czy pojechac do kolezanki na wies na kawke ... jej krowa ma tygodniowego cielaczka - bylaby frajda dla Amelki ... chyba sie zbiore i jednak ja odwiedzimy ....
-
logosm - ogromne wyrazy wspolczucia :( usciski od nas