Jeja, już myślałam że nigdy się od nich nie uwolnię...:O Dziś dostałam kolejne upomnienie z podaną kwotą którą mam zapłacić. Wkurzyłam się i wysłałam maila na jeden z podawanych przez Was adres... I co? Rzeczywiście dostałam odpowiedź po jakiejś godzince, że widocznie przesyłka nie doszła, że zgodnie z moją prośbą zamknęli mi konto, a saldo wyzerowali:):D:D:D
Huraaaa!!;)