ukulele

zapomniałam - oczywiście klik w wampirka :)

Czukerek------jakiś czas temu miałam to samo co Ty :O Teraz też mi się to zdarza ale już nie tak często. Nieraz myślę,że przesadzam z martwieniem się o bliskich,że muszę trochę wyluzować.....ale już taka jestem,że wolę być na 100% pewna czy u osób bliskich memu sercu jest wszystko ok,czy np.szczęśliwie dojechali na miejsce,lubię wiedzieć na bieżąco co się dzieje:) Wtedy wystarczy choć krótki sms i jestem spokojniejsza:)....ale tak jak wspominałam dotyczy to osób które są mi naprawdę bliskie. A co do wypadków to widziałam ich kilka....zawsze mocno to przeżywałam i długo nie mogłam dojść do siebie..... Mam też tak samo gdy widzę rozjechanego psa lub kota.......taka już jestem - nadwrażliwa i nic na to nie poradzę.

ja też już idę spać,dobrej nocy :)

qwertz----nie wstydź się,że zjadłaś wszystko sama i wyjdź z kąta :P

Aaaa widzisz.....kłamczucho :P

qwertz----dawno nie jadłaś czekoladki??ja myślę że jednak w tajemnicy przed nami wszamałaś całą.....oczywiście z tymi środkami dowcipnymi ;) Kabel-----co,pożyjemy zobaczymy?????:D

o 5 muszę wstać ok 2 dni w tygodniu a w pozostałe ok.7 to ze względu na to ile mam pracy w danym dniu

spytałam na @

qwertz :)

:) a czy Twoja anielska cierpliwośc dla mnie pozwoli na odpowiedzenie na małe pytanko?:O

kabel :) Oczywiście,że było klik :)

qwertz o 7.42 to ja już dawno w pracy byłam :P dziś spałam tylko do 5.00 :( a jutro niestety - powtórka z \"rozrywki\" :O

Dostalam. Mykam już do łóżeczka,życzę Ci dobrej nocy i jeszcze raz bardzo mocno dziękuję:) ....ja to mam szczęście;)

ok:)

założone :) qwertz----ależ Ty domyślna jesteś:D

kabel----@ qwertz:)

Czukerek----nie wkopałaś mnie :D dla kabla mogę odstresować nawet rybkę :) Kabel------chyba się udało....ale wydaje mi się że coś jednak nie tak:O

Proszę bez szyderstw :D ;) ale serio mnie przerasta nawet jak o tym myślę:O....mówiłam Ci wczoraj....ze mną jak chodzi o takie rzeczy to ciężka przeprawa;)

Klik w wampirka :) Wróciłam ze spacerku:)śliczna pogoda,porobiłam kilka fotek. qwertz----cieszę, się,że dobrze się bawiłaś:) i o pupinę zadbałaś:D Kabel----za pół godz.zaczynam walczyć :) ale nie wiem czy mnie to czasami nie przerośnie:O

Whispers-------doskonale rozumiem o czym piszesz.... ......może jednak szczera rozmowa z kimś,kto jest przyjacielem by Tobie pomogła?.........Wiem z doświadczenia,że to pomaga i to bardzo....a udawanie,że jest wszystko ok?.......to dobre przed znajomymi...ale przed kimś kto jest przyjacielem nie ma sensu.....oczywiście mam tu na myśli prawdziwą przyjaźń:) Kabel------jeszcze raz dziekuję:)....potem dam znać co i jak ;) A teraz mykam na spacerek bo jest śliczna pogoda:)

To duuuuuuuuużo więcej niż ja:)

trudno uwierzyc,ale ja serio tego nie wiem :O

jestem,pisałam @ :O i teraz żałuję

:D no,bez przesady......:D mógłbyś tak za 5 min zerknąc na @ ?mam małe pytanko.

Myślę,że z tym poradziłabym sobie :) Co do obiadów....jak mam natchnienie to tworzę na talerzu coś w rodzaju \"ogrodu\" z trawami,drzewami,jeziorkami itp....może to głupie ale jak mam czas i jest jakaś okazja to uwielbiam to robić :)