girl

klik klik.... Witaj Tygrysku ..... mam nadzieję że wypoczęłaś i pozwiedzałaś podwodne krainy ? :) Kati... przesyłam Ci słonko i ciepełko ze śląska... ale nie martwiowaj jeszcze kilka dni i do nas dojdzie deszcz i szaro bure niebo... najważniejsze w sumie to zdrówko, mam nadzieję że u Ciebie już w porządku? :):):) ... brykam do pracki

witajcie w ten piękny dzionek... zgadzam się z Tobą Ghanuś, co do tej podłej zmiany czasu, która mnie też wkurza... a prezenty książkowe już były... poczekam może życie samo podsunie mi "pomysła" ;P czy u Was też jest takie niskie ciśnienie, ... chyba jestem potwornym meteopatą (chyba tak się to nazywa), ... wczoraj mało się nie wykończyłam... ciśnienia wcale nie miałam (w pomiarze wyszło 90/70) dziś już trochę lepiej ale nie mam się czym "ratować" oprócz kawy bo moje lekarstwo na podniesienie ciśnienia wycofano z produkcji ... ech ale nie ma co narzekać, słonko świeci a pracka sama się nie zrobi :):):) paaa

witajcie... uff co za tydzień super pracowity... piątek zresztą też ... nie mogę się doczekać soboty bo wreszcie się porządnie wyśpię (taki mam przynajmniej plan :p ) teraz to bym najchętniej pogrzała się na słonku jak Tygrysek :):):) pogoda u nas podejrzana... tzn. jest podejrzanie ciepło i nie pada:), słońca brak ale na termometrze ok. 17 stopni... a wieczorkiem to 14-15 .. ale oby tak dalej, nie cierpię mrozu i zmrożonych chodników przysypanych śniegiem brrr ale w sumie to masz rację Kamorku jest pięknie i byle do wiosny :):):) o jeju pomysły na prezenty... wszystkie fajne pomysły wykorzystałam już na imieninowo urodzinowe imprezki... teraz mam totalną pustkę trzymajcie się dziewczyny i chłopaki

witajcie kochani... cierpię na ciągły brak czasu... wczoraj byłam na Ryjku czyli Rybnickiej Jesieni Kabaretowej ... udało mi się dostać bilety jedynie na jeden dzień siedmiodniowego maratonu, ale było super.. chociaż wszystko skończyło się grubo po 23.00 a ja dziś jakaś niewyraźna ... mam problem z okiem łzawi i trochę spuchło nie mam pojęcia co to ale nie chce mi sie iść do okulisty hmm a jak będzie gorzej to pewnie będę musiała :( Kati, Ghanuś... trzymajcie się zdrowo tzn. oszczędzajcie się teraz obie :) nie ma to jak zdrowie więc najlepiej wszyscy trzymajmy się zdrowo :) mój mężuś już zakichany na amen i coś czuję że od jutra będzie chorował w domu .. słonko piękne za oknem świeci... zawsze to jakiś pozytyw :):P klikam i zmykam paa

witajcie,... o takich pysznościach rozmawiacie, a ja mam chyba jakieś zatrucie dziś... kiepsko się czuje, ech :( ...za cukinią przpepadam,... smażoną, leczo z cukini, placuszki z cukini, zapiekaną z mięskiem i oczywiście za moim ulubionym pasztetem z cukini... ale musze się przyznać, że zupy nigdy nie robiłam klikam i do pracki zmykam... hmm a może się dziś zwolnie bo mam takie zawroty głowy że kiepsko myślę paaa

szybko klikam i dalej do pracki zmykam... Kati... trzymaj się zdrowo, no i czekamy z niecieprliwością na wynik usg :) Tygrysku .. święta racja, ja w przerwie od pracy zaprzestałam picie porannej kawy bo zupełnie tego nie potrzebowałam, ale jednak z rana w pracy bez kawy nie da się "odpalić" szybko :) :) :) ghana... mój szef to szefowa ... ale naprawdę warto było tyle czekać żeby się takiej pracki doczekać... Kamorku... a cóż to za zawołanie poranne?:p ... dziś u nas kolejny piękny słoneczny dzień... ok. 14 st. ciepła, aż trudno uwierzyć, że zapowiadana jest ostra zima od połowy października... pa kochani miłego dnia :)

witajcie :) .. moje mocne postanowienie częstszego zaglądania tutaj narazie spaliło na panewce :) ... przyjechała moja ukochana i jedyna chrześnica wiec oboje z mężulkiem nie możemy się nia nacieszyc i każdą wolną chwilę po pracy spędzamy z nią... tym bardziej że zaraz nam ją wywiozą spowrotem do Anglii :( u mnie tyle się zmienilo, że jak już wiecie od ponad roku jestem szczęśliwą małżonką szczęśliwego męża :) przeprowadziłam się na śląsk i mieszkam teraz w Rybniku ( tak coś czuję że to najbliżej Kamorka), niestety potomka narazie nie mamy ale wszystko przed nami :) :) :) ...od prawie 1,5 roku poszukiwałam tutaj pracy... nie będę się na ten temat rozpisywać dużo ale tyle ciekawych historii przeżyłam i dziwacznych ludzi spotkałam, że można by książke napisać, jednym słowem znalezienie pracy bez znajomości tutaj jest praktycznie nieralne ... za to pracodawcy mają też nierealne wymagania, ... chcą zeby umieć przysłowiowe "wszystko" tzn. znać się na wielu sprawach w wielu dziedzinach jednocześnie.. a jeśli już człowiek legitymuje się im taką wiedzą i umiejętnościami to okazuje się ,że muszą odpowiedziec negatywnie na kandytaturę bo kandydat ma zbyt duże doświadczenie i wykształcenie i przepraszają okropnie bo nie chcą żeby się u nich ktoś nudził w pracy.... jak dla mnie to totalna warjacja co się w tym kraju wyrabia :P Na szczeście już mam prackę i mam nadzieje że firma będzie na tyle rozwojowa, żebym mogla tam długo popracować bo szefa to chyba lepszego nigdy nie miałam :) tyle u mnie.... lecę do łóżka bo odkąd znowu muszę wstawać rano do pracy nie daję rady siedzieć dlugo w nocy, klik klik.. i dobrej nocy kochani

witajcie kochani... po cichutku robię "come back", nie dam rady poczytać co się działo u Was przez te lata (bo chyba tyle mnie tu nie było :) ) ale widzę, że rodzinki się powiększają i wszyscy w komplecie :) ... u mnie wszystko w porządku, już od prawie 2 lat mieszkam z mężem na śląsku, a od tego roku zaczęłam nową pracę... standardowo klikam w pajacyka buziak i pozdrawiam całą ekipę klikającą :)

klik klik i do pracy znikam... hmm jeszcze tylko 10 dni efektywnej pracki i będe bezrobotna :P Kati... trzymaj się kochana :) też czekam jak tam Twoje wyniki girl

witajcie kochani...:) ja tu wracam po przymusowym urlopie, ... coś mnie tknęło żeby wpaść na kafe.. a tu TAAAAKIE WIEśCI !!!!!!!!! strasznie sie ciesze razem w Wami, aż siedze i sie uśmiecham do monitora:) Kamorku, tatusiu nasz \"kafeteriowy\" :) gratuluje, :) !!!!!! Kati.. robaczku, a to Ci wiadomość !!! niech Ci brzuszek rośnie na zdrowie :), hmm nie mam nic przeciwko temu, zeby z tego tematu zrobil sie po części temat \"ciążowo - rodzinny\" :) :P ...ja zaliczylam chrzciny i wesele na śląsku, a przy okazji odwiedzilam Wisłe i Ustroń... niestety nie mialam tyle czasu żeby np. wdrapać się na Równicę, ... ale piknie było :) czas sie brać do robotki paaaa ,

zmobilizowana przez mejla ghanuśki... wpadałam jednym okiem poczytac co u was kochani... ech tyle sie dzieje... Tygrysek spotkał sie z Kati.. i tyle nowych nikow:) super więcej klikaczy w pajacyka !!!!:) ja zawalona robotą.. ale oby do konca czerwca:P potem zaczynam \"nowe życie\" :):):) Kati... wszystkiego najwspanialszego z okazji Imienin :) z całego serca życzę Ci spełnienia marzeń, szczęścia ... i żeby wszystko w życiu układalo sie jak najlepiej dla Ciebie trzymajcie się ekipo - pajacykowa :)

Witajcie kochani juz wiem że nie nadążę nadrobić czytania... klikam w pajacyka ale tutaj to kompletnie nie mam czasu wpadać :( Widzę że kobietki ostro ćwiczycie.. a Kati to teraz wypoczywa w górskich okolicach ech.... ... ja ogolnie rzecz ujmując jestem zarobiona na amen :(, to stanowisko i caly ten awans i odpowiedzialność nie sa dla mnie, wykańczam sie i nerwowo i fizycznie... ale juz widzę \"światelko\" w tunelu... na czerwiec nieodwolalnie wypowiadam umowe o pracę i wyprowadzam sie do mojego robaczka ... , ktory to w minione świeta poprosil mnie o rękę... a ja ma się rozumieć.. zgodzilam sie... tak wiec czekają mnie spore zmiany :) oby tylko być zdrowym :):):) ściskam Was robaczki girl

cześć kochani nie zapomnijcie o mnie!!!:) rzadko tu wpadam, kompletna warjacja w pracy, juz mam zaliczone 4 kontrole ... i teraz czekam na zalecenia pokontrolne ktore będa gorsze od tych kontroli :( plus \"normalna\" praca .. padam już planuje zwiac na 2 tyg. urlopu bo ostatnio organizm odmawia mi juz posluszeństwa.... trzymajcie kciuki za pogode i za moje zdrowie... bo jak wszystko sie zloży pieknie i jak wroce z Zakopanego to pozapycham wam skrzynki ... jesli tylko chcecie :) Kamorku, Kati, Ghanuś, Tygrysku.. i cala reszto klikaczy pajacykowych

cześć kochani:) Ghanuś... a to sie porobiło z kregoslupem.... jesli plywanie przynosi ulge to trzeba pluskać sie i cwiczyć ten kregoslupek :) Kamorku... juz sie nie mogę doczekać opowieści i zdjęć... hmm a masz kilt??? :):):) Szkocja kojarzy mi sie z gorami po horyzont pokrytymi świeżą zieloniutka trawą, z facetami w \"spodniczkach\" i z Seanem Connery :) super wyjazd... trzymaj sie Kati... super bielizne??? fiu fiu :P Ja na zakupy ostatnio nie mam czasu chociaz potrzeby i pieniadze są Beziku Tygrysku ... u mnie tez swiezo po burzy, a na dodatek jakies koszmarne wieści pisza na necie ze lipiec ma być mroźny!!!!! chyba juz sie wszystko dokladnie powywracało w tej pogodzie :P a ... a u mnie co tu duzo gadac... kiepsko :( praca mnie po prostu wykańcza... a tu dopiero minał jeden miesiąc ... jesli będzie tak codzień jak np. dziś to rzucam to wszystko i wyjeżdzam do mojego robaczka... girl

cześć kochani:) witam w piękny sloneczny poranek :) ... weekend mialam przewspanialy, bo z moim robaczkiem spędzilam go... ale dziś do \"pracy rodacy\" :P trzymajcie sie paaaa girl

padam na twarz... normalnie ta praca mnie rozwala, zero życia osobistego.... Ghanuś... trzymam kciuki za robotkę ... czekam na szcześliwy dla Ciebie finał Kati... podpisuje sie za Ghaną...będzie dobrze, dalas sobie rade z takim waznym audytorium na konferencji i w wielu innych waznych sprawach... wierze w Ciebie i wiem ze poradzisz sobie... i nie dasz sie skrzywdzić Tygrysku... Kamorku ... Beziku... ide coś zjeść... bo chudne w oczach girl

Fajnie Tygrysku ze spodobaly Ci sie fotki...:) a co do koloru oczu to zludzenie \"apteczne\", mam calkiem zwykle zielono-szare... tylko na szklach od okularow mam powloke antyrefleksyjna z odcieniem zieleni.. moze to daje taki efekt..:) girl

witajcie Tygrysku.. ja mam ochote na maliny... moga byc nawet z \"wkładką\" ponoc takie z naturalnym bialkiem sa nawet zdrowsze :):):) Ghanuś... trzymam kciuki, w zyciu czasem tak sie uklada ze ono samo za nas decyduje i podklada nam swoj scenariusz.. wiem ze i ze znalezieniem nowej pracy i reszta spraw sobie poradzisz Kati... chyba jeszcze sie z Toba nie przywitalam po Twoim przyjeżdzie z \"wojazy\" ... no i fajnie ze było fajnie....:) Kamorku, Beziku... ps. u mnie tez upal ze oddychać trudno, a ogolnie to wszystko po staremu... padam ze zmeczenia w pracy i po pracy... a stresow jakby 100 razy wiecej.... jesli przyszly miesiac bedzie wygladal tak samo jak ten.. to zaczynam sie powaznie zastanawiac nad rzuceniem tej roboty... szkoda mi zdrowia paaa kochani girl

cześć kochani ... wrocilam z wycieczki ale czuje sie teraz jak z przerwą w życiorysie, tyle spraw do nadrobienia, siedze i pisze pracę domową w domu bo robotce juz nie mialam sily siedzieć.... jak tylko będe miala zdjecia to coś podeśle... trzymajcie sie girl

wpadlam sie przywitac... ciekawe jak tam Kati... trzymam kciuki, i czekam na relacje i opowieści, :) Kamorciu.. w klapeczkach śmigasz.. fiu fiu.. :) swietny pomysl... moj chlopina niestety na japonki nie daje sie namowic :P Ghanuś.. nie znam sie na autkach nic a nic.... ale tez zauważylam tendencje panujaca w Polsce, ze np. samochody bialego koloru sa o wiele tańsze od tych samych odpowiednikow w kolorach metalik i ciemniejszych... wg mnie liczy sie to co pod maską... a kolor to tylko dodatek :) udanych zakupów autkowych Tygrysku... jak piszesz o tych swoich ćwiczeniach super relaksujacych i wyciskajacych ostatnie poty.. to jestem pod wrażeniem :) Beziku... ja chyba nie w temacie.. jesteś w Polsce???? :P bo chyba watek stracilam... ... u mnie beznadziejnie... oczywiście w pracy :( szkoda słow, jak sie nie wykończe to będzie szczeście... nie wiem jak niektore sprawy poodkrecać i wyprostować (a jestem dopiero 3 tydzien na tym stanowisku) ... z lepszych wieści to jade od środy do niedzieli na wycieczke ... do Pragi:P jednym slowem kszanie robote na tenczas:P bedą fotki (tak mysle) :) buziaki girl

Witajcie kochani :) żyje , żyje.. jakby byly jakieś wąpliwości.. tylko ze czasu coraz mniej, a dni jakby krotsze.... praca z lekka mnie pochłoneła, żle sypiam ... ale chyba jakos to przetrwam i moze będzie dobrze.... Kati.. pewnie szykujesz sie do prezentacji... będe trzymala kciuki... a tą wieścią o nieuchronnej operacji przestrszylas mnie .. prosze o wiecej informacji... ech szkoda ze nie da jej sie uniknać buziaki dla reszty Tygrysku, Ghanuś, Kamorku, Beziku girl

cześć kochani ale mialam dziś zapier.... w pracy, czuje sie narazie jakbym robila na 2 stanowiskach albo trzech, no i kontrol przyjeżdza w tym tygodniu, na trzy miesiace... chyba się wykończe.... Kati.. zdrowka buziaki dla wszystkich padnięta girl

witajcie.. klikam i znikam bo mam jeszce pare spraw do zalatwienia:) ps. wysłalam wam mejla z malym wytłumaczeniem:p jesli o kims zapomnialam to prosze sie przypomniec.. ale nie sądze :) ps2. uprzejmie prosze o zdrowaśke jutro ewentualnie o trzymanie kciuków :) girl

cześc robaczki.. ostatnio mam cieżkie dni... teraz pomalu szykuje sie do meczu bo finał LM ... a jutro czeka mnie poważna decyzja, chyba zdecycuje sie na awans tyle ze to ogromna odpowiedzialność i boje sie... ogolnie czuje sie jakbym miala jutro maturę trzymajcie kciuki kochani.. Kati zdrówka buziaki dla wszystkich girl

cześc robaczki ale upał.. na szczęście atak kataru byl jakis alergiczny i minal juz , a klimatyzacji nie mam w pracce i to chyba dobrze (mimo wszystko) pewnie bym ciagla chora była... dzis mam krotkie gatki i sandalki.. mam nadzieje że Kati sie dziś leciutko ubrala... :) Tygrysku Kamorku Ghanus Kati Beziku brykam do pracki :P