Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Louisa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Louisa

  1. smutna - będzie diorze :) Widocznie dzidzia chce przyjść, jak już wszystko u Ciebie będzie uporządkowane :)) Jak będziecie mieli komfort psychiczny i nie będziecie myśleć o stworzeniu dzidzi ciągle - to ona przyjdzie właśnie wtedy :))) U mnie cisza przed burzą. Nic mnie nie boli, oprócz piersi, nie mam wahań nastroju - co trochę dziwne. Muszę jeszcze cierpliwie poczekać 4 dni. Test leży w gotowości, ale mam przeczucie że sobie poczeka do następnego cyklu na pewno ;) Ale to dopiero moje początki, więc się nie martwię. Przynajmniej pomogę mężusiowi jeszcze w remoncie :) Ciekawe jak tam u Gosi i zuzi :)) Trzymam kciuki za wszystkie!!!
  2. smutna - no rzeczywiście masz trochę pokomplikowaną sytuację. Chyba jednak warto poczekać z dzieckiem. Piszesz, że oboje chcecie córeczki - ale potem piszesz że być może dzidzia wychowywałaby się tylko z Tobą. Trochę dziwna sytuacja z tego wynika. Najperw to Wy musicie wiedzieć, czy będziecie razem, czy stworzycie dobre warunki dla dziecka. Czy będziecie oboje za nie odpowiedzialni, ale przede wszystkim czy będziecie pewni siebie. Nie wiem, nie znam dokładnie sytuacji. A co do wieku na dziecko. Masz dopiero 26 lat. Ja jestem świeżo po ślubie. O dziecku marzę ładnych parę lat, ale dopiero teraz przyszedł czas na małżeństwo, zakup mieszkania i świadome planowanie dzidzi. A mam latek.. 30. Wierzę jednak, że to dobry czas. Bo najważniejsze, żeby dziecko nie służyło jako karta przetargowa albo gwarant bycia w związku z kimś. Życzę Ci żebyś miała już na tyle komfortową sytuację w związku, żebym na spokojnie podjąć starania. Żebyś nie miała dylematu czy ta ciąża to jednak w dobrym czasie jest czy nie. Życie Cię doświadczyło, wiec teraz czas na te przyjemne chwile. Będzie dobrze!!!!!!!! Musi być :) Ciekawe czy to co napisalam trzyma się ładu i składu :)
  3. zuzia - trzymamy kciuki żeby wyszły dwie krechy :)))))))))))))) Ja mam chyba gorączkę, bo mam jakieś wypieki na twarzy i mi ciepło.. Ale marne szanse żeby iśc do domu wcześnej :(
  4. A ja mam jakieś dziwne mdłości. Albo to już sobie wmawiam ;) ola-karolina - trzymamy kciuki :) Ja się boję, że nie wytrzymam i zrobię test szybciej niż dostanę @. gosia - moze znajdziesz jakieś informacje na www.starania.pl
  5. Hello :) A mnie zaczęły właśnie cycki boleć.. Ale to chyba bardziej objaw nadchodzącej @. Przekonamy się ;) Jak to napisała lala - co ma być to będzie :D Pozdrowionka !
  6. zuzia - ja zjadam jescze w świecie rzeczywistym sporo ostatnio :) Ale moge jescze więc się nie przejmuję :)) Mnie też korci zeby kupić test i zrobić, ale poczekam jeszcze te 7 dni... Coś czuję jednak, że będę próbować znów w następnym cyklu :)
  7. Dziewczyny, wiadomo, że mimo wszystko zawsze jest takie smutne uczucie, jak się nie udało. Ale trzeba wierzyć, trzeba być optymistą, że nie teraz to za kolejnym razem. Bo jak się zaczynamy zamartwiać to nasz organizm też płata figle wtedy. Niestety nikt nie mówił, że będzie łatwo. Mnie najbardziej \'bolą\' takie tragedie, jak kobieta zachodzi w ciążę wcale tego nei chcąc, a potem nie we co z takim dzieckiem zrobić i albo rodzi je pijana, albo porzuca, albo.. co najgorsze.. zabija :( W dzisiejszych czasach trudniej zajść w ciążę, tryb życia, stres i inne czynniki wcale tego nie ułatwiają. Ale powinnyśmy się zacząć martwić po naprwdę długich, bezowocnych staraniach. Poza tm - wiara czyni cuda :)))
  8. \'Dużo piję\' - ale to zabrzmiało :PP Wody :) (nie mylić z wódą :P) No i też jestem ciągle śpiąca....
  9. A ja dalej jestem głodna ;) I dużo piję :) Temperaturka normalna, czasami bóle w brzuchu. Ale spoko, nie ten cykl to następny :) Jeszcze ich będzie sporo :) Najważniejsze żeby się nie nastawiać od razu i nie tworzyć autosugestii, bo wtedy nagle ma się wszystkie objawy, tylko test wychodzi negatywnie... Będzie dobrze! :)
  10. To jeszcze ja staruszka się wpiszę ;) STARACZKI NICK.............WIEK.... MIASTO..........CYKL.......przewidywana@ zuzia23..........23.........Niemcy............1......... ..26.07 110581 (Gosia)..26.....UK/Basingstoke...6............29.07.07 Louisa.............30......3miasto..............1.........31.07.07 PRZYSZŁE MAMUSIE Nick..............Wiek......MIASTO.......TC .............Płeć fressia...........27.........wielkopolska.....5......... ..?
  11. Będzie dobrze - nie ten, to następny cykl :)) Ale będzie w końcu :)
  12. Hej dziewczyny ;) Ja też czekam na @ - ale mam nadzieję, że nie przyjdzie. Okaże się za tydzień. Jest jakaś szansa :) Trzymam kciuki za wszystkie :)
  13. cocoloko_ - ze mną było różnie. Oczywiście miałam swoje typy ze stron internetowych - ale mój rozmiar to 34/36 - a takich sukni właściwie w salonach do przymierzania nie ma i żadna suknia, która mi się podobała w internecie zbyt dobrze na mnie nie leżała. W jednym salonie babki dały mi sporo modeli sukien do mierzenia - a wcześnej pokazały mi jedna w katalogu. W ogóle mi się nie podobała! Ale one i tak mi ją przyniosły - i okazało się, że leży super, ślicznie wygląda i byłam już gotowa ją kupić! Byłam pewna na 99% że to ta. Ale poszłam jeszcze do jednego salonu. Zmierzyłam dwie suknie - z czego jedna była w moim rozmiarze, ale na manekinie też nie wpadła mi jakoś szczególnie w oko. A jak ją ubrałam - to wiedziałam że zdarzył się cud - ten 1 brakujący procent :) I ją kupiłam. Tak więc trzeba mierzyć dużo! Nawet takie, które nie do końca nas przekonują! Trzeba wypróbować rózne typy gorsetów, suknie jednoczęściowe. Na pewno coś znajdziesz dla siebie! Trzeba tylko iść mierzyć, bo zdjęcia z internetu mogą być piękne, a suknia w rzeczywistości nie za bardzo...
  14. Witam :) Kaśka22 - kupiłam suknię Atelier Diagonal 310 w Bydgoszczy - za cenę 2300. Mój rozmiar ale i tak będzie dopasowywana :) Jestem z niej bardzo bardzo zadowolona - szkoda tylko, że ubieramy ją tylko raz... A zwiedziłam salony w Trójmieście i w Bydgpszczy. Zmierzyłam sporo sukienek - a najśmieszniejsze, że najładnej na mnie leżały takie, które na pierwszy rzut oka mi się nie za bardzo podobały :))) domiś - dziękuję za namiar na butki :) Zaraz będę szukać. Podobają mi się buty Ryłko jedne, ale ciężko je dostać w moim rozmiarze. Ale mam trochę czasu jeszcze. Miłego dnia!!!!
  15. Hej dziewczyny :) Dziękuję za miłe przyjęcie :)) Odnośnie przygotowań - a właściwie sukni. To ja już swoja kupiłam! Chociaż nie zamierzałam tak szybko! Wybrałam się na rekonesans po salonach i zmierzyłam sporo. Aż tu nagle jedna, którą zmierzyłam okazała się strzałem w 10! Od razu wiedziałam że ta i żadna inna :))))) Tylko mam problem ze znalezieniem butów. Mam mały rozmiar i ciężko mi idzie :) Ale jeszcze sporo czasu mi zostało - więc z dopasowaniem sukni też zdążę :) A resztę przygotowań zostawiam juz na 2007 rok :)) A niedługo wybieram się na Targi Ślubne. Kto wie co tam bedzie ;)) Miłego wieczorku wszystkim!!
  16. Witam :) Obserwuję topic od dawna, ale jakos nie miałam okazji (czasu) napisać :) Widzę, że nie tylko ja biorę ślub 12 maja 2007 :))) Przygotowania w toku - a właściwie na razie ustały. Ruszą się pewnie po Nowym Roku :) Pozdrowienia!
×