Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Veronica M

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Veronica M

  1. Ja juz od 7 na nogach.Zrobilam mezulkowi sniadanko,a potem malego przewinelam,nakarmilam a teraz spi jak aniolek :) Wlaczylam muzyczke dla niemowlakow i chyba zaraz i ja usne ;) Jak minal weekend? Nam na przyjmowaniu gosci.To dopiero poczatek ale juz mam powoli dosyc.W piatek np.maly mial dosc,bo goscie wyszli dopiero przed 23(a o tej porze maly wykapany i nakarmiony lezy w lozeczku)Niektorzy maja tupetMaly tak sie wsciekal,ze szok.Uplakal sie biedaczek :( U mnie pada snieg :(:(:(:(:(
  2. login......imię....miasto......lat...dzieci....praca.....studia blondi 23..Ania.....Elbląg.....23....Maciuś....wł.firma..finanse Anu-la.....Ania.....Olsztyn....28....brak......tak.......biolog,audytor wew.sys.jakości Aniszcza...Ania......Jaworzno..28....nie ....dwie......rachunkowość,marketing alku.......Magda....Lubin......27....nie.......tak.....ogrodnictwo, studium pedagogiczne dodotka.....Dorota......Susz.....26.....1......tak.....pedagog Majena..Marzena..Trieste..28 stuknie pod koniec roku;-(..nie..tak..biotechnolog Veronica M...Weronika...Warszawa...25...1...nie....rachunkowosc Alku zdjecia wczoraj przeslalam .Mam nadzieje,ze doszly. Majena podziwiam Cie,jestes ambitna kobietką.Tak trzymac!!! Ja tez ciagle spiaca,mowie sobie,ze zaraz pojde spac,poki maly spi,ale zawsze cos jest do zrobienia.Dzis pierwsi goscie beda ogladac malego.Oczywiscie nasi rodzice i rodzenstwo juz malego widzieli,a teraz kolejni czlonkowie rodziny :) Ide cos zjesc lekkiego na obiad(kurcze kiedy ja zrzuce te zbedne kg??? a potem krotka drzemka. AnuLa oby czas podczas urlopu wolno Ci plynal,bys nabrala duzo sil.Bo wiesz,teraz o przesilenie wiosenne nietrudno.Mam nadzieje,ze mnie to ominie :P Milego i dlugiego weekendu zycze
  3. Witam was kochanienkie juz nie 2w1 :) Mam cudownego synka :):):) Urodzil sie 22 lutego o godz.20. Maz byl przy porodzie i podziwiam go,ze tak spokojnie zniosl to wszystko. Pewnie chcecie znac szczegoly,a wiec powiem tak: mialam krotki ale bolesny porod-4,5 godz i maly juz a swiecie.Tak mowie,bo z tego co wiem pierwsze dziecko a zwlaszcza chlopak rodzi sie dluzej. naczej wyobrazalam sobie to.Myslalam,ze bede miala ksiazkowe skurcze,a one byly czeste i intensywne.Myslalam,ze wytrzymam ten bol,ale po godzinie darlam sie,ze chce znieczulenie.Okazalo sie,ze za pozno.Szyjka rozwierala sie bardzo szybko i bez znieczulenia sie obylo :)Dzieki temu po porodzie moglam juz normalnie funkcjonowac.Parcie,ojej to tak szyko sie dzialo,ze lekarz myslal,ze wydaje mi sie tylko.Patrza a ja juz rodze.To na fotel.Maz trzyma mnie za glowe i reke,a mnie kazali przec.Tak szybko wyskoczyl i jak uslyszalam jego placz,dotarlo do mnie,ze juz po wszystkim. Maly dostal 10 pkt i polozyli nas z powrotem do pokoju.(Wazyl ponad 3700g,53cm).Lezelismy sobie tak ze 3 godziny.Maz oszolomiony i szczesliwy zaczal odbierac telefony od rodziny .Nie moglismy uwierzyc,mamy juz synka!!!! Dopiero wczoraj wyszlismy ze szpitala.U malego znalezli paciorkowca ale obylo sie bez leczenia,maly jest zdrowiutki i..taki piekny.Dopiero teraz (jak urodzilam) poczulam instykt macierzynski-brzmi smiesznie ale to prawda.Non stop patrze na niego i jestem taka szczesliwa.Jest moim aniolkiem:) Co do zdjec,to jutro podesle. Naprawde to jest cudowne przezycie,choc wczesniej nie wierzylam.Pieluchy,kupki,karmienie...kiedys to bylo nie do pomyslenia,a teraz...Macierzynstwo to piekna rzecz :) Mam jeszcze metlik w glowie,bo pobyt w szpitalu przez tyle czasu robi swoje,ale powoli dochodze do siebie. Pozdrawiam,do jutra
  4. Hejka! Dzis oficjalny koniec ciazy a ja nadal 2w1 A myslalam,ze do 20 lutego na pewno urodze. Ale cieszy mnie to w sumie,bo kolezanka trzymala kciuki,zeby dzidzia byla RYBKA( znaki zodiaku jednak maja swoje indywidualne cechy) hehe :) W piatek bylismy na ktg i wyszlo,ze maly nie ma zamiaru wychodzicale z niego luzak.Jutro znowu mam sie pojawic w szpitalu(nie cierpie takich miejsc). Majena na taki tytul potrzeba duzo cierpliwosci i nerwow.Ale bedziesz niezmiernie szczesliwa gdy juz bedzie po wszystkim :) Blondi na kiedy masz termin? Dodotka Ty imprezowiczko! :D Alku chyba juz wyprawa na lyzwy sie skonczyla?Bo ja juz czuje wiosne :):):) I fakt zalewa ten snieg,ale slonce wynagradza za te mokre buty i nogawki :)
  5. Zycze DUZO MILOSCI PRZEZ CALY ROK, NIE TYLKO DZIS Moj dziobek obudzil mnie romantycznym SMS-em ,az lzy zakrecily sie w oku :) To mile,ze pamietal o swojej starej i grubej zonce hehe :D :D :D
  6. Mam dzis strasznie wielki apetyt,ciekawe dlaczego? A brzuch mi zaraz peknie :P Dodotka to nie za dobrze :( A wiesz wyczytalam,ze jak ma sie angine,to trzeba bardzo malo mowic,nawt nie szeptac.Gardelko musi odpoczac. Ja walentynkami w ogole nie przezywam,za stara jestem na to :D Wole dac maly upominek ot tak sobie niz dawac w sposob wymuszony przez swieto.I otrzymac prezencik tez wole bez okazji. Ale dzis zimno!Brama mi przymarzla do ziemi.Eh uroki zimy...
  7. Dodotka potrzebuje takiego wsparcia :)Dzieki! Omka dla Ciebie tezI wpadaj czesciej. Nawiasem mowiac nastawiam sie,ze bedzie okropnie,ciezko,bo wole nie rozczarowac sie :) Aniszcza wiec zle wiadomosci Ci przekazal twoj gin :(:(:(Myslalam,ze wycinaja tylko torbiel,ale jajnik???:( Fakt niektorzy lekarze traktuja pacjenta jak kolejny produkt,ktory mozna przetworzyc :-0 Wczoraj gin zbadala mnie i powiedziala,ze do 17-ego na 100% urodze(taka niby doswiadczona w wyznaczaniu daty).Czyli dobrze,bo po 17-ym idzie na urlop.Ale juz wpadam w panike.... Z jednej strony juz chcialabym miec to za soba a z drugiej chyba nie jestem gotowa :P W piatek ide po raz pierwszy na badanie ktg. Sniegu napadalo co niemiara.Zima szybko nie skonczy sie-tak mi sie wydaje.
  8. :) Leni ja lubie wypracowania :) Co do gor to Majena i Aniszcza sa milosniczkami naszych gor,ale chyba nie tylko one.Ja tez choc nie jezdze na nartach ani nie wspinam sie.Najbardziej lubie patrzec na nie i oddychac ostrym powietrzem :D Leni po twoim opisie wizyty u ginekologa normalnie przeprowadzam sie do Ciebie!!! Dlaczego u nas jest taki burdel w sluzbie zdrowia????Lekarze bez entuzjazmu(nawet ci co przyjmuja prywatnie :( ),wieczne kolejki,czasem strach i bezsilnosc. Moze za 50 lat zmieni sie to. (?)
  9. A ja chora:( Nie moge oddychac,taki mam zapchany nos.Zarazilam tez mezulka i jest na zwolnieniu.Oboje jestesmy pociagajacy i z obolalymi glowami.I wiecie skad te cholerstwo przynioslam?Z przychodni :( Mogliby wietrzyc czasem gabinety, w koncu chorzy ludzie tam przychodza
  10. Leni wreszcie wrocilas :) O rany upalow nie cierpie,wiec wspolczuje.Ale tak to jest,jak w Europie duze mrozy to u Was straszne upaly.To chyba u was nikt nie pracuje w takich wysokich temperaturach?Bo w mrozie mozna jakos funkcjonowac,ale w totalnym upale,gdzie wszystko sie rozpuszcza??? Alku na pewno to nie byl koszmar :)
  11. Dodotka ja tez sie nie znam. Dzis zrobilam po raz ostatni badania krwi i moczu.Ostatni w czasie tej ciazy oczywiscie. A w poniedzialek ide do gina i bede juz pewnie w stresie.Bo okaze sie czy moja lekarka bedzie przy porodzie czy pojedzie sobie na urlop i bede zdana na\" obce towarzystwo\".Akurat w moim terminie (20lutego) moja gin bierze sobie urlop:(:-0 Alku snilas mi sie :)Ale niestety tresc snu zostala zapomniana.
  12. Aniszcza trzymam mocnoooooo kciuki!!!!!
  13. Dziekuje Alku,czuje sie dobrze i polecam ostatni trymestr ciazy na zime :) Dzieki temu,ze jest zimno,nie puchne tak jak kobiety,ktore rodza w lato badz na jesieni.Troche boli mnie dol brzucha,ale juz wyczytalam,ze to normalne. Wyprawke juz prawie skompletowalismy,jutro jedziemy kupic wozek i posciel. Lozeczka jeszcze nie skrecamy,bo pewnie slyszalyscie o tych zabobonach,ze na koncu lozeczko(jak wyjdzie sie ze szpitala).Niby przesadna tak bardzo nie jestem ale byc przezornym nie zaszkodzi. Jeju nie moge uwierzyc,to juz niedlugo... A wiecie ze spore mrozy(no moze nie takie jak na Syberii) maja utrzymac sie do konca lutego? Czyli jeszcze miesiac,a moze dluzej.Za to na pewno beda upaly w lecie. Omka czemu nie odzywasz sie?? Podziel sie troche Twoim szczesciem :)
  14. Witam! Sloneczko juz wstalo,wiec ja juz tez nie spie:) Juz po sniadanku,jade dzis na zakupy.Mam nadzieje,ze nie zamarzne;) Milego dnia
  15. Puk puk,jest tu ktoś? Wstawac!!!! :)
  16. Zyje,ale net mi nawala Caluski
  17. Brzuszek mnie pobolewa :( W dodatku wyspac sie ostatnio nie moge,bo za nasza dzialka robia kanalizacje(w te mrozy,bo wczesniej kurcze nie mogli?? ) Od rana halas i jak Dodotka tu zbierac sily? Odpoczne na emeryturze :P :P :P
  18. :D Niezly podrywacz z Twojego synka :D :D :D Juz teraz , to co bedzie pozniej?? :D ;)
  19. Dzis pechowy dzien wiec uwazajcie.Ja juz wylalam herbate-zalalam stol,i o malo nie polamalam polki w biurku :-0 Katie a o czym piszesz prace mgr?
  20. Jest tu ktos?? http://video.google.com/videoplay?docid=-8689366181727845562
  21. Ja tak samo-zawsze z niecierpliwoscia czekalam na zime i lodowisko przy szkole :)Potem kupilam sobie rolki,ale to nie to samo jednak.Lyzwy sa lzejsze i chyba bezpieczniejsze(bo na rolkach mozna jezdzic na ulicy,na chodniku jest niewygodnie). Tylko uwazaj,zebys nie miala siniaczkow i ubierz sie na cebulke,zebys nam nie kichala przed kompem :)
  22. Czesc!Ja tylko na chwile! Alku i AnuLa- ja tez boje sie panicznie,bo nigdy w szpitalu nie lezalam a do tego bol,...mam nadzieje,ze jakos to przezyje.Ze maz( ma zamiar ze mna byc) doda mi otuchy.Poznalam polozna(tylko nie wiem czy ona bedzie wtedy gdy sie zacznie...) Babka rowna,zaczela mnie pocieszac. Wczoraj bylam u ginekologa,tez mnie pocieszala.Tylko jest znak zapytania,bo ona zgodzila sie byc przy porodzie.Termin nadal na 20 lutego,a ona prawdopodobnie 19-ego bierze urlopi nie bedzie w W-wie :( Ja chce,zeby ona przyjmowala porod,boje sie obcych lekarzy,ktorzy beda mnie traktowac jak kolejna niedoswiadczona pierworodke :-0 I nie wiem,ale zdecyduje sie chyba na platna sale,bo tam polozne sa milsze(tak mi sie wydaje). Maly rosnie-to juz 35 tydzien,wazy pewnie ok.2700g.Jeszcze 10 dni i juz zaczyna sie 9 m-c.O rany ale czas leci!!! Katie trzymam kciuki!!! Majena takie zakupy z mezem uswiadamiaja,ze dzidzia juz kroczy w nasza strone.Jak zobaczy sie spioszki albo fotelik sam. ma sie wrazenie,ze dzidzia juz jest z nami.Prawie wszystko zakupione na wyprawke.Potem przez caly m-c nie ruszam sie z domu.Aha zdjecia sa fantasyczne-to zupelnie inny swiat!Rozmarzylam sie... BlondiMoze troszke zwolnij i nie stresuj sie!Tylko czy to realne??? Aniszcza spoznione ale zyczenia wszystkiego najlepszego.Sto lat dla Waszego malzenstwa,sto lat dla WAS!:) Omka ucaluj Wiktorka od nas :) Dobra spadam.Trzymajcie sie cieplo!
×