Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

estella-edyta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez estella-edyta

  1. HEJKA! Chyba się czosnku najem :-o źle się czuję, ja jestem magistrem politologii :-) specjalność Stosunki Międzynarodowe :-) A pracuję w rozliczaniu transakcji gotówkowych i kontroli przepływu środków. Jak widać studia mają się nijak do wykonywanego zawodu. Ojej, chcę żeby było ciepło i chcę się z Wami spotkać na żywo :-)
  2. Myszko, uśmiech proszę! Ja nadal piję ziółka, mój mąż też zaczął i łykam Castagnus i zobaczysz pomoże! Znasz lek, który od razu zadziała?! to tak jak tabletki na ładne włosy i paznokcie, po miesiącu efekt marny, ale po dwóch zaczynają pojawiać sie efekty :-) Więc główka do góry - ziółka uporządkują nasze hormonki i dzidzia przyjdzie, Ja w to wierzę! I tak sobie pomyślałam, że jak teraz miały by być początki mojej ciąży, to ciężko by mi było. Końcówka zimy, to jest dla mnie najgorszy czas. Nic mi się nie chce zupełnie, nawet ubrać jakoś fajnie mi sie nie chce :-( czekam tylko na wiosnę. A poza tym to przeziębienie sie przypętało...widać dzidziuś wie co robi, że teraz nie przyszedł. A jeśli chodzi o te jajniki, to tak podobno jest, że owulacja jednego miesiąca jest z jednego jajnika, kolejnego z drugiego. I tak na zmianę. Ale to nie jest reguła, każda kobieta jest inna. Poza tym po 26 roku życia może spadać liczba dojrzewających jajeczek, i wtedy owulacja też nie jest każdego miesiąca. A więc widzicie, trzeba sie troche nastarać i naczekać aby mieć dzidziusia. Pozdrawiam Kasia, mam nadzieję, że to nie @, tylko małe plamienie, a dzidzia jest w brzuszku!
  3. Cześć! No Mia, przecież @ dopiero co przyszła :-( ale już niedługo zniknie. Ogólnie czuję się fatalnie, przeziębienie mnie dorwało, nos mam zapchany i starty od ciągłego wycierania, bleeeeee ja też zmieniam podejście fasolkowe :-) brzmi tak, dziecko i tak będe miała, a kiedy to kwestia czasu. Jednak będę robiła wszysto aby powstało. Nie będę tylko wpatrywała się w urojone :-o objawy. Bo z tego co wyczytałam, u większości kobiet objawy pojawiają się po terminie @. Kasia, ojej, jak ja chcę żeby Ci się udał! Co ja piszę - już się udało!!! :-)
  4. JA JESTEM :-) Ale mam dużo pracy, u mnie ponad połowa działu na zwolnieniu i niestety chyba moja odporność sie kończy :-( i grypa mnie bierze, bleeeee A poza tym @ przyszła na całego, więc wiecie jakie mam \"cudowne\" samopoczucie :-o juz procha łyknęłam i brzuch trochę mniej boli
  5. JA JESTEM :-) Ale mam dużo pracy, u mnie ponad połowa działu na zwolnieniu i niestety chyba moja odporność sie kończy :-( i grypa mnie bierze, bleeeee A poza tym @ przyszła na całego, więc wiecie jakie mam \"cudowne\" samopoczucie :-o juz procha łyknęłam i brzuch trochę mniej boli
  6. Paula, ja tez miałam USG w październiku i też było wszystko ok, ale to nie wszystko! trzeba pamietać, że podwyższona prolaktyna powoduje brak owulacji, a niedobór estrogenów (chyba) ma wpływ na śluz...w każdym razie, trzeba zbadac hormonki!
  7. Paula , witam wśród walentynkowych \"małpowieczek\" :-( i co zrobić? nie załamuj się, będzie dobrze, musi być. Ja mam silne postanowienie, wmawiać sobie, że nie chcę teraz dziecka, bo np najpierw muszę wymienić okna w pokoju dla niego przeznaczonym. A że wszystkie pieniądze pochłonął jak na razie samochód, więc troszkę czasu minie zanim dokonam tej wymiany. ooo, takie moje postanowienie! Paula, a przypomnij robiłąś jakieś badania? Ja w marcu wybiorę się do gin, zrobię jeszcze raz badania krwi i moczu, prolaktynę, progesteron i jeszcze co tam jest. Nawet z czystej ciekwości. A może n USG się zapiszę, tak mniej więcej po terminie owulacji, żeby wiedzieć czy pęcherzyk pęka
  8. u mnie też było milutko...i upiłam się szampanem ;-) szkoda, że nie mogło być przytulanka. Ja już chcę dostać normalną @, a nie czekać i czekać i twdy nie będę wiedziała jak to wszystko liczyć :-( Kasia, trzymam kciuki żeby jutro na teście była już druga kreseczka :-)
  9. DLACZEGO JEDNA KRESKA?! co to ma znaczyć ;-) miały być dwie!!! u mnie @ tez coś wariuje. W sumie jeszcze na całego nie przyszła. Jakieś brązowe upławy mam :-( i jajnik mnie boli. Kurcze, żeby to nie był żaden torbiel :-( Jestem przewrażliwiona na punkcie torbieli
  10. Kasiu, dziękuję i przepraszam, że takie smutne rzeczy piszę...wczoraj mnie ogarnęło okropne przerazenie. Mój mąż ma tylko jednego brata. A w listopadzie zmarła moja teściowa, teraz narzeczone męża brata i pomyślałam, że teraz moja kolej :-( że to może jakieś fatum. Okropne myśli, które mnie wręcz sparaliżowały...
  11. te moje przemyślenia nie wzięły się z nikąd :-( wczoraj wieczorkiem rozmawiałm z mężusiem o dziecince (już wiedziałam, że @ przydzie) i łezka mi poleciała. Nie zdążyłam się nawet rozpłakać na dobre, jak zadzwonił telefon .W sobotę w wypadku samochodowym zginęła przyszła bratowa mojego męża ( w tym roku mieli się pobrać), osieracając dwie córki. Mówię Wam tragedia - i tak sobie pomyślałam , jakim ziarenkiem jest mój ból, że tym razem nie udało mi się zajść w ciążę, w porównaniu z bólem brata mojego męża, tych dziewczynek i rodziców zmarłej. Tragedia...
  12. a mi chyba już przestaje być przykro, że nie mam dzidzi, Wmawiam to sobie, bo już mam dość tego wypatrywania. Tak łatwo mozna stracić życie, w ciągu zaledwie sekundy, że powołanie człowieka do życia nie może być prostą sprawą. Tak zmajstrowany jest ten świat - spłodzić trudno, unicestwić bardzo prosto :-( Ja wierzę, że wkrótce będę miała dziecko. A dlaczego nie? - miesiączki regularne jak w zegarku, żadnych dolegliowści ginekologicznych...więc musi się udać. Od dziś mój kochany mężuś zadeklarował chęć picia ziółek :-) Kasia, trzymam bardzo mocno kciuki, abyś na nowe mieszkanko dostała ten wymarzony i najcudowniejszy prezent, jakim jest stworzenie nowego życia :-) Soul, i co? namyśliłaś się, czy chcesz szczeniaczka?
  13. a jakże, wierna przyjaciółka @ :-o już mnie odwiedziła Kasia, trzymam za Ciebie kciuki!!! Ale grypa panuje, u mnie w pracy wymiotło połowę zespołu :-(
  14. a jakże, wierna przyjaciółka @ :-o już mnie odwiedziła Kasia, trzymam za Ciebie kciuki!!! Ale grypa panuje, u mnie w pracy wymiotło połowę zespołu :-(
  15. Witam w Walentynki! Kasia, a co u Ciebie? Mam nadzieję, że @ nie przyszła!
  16. Witajcie! Soul, przykro mi bardzo...ale kiedyś nam się uda, zobaczysz! Piszę nam, bo u mnie już zaczęły się symptomy małpiszona, lekkie plamienie, więc jutro @ przyjdzie na całego. No ale co zrobić! Od tego cyklu i mój mężuś będzie pił ziółka :-) I na pewno kiedyś się uda!!!! I obiecałam sobie, że już nigdy przed @ nie będę szukała w sobie żadnych objawów ciąży. Romawiałam z mamą i powiedziała, że u niej najpierw spóźniła się miesiączka, a później zaczęła być wrażliwa na zapachy, bolały ją piersi i już widziała , że ma dzidziusia w brzuchu :-) a przed terminem @ nic nie odczuwała. Soul, będziesz chciał tego szczeniaczka? Sunia rodzi w przyszłą niedzielę. Ale fajnie ruszają się te szczeniaczki w jej brzuchu :-)
  17. OBY TWOJE SŁOWA OKAZAŁY SIĘ PROROCZE!!!! Mój mężuś właśnie śpi, złapała go biedaka jakaś gryba, nałykał się prochów i śpi...dobrze, że ja jestem taka odporna :-)
  18. Oj droga Soul, Ty nawet nie wiesz jak ja bardzo mocno trzymam kciuki i życzę Ci, żeby okazało się, że w Twoim brzuszku zamieszkał mały lokator!!!!! Natomiast mój mężulek jest przekonany, że mam już lokatorka - o ludzka naiwności ;-)
  19. o Elaaaa, a kiedy termin niechcianej @? a ja chyba teraz żałuję, że nie kupiłam testu, przynajmniej miałabym święty spokój, a tak to już przyzwyczajam się do myśli, że może następnym razem uda się zafasolkować, no ale z drugie strony jest ta nadzieja.... Sprawdzałyście swoją szyjkę macicy?
  20. bo dziś mdłości nie miałam :-( bo piersi nie chcą bardziej boleć i się nie powiększyły :-( bo dół brzucha ni boli, tylko jajnik, nie wiem czemu :-( no i wolę się jednak nie nastawiać , niż później się rozczarować A jak zapytałam męża - kupić test? to mi powiedział: po co? przecież Igorek jest już w brzuszku ;-) ok, jak ja bym chciała, żeby to byął przepowiednia :-) A ja myślę, że teraz test też by wykazał ciążę u Ciebie, w końcu jesteś dzień po @. Stężenie beta-hcg powinno być spore
  21. bo dziś mdłości nie miałam :-( bo piersi nie chcą bardziej boleć i się nie powiększyły :-( bo dół brzucha ni boli, tylko jajnik, nie wiem czemu :-( no i wolę się jednak nie nastawiać , niż później się rozczarować A jak zapytałam męża - kupić test? to mi powiedział: po co? przecież Igorek jest już w brzuszku ;-) ok, jak ja bym chciała, żeby to byął przepowiednia :-) A ja myślę, że teraz test też by wykazał ciążę u Ciebie, w końcu jesteś dzień po @. Stężenie beta-hcg powinno być spore
  22. Soul, rób więc test i koniec Twojej niepewności. Jak jesteś w ciąży, to Ci pokaże. Trzymam mocno kciuki! Mam nadzieję, że choć Tobie się uda, bo ja to chyba odpadnę w tym cyklu :-(
  23. Soul, rób więc test i koniec Twojej niepewności. Jak jesteś w ciąży, to Ci pokaże. Trzymam mocno kciuki! Mam nadzieję, że choć Tobie się uda, bo ja to chyba odpadnę w tym cyklu :-(
  24. Kasiu, ja chyba przejeżdżałam dziś koło Twojego bloku. Taki zielony? Byłam w aptece , ale testu nie kupiłam. Co tam...zobaczę co mi los przyniesie, ale chyba, niestety nie tym razem :-(
  25. nie wiem kiedy, buuu jak nawet w sobotę zatestuję i będzie negatyw, to jestem pewna, żr już nic z tego nie będzie w tym cyklu. Ja odkąd się staramy o dzidziusia, tylko raz zrobiła test, w pierwszym miesiącu staranek...no już nie wiem...ale chyba poczekam ,jak mi radzicie a wygrałam dwa konkursy ze strony www.twojstyl.pl - raz podwójne zaproszenie na film \"Inwazja barbażyńców\" - bardzo polecam ten film, a raz na przedstawienie \"Lord of the dance\" - i to jeszcze bardziej polecam. Szkoda, że zespół występował tylko dwa razy w Polsce, ale może jeszcze przyjadą :-)
×