Dorota28
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Dorota28
-
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzieki dziewczynmy za gratulacje:D Kasiu Ty juz do pracy wróciłaś?? Tak szybciutko?? Chyba tylko wykorzystałas macierzyński bez zaległego urlopu, dobrze, że masz taką fajna nianię, a i Bartuś dobrze sie sprawuje. Ale mimo wszytsko zostawic tak maluszka nie?? Bardzo sie teśkni, a potem tak szybko dzień ucieka po południu:( Emcia teraz juz Bartek zasypia sam, chociaz w dzień malutko spi i to głównie na spacerku, jak sie go weźmie na jakieś wertepy:D Jak karmiłam piersia, to najczesciej zasypiał jak go lulałam przy piersi, ale powoli go od tego odzwyczaiłam. Teraz wieczorem po kapieli , mały dostaje jesc, potem go kłade do łózeczka i w parę minutv zasypia bawiąc sie ochraniaczem:) ALe na poczatku nie było tak kolorowo. Zielna, Tu Kasiu, polecam do kąpieli płyn Balneum Hermal Plus, łagodzi swędzenie i Bartek po tym tez lepiej spi:) Ciałko tez mu smaruje kremem Balneum:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzieki Soul:D Faktycznie Bartek marudkuje, do tego gorzej teraz sypia i mniej je, a do buźki wkłada juz nie tylko paluszki,ale prawie cała piastkę. Dzisiaj w aptece zapytam o pseudo szczoteczke do przemywania dziasełek takich maluszków. Ponoć już od pierwszego ząbka powinno sie przecierac dziasełka, ale może wystarczy narazie tylko gazik i przegotowana woda:D No Ala i Maja sie wczoraj spisały na medal i w nocy tez były grzeczne dziewczynki.:D Bartek ostatnio bardzo poszedł do przodu:) Ładnie sie podciaga do siadania, przewraca sie z brzuszka na plecki i na odwrót. NO rano jednak mi nie było do smiechu jak o 5.30 zalatywało juz z łózeczka \"prrrrrr\" - Bartek ustami puszczał bańki i się świetnie bawił, chyba zagadywał owieczki z ochraniacza:)Obowiązkowo zasypia dotykajac którąś z nich i obejmując ochraniacz:D -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien dobry:D Z dumą oznajmiam, że wczoraj podczas smarowania dziąsełka Bartusia wyczułam pierwszego ząbka:D :D O ile się nie mylę jest to dolna prawa jedynka:D Filipka gratulacje Pamietam jak dzuis ten swój szczesliwy dzień, a dzis moje szczęście, zaraz skończy pół roku:DŻyczę duzo zdrówka i dobrego samopoczucia przez najblizsze 9 miesięcy:D Dunia współczuje takich upałów, ale prawda, że u nas by sie juz przydało troszke ciepełka. Dobrze, że z nózka lepiej.Ja też sie troszke objadałm na świeta a brzuszek rosnie:D Zielna, Tu Kasia, doskonale rozumiem wasze problemy z alergia dzieciaczków, sama przez to przechodze, zapisałam nazwe maści, popytam w aptece o cenę:D Soul no dziewczynki dzisiaj dały mamie pospać:D Oby juz tak zostało:) Ja sie nie dziwie, ze rzadko chodzisz na spacerek, z dwójka to prawdziwa przeprawa:D Nie martw sie na pewno malutkie nie beda chorować:D A spacerki działaja faktycznie zbawiennie na dzieci, ja nawet po 18 jeszcze wychodze z bartkiem na półgodzinny spacerek:D Aga współczuje zapalenia ucha, na pewno mocno Ci to dokucza bidulko. Ogladałam zdjecia wszytskich dzieciaczków na bobasach - udane te wasze pociechy i jakie sliczne. Buziaki dla wszytskich!! -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i po świętach:( Czuje sie ociężała i wcale nie odpoczełam, za to pokonałam kilometry, bo Bartek ostatnio spi tylko w wózku na spacerze, wiec na dworze spedzamy łacznie nawet 5-6 godzin:) A dzisiaj w nocy obudził sie o 3 i zabrał sie za zabawe w łóżeczku, o mało mnie nie trafiło tak szarpał ochraniacz, o 4,30 zasnął, a o 6 już było po spaniu, wiec dzisiaj oczy na zapałki w pracy. Kasiu mój synek tez uwielbia puszczac bańki ustami, bardzo go bawi i cały sie przy tym opluje:) Emcia gratulacje z okazji skończonych 4 m-cy!! Świeta faktycznie miałaś niezłe:D Mój Bartek od piatku wydaje nowe dźwieki, niskie okrzyki wyrażaja złosc, a wysokie piski radośc, dziecku bardzo sie podobaja i pokazał nam próbkę swoje możliwości w sobote w markecie, wydzierał sie wniebogłosy, mimo, ze mąż go miał na rekach, a ja lawirowałam z wózkiem w jednej, a koszykiem w drugiej rece:D Ufff narazie odpuszczamy sobie wspólne zakupy. Soul, u nas tez tak wyglada reakcja na obcych, dzieciaczki powoli zdaja sobie sprawe kto swój a kto \"wróg\":D Miłego dnia!!!! -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Uff wreszcie koniec pracy:) Od rana z kumpelą pracowałysmy pełną para nad wezwaniami przedsądowymi i wreszcie skończyłysmy. Chyba nie uda mi sie juz znaleźc fajnych zyczeń w necie, wiec zycze wam od siebie Pogodnych, Wesołych i Zdrowych Świąt, dużo zdrówka dla Waszych dzieciaczków i spełnienia wszystkich marzeń. Do życzeń oczywiscie dołącza sie mąż i Bartuś:D :D -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka:) Ja od rana walczyłam z małym buntownikiem. O 5.20 obudził sie i stwierdził, ze juz spania nie bedzie:( Jak wychodziłam o 7.20 na autobus jeszcze sie awanturował - biedna babcia:D Dunia gratulacje dla Hani:) Jak znam zycie to za jakis czas zapomni co potrafi, tak było z moim Bartkiem:D Pieknie sie przewracał, a potem jakby zupełnie pamiec stracił. Ale zaliczylismy mały sukces? mały się w koncu podciaga do siadania!! Eureka:D Miłego dnia mamusie:D -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasiu 12 Zdrowych i Pogodnych Świat!! Oliwko ja leczyłam przeziebienie Rutinaceą, a na katarek psikałam sobie do nosa tez Bartkowy Nasivin oraz wode morską w sprayu Sterimar. Troszke pomogło i przyniosło ulge, szczególnie później przy zatkanym nosie:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien dobry:) Szybciutko pisze, bo czasu mam mało a duzo roboty dzisiaj:( Kasiu, moze faktycznie przejdź sie z bartkiem na rehabilitacje?? Zobaczysz jak to wyglada, a z tego co pisze Aga, efekty sa rewelacyjne i u Pawełka, zmian juz prawie nie ma. Twój Bartus potrafi zjesc, mój zjadł o 20.00 150 ml i spał do 5.30 i rano zjadł tez 150ml. Moze dlatego tak super nie przybiera na wadze, mam nadzieje, ze w ogóle przybiera:( Dunia ja tez z tym uczuleniem juz nie wiem, wydaje mi sie, ze po jabłkach wysypuje Bartka, a od trzech dni dawałam mu mus ze śliwek i niby wszytsko było oki, a wczoraj wieczorem przy kapieli zobaczyłam, ze bidulek ma plecki wysypane i zaognione , musiałam mu posmarowac je Elocomem:(Wiec narazie na dwa dni wszytsko odstawiamy i przechodzimy na sam Bebilon:( Tlurpa ale duże chłopisko z twojego Benjaminka:) Mój to przy nim to chudzinka. Zielna ja stosuje Dentinox Gek i Bobodent. Ten pierwszy jest duzo drozszy, ale lepszy chyba, poza tym nie zawiera cukru, wiec nie ma zagrożenia próchnicy. Milusia dzieki za link, chyba faktycznie zdecyduje sie na Etiaxil, same pozytywy. Tówj Olus ładnie sie rozwija, ale faktycznie nie ma co sie rwac do przodu, po co póxniej dziecko ma miec krzywy kregosłup. Znajomych synek rwał sie do chodzenia juz w 7 m-cu, ale pediatra ich zastopowała. Ja też na wertepy mam duzy wózek na pompowanych kołach, ale do miasta musiałam kupic cos lżejszego. Oliwko zaparcia mojego synka to tez pewnie efekt kaszki:( Narazie z niej zrezygnowalismy, a szkoda, bo mały badzo ja lubi:( My tez robilismy chrzciny, tylko że Bozego Narodzenia:) Mniej roboty, bo wszytsko za jednym zamachem a i tak zawsze mamy gosci na swieta. Dunia mój Bartus spi podobnie jak Twoja Hania - nie ma melodii do spania, oj nie... Soul doskonale Cie rozumiem, mój synek tez taki marudek i nie chce sam sie soba zajac, a tu jeszcze dwójka...Jest co robic i trzeba miec nerwy ze stali.Mnie pogoda tez dobija, ale zapowiadali nas deszcz, a od rana piekne słońce i aż sie człowiek lepiej czuje mimo, ze od 5,30 juz nie spi:) Ja tez o 3 wstawałam wcisnac małemu do buzi smoczek:) Niki witaj:)Trzymam kciuki za wyniki Nelci:) Emcia:D Pozdrwoionka dla wszytskich, sorki jeśli kogos pominełam- pospiech, kumpela mnie goni do roboty, zadłuzeni klienci czekają:)Buziaczki dla maleństw!! -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry:) Ja od rana zalatana, oczywiscie niewyspana, bo Bartek od 1 do 1.30 buszował, a o 4.30 jadł,a ja przysypiałam wczoraj juz na M jak Miłosc. Przyjechałam z pracy, zjadłam obiadek a potem zapakowałam małego do wózka i jeździłam półtorej godziny po okolicznych laskach żeby dziecko cokolwiek pospało. Dał wczoraj mojej mamie popalić, nie ma co:) Ze wzgledu na jego zaparcie, już nie patrzyłam na alergie i dałam mu mus z suszonych sliwek Gerbera, wciagał az miło, narazie nie dostał wysypki, wiec dziś dostanie reszte:) Ciezko w ogóle dostac te śliwki, ale naprawde smaczne, jemu tez podpasowały, a mozna je juz dawac po 5 miesiacu:) Soul u mnie sliczne słoneczko świeci, aczkolwiek ciepło nie jest, grunt, ze nie pada.Dobrze, że dziewczynkom apetyt dopisuje:) Emcia, pietruszka, seler chyba dosc mocno uczulaja, a w tych gotowych zupkach z reguły sa dodawane. Co do spacerówki, ja kupiłam Gracco model Mirage Plus, widziałam na Allegro po 319zł, to całkiem dobra cena. Wózek oki, bardzo lekki, składa sie jednym ruchem reki, minus- nie ma przekładanej rączki:( Poza tym jestem zadowolona, bo mój wózek Taco to sie nadaje tylkko na wertepy, bo do samochodu chyba sie nawet nie zmieści:) Dziewczyny mam problem po ciazy z poceniem się:( Żaden antyperspirant nie pomaga, może znacie jakies cudowne srodki, cena nie gra roli:) Miłego dnia!! -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Aga:) Ja dzwoniłam do mamy i Bartek tez dziś marudkuje, pewnie znowu kupki nie może zrobić bidulek:( Fajnie masz z tym swoim Pawełkiem, mój jakoś jeszcze sie nie chce uregulować. Ja w pewnym momencie tez zaczęłam doszukiwać sie książkowych objawów rozwoju, tym bardziej, ze koleżanka ma starszą tylko o 10 dni Julke, a ona wyprzedzała mojego synka znacznie w rozwoju. A teraz wiem, ze kazde dziecko ma swój własny tok rozwoju, a dziewczynki znacznie szybciej opanowują wiekszośc rzeczy niż chłopcy, więc nie robie nic na siłe:) A z rozszerzaniem diety musze bardzo uwazac- alergia. Olala dzieki za fotki, ślicznie wygladcie, urocza ta twoja Magdusia, a tak sie bałaś, że wszytsko bedzie nie tak:D Buziaki dla wszytskich!! -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosiaczek26---Wiktoria------------26 lipca--------http://www.gosiaczek26.bobasy.pl Hana-----------Oliwia-----------------27 październik Dorota28.......Bartuś.............30 październik Mia26----------Mateusz---------------1 listopada Aga*------------Pawełek---------------3 listopada--------http://www.pawelek.bobasy.pl Zielna-----------Ala----------------------9 listopada--------http://www.zielna.bobasy.pl Soul78-----------Ala i Maja -------------10 listopada--------http://www.majaiala.bobasy.pl Kasia12 ---------Hania-------------------11 listopada--------http://www.hanuleczka.bobasy.pl flądra------------Maja--------------------18 listopada amelkaem--------Pawełek---------------23 listopada Dunia77 -------- Hania ------------------28 listopada Milusia26 -------- Olek ------------------29 listopada mafda-------------Filipek----------------30 listopada Tlurpa ------------Benjamin-------------01 grudnia Oliwka77----------Kubuś----------------07 grudnia--------http://www.kubus.bobasy.pl Niki79--------------Nela------------------11 grudnia Emcia83-----------Gabrysia-------------15 grudnia--------http://www.gabiwas.bobasy.pl tu Kasia------------Bartuś---------------07 stycznia--------http://www.kasiuniar.bobasy.pl Zauwazyłam, ze brak mnie, a raczej mojego synka w tabelce, wiec powinnam ja auktualnić:D -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zielna, mojemu Bartkowi chyba nie słuzy jabłuszko:( Narazie musiałam je odstawic. Emcia ja podaje kaszkę ryżowa bezsmakową i czasami kleik ryzowy firmy Nestle. Niestety taka dieta powoduje zaparcia u Bartusia:( A włosy tez zapuszczam, po ciazy i karmieniu sa co prawda w fatalnej kondycji, ale ostatnio byłam u fryzjera na zabiegu regeneracyjnym i ich stan sie polepszył:) Sa bardziej gładkie, lśniace. -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Soul... urlop..... zapomniałam, zaraz sprwadze:) -
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna
Dorota28 odpisał Zabajona na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Estellko, ano zleciał:( Bartus 30 marca skończył 5 miesięcy i został z babcia, a ja do pracy:(( Jak tylko bede miała zeskanowane fotki do podeślę, ale tylko synka. Ja przez siedzenie w domu strasznie sie spasłam i narazie nie jestem fotogeniczna, mam na plusie 5 kilo:( i ciężko to zrzucic:( Paula, ostatni dzwonek na zakupy, nie znamy dnia ani godziny, ja sama urodziłam pod koniec 37 tygodnia:)a w domu nie wszytsko było gotowe:)synuś wszystkich zaskoczył:D -
Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V wiosenna
Dorota28 odpisał Zabajona na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzien dobry! Ja od poniedziałku w pracy, pozdrawiam wszytskie znane i nowe koleżanki:) Paula dzieki za fotki, piekny masz brzuszek, mi go troszke brakuje, zwłaszcza, ze teraz jego lokator daje czasami popalic:D Estella, dzieki za fotki Agusi:)Buziaki dla Ciebie:) Asiu74 strasznie Ci gratuluje i strasznie sie cieszę, ze sie udało!!! Pieknie wygladałas na slubie, a jak teraz wygladasz??? Pozdrwoienia dla wszytskich! -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello:) Witam w klubie niewyspanych mam:) ja chyba jako jedyna już pracujaca:( Bartek wczoraj o 20 obraził sie na jedzenie, zjadł 30ml (!!!) i poszedł spać, o 24 sie obudził zjadł 120ml i spał do 6.30. Nie byłoby źle gdyby nie to, że mój synek ma teraz specyficzny sposób spania. Chyba brakuje mu cycusia, bo śpi maksymalnie wtulony w ochraniacz, a ręką czegoś szuka i od 3 do 3.30 walczyłam z jego rączką którą jeździł po szczebelkach:D Ja piersia przestałam karmić 3 tygodnie temu, wcale nie było to takie proste, nie tylko fizycznie ale tez i psychicznie. Do tej pory mam wyrzuty, ze tak łatwo sie poddałam, zwłaszcza jak patrze jak Bartuś jakby szukał piersi. Ostatnio byłam u przyjaciółki i ona zaczeła karmic swoja Julcię piersia, a mój synek jak sie strasznie rozpłakał, nie mogłam go uspokic przez 20 minut:( Mafda, nie stresuj sie na zapas, mojemy synkowi po porodzie opadał przy płaczu lewy kacik ust, ale na szczescie wszytsko ustapiło. Na pewno to nie jest bielactwo. A co konfliktu z rodzicami to Cię doskonale rozumiem, przezywamy to samo!! Mam nadzieje, ze jeszcze w tym roku pójdziemy na swoje bo atmosfera coraz bardziej sie zagęszcza:( Duniu dzisiaj w poczcie odkryłam, że mam tez zdjecia Twojej Hani, jejku jaka ona śliczna, na pewno sie zmieniła, bo na zdjęciach ma 6 tygodni:) Emcia pensja na szczęscie pozostanie bez zmian, tylko roboty wiecej:( Soul, jak dziewuszki sie dzisiaj sprawują?? Mia, na pewno podesle fotki Bartusia, ja dziekuje za zdjecia Mateuszka, sliczny z niego chłopczyk. W ogóle dzieciaczki na naszym forum sa udane:D Pozdrowionka dla wsztskich mamuś!! -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ufffff wreszcie mam swoja poczte, a w niej ponad 300 postów do przeczytania, zaczełam oczywiscie od listów od was!! Aga, Mia, Olala - dzieki za fotki, sliczne te wasze dzieci, a poprzez upływ czasu widze, jak rosna i jak sie zmieniaja:D Soul dla mnie tez jestes niezwycięzona, mój Bartus tez domaga sie zajmowania nim non stop, jakbym miała takich dwoje to bym chyba zwariowała. Wczoraj od 17 do 20 był okropny, pewnie dlatego, ze teraz pomija jedna drzemke późnym popołudniem, ale za to zasypia już koło 20:D W sumie dzisiaj dał mi nawet pospać, bo obudził sie dopiero o 3.30, dałam mu jesc i dalej spał do 7:D Normalnie luksus, niestety nie przsypia jeszcze całych nocek, pewnie dlatego, ze mało je wieczorem, 90-120ml:( W ogóle lubi jesc czesto, ale małe ilosc, a mnie to denerwuje bo przez to mam marnuje sie duzo mleczka, a tanie nie jest:D Przede wszytskim dzieki za miłe przwitanie, brakowało mi was strasznie, ale te 5 miesięcy tak szybko mineło. Kasiu12, mam nadzieje, ze Twoja niunia szybko wróci do zdrowia:D Mia 5 godzin na spacerku, niezły wynik, mój Bartek tez coraz mniej spi w dzień, cięzko cokolwiek zrobic, bo jak tylko nie widzi nikogo to zaczyna pomiaukiwać:D Wczoraj jak wróciłam do domu z pracy, cieszył sie jak szalony na mój widok:D Az serce boli:( Dunia, kurcze dobrze, że to tylko kostka, a Hani nic sie nie stało. Nie pamietam gdzie mieszkac, ale te temperatury faktycznie dobijajace, a u nas jak nie ma wiosny tak nie ma:( Tlurpa dzieki za info o alregii, co prawda info było dla Zielnej, ale tez skorzystam:D Buziaczki dla wszytskich!! -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej:D Do dzisiaj jestem w pracy na kilka godzin, ale od jutra, bede już 7:( biedny mój synek. Bartus skończył 30 marca 5 miesięcy, jest długi bo ma 68cm, a wazy 7 kilogramów. Ostatnio miał kiepski apetyt i przez 6 tygodni przybrał tylko 600 gramów. Niestety mamy okropny problem z jego alergia, w tej chwili pije tylko Bebilon Pepti, a i tak ostatnio był ciagle wysypany na buźce i musielismy to zaleczyc sterydami:( Ale odpukac, narazie zmiany zeszły, ja powolutku wprowadzam jakies nowości w jego diecie, zreszta skurpulatnie notuje to w zeszyciku - rada alergologa. Wczoraj dałam mu dwie łyzeczki przecieru jabłkowego i narazie nie wysypało go. Zdazyłam przeczytac, ze Zielna tez ma takie problemy z alergią:( Pomimo poświecenia w ciazy i pracy do ostatniego dnia - nawet w dniu porodu byłam w pracy- nie udało mi sie utrzymac mojego dotychczasowego stanowiska i od jutra bede pracowac w windykacji:( Tak wiec powrót do pracy jest dla mnie podwójnym stresem - z jednej strony zostawiam synka, z drugiej nowy etat:( Kasiu ciesze sie, ze udało Ci sie znaleźć fajna opiekunke, w dzisiejszych czasach to sukces, ale stawki w Warszawie macie niesamowite:) brawa dla Rodziców za pomoc:D Jak tylko bede miała zeskanowane fotki to wam podesle, narazie podejrzałam jak wygladaja wasze pociechy - sa cudowne:D Narazie musze skończyc, ale jeszcze sie odezwe, buziaczki dla wszystkich mamuś!!!! -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry! Mam nadzieje, że mnie jeszcze pamietacie, osttanio nie miałam dostępu do netu, ale niestety już wczoraj wróciłam do pracy:( ale za to mam znowu kontakt z wami:D Narazie sie tylko przywitam, a w wolnej chwili nadrobie zaległosci i poczytam co u Was i u waszych dzieciaczków słychac. Buziaczki dla wszytskich!!!! -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry Kobietki:D Wyrwałam sie z domku do kafejki porobic przelewy i musiałam do Was zajrzeć. Nie jestem w stanie z powodu braku czasu przeczytać wszytskie stronki, ale najważniejsze wiem:) GRATULUJE WSZYTSKIM NOWYM MAMUSIOM!!!! Buziaki ode mnie i mojego małego krzykacza:) a dzisiaj ma gorszy dzień:) Widze, ze nasze dzieciaczki zachowuja sie podobnie i niestety wiekszość ma kolki, mojego Bartusia tez nie omijaja, już nie wiem co jesc, na dodatek pediatra stwierdził skaze białkową:( więc ja już w ogóle nie mam co do buzi włozyc, cały nabiał odpada:( nie wiadomo jeszcze czy nie trzeba bedzie odstawić rzeczy z glutenem, wtedy chyba przestane karmic piersią, bo do takiego poświecenia nie byłabym gotowa:( Na Wigilie tez mam sie powtrzymać z jedzeniem kapusty, ryby itd, i w ogóle do d.... post i jeszcze raz post. Generalnie moje dzieciatko dosć często mnie doprowadza do łez, zwłaszcza kiedy ma kolke, bezsilność mnie wtedy pokonuje:( Mały faktycznie daje mi popalic jak pisała Soul, ale w niedziele bedziemy go chrzścili wiec moze sie odmieni:D Co prawda boje sie, zeby sie nie wydzierał przez godzinę w kosciele:D ale może bedzie miał lepszy dzień. Jetseśmy już po pierwszym szczepeiniu, wykupilismy szczepionkę skojarzoną za 140zł :( ale dzięki temu miał bidulek tylko dwa a nie trzy kłucia, a tak bardzo płakał. Tydzień temu był wazony i mierzony i jego wymiary wynosiły: waga 5300, długość 59cm. Niezły klocek z niego:D Kochane chciałam Wam zyczyć Radosnych i Spokojnych Świąt, tym które jeszcze nie urodziły szybkiego i mało bolesnego porodu ( ja chyba taki miałam bo rodziłam tylko 4 godziny:D) , a Waszym kruszynkom duzo duzo zdrówka i uśmiechów:D I oczywiscie samych fajnych rzeczy pod choinką. Trzymajcie sie ciepło, zwłaszcza Ty Kasiu - trzymam za Ciebie kciuki. Pozdrawiam Was wszytske i mocno sciskam, do usłyszenia. Buziaki:D -
czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV
Dorota28 odpisał Tu Kasia na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry Kobietki:D Udało mi sie wyrwać z domku na godzinkę i wpadłam do kafejki, bo w domu nie mam netu, a zresztą nie wiem czy bym miała na to czas:) Dziękuję Wam serdecznie za gratulacje, mój Bartś w niedziele skończy dwa tygodnie, a w sumie termin porodu wg OM wypada 15 listopada ale mój synuś sie pospieszył. Ja już doszłam do siebie, sam poród nie był koszmarny, chociaż nie powiem, bolało, miałam bóle krzyżowe i momentami wydawało mi sie, ze nie dam rady. Zreszta sam poród był dosyć dziwny, w sobotę byłam jeszcze w pracy i rozmawiałąm z Asią na gg, więc wiecie, ze byłąm rano na porodówce ale lekarz mnie odesłał z kiwtkiem. Potem cały dzień bóle powracały, aż w końcy około 19,30 zaczęły przyspieszać, a jak zwymiotowałąm na skurczu, powedziałam do męża, ze chyba czas jechać:D Na sali porodowej byłam o 21.30 z 1 cm rozwarcia, lekarz obejrzał KTG, powiedział, ze skurcze sa jakieś za słabe ( a bolały jak diabli) dali mi dolargan na wyciszenie i kazali jechac mężowi do domu bo ja urodzę jutro, albo nawet pojutrze:( Po godzinie przyszłą połozna, zbadała mnie i zszokowana powiedziałą: pani ma 8cm rozwarcia, rodzimy, niech pani dzwoni po męża:) Potem wszytsko jakoś szybko poszło, chociaż nie miałąm bóli partych i lekarz ostatecznie wypchnął ze mnie maluszka o 1.30 w nocy:) Ja połowy porodu nie pamietam, ale ciesze sie, ze maz był ze mna:D Bartuś jest dośc spokojnym dzieckiem, chociaż czasami ma problemy z zasypianiem. Zwłaszcza wieczorem po kapieli jest dość marudny, ale tak poza tym nie płacze:) Patrze na niego i nie mogę uwierzyć, ze ja go urodziłam, te małe słodkie ślepka:D Ciesze, sie, ze urodziłam wcześniej, teraz jeszcze moze bym czekała na poród, a tak to już za mna. Pozdrawiam wszytskie Starajace sie i Przyszłę Mamusie, oraz składam OGROMNE GRATULACJE nowym mamusiom: Adze, Mii i naszej Soul. Buziaki dziewczyny. Ja musze uciekac bo maluszek został z tatą i z babcia, aja sie boje, ze sie obudzi i bedzie płakał. Ściskam gorąco!!! Do usłyszenia i trzymam za Was kciuki, pa!!! -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Estellko witaj:D Specjalnie dla Ciebie porcyjka od baaardzo zaaawnsowanej ciezarówki*********************************************** ****************************************************************************** ****************************************************************************** buziaki:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc Dziewuszki:) Kurcze Mia, Kasia- bez numerów, dotrwamy do terminów. Mia trzymaj sie dzielnie, nogi zwieraj i pertraktuj z Mateuszkiem, co mu tak spieszno na ten swiat?? Niech sobie jeszcze posiedzi w ciepełku u mamusi w brzuszku. Trzymam za was kciuki. Myszko, dzieki za info, pozdrów Mie ode mnie:) Kasia, mam nadzieje, ze byłas u lekarza, i to tylko fałszywy alarm, czekamy na wiesci od Was. Faktycznie Aga tez milczy, może sie \"rozdwoiła\"?? tez oczywiscie przed terminem:( Widze, ze Soul wylansowała mnie na Pracusia hihihi, a ja tylko dorywczo wpadam do pracy, chociaz dzisiaj jestem na 8 godzin:( ale gin wypisał mi już zwolnienie do samego dnia porodu i nie robił żadnych problemów. A moja biedna koleżanka musiała isc do psychiatry, bo jej gin na siłe chciał wcisnac 2 tygodnie macierzynskiego przed datą porodu. Pamietajcie: nie ma takiego nakazu, to jest wymysł lekarzy i zus-u, kobieta może ale NIE MUSI skorzystać z tego. Novik faktycznie nie kupuj butów, potem beda za duze, bo na pewno masz juz obrzęki. Ja chodze w letnich butach i bardzo sie cieszę, ze pogoda sprzyja nam narazie:) Czy Ty tez masz termin na 15?? Mi wg miesiaczki taki wychodzi:) Co do pepka to mój gdzies zniknał:( W ogóle mma dosyć spory brzuszek, a do połowy ciazy zapowiadało sie tak niewinnie:) teraz rosnę i rosne, kilogramy lecą do przodu, ale zgagi nie mam:) Za to ciagle chce mi sie pic, a siusiam malutko, w zwiazku z tym troszke puchnę. Do tego dołaczyło nadcisnienie i jest super:) Ale juz niedługo bedziemy miałe inne powody do narzekania: nieprzespane noce, kupki itd:D Mi wponiedziałek gin powiedział, ze szyjka jest juz skrócona i rozpulchniona, ale rozwarcia nie ma. Ale od wczoraj mam beżowa - brązową wydzieline na wkładce, być moze to skutek badania, a moze.... Jeszcze troszkę za wczesnie na poród:) Buziaki dla wszytskich!!!! -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Lid_de:) Fajnie, ze Ci sie uda z ciuszkami, ja niestety chodze w jednych spodniach i swetrach mojej mamy, ale nie ma sensu juz sie stroić, Ty jeszcze troszkę skorzystasz. Widzę, ze tez masz dzisiaj wizyte u gina, ja tez, ciekawe co powie pan doktor. Torbę do szpitala mam juz spakowana, łózeczko stoi, ciuszki i wszytsko dla dzidzi poprane, a ja w coraz wiekszym strachu:( Kasiu jak sobie pomysle, ze to już tylko dwa tygodnie, to mi sie oczy robia jak spodki:) Boje sie bardzo, nie tylko porodu, ale i tego jak sobie później bede radzić. Czuje, ze dzidzia jest juz bardzo nisko, wczoraj miałam silne bóle w dole brzucha, spowodowane chyba naciskiem główkie małego. A dzisiaj sie okaze w jakiej kondycji jest szyjka:) Odezwę sie w środę, papaty:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
Dorota28 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc Kasiu, widze, ze Ty tez juz na nogach?? Dzisiaj sie go o to zapytam, bo rano znowu sie sytuacja powtórzyła jak przyszłam do pracy:( W książce \"w oczekiwaniu na dziecko\" było napisane, ze takie rzeczy w 9 m-cu mogą miec miejsce, wiec moze taki mój urok??