Już od kilku dni mam pietra, dzisiaj mija 48 dzień cyklu , przy raczej regularnych 28 dniowych. Testy jak dotąd były negatywne ale od wczoraj coś tam się wyłania. Mialam lekki skok temp w normarnym terminie owulacji czyli 15 dnia a potem kiedy juz pewna bylam , że można, co się stało, I potrm nastąpił drugi znaczny skok temp czyli jakieś 16 dni temu. Jutro znowu zatestuje I mam nadzieję, że mam tylko przywidzenia .jeśli jednak nie ,będę starą baba w ciąży. Za 17 dni moje 42 urodziny. Mam dwóch synów, dwa poronienia, jestem gruba I taki mi los numer wykręcil .