_ulka_

W oczach Towarzystwa Straznica jesteśmy odstępcami, którzy zginą w armagedonie. Na szczęście nie Towarzystwo Strażnica bedzie nas osądzać, ale Bóg wg swoich kryteriów, a nie kryteriów samozwańczego niewolnika z Brooklynu. Jezus powiedział - Nie sądź abys nie był sądzony. Swiadkowie Jehowy mają gdzieś ten nakaz, zreszta nie tylko ten. Osądzają, straszą armagedonem, pogardliwie wyrażają się o wszystkich, ktorzy do nich nie należą.

Penelopa. :))) Pozdrawiam. Wracaj szybko.

Magdalena, przepraszam, ze tak dlugo milczalam, ale mam problemy z netem. \"Kryzys sumienia\" otrzymalam droga elektronoczną. Jesli chcesz to moge Ci przeslac. Podaj tylko adres e-mailowy.

Zbliżaja się świeta Bożego Narodzenia. Co sądzicie o tych świętach? Czy Ci, ktorzy odeszli od Świadków Jehowy z powrotem je obchodzą?

Magdalena, super opracowanie. :) Musze sobie skopiować. Dla uzasadnienia roku 607 p.n.e Strażnica dopuścila sie szeregu przeklamań i manipulacji do sfalszowania Biblii włącznie. takim najbardziej widocznym fałszerstwem dotyczącym tego zagadnienia jest zmiana wersetu Jer. 29:10. Wszystkie przeklady Biblii od najdawnieszych czasów ten werset tak podają: \"...Gdy uplynie DLA Babilonu 70 lat, nawiedzę was i spełnię na was swoja obietniecę...\" Przeklad Nowego Świata zmienił \"dla Babilonu\" na \"w Babilonie\", zmieniając zupełnie treść wersetu. Teraz wystarczy dodać do roku zakończenia niewoli babilońskiej 70 lat i wychodzi im rok 706 p.n.e. A przecież ten werset i te 70 lat dotyczą supremacji Babilonu, a nie 70 lat niewoli Izraelitow. Nigdzie w Biblii nie znajdziemy wzmianki, ze niewola trwała 70 lat. Zresztą Strażnica dokonała całego przekladu Nowego Świata w taki sposób aby ich Biblia potwierdzała ich doktrynę.

Tak, chodzi mi o Lidkę. Było mi jej bardzo żal, bo bardzo to przezywała, a ja nie umialam ja jakos uspokoić. Wiem, ze jej ojciec tez później miał watpliwości, ale czy nadal jest u nich czy tez odszedl trudno mi powiedzieć. Myslę, że tylko szczere i otwarte serce moze się wyzwolic od nich i od ich zgubnych nauk. Kiedy będę juz miała ten net na chodzie to skontaktuję sie z nią. Mam duzo literatury z fundacji, Michał Kurc przysłał mi "Kryzys sumienia" i tak jakos poznaje coraz bardziej prawdę o swiadkach Jehowy. :)) Ale Penelopa, wybacz mi, nie kojarzę Ciebie. Miałas inny nick? Pamietam, ze Lidka wspominała cos o siostrze, ktora odeszla, a potem znow wrocila przez jej namowę i ona bardzo chciała odkręcic to wszystko.

Pokazałam przekaz podprogowy dziewczynie, ktora miała zostać świadkiem Jehowy. Była wstrząśnięta. Wiem, ze przerwała studium biblijne. Nie wiem co z nia dalej bo miałam i nadal mam kłopoty z internetem. Nie mam dostępu do mojej poczty i do gg. Wiecie coś może o niej?

Ja dochodziłam do celu małymi kroczkami. Nawarstwiały sie w mojej świadomości kolejne grzechy i występki braci, zawsze usprawiedliwiane tym, ze nie jesteśmy doskonali. Z biegiem czasu zaczęłam zauważać podział w zborze na biednych i bogatych, na interesownośc. Kiedy wyjechałam z miasta gdzie zostałam świadkiem Jehowy (z tego samego zboru pochodzi brat Jaśko i jego zona Danusia), moj kontakt ze zborem był rzadki i to pozwolilo mi zacząc samodzielnie mysleć. Duzo mi pomógł moj syn,l. ktory zauważał to czego ja nie widziałam i rzucał czasami celne uwagi. Przez zupełny przypadek trafiłam w internecie na strone artysty fotografika Michała Kurca, ktory studiował Biblie ze świadkami Jehowy, ale nie został świadkiem. Napisałam do niego i zapytałam dlaczego nie przyjął symbolu i wtedy on mi wiele rzeczy napisal i zadał wiele pytań na ktore nie potrafilam znaleźć odpowiedzi. Potem nawiązalam kontakt z braćmi, ktorzy odeszli ze zboru - wszyscy z powodów doktrynalnych. Nikomu z nich nie bylo łatwo, wszyscy dużo mowili o Jezusie i o nadziei. Jak kropla drąży skałę tak ja powoli znajdowałam coraz więcej momentów, ktore nie szły w parze z Biblią. zaczęłam szperać po internecie, no i doszperałam się prawdy=Takim przełomowym momentem było uzmyslowienie sobie, ze Biblia każe wzywac imienia Jezusa, nie Jehowy i wtedy się wystraszyłam, ze byc może wzywam nie to imie ktore powinnam. A potem juz tylko decyzja o wystąpieniu i ostatnia rozmowa ze starszymi, ktorzy próbowali mnie ratować, ale ja byłam już zdecydowana i pewna, ze to nie jest religia prawdziwa. :)

Penelopo czy możesz napisac jak u Ciebie rozpoczał sie rozbrat ze świadkami Jehowy? Co zapoczątkowało Twoje późniejsze odejście?

Hahahahaha. Penelopa z zoolfilii trudno sie wyleczyć. Może z tym wybaczeniwem poczekajmy. Mam suczkę hodowlaną, śliczną goldenkę i nie byłaby ona bezpieczna. :D :D :D

Nie może iśc w parze taki plugawy język i wychwalanie jedynego prawdziwego Boga. Jest to kolejny dowód na to co z ludzi robi ta iście szatańska religia. Jesli jeszcze ktos miał watpliwości to teraz widzi do czego oni są zdolni. Oni są skalani przez buźnierstwa bo \" to kala człowieka co z ust wychodzi\". Ile trzeba mieć w sobie nienawiści i złości, jakim trzeba byc dnem moralnym zeby pisać takie teksty. Ale sami o sobie mowia i piszą, ze podnoszą poziom moralny społeczeństwa. Boże broń nas przed takim poziomem bo juz niżej upaśc nie można.

Penelopa Myslałam, że ta religia tylko ogłupia, ale ona równiez upadla. To cos przeroslo wszystko. Nie przypuszczałam, ze od swiadka Jehowy dowiem się jak plugawe mozna mieć serce i myśli. Ale nie zajmujmy sie tym czymś. :))

P.S Te penelope?weż no sie wyczyść bo ci coś z buzi leci,umyj się.bo siedzisz non stop przed tym kompem i śmierdzisz. Ulka to samo umyjta się dziewuchy bo smród niesamowity od was normalnie bije.... Jesteś kris lepszy od psa. Pies czuje cieczkę suki na odleglośc 7 km, ty czujesz moj smrod aż z Anglii. :D A swoj smrod czujesz?

Autor \"Kryzysu sumienia\", ktory należał do namaszczonego ostatka, otrzymal zadanie aby za wszelka ceną znaleźć jakieś dowody na to, ze Świątynia Jerozolimska została zburzona w 607 r.p.n.e. I, jak sam oświadczył, choc przeszukał wszystkie mozliwe archiwa i bibilioteki Stanow Zjednoczonych, ktore moglyby miec takie dowody to ich nie zanlazł. Wszystkie źródła, z ktorymi sie spotkał to zburzenie datowały na rok 587 r. p.n.e. Jak widac nic to nie pomogło, bo oni dalej uparcie trzymaja się daty 607 r.p.n.e.a to z bardzo prostej przyczyny: gdyby uznali prawidlową datę runęłaby podstawa ich religii, a po niej runęłoaby reszta.

Magdalena Dzięki serdeczne za te opracowania. Trzeba byc pozbawionym rozumu żeby nie zacząc zastanawiać sie chociażby nad tym czy aby nie jest to prawda. Mimo, iz Biblia mowi, ze nalezy wszystko sprawdzać, swiadkowie Jehowy nie robia tego. Ślepo wierzą niewolnikowi.