Esja.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Esja.
-
Ale fajnie leje:) kolejny dzien sama w domu ,naplumkalam sie ile wlezie,tym razem tworze rozne kombinacje pianistyczne i sie smieje sama z siebie:P no i przekopalam caly net za kartka urodzinowa dla mojego kolegi-lekarza....i nic ,,lekarskiego ,,nie znalazlam :(wysle mu dwa koty co jak sie je ciagnie za ogon to miaucza ,,happy birthday,, ,lepsze to niz fruwajacy slon.... buziaczki...Czikulinki wy moje:P:)
-
ha ha ha...oblookalam stronke Kasiulenki...super!!!! a teraz cos ode mnie zeby Wam rece opadly tak jak mi,i zwiedly uszy....buahahaha http://strony.aster.pl/filonfun/download/video.wmv
-
ja dostalam ,nawet odpisalam conieco:)dzieki:)
-
:):):):):):):):) wyspalam sie.... Zaraz jakies sniadanko sobie zrobie i postanowilam caly dzien sie lenic,znalazlam kilka filmow na video,to bede miala relax:) papapap
-
Margotka!!!! Wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin!!!!! Pozdrawiam:)
-
Suad!Twoja opowiesc sie czyta z zapartym tchem,z wieloma spostrzezeniami na temat swiata arabskiego to sie zgodze,nie wszyscy sa zli ,i kilka rzeczy trudno zmienic bo sa zakorzenione w mentalnosci ludzi od wiekow.Ale ciesze sie ,ze Twoje zycie sie potoczylo w dobrym kierunku,jeszcze Cie czeka wiele dobrego,tak czuje:) Zle cos spalam,wiec ide dospac jeszcze troche,papapapap.Buziaki dla wszystkich
-
Spatzek!Benny to ten w czerwonej czapce na koniku i na zbiorowym siedzi na 3cim schodku chyba ,tez w czapce.Moj Slonecznik kochany:) Ja BYLAM leniem patentowanym z uprawnieniami do nauczania...czyli kwalifikacje mialam nie lada ,z roku na rok podnoszone coraz bardziej .Ale to juz ,mam nadzieje ,dawne czasy.Poza tym czuje sie jakbym jakas ,,wylinke,, przeszla i zrzucila stara skóre przyzwyczajen.Swietnie sie czuje teraz i jak sie zmecze po takich paru km ,to wszystkie negatywne mysli uciekaja z glowy .Jeszcze w podskokach do domu wracam. a teraz to kolano.....e tam ,poboli ,przestanie.:P
-
hellou! Suad-ja Cie chyba troszke rozumiem....Tylko ze u mnie podatek 38,55% hihihiih Moje kolanko lepiej ,ale mnie tak nosi bez biegania i chodzenia ze niedlugo zaczne w domu parkiet prasowac:P Dzis za to zrobilam brzuszki i inne cwiczenia na materacyku i z kaseta jakas ,co mi kolezanka pozyczyla .Jutro wszystko mnie bedzie bolalo,ale tam....Mlody na tydzien wybyl z domu.Cisza jak makiem zasial.Poza tym to pada....leje nie pada. Buziaki dla wszystkich
-
Naneczka-dzieki za sms,innym kolezankom dziekuje rowniez za troske....Po prostu przechodze to samo co kazdy kto posluchal ambicji a nie organizmu i zmuszona jestem do poniedzialku dac sobie na wstrzymanie. Kulka-a u mnie wszystkim rzadzil przypadek i wyszlo mi na dobre.Poza tym swietnie sie tu czuje,i robie mase ciekawych rzeczy .Ostatnio bylam w kraju i wrocilam przygnebiona.Hough Gapa-\"0 st jest tu odczuwalne jakom upal z prawdziwego zdarzenia ,jak normalnie masz tygodniami ok 10-15 to taki skok to szok.
-
Chondromolacja rzepki i zapalenie okostnej...great i doopa
-
Obczailam nowa trase ,nie bede sie pchac pod dziób. Przyjemny wieczor sie zapowiada,chlodny wiaterek,tylko ze smierdzi przypalonym miesem ,bo sasiedzi robili grilla i sie tak zagadali ze im sie pol barana zchajcowalo:Phehehhe Mlody spakowany na tydzien na wsi ,ja bede w Reyku ,dzis Angee wrocila z Tajlandii ,opalonajak niewiem ,cos mi przywiozla,jeszcze niewiem co ,bo od razu poszla spac,leciala i leciala i leciala i w sztokholmie 7 h czekala na lot na Islandie.Lo matko.... Zerknelam sobie na takie forum dla biegajaco-chodzacych...poki co widze ,ze robie wszystko ok ,znaczy rozkrecam sie zgodnie ze wskazowkami.Powiem Wam ,ze mam niecny plan ...moze w przyszlym roku sie zisci...???? Buziakuje kazdego z osbna.Witam nowe osoby!!!!!!Zostancie:)
-
Boszzzz....jaki gorac,polazlam sie przejsc ,jak zwykle ok 10tki zrobilam .Kría -mewa arktyczna .........gniezdzi sie toto blisko wody i atakuje (bo naznosilo jajek).Doslownie wszyscy co szli tym samym deptakiem musieli sie oganiac ,a ja przyspieszylam conieco ,bo inaczej to bym sie ze strachu.....Ja sie tego ptaszka serio boje. Poza tym to mlody lezy brzuchem do gory na kocyku w sloneczku,a ja obserwuje z okna czy mu sie krzywda nie dzieje .wysmarowalam go olejkami z filtrami ,niech lapie troche swiatla.Sama zaraz tez wyjde na koc,ale najpierw musze moj ryz z musem jablkowym i cynamonem,spalaszowac ,bo nic do tej pory nie jadlam.Gotowac mi sie nie chce ,robie takie dania w 10min ,bo stanie przy garach ostatnio mnie wcale nie bawi.Musze jeszcze posprzatac chalupe,bo w weekend moze gosci bede miala.Buziaki.
-
a u mnie pogoda jest sliczna !!!!!Ekta Majorka!!!jak tu teraz mowia Islandczycy,cale dnie biegam po sloneczku i sie opalam.a teraz znikam ,jest 22stopnie,ide...biegne.....Zycie jest piekne:)
-
Magie!Ohayo gozai-mass:) Watashi no namae wa Magda dess.(ni-ju-go)Ogenki dess ka ? Nippon...rippa na!:)Nihongo de hanashimasho:) Hajime-mashte,dozo yoroshku:)Mo ikanakereba nari-masen.Sayonara
-
Pani Ninanne!!!!!-duzo duzo duzo duzo szczescia i zdrowia,dla Mezusia oczywiscie tez....Zaspiewalabym cos,ale tu nie ma takiej opcji np:Niech im gwiazdka pomyslnosci nigdy nie zagasnie:P!!!!!!!!
-
Kolejny udany sloneczny islandzki dzien:)a czemu udany?hehehe:PA bo nabilam na licznik kolejne 7km i mam zamiar dolazic do 15km....Troszke podbiegam teraz ,moze sie na jogging przerzuce,energii mam jak dla 5ciu.:)Czego i Wam zycze!!!(kiedys mi sie skonczy wiem,ale teraz to korzystam na maxa) Wekend wolny ,Benny z mama,na wsi. Rower mi sie posul:( A teraz ide poogladac plazowa w tutejszym wydaniu:Pbuziaki:)))
-
Wlasnie przylazlam z trasy,mlody jak zwykle byl ze mna ,dzis mam go caly dzien na glowie.Mama go bierze jutro na weekend ,ale sobie wtedy polaze ,bez obciaznika 70kg.Pogoda sie trzyma ,niewiem jak dlugo to jeszcze potrwa wiec skorzystam ile sie da. a poza tym to pichce obiadek ,rybka jak zwykle i sosik jogurtowy ,plus pomidory tym razem.W ogole na chleb itp mnie nie bierze,ani na makaron ,non stop jakies bialko i warzywa....Poczytalam dzis w necie ze jak ktos trenuje dluzsze dystanse to powinien 60% weglowodanow w diecie uwzglednic,ja w tym tygodniu zrobilam juz chyba z 50km,ale caly czas mam energie i bez klusek:PTakze niewiem jak to jes.chudnie mi sie ladnie i wolno...w tym tygodniu spadlo ponad 2kg,ale wiecej na centymetrze widac niz na wadze:P Dosyc .Ide zajrzec w gary
-
hellou!!!! mlody to mnie chyba przeklina w myslach ,dzis znowu go wywiozlam na wozku w trase ok 7km i mi biedaczek usnal,to mu cichcem kupilam czekolade,i na dzwiek slowa ,,Benny...sukkuladi...,, o malo mi z wozka nie spadl hehhe:P Codziennie mijam takiego fajnego faceta ,z psem lazi ,ile razy jestem juz kolo Nautholtsvik to sie mijamy,dzis sie usmiechnal pieknie(zablysnal przerazliwie bialymi zebami)i powiedzial ,,godan daginn,,...a ja pewnie bylam czerwona jak burak,i tylko wykrztusilam ,,blessadur,,bo mi nic innego nie przyszlo do glowy.Hi hihihi.W ten weekend na plazy w siatke graja ,zawody sa,pojde se oblookac jaki tu jest poziom ,sama nie zagram,bo moi znajomi nie chca brac udzialu w turnieju.nie rozumiem ,jak gramy to przeciez dobrze idzie,a slysze ,,eee nie...moze innym razem itp,, Ok,znikam troche polezec ,bo sie najadlam brokulow na parze i ryby z sosem jogurtowym,opchalam sie jak bak....
-
:)
-
Dzieki wszystkim za fotki i slowa pocieszenia...rzeczywiscie zazdrosc,zreszta po moim konkursie japonskiego w zeszlym roku bylo to samo.....Niektorzy sie nie zmienia.Dzis szefowa miala urodziny ,wybralam prezent i okazalo sie ze trafilam !!!!ufffffffff....ta baba ma wybredny gust. ide na rower,bo caly dzien latalam za tym prezentem ,a trening musi trwac.Trening must go on!!!!(tu dum dum dum -to gitara byla)....but my smile ...kto zna Quenn niech se dospiewa
-
Kasiulena ma ta stopke ,nie Spatzek ...spatzek ma inna:P
-
ja w ramach gitary.... wkurzylam sie!!!!!! Ci ,ktorzy mnie znaja ,to wiedza ze ja lubie ,zeby sie w moim zyciu cos dzialo ,inaczej mam dol ,ci ktorzy mnie znaja jeszcze lepiej wiedza ze u mnie dol to jest kurde krater!!!!I teraz...wyslalam maila kilku osobom znajomym w Polsce ,napisalam co sie u mnie dzieje ,co porabiam ,ze studia ,ze pilka ,praca bla bla bla i ze kijki wspomniane....Jaki odzew?????,,ciebie pokopalo na tej islandii,, , ,, oszalalas,, , ,,przewrocilo ci sie w glowie,, ,,tobie to sie nudzi,, Pytanie do cholery!!!!!!-to co kurde jest teraz NORMALNE???siedzenie na tylku i kwekanie jaki ten swiat zly?????Przeciez ja sie drugi raz nie urodze ,jak nie wykorzystam okazji ,to kto to za mnie zrobi????Czemu wszelkie formy aktywnosci jakiejkolwiek sa od razu wysmiewane? Spatzek ma swietna stopke na ten temat ,od teraz bede ja dolaczala do kazdego wychodzacego ode mnie maila.Jak narzekasz na okolicznosci to stworz sobie lepsze!!!!Wlasnie sobie stwarzam okolicznosci-dlaczego niektorym tak ciezko pewne rzeczy zrozumiec????
-
nie ma to jak wstac rano ,przed szosta i se pomaszerowac....dziewczyny i ty kokus...wzielo mnie,nawyk lazenia wszedl mi w krew,az sie sobie sama dziwie.zakupilam kijki specjalne,zakladam adidaski i sruuu nad wode tam jest swietna sciezka ok 4km do plazy Nautsholtvik,i z powrotem ,w godzinke,na 7ma jestem w domu.Troche wialo ,ale tam....trzeba sie przyzwyczaic.Wiec promuje www.nordicwalking.com.....Kto zainteresowany niech sobie poczyta(poang i niemiecku jest) Wiecej Wam nie bede tym zawracac gitary. Ambasadora na Islandie dostalismy!!!Wreszcie ktos poszedl po rozum do glowy i mianowal ,od razu na Norwegie i Islandie-prof.Ryszard Czarny,ziom kielecki.Rezyduje w Oslo.Moim zdaniem powinni otworzyc konsulat w Reykjaviku,wbrew pozorom na Islandii jest duzo Polakow. Buziaki dla wszystkich.
-
Nalazilam sie jak dziki osiol ,poltorej godzinki nad woda,i 65kg na wozku przede mna do pchania czyt.Benny.To moje sprytne urzadzenie naliczylo ponad 10000 krokow 541 spalonych kalorii i 6690metrow. Naneczka-sportsmenka to ja bede ,na razie to przedbiegi po latach siedzennia na tylku i opychania sie slodyczami:Mam teraz takiego powera ze szok ,moze to dlatego ze jem inaczej i ze nie przejmuje sie goopotami jak dawniej ,albo moze to tez dlatego ze wreszcie wiem czego chce i wiem ze jestem na wlasciwym miejscu ....Wszystko ma wplyw na polepszenie samopoczucia! W kazdym badz razie dzis jest ladna pogoda tylko wiatr zimny,dzieci sie kapia w morzu i im to wisi,zahartowane ! A ja zaraz musze samochod szefowej odwiezc...wiec spadywuje:P
-
Hellou!!! ladna pogoda dzis!!! Naneczka-ja nie gram ,ja ,,plumkam,,...to jak gram slyszala tylko Margot przez skype,bila brawo ,chyba dlatego ze sie szybko skonczylo......hihihihihi:P co do grania do ostatnio jestem na etapie siatkowki....kupilam sobie moja wlasna prywatna pilke i podrzucam ,odbijam serwuje itp ,jak pada to nawet w domu .nie chce sie zblaznic przed trenerka i nowymi kolezankami w zespole.I tak mnie posadza na lawce rezerwowych na poczatek ,wiem to na pewno,ale co tam ,lawke rez.tez tu w tv pokazuja :PPPPPhihihihi Cos mi sie chudnie.... Poza tym chce cos z wlosami zrobic ,bo juz czas najwyzszy na zmiany jakies,moze by tak przyciemnic? Dobra nie sciemniam tu juz ,ide sie przejsc!!!!