No wiec...wstalam 0 9tej i o malo nie umarlam ze zdziwienia!!!!:P
Nowy nie dosc ze wykapal mlodego jak trzeba ,umyl mu zeby to jeszcze podal leki ,choc mu nikt nie kazal ,i nie pokazywal jeszcze,bo kiedy?Nakarmil,ubral i uczesaćl,a potem mnie wprowadzil w jeszcze wiekszy szok ,bo mnie wyciagnal z domu na spacer nad ocean z mlodym na wozku,i w ogole ma tyle w sobie energii ,ze ja to tylko oczy coraz szerzej otwieram ze zdziwienia:P;))))
Nastepna rzecz....powiedzial ,ze musimy jesc wszyscy razem posilki bo to bardzo zbliza ludzi!!!!!potem powiedzial ,ze widzi ,ze ja to chyba mam depreche ,bo sie prawie nie usmiecham i ze on to zmieni!!!! W ogole...calkowite przecwienstwo Jakoba ....rany no nie wiem co mam powiedziec ,przed chwila sobie wydrukowal plan imprez w Rey na nastepy tydzien i mam go wszedzie zabrac bo on to chce obejrzec.
Ludzie...ja chyba snie....w tej challupie bedzie rewolucja.