dowa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dowa
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10
-
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
dowa odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a i ja dolacze do waszego grona, lecz ze starankami musze poczekac. dzis 40 dzien cyklu. umowiona wizyta u gina i tuz przed tym krwawienie. Jutro mam zabieg chyba ze krwawienie bylo by duze to natychmiast do szpitala. kawalek jajeczka sie oddzielilo i powstal krwiak, nie ma akcji serca. ciaza nie do uratowania. rycze caly czas nie moge sie pozbierac. czemu... 1 ciaza - pozamaciczna 2 prawidlowa - Dianka ma 1.6 mcy 3 poronienie MAM DOSC! co jeszcze mnie spotka? odezwe sie do was jak ochlone i bedzie po wszystkim. :( i tak sie nie poddam! -
Ja tylko na chwileczke. Anna80 u nas stawką podstawową dla opiekunki jest 5zl/h ale slyszalam ze nawet 8zl daja lecz wieksza obsluga jest :) ja placilam 5 zl. pozdrawiam i jak tylko znajde wolną chwilke to cos napisze lecz ciagle brak czasu. jeszcze pranko wstawilam wiec musze czekac zeby wywiesic. na szczescie grzeją wiec wszystko szybciej schnie.
-
hejo :) serek masz rację z tymi dojazdami lecz samochodem wcale nie jest lepiej, wszystko zakorkowane. prawda jest tez taka ze gdybym miala odwozic dianke prawie do lutomierska komunikacja miejska i podmiejska to nie starczylo by mi czasu na dojazd do pracy. moze do konca roku skoncza te przebudowy.... odebralam wyniki moczu dianki - wszystko ok ja sie jednak nie badalam bo przeziebiona jestem. lece
-
wreszcie udalo mi sie spokojnie usiasc do komputerka. dzisiaj dianka nauczyla sie wchodzic na krzesła wiec moze juz wszedzie wejsc. och mam z nią.... pocieszam sie ze wasze dzieciaki tez sa takie. ona nie usiedzi, ciagla gdzies biega wiec czasu mam malo. mowi sporo i wszystko rozumie. ide jutro na badania krwi , chce zrobic morfologie i badania na tarczyce. strasznie chudne jestem o 12 kg lzejsza niz przed ciaza a nic nie robie. prawie kazdy podatnik ktory przychodzi do mnie do pracy mowi ojjoj pani znowu schudla. dziewczyny w pracy tez wiec wpedzaja mnie w depresje. wlosy wylaza mi strasznie. wiec chyba czas sie zbadac bo sama sie zaczynam martwic. przyjaciolka pociesza ze to stresy i zbyt napiety plan dnia. moze rzeczywiscie powinnam wrzucic na luz ale..... niby pracuje na pol etatu ale robie jak na caly wiec jak dianka idzie spac ja ide do roboty. rano wstajemy to odwoze ja do mojej mamy - pol godz dojaz do niej, do roboty tyle samo wiec 2 godz jezdze autem. do domu dojezdzam ok 18, wiec wir. obiad dziecko, zaraz kąpiel butla i spac. ciezko ale co zrobic. wieczna gonitwa. myslalam ze zrelaksuje sie po wakacjach ale nic z tego. wracam i znow to samo. wyzalilam sie i chyba czas spac. pozdrawiam was wszystkie i caluski dla dzieciaczkow. do nastepnego..
-
witam po mojej dllllugiej nieobecnosci. mysle ze mnie jeszcze pamietacie :) po datach widze ze cos malo nas tu zagląda. Ja dzis w domku bo z Dianką jestesmy chore. katar gigant. Dianka straszną rozrabiara się zrobila. charakter ma straszny. zawzięta jak nie wiem co. jak ktoregos razu mnie uderzyla to 1.5 godziny potrzebowala zeby przeprosic mame. a jak wtedy sie ladnie potrafila sama zająć. napisze pozniej bo wlasnie wchodzi na parapet
-
Cześć Wszystkim. Ja jak zwykle po nocy bo ciagle czasu brak. gratulacje dla postępujacych dzieciaczków. U nas wszystko po staremu. dianka chodzi od dłuższego czasu, robi się nie dobra. najgorsze jest to ze bije. nie pomaga nic- pomysły mi się kończą jak ją karać. urwis z niej straszny - w miejscu nie usiedzi. Chodzi tylko kombinuje co by tu jeszcze spsocić. Z ostatnich wyczynów to pilot wylądował w kibelku, panel od samochody ślicznie sie w pralce wyprał a co się da to wrzuca do śmietnika. Ach... tyle by wymieniać. A pochwalę się co potrafi: mówi jak robi krówka, kurka,kotek,kaczuszka,piesek. pokazuje: ile ma latek, jaka jest duża, gdzie lata samolot, gdzie nosi czapeczkę i buciki, jak myje rączki i nozki. No i chyba wystarczy tego chwalenia :) Jenefer pytasz o pobyt nad jeziorem. my bylismy jak dianka miala 4 miesiace ale bylp ciązko - przede wszystkim za spaniem (nie chciala spać ) co do potrzebnech rzeczy to procz ciuchow i akcesor. dla dzieciaka powinnas cos wziac na komary, jezeli nie masz to na lozeczko turyst. mozna dokupic moskitiere. pisze ci o tym bo my bylismy na mazurach a tam komary utrudnialy nam zycie. ide spac i pozdrawiam was goraco.
-
Witam w sumie po świętach. Dziękujemy za zyczenia i zyczymy wszystkim jubilatom wszystkiego naj najlepszego. My urodziny organizowalismy w 1 dzien swiąt bo w piątek byl post dlatego byly przelozone. Dianka wybrala rozaniec i siegnela po kieliszek a ksiazka i pieniadze ją nie interesowaly. Chodzi juz od ponad 2 tychodni lecz raczkowanie czasami sie zdarza. Zmęczona jestem tymi świetami a tu już odpocząc nie ma kiedy bo jutro znowu do roboty..... Podzrawiam Was i dzieciaczki i do usłyszonka.
-
witam dziewczynki po dlugiej nieobecności. Ciągle brak czasu i jeszcze przed wczesnie wylączyli nam neostrade. dopiero od niedawna mam internet, wiec na chwilkę wpadłam. nie przeczytalam jeszcze waszych postow ale mam zamiar nadrobić zaległości. Co u nas nowego. U mnie praca, dom i tak w kółko. ale juz niedlugo bo Dianka robi mi sie tak nieznośna ze postanowilam wybrac albo jedno albo drugie. wybralam oczywiscie - dziecko. moze bede mogla pracowac w domu ale rozstrzygnie się to za ok tydzień opiekunki juz nie mam bo to byla studentka i po semestrze zmienili jej plan i ma zajęcia do 17. malą wożę teraz do babci lecz ona mieszka ok 30 km ode mnie. na dojazdy poświęcam 2 godziny dziennie i uwierzcie mi - mam dość! Dianka zaczyna chodzic. puszcza się i idzie tam gdzie chce. narazie sa to male odległości ale po malu do celu. boi się strasznie ale walczy z tym. Mowi ciągle mama, nie, baba, papa.... i inne Pokazuje jaka jest duża, mówi jak robi krówka i kotek, robi laleczce kosi kosi. Acha ... po wielkich bólach pije z niekapka od 3 tyg. kończę bo zaraz całą stronę zajmę :) mam nadzieję ze taraz uda mie się częściej zaglądać. caluski dla dzieciaczków.
-
Elizabetaa.....Iga-3100.............9050......74.. .10 m…....23.03.06 RRR............Mikołaj-3460.........7500......67......14 tyg……...26.03.06 Ania26.........Milenka-4020........10 kg......??......9, 5mc……...29.03.06 Madelaine.....Milenka-3730........8490.....???........8m c……....03.04.06 aga_krz........Roksanka.-3900.....6740......69......4m i 2 t…….04.04.06 kizia...........Juleczka-3180........6600......??......1 2tyg………..04.04.06 Anna80........Milenka-3400.........6300......67......4m i 3t…….05.04.06 Monikaa_......Małgosia-2570.......9250.......??......9 m-cy…05.04.06 dowa...........Dianka-4060..........8600 .....75.....prawie 10...06.04.06 Gosik24.......Damian-3880..........????........??......9 m-cy ......06.04.06 Renola.........Juleczka-3100........9430......??......7 m i 3 t…..08.04.06 grazie..........Maciej-3900..........7400......68......3 ,5 m-ca.…09.04.06 wera66.........Oskar-3650..........8900.......84......9 m-ce…….09.04.06 Marteczka77...Damienek-4350…...6750......67......3 m-ce…….10.04.06 ania_szczecin...Remik-4100.........10 kg.....56......7m 3t...10.04.06 Mina29.........Kajtek-3400 .........7200......78......6m-cy……..11.04.06 Joasia79.......Juleczka-3200.......7990......71......6 m-cy.…..12.04.06 jenefer25......Julcia-3250..........7200......61......3 m-ce…..12.04.06 Irlandia.........Olek-3450...........9,3 kg......80......8,5 mc…….12.04.06 agneska.pop...Brajan-3800.........11 kg .....??.. ....8m………….14.04.06 rybka25.........Marcel-3340........8700.......76......8 mies....14.04.06 Roza............Maja-2650............8000.....68.....9 ,5 m….17.04.06 Niebieskie_oczy...Małgosia-3590..7500......74......6 mies.....17.04.06 Aniutka 30.....Tosia - 3250.........8150......70......9 m-cy..…19.04.06 Aloiram.........Agnieszka-3260.....8300......70......9 m-cy....19.04.06 Kirrikirri........Zosia..................5500.....??.... ...2 m i 2 t..19.04.06 Agnes_Bdg.....Julka-3060............7200.....68?....6 mies 10 d..20.04.06 macieja8.......Kinga-3990...........8120.....69......6,5 m-ce…...21.04.06 Sylwia_76......Jędrek-4000.........10,40kg..???......9 m-cy…...21.04.06 Silvia27 ........Kacperek-3950......9280 ....81......8m 3tyg. ……22.04.06 Sineqanone.....Ola-4150............9600.....??.......8 m-cy……….22.04.06 Kingap.........Oliwia-3400........9000......71........ 9 mies..........23.04.06 Kasika1………...Kacperek-3590.....9500... ?.......9 mies..24.04.06 słoneczko27...Martynka-3410…….9350.....73... ....9 mies 28.04.06 asmana........Izabela-3500 ...... 8550......74.......9 mies.29.04.06 serek..........Joasia-3450.........6800......67........5 ,5m-cy....30.04.06 VIKI2...........Oliwia-3200........8500......68........7 mies……...01.05.06
-
Postarałam się nadrobic zaległości w czytaniu lecz nie wszystkie strony przeczytałam. - ale żeście tego naprodukowały :) Był temat o opiekunkach. Ja płacę 5 zł /h. opiekunka zajmuje się tylko dzieckiem. jest młoda 3 rok studiów - psychol. wieku dziecięcego. Jestesmy zadowolone. Serek czytałam o kanaliku. To Twoja decyzja ale z okiem nie ma żartów. Przed naszym zabiegiem naczytałam sie sporo art. w internecie i wszyscy specjalisci zgodnie powiedzieli TAK. U nas było znieczulenie miejscowe - kropelki do oczka. Wszystko trwało ok 10 min. Teraz śladu nie ma. UFF... Czytam że malutka nie chce jeśc. Z moją tez mam problemy - może miałam. Z butli tez nie chce wię dostaje zamiast mleka kaszkę mlecz HIpp - ulubiona to jabłko - wanilia, najgorsza to owoce. Co do apetytu to ponoć kwaśne pomaga - czyli zalewajka, ogórkowa. Z nowości. Kupilismy pchacza. Dziewczynki super sprawa. Szkoda ze nie skręca ale pomagam jej. Bardzo lubi przy nim chodzić. Polecam - chicco. Ciągle chce chodzić, plecy mi odpadały. Ale za jedna rączkę chodzić nie chce. Efekty nocnikowe tez mamy. Nie doczytałam czy mamy pierwszą chodzącą samodzielnie dzidzie? Ani26? Mamy 6 zębów. Co do picia to zaden kubek niekapek jej nie pasuje! Tylko butla i to najlepiej z soczkiem - broń boże z herbatką! Pozdrawiam was wszystkie i mam nadzieję cześciej się odzywac. Serek jak masz pytania to oczywiscie odpowiem.
-
Witam Was i pozdrawiam. Wszystkiego najlepszego życzę bo w tym roku nie zagladałam jeszcze do was. U nas zabawa sylwestrowa była w małym gronie bo byli nasi przyjaciele z synkiem młodszym od Dianki o 18 dni :) Było fajnie i wesoło. Dianka o 24 postanowiła również pooglądać strzały. U mnie ciagły brak czau. Jestem księgową więc ten okres jest dla mnie strasznie pracowity. Ale daję radę. Dianka chce chodzić. Daję jej palce i zasuwa - prawa, lewa. A jak się cieszy. Jak jej za wolno to schodzi na kolana i pędzi raczkując. Zęby narazie 5 ale idzie następny. gadułą nie jest mówi: mama tata papa mapa baba, ale mało..... Jak będę miała wiecej czasu to przęlę wam zdjęcia. Dziewczynki nawet nie mam czau o Was poczytać...... Pozdrawiam wszystkie bez wymieniania i dzieciaczki oczywiscie też. Idę szykować się spać bo jutro do pracy. Pa pa i do następnego.
-
wszystkiego NAJLEPSZEGO w tym nowum roczku dla wszystkich. ja wpadłam tu tylko na chwilke gdyz przed swiętami pojechalismy do moich rodziców i zostalismy do dzisiaj. Mam teraz sporo pracy więc odezwe sie wkrótce. Całuski.
-
dziś pierwsza? hihi :) Widzę że mamy nowe kolezanki na forum. super. Aniutka pytałaś jak sobie radzę z dzidzia i pracą. Super. czasami jest cięzko ale daję radę. U moich rodziców tez już jet choinka. Dianka była zachwycona. Zciąganie bąbekma opanowane do perfekcji. Czytam że niektóre dzieciaczki to leniuszki :) Ja o swojej nie moge tego powiedzieć. Więc się pochwalę: raczkujemy od dobrego miesiąca. Z raczkowania siadamy i podciagamy o co sie da, żeby wstać. Stoimy przy meblach i próbujemy chodzić wdłóż ale jeszcze nam to nie wychodzi. Mowę mamy tylko ciężką. Mówiła już ślicznie tata ale już jej przeszło. Nie chce teraz łączyć sylab. Raczej mówi po swojemu. Prezentu na gwiazdkę jeszcze nie mam - pewnie kupimy jej fotelik do samochodu :) tylko taki wybór ze nie mozemy sie zdecydowac... lecę spac bo zaraz usnę. udanego dnia.
-
witam, ja tylko tak na chwilkę. czekam na opiekunke i lecę do pracy. zaraz ją wyszykuje na spacerek i pojada dziewczynki. U nas taka piekna pogoda że z pewnościa to nie zima. serek moja Dianka tez miała problemy z oczkiem ale ropiała juz po wyjsciu ze szpitala. Miała przetykany kanalik. U małej moze to zapalenie spojówki. daj znac jak wrócicie od lekarza. z oczkiem nie ma żartów. Mamy już jedynki na górze. :) i nimi zgrzyta :( Fajnie ze tak odrzyło nasze forum. miłego dnia i do usłyszonka. Czas szykowac się do pracy...
-
Witam jak zwykle po długiej przerwie nadrobiłam troche zaleglosci w czytaniu i widze ze duzo sie dzieje. Co do chlopow to moj mąz tez ciagle w pracy, czasami nawet bywa tak ze nie widzi sie z Dianką. Wychodzi przed 7 i wraca ok 22. jest tak padniety ze bawil sie z nią na dywanie i usnął. jestem juz tym naprawdę zmeczona. ja tez pracuję, wracam szybko do domu, obiad Dianka, sprzatanie prasowanie ach.... juz nie chce mi sie wymieniac! ale nie mam prawa byc zmeczona! Z Dianką już coraz ciężej. Nie usiedzi w miejscu, wędruje po całym domu. Nie można jej spuscić z oczu bo doraczkuje do czego kolwiek i zaraz probuje wstać. Dzić stanęła przy drzwiach i legła jak kłoda. Nie zdążyłam do niej podbiec.A to jest moment. Nie moge dostac rajtuz z abs-ami. Co do prezentów gwiazdkowych to chcielismy kupic jej stolik edu chicco - ale na allegro bardzo cena podskoczyła. wiec jeszcze nie mam pomysłu. Tak to u nas nic ciekawego sie nie dzieje. prócz tego że jestem potwornie zmęczona..... papa
-
Ostatnio cierpię na brak czasu więc rzadko mogę z wami pogadać. napisze co u nas i zaraz wezmę się za czytanie - bo tyle mam zaległości... My od paru dni raczkujemy :). Idziemy tak sobie - rączka, nóżka - aż połozymy się na brzuszek i wtedy szybko już podpełzamy do zabaweczki. Pełzanie zdecydowanie lszybciej jej idzie. Duży pokój juz nie jest tak inetesujacy więc wędruje po całej chałupie. Podciąga się za wszystko co się da, a w łóżeczku juz nie posiedzi bo zaraz wstaje. Silvia ja tez zastanawiam się nad tym stolikiem. :) Z fajnych zabawek co mamy jest dinosaur fisher picea. Dianka dostała go od dziadków i bardzo go lubi. teraz musiałam go schowac bo nie chce się uczyc wrzucac do niego piłeczek tylko podciaga sie na nim do stania. Pozdrawiam was wszystkie i do nastepnego.
-
No cóż u nas przypałetało się przeziębienie. wszyscy jestesmy chorzy. Diance juz lepiej. My tez mielismy brac eurespal a do tego wapno i cebion. Dianki nie moge już upilnować. Myk i jest tam gdzie chce. nie pełza juz do tylu tylko do przodu odpychajac się kolanami i podciagając rączkami. Stać oczywiście chce wszędzie. Podciąga się o wszystko co jej do rączek podejdzie. Nawet za bluzkę próbuje. Teraz ma takie zajęcie: ma wyprostowane ręce i próbuje stanąć jakby na czworaka ale na całych stopach. Acha.... jak stoi to na całych stopach. Ostatnio przez ponad minute mówiła tata - odczywiście mąż nagrał i rozesłał do wszystkich zeby się pochwalić. Ale był dumny... :) Mówi też: ma ma, dada, bebe, papa, ble i tam tez jakoś po swojemu. dziewczynki mam pytanie: po dolnych jedynkach które ząbki powinny wyjść? Niestety cięzko teraz mam z czasem. na 12 chodzę do pracy do 16. zanim wróce zajmę się małą a potem mężem to ciągle mi czasu brakuje. Mam super opiekunkę - sąsiadkę. jest w moim wieku i ma super podejscie do dzieci. wszyscy jestesmy zadowoleni. No to się rozpisałam.... pozdrawiam was i wasze pociechy. Viki zdjęcia superowe.
-
wpadam na chwilke bo o 12 przychodzi opiekunka i musze chałupke ogarnąć. Dziś dzień próbny a jutro idę do pracy. Pochwalę się ze wczoraj przepił nam się ząbek. Ale prezent na 7 miesięcy, które dziś obchodzimy :) Wpadnę później. Pogoda w Łodzi fatalna - cały czas pada deszcz. papa
-
Witam dziewczynki :) Dianka bawi się w łóżeczku, wiec mam chwilke dla siebie. wracam juz do pracy, ale moge pracowac w domu. Dzisiaj przychodzi moja mama zeby popilnowac Dianki a ja do roboty :) Kasika ja chciałam wymienic opony wczoraj ale terminów brak i dopiero w czwartek jestem zapisana. Dobrze ze u nas sniegu brak - moze 2 mm :) tak zimno i ponuro ze nie chce mi sie na spacerek wychodzik ale trzeba. Wczoraj ubrałam Dinkę w kombinezon i wsadziłam do fotelika samochodowego - wiecie co.... nie zmiesciła się, musiałam ją przebrac bo nie dało rady pasów zapiąć. No... trzeba kupić ten wiekszy fotelik od 9 kg. Może mozecie jakiś polecić? zastanawiamy się nad chicco 9-18 kg. Udanego dnia.
-
Serek szkoda że tak daleko mieszkasz. Ja Mieszkam na Dąbrowie dokładnie Zarzew.
-
Wpadam na chwilke aby pochwalic sie że Dianka staneła sama w łóżeczku. Ma tylko problem z dobrym złapaniem sie góry łóżeczka, a jak jej sie wyjmie szczebelek od łóżeczka i przystawi w tym miejscu to chop i juz stoi. Jak chce się ją posadzić to jest ryk. Ona ma takie malutkie rączki. Coś znowu dzisiaj pustki na forum. Elizabetko ja jednak wolałabym fridę. Nie mielismy jeszcze katarku ale na samą myśl o odkurzaczu......
-
Podałam Diance taki deser Hippa z jogurtem. wszystko po nim ok. A jak smakowało....:) Czy myslicie ze jogurt naturalny mozna podać? dziewczynki co z wami? Śpicie? Idę na kawkę.
-
chyba dziś pierwsza jestem :) Udanego dzionka. Idę gotować zupkę. Wpadnę później.
-
spawdzam suwaczek
-
Widzę że na topie są pokarmy. Moja Dianka uwielbia zalewajkę. Jadła już ogórkową i pomidorową z ryżem. Do jarzynowej miała dodanego brokuła i buraczka. Żółtko też już wcina. Chrupki kukurydziane uwielbia. Co do deserków to jabłek ze słoiczka tez nie lubi. Jadła już to wszysto co Kacpi Kasiki. Ząbków jeszcze nie mamy. Już nie mogę się doczekać kiedy wyjdą bo jak patrzę jak nerwowo wcina gryzaki czy pieluszke to aż mi żal. Calgel nam pomaga. Dziewczyny co myślicie o Eurespalu na przeziębienie? Naczytałam się tyle o nim ze mam wątpliwości co do jego stosowania a wiem że mój pediatra go zaleca. Na szczęście choroba żadna nam się nie przypałętała ale pytam za wczasu. Lighblue - powodzonka. Dziś Dianka wypełzła pod łóżko. Co to będzie jak będzie raczkować.... Chciała wejść pod stół ale zatrzymała się na krześle. hihi. Pozdrawiam. Serek na jakiej dzielnicy mieszkasz?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10