simonka cynamonka

jonka-wlasnie czytam twoja wypowiedz jak Martynka poznaje snieg:)-zabawne!! juz to widze-hi hi hi:P przypomnialo mi sie jak moja corcia-kilka dni temu w nocy chyba kolo 3 nad ranem..podreptala do tesciow do sypialni-tesc sie wybudzil i w krzyk-myslal,ze ducha zobaczyl,a to ta malutka w bialej nocnej koszulce ale bylo smiechu:) tesc stwierdzil,ze o malo zawalu nie dostal-swoja drogo nigdy wczesniej nic takiego nie mialo miejsca...szczegolnie tak pozna pora! najwyrazniej Destiny sie wybudzila i postanowila odwiedzic dziadka! co mnie zaskoczylo w domu bylo bardzo ciemno,wszystkie swiatla pogaszone-az sie dziwie,ze sie nie bala tak w nocy....sama!

czesc-witam serdecznie wy juz pewnie spicie,a u mnie dopiero 16:20 mam pytanko-kto z was ma skaner-wywolalam zdjecia z helloween-jutro mam je odebrac od fotografa-chcialam je wam pokazac-ale ja nie umie przesylac fotek z kompa:( juz kiedys chyba pisalyscie,ze nic nie chce sie otworzyc:( sprobuje jescze raz sama,ale gdyby mi sie nie udalo,czy ktos z was bylby na tyle uprzejmy i podal mi adres,to bym przeslala je zwykla poczta-i pomogl by mi je rozeslac do was wszystkich w e-mailach???????? gwarantuje 100%-zaufanie!!nie obawiajcie sie:)-jesli jest to mozliwe? jonka-witaj:D piszesz o Danio-mmmmm pycha-uwielbiam te serki-a wiecie tu takich nie ma:( a jogurty dla dzieci sa bleeeeee-jakies sztuczne,zabarwiane!:-o jedyne co dobre to zwykly-tradycyyjny jogurt dannon-ale nie ma wyboru wielkiego:( sa tylko bannanowe,truskawkowe i brzoskwiniowe blondi-witaj:)-co ty piszesz???liposekcja..itd...nie przesadzaj:P wspolczuje mdlosci:(-okropnoscja mialam do 7-8 miesiaca!szok!! jonka-widze,ze ktos sie nudzil i czytal moje ,,wypocinki,,-oj tak czesto wspominam moje dziecinstwo..mame:) za kazdym razem jak dzwonie do mamy-to mowi,ze bardzo za mna teskni i pyta kiedy wroce-stwierdzila,ze jej bardzo mnie brakuje-chyba jak nigdy:P mam nadzieje,ze Destiny zapadna w pamieci tez tylko mile chwile:) czasami tak sie wyglupiamy:P-hi hi hi! wczoraj do 15 w lozku przy TV-mialysmy super zabawe:D:D:D KAROLINKO-cio sie stalo??????swiateczna depresja?? czy o Maksa? Skarbie wszystko bedzie dobrze!! sciskam i caluje!1dziekuje za sniezne zdjecia, Maks ma za pewne ubaw na sankach-zazdroszcze wam:P

dziewczyny??????????????? dlaczego dwa dni nie ma tu nikogo????? :(

czesc mamusie:) czytam sobie poprzednia strone i piszecie jadlospisy waszych maluszkow i piszecie-np-kaszka-co macie na mysli to piszac? chodzi o kasze manne? o kaszke ryzowa z mlekiem? i serek-jaki serek?czy to chodzi o serek-np:twarozek..jogurt..czy ?? czesto mysle,ze dieta mojej corki jest nieprawidlowa:( czuje sie winna,ale i bezradna,bo tu w obcym panstwie wszysko inne,a i moj Skarb to taki,,maly tadek niejadek,,:P rano wypija butelke z mlekiem+kaszke ryzowa czasem ja zmusze by zjadla smazone jajko troche szynki obiad-tu tragedia:-o,bo ona w porze obiadowej zupelnie nie ma ochoty na nic-ewentualnie soczek:( nadchodzi godzina 18-i moje dziecko jest glodne-jemy obiadek pomiedzy 18-19-godzina:( potem to roznie bywa,ale ogolnie ok.22 godz.mala kolacja..szynka,winogrona...czasem ugotuje rosolek...czasem makaron z sosem..plat kurczaka... wszystko pomieszane...poplatane:-o przed snem wypija butelke mleczka+kaszke ryzowa wlasciwie w ogole nie je warzyw ,bo nie lubi,nawet zup nie chce:( ************************************************ a teraz zupelnie cos innego:) napisze WAM jak milo spedzilam dzisiejszy dzien:D:D:D jak ktos ma czas i ochote-to zapraszam do poczytania:) wiec z rana juz o 10-ja i coreczka- bylysmy gotowe do wymarszu:) w naszym miasteczku byla parada swietego Mikolaja:):):) w drodze do Swietwego spotkalysmy klaunaktory mial kolorowe baloniki w roznych ksztaltach:pieski ,kotki,kwiaty...itd...czego on nie robil z tych balonow:) moja coreczka przerazliwie boi sie ludzi w maskach..itp..jak ujzala tego klauna i ta jego niebieska czupryne i czerwonego nosa-zaraz sie we mnie wtulila:) klaun probowal sie z nia zaprzyjaznic i jej zrobil z balonika pieska pudelka,a moja corcia wziela pieska i w nogi:)... HO!HO!HO!Santa Clous-jak go Mala zobaczyla to chyba pomyslala,ze to kolejny klaun..i nawet nie chciala sie na niego patrzec,tylko glowke wtulila we mnie...i koniec! dostala mala paczke z cukierkami i pomarancza wszystko bylo tak zorganizowane,ze kazde dziecko bez wyjatku dostalo maly upominek od Mikolaja. Mikolaj rozdal prezenty i nas pozegnal. wtedy pojawila sie ,,dobra wrozka,,ktora czytala wigilijne opowieci,historie o swietach..itd... na zakonczenie dzieciaki dostaly po kilka ksiazeczek:) ale to nie koniec wrazen- zabralam corke na teatrzyk kukielek-niestety Moj Skarb by juz tak strasznie zmeczony,ze po 10 minutach zasnela mi na rekach............... i sip do tej pory oooooopisalam sie troszke:) bardzo mi sie dzis podobalo..wspominam jak kiedys bylam mala i mama brala mnie do kosciola i tam sw.Mikolaj rozdawal prezenty,byla piekna ruchoma szopka:) i ta cala cudowna swiateczna atmosfera:) kurcze to juz ze 20 lat temu;-) ale ten czas lecie:P

czy ktos dostal zdjecie mojej ,,sierotki,,?

kochane dziewczyny ja tylko na chwilke u mnie tez pogoda brzydka bleeee pada deszcz i dosc zimno.....:( swieta sie zbblizaja,a ja coraz smutniejsza..tesknie za rodzina:( juz ich nie widzialam rok:( dzis dzwonilam do mamy-wszystko dobrze:) glos miala radosny:):) zrobilam Destiny male zdjecie z aparatu w telefonie zaraz wam poprzesylam-napiszcie czy dotarlo..? wyglada na tej fotce jak sierotka:) takie ma oczka smutne-same zobaczycie... i oczywicie smoczek na pol twarzy...to jej nierozlaczny przyjaciel no znikam ..musze sie wykapac i umyc wlosy..Malutka spi wiec mam chwilke wolna....znikam............

Agatko-ja wciaz zadnych fotek od ciebie nie mam:( ani nowego apartamentu:( ani fotek twoich:( ani tego projektu:( VERY SAAAAD:-o

a u mnie zimno:-o jestem zla-ze zgledu na nadchodzace swieta....tesknie za rodzina...za mama:(...za coreczka..:( rozladowuje nerwy grajac w PS-oczywiscie SIM:P the URBZ-Sims in the city pozdrawiam

hej Karolinko-napisz cos wiecej o tych ikonkach-program sie otwieral okolo godziny:( potem jeszcze jakies info...tyle tego bylo....... az sie wystraszylam i skasowalam! czy ty tez mialas te wszystkie pytania...info..itd.... i to czekanie....strasznie dlugo a te ikonki to chyba sa za darmo-wiec dlaczego tyle zamieszania?????????

ale wy jestescie:-o jak tu sobie wczoraj bylam to nikt nawet nic sie nie odezwal:( moze dzis ktos sie odezwie??? ale mnie nie bedzie:( niestety...maz ma wolne:P-i zabiera kompa:P

IVANA-NIC NIE DOSTALAM!!!!!!!!!!:-o moj e-mail-julissa@o2.pl cala reszte mocniutko pozdrawiam!

no tak..nikogo nie ma:-o ale to nic..... troche tu popisze sama:D powinnam cofnac sie troche i poczytac stare zaleglosci-ale co bylo minelo-juz nie wroci-postaram sie byc juz z wami zawsze na bierzaca:D

kupilam sobie nowe herbatki pyszne aromatyczne...i bylam bardzo zadowolno,az do momentu gdy doszlam do herbaty waniliowej....i sie rozczarowalam:( i to brdzo:( tu jest taki sklep nazywa sie tj maxx-sa swietne ubrania,czasem mozna kupic firmowe buty...sa tez fajne rzeczy do domu...itd..a teraz dodali zywnosc-tzn..czekolady,ciastka,herbaty i kawy:) idealny sklepik:)-jak dla mnie:D bo ja lubie czekoladki i ciasteczka do herbatki...:P i juz troche sie tam zaopatrzylam w herbatki-jedne z Bahama,a drugie...jakies kosmiczne sa z jakis wysp tropikalnych:P ale tez jest duzo produktow z Francji-ale piene opakowania duzo niemieckich i austryjackich czekolad-hi hi hi-tylko czekam kiedy cos Wedla spotkam:D

karolinko-ciesze sie,ze na badaniach Maks oprocz placzu mial troche zabawy dobrze,ze pielegniarki trafily sie wyrozumiale z podejsciem:D przykro mi,ze Maks ma te problemy-musi byc alergikiem-w sumie to tez mnie zastanawia,ze bialko jaja...oj chyba cos wiecej? wiem jak to jest-jak pobieraja krew z tak malej raczki,zylki cieniutkie prawie niewidoczne-ja takie sprawy bardzo przezywam:-o ale w takich sytuacjach musimy byc silne i bez nerwow,bo dzieci to u matki wyczuwaja w jakim jest stanie....z tego powodu i one staja sie nerwowe i placzliwe ukochaj SYNECZKA-biedny-to musialo byc dla niego wielkie przezycie moja Destiny jak idzie do lekarza to zaraz w placz-juz wie....zna te ich ubrania-choc tu to maja takie w rysunki i przyjazne kolorki,ale ona nie lubi bialych wnetrz...boi sie nawet wejsc do lazienki w resteuracji,bo jasne swiatlo i biale sciany kojaza jej sie ze szpitalem-moja biedulka! jej pokoik byl caly bialy-ale poszlam do sklepu i kupilam takie wielkie naklejki na sciane rysuneczki misi..itd... poprzyklejalam jej dookola,by pokoik byl bardziej przyjazny:) doprawdy wyglada inaczej-slodko Malej bardzo sie to spodobalo. kupilam 4 opakowania tych naklejek-starczylo na 2 sciany zastanawiam sie czy dokupic jeszcze i powyklejac dookola,czy wystarczy:P

czesc dziewczyny jest tu ktos???? jonka-pytasz o prawo jazdy-niestety nie masz zadnego,a maz nie jest za bardzo pomocny przy wyrobieniu tego tu-choc w usa bez prawa jazdy to nie jest zycie,bo samochod to podstawa. prosze go juz 3 lata by mnie zapisal na kurs,by mi przyniosl ksiazke z testami-nic bez rezultatu. czasem mi pozwala poprowadzic samochod jak jest zmeczony,lub jak wracamy do domu.....nie mam wielkiej praktyki:( jesli chodzi o zywnosc-to sa sponsorowane dzieciaki z rodzin ,gdzie pracuje tylko jeden rodzic sa tez tu kartki zywnosciowe chyba najnizsza kwota na tych kartkach to 150$-chyba na osobe to jest cos w stylu karty kredytowej-idziesz do sklepu i kupujesz co chcesz-co ci potrzeba-bez ograniczen(ale tylko zywnosc) i potem placisz ta karta. to juz dla bardzo biednych osob..np:jak ktos stracil prace lub emigranci,lub wielodzietne rodziny. takie cos przydalo by sie u nas w Polsce-wtedy biedne dzieci mialy by zawsze sniadanie i kanapke do szkoly czy jablko...itd... dla wieloletnich rodzin to ta stawka jest pewnie wyzsza jak 150-moze 350$ doprawdy za to kwote jestes w stanie kupic najlepszej jakosci produkty:),bo tu zywnosc tania mam znajomom co ma te kartki-nie pracuje,bo po co! panstwo daje jej te kartki zywnosciowe,mieszka u siostry,a i ma alimenty na 2 corki-jedzenie sie tam marnuje,bo maja tego pod dostatkiem! grubasy niesamowite,bo tylko siedza i jedza! nie zazdroszcze im tego-lepiej miec prace i nie zyc tak na lasce panstwa,ale tu bardzo wiele osob to takie pasozyty co im sie nie chce robic

ciekawi mnie kim jest tajemniczy pomaranczowy??? swoja droga.....to juz nie pierwszy raz. chyba faktycznie nasz topik sie rozpada:( moze zaczniemy pisac e-maile lub gg i tak tu zadko bywacie-zwykle prowadze monolog

Madzik dzieki za pogawedke na gg zaraz ide pisac sms:P Destiny wciaz chora:( musze ponaklejac nowe naklejki w jej pokoiku:)-sa doprawdy slodkie:)-misiaczki--tylko nie myslcie nie wiem co?:P-to sa takie specjalne duze naklejki-jumbo na sciane:) ale pierwsza rzecz-to musze wysuszyc wlosy:)-swoja droga dzis rozsmieszylo mnie to,ze w tym samym czasie odeszlysmy od rozmowy i wrocilysmy na gg tez razem:) MADZIK trzymaj sie -powodzenia w szkole:D:D:D a gdzie reszta???? chyba juz nie warto tu pisac..nigdy was nie ma:-o kazdy zajety.

nie ma tu nikogo????? MILEJ NIEDZIELI:D:D

jeszcze sprecyzuje moja wypowiedz: jesli chodzi o podmywanie to oczywiscie mialam na mysli-WODE i mydelko-jakies bardzo delkatne-bezzapachowe ,dla alergicznej i bardzo wrazliwej skory-oczywiscie szczegolnie przeznaczone dla dzieci!:)ale czasami jestesmy u kogos lub u lekarza..na miescie i bobas kupke zrpobi..i trzeba go przewinac i nie ma ani mydelka..ani wody..rumianku-wiec proponuje te wilgotne chusteczki:)-nie polecami nivea-byly po nich zaczerwienienia,za to nadawaly sie swietnie dla mnie do zmywania makijazu:P huggies sa dobre pampers... mozliwe,ze i jakiejs taniej firmy..?? musisz poprobowac:) na rynku jest tego wszystkiego -doprawdy duzy wybor....zawrot glowy:) napisz nam co wybralas.... jaki krem podzialal jak malenstwo:)

widze.,ze kazda mama ma inne rady.....itd moja starsza corka miala problem z odparzajacymi pieluchami:-o nie mogla uzywac zadnych innych tylko PAMPERSY!!! krem kupowalam z firmy JOHNSON na odpazenia czasem warto troche puderkiem podsypac!!! ktos proponowal PENATHOL-tez bardzo dobry,moja corka miala straszne odpazenia i ten krem duzo jej pomogl!!!-polecam myc czesto dziecko-podmywac pprzy kazdej zmianie pieluszki-najlepsze mokre chusteczki-bezzapachowe-przy zmianie pampersa. jesli nic nie bedzie pomagac moze oznaczac,ze ma uczulenie na pieluchy-zmien np:na huggies(moja corka nie mogla ich uzywac) ale wiele dzieci uzywa i mamy sa zadowolone:) ja jak juz wspomnialam-polecam pampersy! ktos pisal by nie stosowac tlustych kremow-a w moim przypadku to doprawdy pomagalo,gdy tak doprawdy mocno nalozylam tego kremu,skora sie tak nieodpazala,bo krem tworzyl warstwe ochronna. powodzenia:D biedne malenstwo-mocno wierze,ze ktoras z naszych rad pomoze i twoj dzidzius nie bedzie sie juz tak meczyl z odpazeniami:)

hej dziewczyny Karolina jonka przegapilyscie nasze posiedzenie przy kawie i ciasteczku:P Karolinko-piszesz,ze twoj maz byl dosc dobry itd...wybacz wscibska ciekawosc-wiec skoro byl spoko facet co bylo powodem waszego rozstania??? ja zniknelam z domu na caly dzien:) dzis w kosciele u babtystow w centrum miasta byla specjalna masza i loteria gwiazdkowa:) moja corka wylosowala rozowy rowerek:) bylo extra:D:D modlita+zabawa co zadko sie zdaza w naszym katolickim kosciele w PL malo co sie niepoplakalam..wstrzymywalam caly czas lzy atmosfera przefajowa:D pastor pieknie mowil i modlitwy tez cudowne z glebi serca!!!!!! modlilismy sie wszyscy na glos chwalac Milosc i Laske Pana Naszego potem pokazy tancow-takich fajnych nowoczesnych break dance:P dzieciaki mialy super zabawe moja corka byla bardzo szczesliwa!!!!!!!! ja rowniez,az lepiej na duchu mi sie zrobilo,bardzo chciala bym jeszcze kiedys isc do tego kosciolka na msze tego pastora-suuuuuuuuuper!!!!!!!! na koniec wszyscy otrzymali blogoslawienstwo!:D potem pojechalam na zakupy-nic specjalnego mleczko dla malej i soki,troche platkow sniadaniowych-tu takie art. spozywcze corka do 5 roku zycia ma za darmo! fajnie-zawsze czlowiek troche zaoszczedzi dostaje dwa galony mleka jajka ser zolty platki sniadaniowe. co dwa tygodnie taka mala dostawa na sniadanie. widze,ze i LOLI sie dziwi,ze Karolinko rozstaliscie sie.... odkryj rabek tajemnicy....co sie stalo,ze zadecydowalas o rozstaniu??? musialo to byc chyba cos wielkiego???????? czy mozesz o tym nam na pisac na topiku....?? no ja bede znikac zajze tu do was jutro kolorowych snow buziaki-

loli napisz linka gdzie jestes i co takiego ciekawego ogladasz to i ja popatrze:)

dziewczyny co mialyscie dzis na obiad?? ja musze cos pozniej ugotowac..tylko co?

ooo juz jestem:D herbata mi sie zle zaparzyla-wlasciwie to wcale:( musze sobie kupic czajnik ,ale moj teciu to swinia jak gotuje i uciapie wszystko i przypala,a ja nie chce by on mi niszczyl moich garczkow..wiec na razie wode na herbate gotuje w mikrofalowce ps:czajniczek tu dosc drogi okolo 30$-te co widzialam a ile kosztuje czainik w PL??? hm..teraz wam napisze co moje dziecko je dzis na sniadanie: winogrona i szynke-chlebka nie chce:( jak zrobbie male kanapeczki to zje miesko z gory,a reszte zostawi:-o

loli-ja wciaz tu bede,bo u mnie wczesna pora dopiero 11 godzina ide sobie zrobic herbatke:D zaraz wracam