do Sophie: co do isotrexinu to moja siostrzyczka go uzywala(ma straszne problemy z cera; tradzik i te sprawy) i bardzo go sobie chwalila. jesli masz mozliwosc, to kupuj(ja bym sie nie zastanawiala:D)
co do Twojego doktorka, to ma racje; jedzenie ma ogromny wplyw na stan naszej cery. slodycze, ostre przyprawy, ketchup, musztarda, chrzan, smazone mieso, fast-foody, szczegolnie czekolada - to zabojcy pieknej cery!!! ja np. polecam warzywa z torepki(takie mrozonki); gotuje je, a potem jem z odrobina soli i masla. naprawde bardzo zdrowe, choc na poczatku nie takie smaczne.... ja sie juz przyzwyczailam i nawet trudno mi bez warzyw...:)
i jeszcze jedna baaardzo wazna zasada: uzywajcie kosmetykow do twarzy tylko z apteki; nie sa koniecznie drogie, za to zdrowe i skuteczne(nie zawsze niestety)
pozdrawiam!