Fermina Daza

Pozdrawiam ciepło w ten zimny szary dzień:)

Powoli dobija mnie juz to forum, wszystko tu widzialam, ale dzisaj to juz ktoś przesadził:0 To chyba przez te wygłupy wszystko otwiera się godzinami.

Ja juz nie nadazam za Wami, bo mnie dopadła straszna senność. Porozmawiam z Wami jutro. Dobranoc:)

Jak przyjechałam na święta byłam w Od zmierzchu do świtu na Koziej, ale ciasno tam dosyć. Chciałam też zobaczyc jak jest w Galeonie, bo sporo osób go sobie chwali, ale był ciągle nieczynny w okresie świątecznym. O dykotekach nie jestem w stanie nic powiedziec, bo nie lubię tego typu lokali.

I do mnie doszły wieści o tym co się stało w tej Galaktyce:( Słyszałam też o kilku innych morderstwach:( Co tym ludziom tak odbija?

Jak będę w Kielcach to sie odezwe i nie mialabym nic przeciwko, bo troszke sie moje kontakty w Kielcach pourywaly, bo nie mieszkam tam juz niemal 3,5 roku. Wiekszosc moich znajomych tez juz tam nie mieszka i tylko na swieta mozna ich dorwac:(

Bywam tak rzadko, że raczej w rodzinnym gronie, albo u znajomych. Jak jestem w lecie to w lesie pod Daleszycami:)

A dla jasności to ja jestem Morningstar, ale już nudzi mnie ten nick, więc będę chociaż na tym topiku pisać pod tym ok?

Ja lubie tak siedziec do pozna. Chyba jestem ostatnio typem sowy. Kielczanie> dzięki za wyjaśnienie sprawy z nickiem:) A mam tylko takie pytanko do ludzi z KSM-u. Byłam ostatnio w Kielcach i czy może mi ktoś z Was wyjaśnić co u diabła za "zamek" się tam buduje na rogu ul. Kujawskiej z Zagórską? :0