Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pani-Inka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pani-Inka

  1. Ziołka - hip hip huraaaaaa!!! Serdeczne gratulacje prosto z serducha i buziaki i przytulenie i wszystko co chcesz:):):), ale się cieszę !!!:):):):):) Następna zaciążona:), no dziewczyny która następna?? - ruszyło się na naszym topiku, ale super !!! Takie informacje bardzo podbudowują i pokazują , że wciąż trzeba mieć nadzieję:):):)
  2. Co do tego endo to ja też nie miałam rewelacyjnego a ostatnie dwie @ miałam bardzo obfite do tego stopnia , że teraz załatwiłam sobie spodnie i krzesło w pracy:(, a endo miałam 7,4 - to ja już nie wiem o co chodzi.
  3. Ziolka z całego serducha życzę Ci żebyś nie dostała @:) Będę trzymać kciuki.
  4. Szacha coś nie idzie na stronka. Jak możesz to sprawdź jeszcze raz ten adres.
  5. Carolla jeżeli dostałaś wczoraj @ to z tego co wiem powinnaś zrobić PRL w 11 lub 12 dc a to wypada 5 listopada ( ja też dostałam @ wczoraj):). Mnie też coś dzisiaj gardełko pobolewa i w nosi kręci. Życzę Ci zdrówka i przesyłam dużo uśmniechu:):):)
  6. Szacha zaciekawiłaś mnie tymi wynikami TSH, sprawdziłam swoje i mam 2,54, ciekawe jaka wyjdzie mi ta PRL. Bardzo dziękuję za info za swojej strony:) K*** to że się boisz laparoskopii to normalne, ja też by się bała, ale pomyśl sobie , że już niedługo będziesz o krok bliżej do upragnionej ciąży, a tak poza tym to będziesz spała i nic Cię nie będzie bolało. Będę trzymała za Ciebie kciuki:) A co do rozwodów, to przykre ale niestety czasami nieuniknione. Pozdrawiam
  7. W tym miesiącu znowu porażka, dostałam @ i brzuch mnie bardzo boli:( ale słabo leci. Od niedzieli znowu clo to już 3 miesiąc terapii. A 5 listopada pójdę na tą PRL z obciążeniem. Wkurza mnie to, że przytyłam już 2 kilo i to nie z powodu ciąży a i tak nosiłam już wcześniej rozmiar XL, albo raczej XXL:( A mój gin powiedział, że to niemożliwe żeby od clo. Kiedyś brałam tabletki antyk.. różne i zawsze po wszystkich bardzo tyłam i lekarz stwierdził, że niestety ja jestem taką osobą która nie może używać hormonów. No i ciekawe co dalej...
  8. One Wish to kiepsko z tym Twoim jajnikiem, ale mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie. A co do męża to zrób mu szlaban w przyszłym miesiącu na wyjazd:):):) Niestety nie doradzę Ci z tym butapirazolem, coś mi się kojarzy ta nazwa, ale nie mam dokładnych informacji.
  9. Hej co taka cisza???...dziewczyny nie wróciłyście z wyborów ??:):):)
  10. OneWish chyba Cię jednak nie ma na gg, chyba że u mnie się coś namieszało?
  11. One Wish też się bardzo cieszę:):):) Podawałaś kiedyś swój numer gg, może będziesz dzisiaj to sobie pogadamy i się umówimy:):) Dziewczyny czy któraś w Was też jest z okolic Łodzi?? Fajnie by było zrobić sobie takie spotkanie :):):)
  12. Witajcie dziewczyny, Elle 55 serdeczne gratulacje dla Ciebie:) I wszystkiego dobrego dla Ciebie i Twojego maluszka:) Mam prośbę czy możesz dać mi namiary do tego lekarza, bo też mogłabym się wybrać. Piszesz, że sceptycznie podchodzimy do badania PRL, ja tak nie myślę - to raczej niektórzy lekarze którzy nas leczą podchodzą sceptycznie. Gdyby nie to forum to w życiu bym się nie dowiedziała o tym badaniu i na pewno pójdę je zrobić poczekam tylko do 11dc:) Nina można to zrobić w laboratorium, tylko musisz się upewnić, że tam gdzie chcesz iść dadzą Ci tą tabletkę, bo niestety nie wszystkie mają. Można zrobić bez niczyjej łaski, chcesz zrobić to idziesz i płacisz. Mnie to badanie będzie kosztowało 66 zł, więc nie jest to majątek:), a może wiele wytłumaczyć i pomóc:) Pozdrowienia
  13. Kochane dziewczyny bardzo dziękuję za wsparcie, nie wiem co bym bez Was zrobiła. Co do mojego gina to nie twierdzę , że jest najlepszy na świecie - słyszałam po prostu bardzo dużo pochlebnych opinii o nim. Na bank pójdę do innego lekarza. Wiecie co On nawet na samym początku nie był chętny do wystawiania skierowania na podstawowe badania hormonów (chociaż i tak za wszystko płaciłam). Co do cytomegalii i toxoplazmozy to mówił że nie ma potrzeby robić, a ja i tak zrobiłam dla własnego spokoju. Także pewnie jeszcze sporo przede mną. Kurcze nie tak to sobie wszystko zaplanowałam.... Ja mam raczej spokojną pracę, za to córcia czasami daje mi popalić, na szczęście coraz mniej (to teraz ten trudny wiek 12 lat, ciekawe kiedy minie:)) Buziaki dla Was wszystkich:)
  14. Dzięki Carolla:) Co do PRL, to pójdę ją zrobić na 100%. Rozmawiałam wczoraj z mężem i postanowiliśmy że pójdę ją zrobić i zapiszę się na jedną wizytę do innego lekarza , żeby się wypowiedział w sprawie tych wyników. Pisałyście że wykonuje się to badanie w 11 lub 12 dc, ja mam dzisiaj 22dc , więc muszę trochę zaczekać. A co do ogólnego wrażenia po wczorajszym dniu, to tak jakoś mi się przykro zrobiło, nie wiem co dalej...
  15. Jestem zdruzgotana, załamana, wściekła, itd... Chcę Wam w skrócie powiedzieć, że szukałam dobrego gina, profesjonalisty w swym zawodzie. Dużo dziewczyn dobrze się o Nim wysławia. Specjalizuje się w ciążach zagrożonych i niepłodnośći, jest nawet docentem chociaż jest w średnim wieku. I wiecie co powiedział, że PRL z obciążeniem już się teraz nie robi - odchodzi się od tego. Większość kobiet ma ją podwyższoną jak robi z obciążeniem, nie leczy się już tego. Jeżeli ta zwykła jest w normie to się nie robi tej drugiej !!! Powiedział, żebym dała sobie szansę jeszcze 2 lub 3 miesiące, jeżeli nic się nie uda to skieruje mnie na hsg. Tłumaczył mi że nawet całkiem zdrowe kobiety starają się rok. Normalnie szlak mnie jasny chyba trafi !!! Już nie wiem co mam o tym wszystkim sądzić. A ja mu tłumaczyłam, że każdy cykl kiedy się nic nie udaje jest dla mnie cyklem straconym:( Chyba i tak zrobię tę PRL, już się wszystkiego dowiedziałam, nawet tabletkę dadzą mi na miejscu i badanie kosztuje 66 zł. Oczywiście PG mi pękły - czyli szansa jest. A teraz coś przyjemniejszego. Pochwalę się, że dostałam śliczny pierścionek od mojego mężusia na drugą rocznicę ślubu i kwiatki moje ulubione (margaretki). Rocznicę mieliśmy wczoraj:) Tak ogólnie to mam dzisiaj wodę z mózgu....
  16. Almera serdecznie gratuluję, cieszę się strasznie - wreszcie coś się rusza - może teraz czas na nasz topik:):) Dbaj o siebie i maluszka i nas nie opuszczaj tylko zdawaj relację tak jak Aniusia. Jurek K niech się Twoja dziewczyna nie stresuje, niech się dobrze wymyje i nawet wyperfumuje (są dezodoranty do sfer intymnych) i niech leci do lekarza, ale radzę prywatnie będzie mniej zestresowana. Co do dopieszczania podniebienia, to jak przyjechałam do domku po pracy to sobie jeszcze zjadłam zimne nóżki z octem - ale pycha:) Powiem wam , że nieźle się ubawiłam czytając posty, śmiałam się w głos. Chyba pójdę jeszcze coś zjeść bo mi się coś chce....:)
  17. Dziewczyny nie wiem o co chodzi ale ja dzisiaj wcinam śledziki aż mi się uszy trzęsą i zajadam to batonikiem. Fuj... a mi to smakuje:):):) A może to przez te leki??, już sama nie wiem...
  18. Carolla jestem też tego zdania, że jak masz iść to się nie zastanawiaj tylko się wybierz, jak coś Ci dolega to tym bardziej nie czekaj, bo nie wiadomo o co chodzi. Co do przytłaczania to wiem coś na ten temat - codziennie w pracy przez szybę widzę kobitki w ciąży (niedaleko mojej pracy jest sklep z odzieżą ciążową). I jak ja mam o tym nie myśleć?? One Wish ureguluj PRL i złap chwilę oddechu, jest szansa że się uda. MUSI SIę UDAć !!!
  19. Dziewczyny tyle już napisałyście o tej PRL że chyba jutro zapytam mojego gina bo idę do niego na USG. Nie wiem co prawda po co mi teraz to USG bo przecież u mnie teraz już 20dc, ale cóż kazał przyjść to pójdę a co mi tam:) Jak się wypytam to Wam powiem co on myśli na ten temat.
  20. Carolla bardzo dziękuję za przepis, jak tylko zrobię to powiem jak samkowały, ale z opisu już wyglądają na bardzo smaczne:):) Co do moich PG to rzeczywiście wczoraj musiały wystrzelić bo dzisiaj już nie mam boleści. I tak jak Ty Carolla miałam też bóle w plecach , ale ciągnęły mi się aż do boku i jajnik mnie bolał . No cóż później wyjdzie jak się staraliśmy z mężusiem:) Kolorowych snów dziewczyny:)
  21. Szacha jak też solidarnie trzymam kciuki, żeby @ nie przyjechała i zakwitła fasolka:):):)
  22. Dzięki OneWish za dokładne informacje. Ja miałam robioną zwykłą, ale mój gin nic nie mówił, żeby było coś nie tak. Natomiast nigdy nie mówił o tej z obciążeniem. Poczekam teraz czy coś naw wyjdzie ze staranek - jeżeli nie to pójdę sobie zrobić. Mam pytanie co do tej różyczki - jeżeli przechodziłam tą chorobę będąc dzieckiem to teraz też jeszcze mogę zachorować??
×