Lorelai
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Lorelai
-
Z moją córeczką jest wszystko ok. rana się cały czas goi i jeszcze chyba ze 2 tygodnie będzie się goić. Ma się jednym słowem na życie. Ja jestem za to zmordowana, bo przez 23 dni był festiwal i konkurs gitarowy w Kielcach- Gitara Viva i dziś po 21.00 się skończył. Wróciłam do chałupy przed 22 i jestem wykończona. To do miłego usłyszenia. -Lorelai
-
Lekarze chcieli dzisiaj robić przeszczep memu dziecku za sztucznej skóry, ale podpisałam, że nie wyrażam zgody na takie leczenie. Dostałam dzisiaj jeszcze od ordynatora i prowadzącego opr. za to, ze postępuję lekkomyślnie. Poprosiłam więc o kartę pacjenta, i po zapoznaniu się z nią wypisałam dziecko ze szpitala, bo przy leczeniu zachowawczym też można leczenie przeprowadzić w domu. Przez te 8 dni po 27 zeta za boks szpital na nas i tak sporo zarobił, a chcieli nas jeszcze trzymać z następny tydzień. . , wiec nerwowo nie wytrzymałam. Na odchodnym ordynator jeszcze powiedział mi do słuchu, ze głupio postępuję i narażam dziecko na zakażenie sepsą( bo ma jeszcze otwartą ranę na nodze- źle się gojącą) a ja mu na to, że sepsa, to dziecko moze sie raczej zarazic podczas takiej operacji! nic to, i ja i dziecko lepiej się już czujemy i nareszcie będę od 8 dni spac we własnym wyrku- ALLELUJA!!! -pozdrawiam i miłego weekendu życzę wszystkim. -Lorelai
-
To mówisz Setebos, że odciski np. po niewygodnym obuwiu traktujesz spirytusem salicylowym? - ech, mocny jesteś! Przedszkolanka zataiła przed nami, że było to poparzenie! I przez 2 dni dziecko strasznie cierpiało, a my nie wiedzieliśmy dlaczego? Wróble na dachu ćwirkają, że poparzenie traktuje się przez co najmniej 30 min. zimna woda, potem daje pantenol, tormentiol, albo dermazin, czy inne maści. . Nam takiej informacji nie udzielono, a dziecko cierpiało i nie wiedzieliśmy co jej jest. . a nie powiedziało, bo nie rozumiało co jej się stało. Dziś rano lekarz powiedział mi, że rana jest bardzo głęboka(choć wielkości monety 5 złotowej.Jeszcze się tzw. \"ziarnina nie wydzieliła. Będzie się to goić ze 3 tyg. Moze za 2 dni wypuszcza ja ze szpitala, blizne będzie miała gruba i brzydka, dobrze, że to na nodze, a nie na twarzy!!! Jutro idę na rozmowę do prywatnego przedszkola i składam skargę do Dyrektorki, Kuratorium i Urzędu Miasta. Lubawski na pierdoły, stadiony, łobice kase ma, a na połowę etatu dla pielęgniarek w przedszkolach nie ma(choćby dochodzącej). Na policje pójde, jak będzie epikryza o szkodach ze szpitala i wtedy głupiemu cieciowi, który rozpala ogniska przy piaskownicy i ich nie wygasza sie dostanie, no i wychowawczyni, co to nie zauważyła poparzenia! -Nie mam słów( a babsztyl sam ma 2- je dzieci, które kiedyś poparzyła wrzątkiem i natychmiast na Langiewicza pojechała do Szpitala. Moje dziecko smażyło sie na jej oczach , zemdlało. .i nie zareagowała! - Jestem cały czas w podłym nastroju, (schudłam chyba z 10 kilo, ale to dobrze,. . ) Nic to dobrej nocy życzę i wszystkiego dobrego. -Lorelai
-
Tak więc przedszkola nr.21 na ul.Krakowskiej zdecydowanie nie polecam.Mocno zastanawiam sie nad jakimś prywatnym przedszkolem. Wczoraj natomiast, po tym jak się dowiedziałam, ze mała ma ranę nie z obtarcia buta, tylko z poparzenia i jak wyszło na jaw, zapytałam uprzejmie mego męża przez telefon- kogo mam do prokuratury oskarżyć jego( za to ze zataił przede mną prawdę i krył przedszkolankę) czy tez ta francę. Tak więc jak widzicie sprawa nie ma sie dobrze, zwłaszcza, ze mała ma zakarzenie, bo rane zabrudziła w piachu i nie wiedomo jak wszystko sie potoczy. Ponoć z polskich szpitali po zakażeniach np. meningokokami wychodzi tylko 60% żywymi. . . tak więc jest sie o co martwić. . i to z głupiego poparzenia, niedopilnowania dziecka( tylko na 3 godziny oddałam je, wierząc, ze będzie wszystko ok.) . . jestem w podłym humorze . .- ech. .:(
-
Dzieki Balladynko za życzenia. I wyjaśniło się- ten bąbel, to z tego, ze mała w przedszkolu nóżka rozkopała ognisko zrobione dzień wcześniej przy piaskownicy, a małej panie nie dopilnowały. Teraz jest juz proces do wyleczenia wiadomy, lecz niestety wdało się też zakażenie. . :( -Do miłego spotkania w Antrakcie , na piweczku. -Lorelai
-
A ja z małą od dzisiaj w szpitaliku na lLangiewicza. Z małego bąbla od obtarcia na nodze zrobiło się zakarzenie, pomimo że była zdezynfekowana rana woda utlenioną. . hm. ,moze to te plastry plastikowe z opatrunkiem, co to powietrza nie przepuszczaja, a sa w sprzedaży, bo są ładne z wygladu. . wolałam kiedyś te szmaciane, lniane. . Ale walą sztucznymi ogniami, chyba Lady Punk skończył koncert. Nic to, biegnę do szpitala zrobic zmianę. . . -I do usłyszenia w lepszych okolicznościach. . Ale mam do kitu długi weekend!! :( -pozdrawiam Lorelai
-
ja na browca zawsze chętna jezdem, tylko kompanów brak. . ,ci dzisiejsi studenci nie mają śmiałości zaprosić na browara, może jak juwenalia się zaczną, to będzie raźniej . . ? Musze sie pochwalić, że moja uczennica w najstarszej grupie wiekowej zdobyła wyróżnienie. Bardzo się cieszę, bo to jej pierwszy konkurs w życiu, a dziewczyna bardzo pracowita, i zrobiła w 2 lata program 4- o letniej Szkoły Muz.i poradziła sobie świetnie z emocjami i długim wirtuozowskim programem. To na razie zmykam do córuni. -papatki- Lorelai P.s Długi weekend się zaczyna właśnie, może jednak uskutecznimy spotkanie, może tym razem się uda, z jakimś wielkim łosiem na stoliku, albo misiem- dla celów rozpoznawczo- zaczepnych? Hasło tylko gdzie i kiedy. A jutro Lady Punk na Kadzielni o 20.00 - idziecie?
-
Wkleiłam wcześniej linki z zajączkami. . ale niestety , nie wiem, czemu się nie otworzyły na forum, najwyraźniej chyba te ruchome animacje nie podobały się moderatorom. Ja chętna jestem zawsze na spotkanie, ale tak jak mówiłam wcześniej dysponuje czasem wieczorami w dość późnych godzinach. . chyba wakacje będą więc wchodzić w grę. . -pozdrawiam cieplutko w tego mokrego Śmigusa-Dyngusa wszystkim wielkie Luuuu. . .
-
http://img134.imageshack.us/img134/1705/wielkanoc3bi9.gif
-
U mnie tez plany z dnia na dzien są inne. Mama ciagnie mnie w czwartek do Cz-wy. No to z tego miejsca chciałabym pożyczyć wszystkim foremkom spokojnych, zdrowych Świąt Wielkanocnych, smacznego jajca i mokrego Dyngusa(takiego mokrego z procentami w gardle-ma się rozumieć) [kwiatek}
-
Ja na kawę zawsze chętna, lecz pracuje do środy włącznie, tak więc wielki czwartek,piątek zostaje. . albo po Świętach. Mocno zastanawiam się nad zorganizowaniem koncertu.Przygotowuje 4 wirtuozów do konkursów regionalnych i Ogólnopolskich, wiec muszą się ograć, zastanawiam się nad środą,lub czwartkiem za tydzień wieczorem w Szkole Muz., lub Instytucie. Na kawe mam czas jutro w poniedziałek od 17.30-18.15, ,to co u Włocha na Sienkiewce, czy w 4 Porach Roku? A moze jutro w niedzielę? A jak inne foremki mogą -Balladynka, Kollorowa, czy Setebos? -Pozdrawiam P.s Właśnie wróciłam z Warszawki i jestem totalnie\"zjarana\" idę się wykąpać i lulu. .
-
A co do zdolności Twego syneczka, to wszystko możliwe, jak najbardziej w Szkole Muz. potrzebujemy rozśpiewanych, zdolnych młodych ludzi(człowieczków), im wcześniej, tym lepiej. Nawet 4-i 5-latków przyjmujemy do przedszkola umuzykalniającego(zajęcia w soboty przez godzinkę)- tańce z rytmiką i śpiewem. Do miłego zobaczeniaI P.s. ale się dziś źle wstawało- godzina do przodu, za krótko spałam! Poczekamy fakt- na nasza panią Empik, Setebosa i jak będą wieczory cieplejsze i więcej słoneczka, to będzie miło się spotkać.
-
Fajnie, ze się w końcu Balladynka odezwała. To fajnego masz syneczka, dobrze,że sie prawidłowo rozwija i nie szczep go tymi różnymi świnstwami, bo tylko krzywde dziecku zrobisz! Niech sam choruje(jeśli już się zarazi) i nabiera samodzielnie odporności, niż wprowadzać coraz więcej obcych świństw do organizmu! Ta cała kampania obowiązkowych szczepień jest dla mnie mocno naciągana i jestem przekonana, że za tym idą spore pieniądze, tylko,czy to z korzyścią dla ludzi? -chyba nie, skoro co roku 85 tys. osób odchodzi w Polsce z tego świata z powodu samych nowotworów? I nie jestem pewna, czy wbrew przysiędze Hipokratesa lekarze nie działają w celu korzyści materialnych(pieniędzy oferowanych przez firmy farmaceutyczne, czy wczasów gratisowych w Turcji, czy na Kanarach?). Farmacuci i konowały, to jedna klika biznesowa,która napędza się na krzywdzie ludzkiej nieraz wpędzając w niepotrzebne choroby, uzależnienia od leków, czy chorób wywołanych efektami ubocznymi zażywania niepotrzebnych leków. Jestem tego dobitnym przykładem. Z innej beczki. Myślę, że sezon piwny jak najbardziej można otworzyć.Czy to będzie piwny, czy winny, to się okaże. Pozdrawiam cieplutko.- Lorelai
-
Do Setebosa, wiesz -te szczepionki są przeciwko błonicy, tężcowi, kokluszowi i Heinego-medina( tą ostatnią dostała moja córcia razem w 4 serii z tym całym badziewiem). Chodzi o to, ze jak my byliśmy mali, to szczepiono nam w jeden dzień tylko jedną szczepionkę, a teraz robią to hurtowo, czyniąc wielkie szkody w młodym organiźmie. Szczepionka( Di-ter-pe) produkowana jest w Polsce i jest bardzo brudna, tzn.,że w 1 millilitrze zawiera ok. 30 tys. zabitych szczepów kokluszu, natomiast inne szczepionki(te płatne) zawierają 5 tys. jest to znacząca różnica nie bez wpływu na zdrowie dziecka, no i ta rtęć,ołów, dzięki której jest ona konserwowana- to istny horror!. polecam linki: http://209.85.229.132/search?q=cache:Zt11HLI2t-kJ:www.faceci.com.pl/r_subskrypcja_archiwum40.html+dtp,+zatrucie+rtecia&cd=3&hl=pl&ct=clnk&gl=pl&client=firefox-a Poniższy link reklamuje firmy farmaceutyczne, ale przeczytajcie opinie rodziców! http://www.autyzm24.pl/2008/02/szczepionka-mmr-nie-wywouje-reakcji.html
-
Dzięki kochana Empik za słowa otuchy. Moja córcia nie mówi tak jak jej rówieśnicy. A wszystko przez to, ze dostała potrójna szczepionkę(di-ter-pa) te potrójne- MMR i DTP , to zawierają dużo rtęci i metali ciężkich, które odkładają się w mózgu i go uszkadzają- niestety jest to eksperyment robiony przez firmy farmaceutyczne i konowałów. Jestem po prostu ZAŁAMANA. Jak zdiagnozują specjaliści ta chorobę u mojego dziecka, to zrobię aferę wraz z innymi rodzicami i wystąpię o rentę i odszkodowanie do Narodowego Funduszu Zdrowia. -Pozdrawiam P.s To jedziesz na wywczasy, to pochwal sie do jakiego ośrodka. Beda hydromasaże i inne \"mecyje\" ?
-
Spoko, spoko droga Empik- Mc Donaldy tak szybko nie splajtują! byłam ostatnio chyba z miesiąc temu w tym przybytku wieczorowa pora -ok.19.30 i byłam mocno zdziwiona ile ludu młodocianego tam siedzi i się tam odżywia tymi hamburgerami, frytami i Mc\'chickenami. Mamusie z małymi dziećmi tez tam siedzą, bo nie chce sie im posiłku przygotować w domu. To jedna z atrakcji dla dziecka! A na czekoladę to mogę wieczorowymi porami w środy. lub czwartki ok.19.00 - ale to chyba niedobra pora, bo te kalorie odkładają się już niestety w niepowołanych częściach ciała. -Pozdrawiam cieplutko i czekam na więcej słońca i cieplejsze wieczory.
-
A ja życzę wszystkim chorowitym osobom szybkiego powrotu do zdrowia. Ja na problemy przeziębieniowe pije kwiat czarnego bzu, oraz sok z czarnej porzeczki, na zmianę z malinowym sokiem. Pozdrawiam -Lorelai
-
oo, - Setebos się odezwał! Ja też Ci gratuluję zdanego egzaminu z anatomii. Myślę, że jeszcze znajdzie się niejedna okazja na oblewanie. Hu-hu-ha. taka zima zła! Trudno wytrzymać taką temperaturę! Psa nie wygoń z domu!. -pozdrawiam.
-
Z wielka przyjemnością, ale może jutro w poniedziałek? Zaczynam już rok akademicki-semestr letni, i umawiam się z ludźmi na zajęcia, ale po 16.00 będę już wolna, tak więc możemy się gdzieś na tej czekoladzie spotkać,albo na tej cytrynówce u Ciebie?. . Jak wolisz? Do miłego zobaczenia. -Lorelai
-
Hurra. . wczoraj zdałam egzamin na 4, a serce mi waliło w klacie. . ,że nie wiem co. . e nie nadaje sie na stresy. Ale dzisiaj pogoda minus 18! straaaaszne! Pozdrawiam w tą zimowa, mroźną niedzielę - Wasza Lorelai :)
-
Cześć, no tak, remat ostatnio zapodałam mało swojski. . Hej Balladynko, widzę ,że cyferka u boku nicka niezmienna, ulubiona chyba od 4 lat, a ulubiona, bo \"Chrystusowa\". . nie szkodzi. . Fajnie, ze mały taki dzielny i samodzielny chciałby się stać w chodzeniu( na razie) znaczy się, ze będzie wielkim indywidualistą.. . Moja córcia codziennie cos wymyśla chowa wszystkim wszystko, plądruje, wsadza np. ręczniki do piekarnika i robi ogólnie wielki sajgon, ale chyba wszystkie dzieciaki tak mają. W sobote mam egzamin w Wa-wie, ulży mi, jak będzie po wszystkim. Zima piękna, trzeba przyznać i będzie trzymać co najmniej do połowy marca. Pozdrawiam wszystkim zimowo i cieplutko -Lorealai
-
A podglądaj, podglądaj nowiutka, nie ma sprawy, zapraszamy do naszego towarzystwa i nie bądź taka samotna. Pozdrawiam -Lorelai :)
-
Ojoj! owsikami się od innych nie zarażasz! Setebos!. . owsiki sam produkujesz w jelicie grubym z powodu spożywania nadmiernej ilości słodyczy! ciepłe pozdrowionka :) P.s A jak Twój egzamin z anatomii?
-
No właśnie. . -przygotowuje się do mającego nastąpić w najbliższą sobotę kolokwium z teorii muzyki u jednego z najwybitniejszych polskich naukowców. . więc jestem w mocnym stresie i od czasu do czasu chce się \"rozerwać\' w ten sposób . . tracąc czas na coś głupiego. . :) pozdrawiam
-
Nic nie szkodzi, z północy Polski, czy z Zachodu, każdy tu mile widziany! Widzieliście fotki Madonny sprzed 25 lat robione dla Pleyboya z 1985 r? Włoszka ma prawdziwe Włochy w intymnych miejscach, od razu przypomina mi się parodia Nirwany Ala Yankowica . http://goldenfiddle.com/set/326/zoom/9187 albo http://goldenfiddle.com/set/326/zoom/9184/large http://goldenfiddle.com/set/326/zoom/9186/large - hehe. .