Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lorelai

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lorelai

  1. Do Empik, Witaj, bardzo sie cieszę, że wpadłaś do nas, pomimo wielu zajęć w Święta. I jeszcze bardziej się cieszę, że chociaż Ty trzymasz moją stronę. I tutaj rzucę hasło: - Precz z tzw. \"kulturą masową\", profanum i prostotą.
  2. do Balladynki, oj, chyba się mylisz mówiąc, ze mieszam pojęcia. Przecież jak szło się na pochód !- szo majowy, to mówiło się kiedyś- idę na \"masówkę\"- a święto Pracy wymyślili Amerykanie, ( czcili jako pierwsi. Proszę mi nie przypisywać pomarańczowych wpisów. . -Pozdrawiam.
  3. Wybacz, ale muszę do dziecka. . do skrobania "jajeczek"- przygotowanie święconki. . tradycja, mycie okien. .wieszanie firanek. . pieczenie serników, mazurków. . i takie tam. ."dyrdymały" -ale masz rację. . - jestem "zacofaną tradycjonalistką" Pozdrawiam i Wesołych Swiąt.
  4. Źle mi się kojarzy określenie" kultura masowa". Czemu z socrealizmem. . ? Już Beatlesi w czasie swojej popularności w swoich tekstach sprzeciwiali się technizacji życia i konsumpcyjności średnich klas, oraz nasladownictwo- np. fryzur, mody, stylu bysia..Losy muzyki popularnej, pisanej dorywczo, bez perspektyw przetrwania, grubo poniżej poziomu przyzwoitości. W relacji muzyka- publiczność pojawili sie jako trzecia siła- posrednicy, podejmujacy każdą forme muzyki w celu jej najszerszego rozprowadzenia. Rozprowadzenie i mnozenie muzyki jako towaru stało sie o wiele ważniejsze, niż sama muzyka. -Czy Ty teraz "kumasz bazę" ?
  5. Intrygujące jest jednak to, że płeć"brzydka" zaczęła składać jakieś "dziwne oferty" ? Agesję wobec siebie faceci uznają jako niewyżycie w sprawach sexu., a jak sie oni kłócą- to dają sobie " a mordę" a potem idą na piwo. Coś wspominałaś wcześniej o ringu. . boksujesz, może karate, albo zapasy uprawiasz??
  6. Do Klaudyny No to ciesze się, że w Twoim przypadku " Rationale animal est homo" Ja tez muszę przyznać- uzależniona jestem juz chyba od Ciebie- twoich napaści- czyżby to był sado-masochizm??
  7. No dziewczyny, chyba spóźniłyście się- po prostu \"szczęście chwyta się za nogi\"- jak szczęśliwy los w totolotka. . No, no-Klaudyno- rozśmieszyłaś mnie tym stwierdzeniem cyt.\" a że sobie nawzajem nie prawimy non stop komplementów to chyba nawet lepiej\" Wiesz, to dobry pomysł wyseksić sie przy \"grze harfy\"- znowu masz ciągoty do Starożytności, a widzisz. .- to nie były takie \"nudne wieki\", sporo sie tam działo i w literaturze i w muzyce i w obyczajach, no może miłość pedofilska nie byłaby w moim guście. . - fee
  8. Do Johnego, ja nie mam problemu z agresją i z zaspokajaniem swoich seksualnych potrzeb, tak więc nie jestem zainteresowana, być może kto inny skorzysta z Twojej dobrej woli \"sexualnej pomocy\"? Do Unijnego Liberała; Miło, że zajrzałeś do nas. Dziękuje w imieniu moich koleżanek i swoim za piekne życzenia Świąteczne i pragne równiez Tobie, żonce i Twojej całej rodzinie złożyć życzenia Zdrowych, Smacznych i Spokojnych Swiąt Wielkiej Nocy.
  9. Lorelai, Chciałam uspokoić, że nie chodzi o Ciebie
  10. Myślę, ze dobrze wiesz! hehe :D A znasz taką piosenkę" Nie udawaj Greka, nie rób takiej miny!. . " Z czyjego to repertuaru? Pozdrawiam
  11. do Empik, Miło Cię u nas znowu widzieć. Ja chętna jestem do obejrzenia Twojego cudnego i nowego mieszkanka. Jeszcze sie dogadamy. Ja tez życzę Ci Empik Zdrowych, Spokojnych i Wesołych Swiąt, smacznego jajka, szyneczki i prezentu na zajączka. Ps. Trzeba teraz pomedytować, spoważnieć, odwiedzić groby, upiec mazurka, czy inne menu przyrządzić.
  12. Do Balladyny Jeszcze chciałam odnieść się do Twojego poprzedniego pytania o aleatoryzm muzyczny. Jak wiesz nasza Interlokutorka-"Rura kanalizacyjna" mówiła wcześniej o moderniźmie. Jak rzuciłam hasło aleatoryzm muzyczny, to powiedziała, że: cyt."jesli chodzi o modernizm i postmodernizm, to moglabys z tego zakresu u mnie nauki pobierac. a twoj aleatoryzm muzyczny mam w dupie - ze sie tak po blokersku wyraze. i nie wiem, czy na takie pytania - "A słyszałaś może o aleatoryźmie muzycznym?" mam reagowac placzem, czy smiechem," Nie wiem, czy mogłabym u niej nauki pobierać?- wątpie w to, skoro nie potrafi ona powiązać tego właśnie z modernizmem? Dużo się dzieje w muzyce XX w. od serializmu, dodekafoni, poprzez klastery, teatr instrumentalny, czy właśnie aleatoryzm muzyczny a także muzykę komputerową. A skoro sprzeczamy się o wartości "rzekomo muzyczne " w twórczości Liroya, to nie sposób ominąć muzyki komputerowej, gdzie pierwsze próby przypadają na lata 1956. Nie bez znaczenia dla stylu tej muzyki były próby kompozytorskie zachowujące charakter serialno- prekompozycyjny, odpowiadający wymogom komputerów i zasadom programowania. Z tym, że kompozytorzy modernistyczni, nie tylko uzywali danej serii, ale równiez tworzyli nowe modele"motywy" muzyczne i estetyczne, w zgodzie z duchem rozwoju i przeobrażeń. Jak już wcześniej tłumaczyłam Liroy idzie po "linii najmniejszego oporu" w sferze muzyki i czerpie tylko z jednego, notorycznego, powtarzającego się w kółko motywu- czyli tzw.serii. Tyle na razie. Myślę że idą Święta i czas zawiesić "wojnę" i spór o ideały. Do Klaudyny: Tak jak wcześniej powiedziałam nie wypada w Swięta spierać sie o ideały. Ty masz swoje gusta, a ja swoje i nie osadzam Ciebie, ale wytoczyłam argumenty po prostu przeciw twórczości Liroya. Przepraszam za moje wcześniejsze ostre słowa, rzeczywiście chyba nie potrafię " toczyć sporów" w sposób filozoficzny, jak Demokryt, czy Sokrates, ale może sie nauczę? Wesołych Świąt
  13. Do Balladyny, To dobrze, że nie jesteś pamiętliwa, a to oblanie winkiem domostwa Twojego należy potraktować rzeczywiście jak dobry początek- na szczęście :D Zwłaszcza, że dołożył sie do tego również Twój synio! Wiesz, ten Delfin, to świetny pomysł, tylko czy znajdę czas na to>? Byłby wilk syty i owca cała, bo chciałam tez zadbać o siebie i tez popływać, jestem ciekawa, czy jest tam na tyle miejsca, żeby \"wapniaki\" i dzieciaki razem sie kąpały? -Pozdrawiam
  14. Do Klaudyny I kto tu jest agresywny? Przeczytaj jeszcze raz - co do mnie napisałaś. Ja po prostu pisałam i uzasadniałam własne poglądy, do których mam prawo, ty natomiast jesteś napastliwa.
  15. Tak, tak, miło mi Lilka 007 powitać Cię w naszym gronie. Wesołych Świąt.
  16. Tak, tak, nagrodzono Liroya Fryderykiem za ilość sprzedanych płyt, co nie omieszkał przypieczętować specyficznym "podziękowaniem" podczas wręczenia nagrody!!! Ilość jednak nie przekłada sie na jakość. On nie był pierwszy w tej dziedzinie. W Ameryce sie z jego twórczości śmieją. . Klaudyna również śmieje się ze Starożytności, a przecież w teatrze antycznym, w tragediach greckich posługiwano się recytacja- przy wtórze muzyki również, ale to była muzyka!
  17. do Balladyny: Napisałaś: \" Lorelai podpierasz sie tekstami filozoficznymi, o pięknie, o sztuce i kulturze będącej belle arte, sacrum, jednak sztuka dokładnie w każdej swej dziedzinie podlega historycznej i kulturalnej ewolucji i zmierza ku profanum i prostocie. I to absolutnie we wszystkim\". Sztuka podlega ewolucji, ale jeśli wszystko idzie ku uproszczeniu i profanum, to znaczy, ze chyli sie ku upadkowi. W dziedzinie plastyki przytoczę przykład w Muzeum Narodowym w Holandii wystawione sa obrazy , na których widnieją odbyty ludzkie poukładane w specyficzna mozaikę, albo waginy. W Polsce swoją sztuką chciała zachwycić i zbulwersować- co się oczywiście stało swoja sztuką pani Nieznalska, umieszczając genitalia męskie na krzyżu( przypłaciła to zresztą chyba więzieniem?) Masz rację, jeśli sztuka w każdej dziedzinie ma takim \" uproszczeniom\" byc przeobrażana, to ja nie chce takiej sztuki. A\' propos- powiesiłabyś sobie taki obrazek w swoim nowym mieszkanku?
  18. ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------- o Balladyny, Może ko;leżanko przytoczysz mi słowa Klaudyny, gdzie ona nas przeprosiła za swoją napastliwość? Do Klaudyny. Powiem ci po pierwsze, ze nie jestem z Kielc, a po drugie nie potrafisz dyskutować, tylko wyzywać innych od wykształciuchów i ograniczonych. Nie skreślam Loroya jako człowieka, ale jako artystę- proste- to moje zdanie i nie zmienię go. . . Nie zdziwiłabym sie, gdyby okazało sie,ze Klaudyna23, to sam we własnej osobie Liroy walczący o swoją pozycję na rynku, bo masz chłopski, blokerski i prymitywny sposób rozmowy, bez kultury. Ech. . co tu dużo gadać. . sztuka chyli sie ku upadkowi. . ., jeśli rap i hip- hop można nazywać muzyką!!! Jesli chodzi o modernizm, to nie jestem pewna, czy ty w ogóle wiesz co to jest- czym to się\" je\" A słyszałaś może o aleatoryźmie muzycznym?
  19. Do Klaudyny. niejedną książkę z zakresu filozofii mam za sobą, ale A.Schopenhauer jest mi bliższy, czy T.Adorno w temacie filozofii muzyki czy sztuki. Jeśli już dotykasz te problemy, to chciałam bliżej uzasadnić dlaczego Liroy i jego twórczość są obiektem mojej negacji. Opowiem sie za stwierdzeniem innego polskiego znanego na całym świecie XIX wiecznego.historyka kultury i myśliciela- Tadeusza Zielińskiego, który powiedział w swoim eseju wyd. Heksis 1/1998(14) pt. \"O podstawowych pojęciach kultury\": cyt.\" We wskazanych trzech dziedzinach swojej kultury- nauce, sztuce i w obyczajach- człowiek dąży do urzeczywistnienia trzech tkwiących w jego duszy ideałów- prawdy, piękna i dobra. I jeżeli obserwując rozwój danej epoki kulturalnej znajdujemy, ze zbliżyła sie ona do ich urzeczywistnienia, to notujemy ten okres jako czas postępu kulturalnego; jeżeli zaś nie, to - jako okres zastoju albo stopniowego upadku\". Tyle profesor Zielinski. . . . Teraz uzasadnię moja negację twórczości Liroya. Jeśli tekst Liroya, z którym sie utożsamiasz, bo podobnie odczuwasz i podoba ci się( jak pewnie i innym młodym ludziom) jest wyznacznikiem PRAWDY, bo mówi o jego przeżyciach(np.autobiografia) o tyle muzyka, którą używa do podkreslenia warstwy słownej jest bezwartosciowa, a więc nie jest odbiciem DOBRA i PIĘKNA. Dlaczego muzyka nie jest w tym wydaniu odbiciem piękna?- bo nie idzie z naturalnym kanonem rozwoju. Jeśli uczyłaś się minimum o muzyce w Szkole Podstawowej, czy Średniej, to pani od muzyki powinna opowiedzieć Ci o elementach dzieła muzycznego, czy tez budowie zwykłego utworu. Otóż każdy utwór muzyczny powinien składać się z najmniejszego- motywu, ten łączy się we frazę, 2 frazy dają zdanie muzyczne, a 2 zdania okres muzyczny itd. Liroy w warstwie muzycznej nie wysila się używa tylko najmniejszego- motywu, który uporczywie powtarza. Nigdy nie pokusi się o zbudowanie większej frazy, czy tez zdania muzycznego- bo chyba tego nie potrafi, lub jest to ponad jego siły! Tak więc ta uporczywość tylko jednego i krótkiego motywu jest tak wielce denerwująca i wzbudzająca agresje, podobnie jak w muzyce heavy metalowej, z tym że Heavy metal rządzi się swoimi prawami i tam już następują przeróbki, progresje, bawienie się barwami instrumentalnymi, a więc jest to już bardziej wartościowa muzyka Nie każdy lubi np. jazz, gdzie trzeba do odbioru tej muzyki nastawić sie odpowiednio. w jazzie również podany jest motyw muzyczny w charakterystycznym rytmie, który przechodzi przeróbce rytmiczno-metrycznej( polimetria, polirytmia). To tyle w skrócie. Tak więc twórczość Liroya nie odpowiada mianem nazwy muzyka( rap- może), wzbudza u mnie agresje i niechęć, więc nie reprezentuje dla mnie PIĘKNA I DOBRA, a więc nie zasługuje na uwagę(pomimo tekstu, który może mieć dla ludzi młodocianych walory opiniotwórcze o otaczającej rzeczywistości, skoro trudno w tym wieku dojść do jakichś własnych wniosków. Jeśli uważasz Klaudyno, że nie atakowałaś nas i Kielc w swoich wypowiedziach, to jeszcze raz przeczytaj swoje wpisy ze strony 54 i 55, bo chyba mijasz się z PRAWDĄ!
  20. No tak- Balladynko- jak widzisz- \"są gusty i gusta, tak mówił facet całując krowę w usta\" Mnie nie tekst, ale właśnie to, co inni nazywaja \"podkładem muzycznym\" pod ten rytmiczne wypowiadane słowa doprowadzają do szału. . tak to juz jest, z niektórymi muzykami. . .- myślę, ze i niektórzy inni muzycy sie ze mną zgodzą. . Dlatego wole nie słuchać tego i się nie wk. . wolę poezję i prozę w innym wydaniu, obecnie jestem na etapie Hermana Hesse i jego\" Gry szklanych paciorków\" - polecam. Choć to nie wiersz, a proza i przemyślenia filozoficzno- etyczno- kulturalne, to sporo na temat muzyki i historii. Jeszcze raz polecam. -Lorelai
  21. Witam wszystkie foremki.[kwiatek} A tak na dobra sprawę ciesze sie, ze za pomocą Klaudyny topik trochę sie\"rozhulał\" m- bo było dość nudnawo-rzeczywiście. . A przecież forum służy wymianie myśli, poglądów. . i dobrze, że są różnorodne.. .. Do Balladynki- mam nadzieję, że już Ci przeszło i nie masz do mnie żalu o tą oblaną porzeczkowym winem jasną ścianę. Nie mogłam sie oprzeć, aby wziąć na ręce Twojego uroczego syneczka, a on, jak to dzieciak rączkami swoimi spowodował to, co sie stało. . Jednym słowem bałagan na ścianach się stał, po prostu w przenośni i dosłownie mieszkanie Balladynki zostało oblane. Było mi przykro, jak również Empik patrzeć na twarz Balladynki, na której twarzy zagościł wielki smutek. . .:( Mój małżonek pyta się, czy już zamówiłyśmy malarza na tą okoliczność? Posiadam magiczną gąbkę, która takie plamy zmywa, ale chyba zeszłoby winko razem z kolorem :( Tak więc raczej farba o tej samej kolorystyce rozwiązałaby problem. Do Emik, Dziękuję Tobie za miły czas. Jak się ociepli, to serdecznie zapraszam do siebie. Domówimy sprawę spotkania i moze u mnie zrobimy oblewanie moich ścian w chałupie- przy uczestnictwie Balladynki i jej synia? WSZYSTKIM FOREMKOM SPOKOJNYCH I ZDROWYCH SWIAT ZYCZE. - Lorelai
  22. Do Klaudynki 23 Chciałam odpowiedzieć jeszcze na inne posty, których ponoć Ty jesteś autorką. Otóż z tonu twoich wypowiedzi wynika napastliwość w stosunku do nas- no, może konkretnie do mnie. Mam cytować?- proszę bardzo: - cyt.z 17.03.08, 01.46\" ale wy jestescie nadete, nie moge. ten cham, tamten cham, a wy kim jestescie? \" - cyt. z godz. 13.04 \" alez nie mam nic do was o to, ze jestescie dla SIEBIE nawzajem mile, nie podoba mi sie to, ze jestescie niemile dla INACZEJ niz wy myslacych. -\" - \" wymuskana lalunia z kołkiem w dupie. Moje odpowiedzi na te napastliwości z Twojej strony są następujące: 1. Mam prawo do moich opinii o Liroyu - tak również jak i Ty do swoich. Musze przyznać, że nie zapoznawałam się bliżej z tekstami tego twórcy, bo po jego telewizyjnym jednym klipie sprzed wielu lat i chamskim podziękowaniu za uhonorowanie \"Fryderykiem\" wystarczyło mi, aby nie mieć dalszej ochoty na zapoznanie sie z jego\"kulturą\" w tekstach, czy obyczajach. Jeśli Ty znajdziesz jakiś \"brylancik\" z jego twórczości, to proszę- masz możliwość wkejenia tego\"cudeńka\" Balladynka jest akurat rzeczoznawcą w tej materii uhonorowaną i utytułowana na jednej z polskich Uniwersyteckich Uczelni (niczym profesor Miodek), więc można jej zaufać. . . 2. po drugie: odpowiedź na Twoje pytanie- kim my jesteśmy. Być może gdybyś dokładniej przeczytała ten topik( od 4 lat istniejący) to wiedziałabyś, ale nie wiem, czy warto sie powtarzać, może warto. . -mam prawo do tego, żeby sie na temat kultury i sztuki wypowiadać, bo jestem absolwentką kilku Uczelni, w tym Akademii Muzycznej i po prostu krytyka jest moim zawodem.( Tak gwoli Twojego zainteresowania) 3. Staram sie rzeczowo i bez \"nadętości\" odpowiedzieć na wszelkie Twoje pytania i wcale nie krytykuję Cię za Twoje poglądy, bo jak wiesz- poglądy można zmieniać, a czasem nawet warto. Być może - dobrym Twoim atutem byłoby przekonać nas do twórczości Liroya, skoro znasz go osobiście( wynika to z Twojego tekstu). Ja jestem otwarta i czekam wręcz na \"powalające z nóg Twoje argumenty\" na korzyść tego artysty. 3. Brak poczucia humoru każdy z nas ma inny. jak byłam dzieckiem- rozumowałam jak dziecko..jak jestem w wieku młodzieńczym, czy też dojrzalszym też z czego innego się śmieję. . , w każdym bądź razie nie lubię perwersji, a już szczególnie nie wyobrażam sobie, aby ktoś miałby mi \"kółka mocować w dupie\". Co do moich doświadczeń życiowych nie można mi zarzucić , że nie miałam takowych, zależy co kogo interesuje, bo doświadczeń zawodowych miałam wiele, związków partnerskich również. Tyle o mnie. -Lorelai
  23. Kladyna napisała o Liroyu; \"jego rzekome \"chamstwo\" tez z czegoś wynika i ma swój urok.\" Skoro jesteś jego wielbicielką, to Twoja sprawa. Typ wypowiedzi twórczej typu Kuba Wojewódzki, lub Liroy do mnie nie przemawia, zwłaszcza subkultury wywodzące sie z blokowisk. . To też moja sprawa i mam do tego prawo, że nie jestem zachwycona przekazem niektórych \"artystów\" reprezentujących hip- hop, rap. A cóż takiego wielkiego mają ci \"artyści\" do przekazania, że podczas naćpania się LSD, marychą, klejem, czy innym badziewiem tworzą teksty o \" bolesności egzystencji\" podczas tego jak wyrzygał się na koleżankę, albo \"oddał swój czcigodny mocz\' na ścianę bloku, czy gdzie indziej? Wypowiedziałam się negatywnie o Liroyu dlatego, bo widziałam jak odbierał nagrodę-Fryderyka i żeby szczególnie \"wbić się w pamięć odbiorcy\" publicznemu \"zabrylował\". Jeśli lubisz chamstwo, tak jak mówię- to twoja broszka, od nas za naszą uprzejmość wobec siebie nie powinnaś mieć żalu. Bo co cię to powinno obchodzić? Nie chcesz słuchać, czy czytać naszych wypowiedzi to nie wchodź na ten topik- sprawa prosta. żegnam i nie rozpaczam
  24. Ja też dziękuję za gościnę Balladynko i pr
  25. Ja też dziękuję za gościnę Balladynko i pr
×