Lorelai

Oj Balladyno, podpadasz mi, czemu podcinasz mi tak skrzydełka? Obiadek ugotował mi sie fatalnie, bo próbowałam użyc kombiwaru, a to 1-szy raz , więc kompletna klapa. w 180 st. c przez 30 min, próbowałam ziemniaczki ugotować i surowe, muszę jeszcze poeksperymentować z tym kombiwarem. A może któraś z kielczanek, lub kielczan używają tego sprzętu? Ponoc bardzo ułatwia przygotowanie posiłków, a zwłaszcza obiadków !

Oj Balladyno, podpadasz mi, czemu podcinasz mi tak skrzydełka? Obiadek ugotował mi sie fatalnie, bo próbowałam użyc kombiwaru, a to 1-szy raz , więc kompletna klapa. w 180 st. c przez 30 min, próbowałam ziemniaczki ugotować i surowe, muszę jeszcze poeksperymentować z tym kombiwarem. A może któraś z kielczanek, lub kielczan używają tego sprzętu? Ponoc bardzo ułatwia przygotowanie posiłków, a zwłaszcza obiadków !

Oj Balladyno, podpadasz mi, czemu podcinasz mi tak skrzydełka? Obiadek ugotował mi sie fatalnie, bo próbowałam użyc kombiwaru, a to 1-szy raz , więc kompletna klapa. w 180 st. c przez 30 min, próbowałam ziemniaczki ugotować i surowe, muszę jeszcze poeksperymentować z tym kombiwarem. A może któraś z kielczanek, lub kielczan używają tego sprzętu? Ponoc bardzo ułatwia przygotowanie posiłków, a zwłaszcza obiadków !

Oj Balladyno, podpadasz mi, czemu podcinasz mi tak skrzydełka? Obiadek ugotował mi sie fatalnie, bo próbowałam użyc kombiwaru, a to 1-szy raz , więc kompletna klapa. w 180 st. c przez 30 min, próbowałam ziemniaczki ugotować i surowe, muszę jeszcze poeksperymentować z tym kombiwarem. A może któraś z kielczanek, lub kielczan używają tego sprzętu? Ponoc bardzo ułatwia przygotowanie posiłków, a zwłaszcza obiadków !

Zaraz bedę gotowac obiadek, może spotkamy sie dziś w WDK na strzelnicy? Kollorowa ponoć tam jest, mam nadzieję , że się dzisiaj odezwie :) To narazie. . .

Sorki za błędy ortograficzne; jeszcze chyba się nie dobudziłam, . Do Ferminy: masz rację , że niektóre topiki są dziwne. . . Można sie domyślić, że gro z nich jest wymyślona bez ładu i składu i wiele spraw jest irracjonalnych, no tak wyglada na to , że wszyscy sie nudzą. .

Czy ktoś z Was chodził na kurs pilotażu, czy klub tego typu istnieje w Kielcach? Maży mi się to również.

Witaj czarymary i Evitta! to super, że coraz więcej nas przyłącza się, mam nadzieje, że kidyś w niedalekiej przyszłości spotkamy się w jakimś sympatycznym miejscu ( przy kawie , czy piffie) , czy disco, temu ma służyć ten topik, wymianie myśli, spostrzeżeń, nowych ciekawych wydarzeń , na które warto pójść, itd. fajnie byłoby też spróbować założyć klub wspierających się kielczanek, co Wy na to?.

Witaj Fermino, biały motylu i bandyto. :) Ale net słabo chodzi, co począć? Jestem ciekawa co dzisiaj Kollorowa ustrzeli w WDK na strzelnicy, własnie sie zaczęła imprezka. Troche żałuję , że nie mogę wziąść udziału. :o(

To ja też witam , po wybudzeniu sie z długieko snu zimowego, ( buszowałam do 3.00 w necie, a teraz oczy same się zamykają.

do białego motyla U mnie też podobna sytuacja była, tylko dziadzio - wujek założtł szkołe , ale na lubelszczyźśnie... :)) Pozdrówka

Chyba czas już spać, więc dziękuję pięknie naszym forumowiczom z Kielc i nie tylko za udział i zapraszam jutro na topik , do jutra . :)

A może i Janosiki świetokrzyskie też są z nami, tylko w konspiracji ?? hej, hej , na hali , echo,-tele-echo - Harnasie - ujawnijcie się!!!!

Chętnie postrzelałabym jutro w wdk, ale nie mam z kim dzieciaka zostawić, - ( mężol w pracy) , ale gdyby przyszedł do 15,00 to bym sie wyrwała.

Dzieki Kollorowa, jestem zachwycona, tym linkiem! Całe życie marzyłam o strzelnicy. Strzelałam z KBKS-u w pozycji leżącej ( ale to było dawno na obozie PO. Pragnęłabym więc iść dalej , rozszerzając te zainteresowanie. , to fajnie że Ty strzelasz, !!!Imponujące !!!:)

Chciałabym zapytać jeszcze, czy uprawiacie sporty zimowe narty, łyżwy, tu tez możnaby mile sp ędzić czas, chyba w Kielcach i pod są warunki?

Byliąmy W Hvanie, ale ten lokal ma niepochlebną opinię. . . , to fakt , że jest tam ładnie, ale czasem faceci są jacys dziwni.......

A jak do Primavery trafić?

No tak te lokale, które zaproponowała kollorowa są znane, ale w niektórych urzedują ludzie,m z którymi nie chciałabym sie spotkać, moi uczniowie na przykład, krepowałoby mnie , że ktoś mnie obserwuje i patrzy czy coś nie zqa dużo belferka piffa wyduldała?

Najbliżej byłoby sie nam spotkać w famie, przy kawce, lub piweczku :) Może jakis zlocik?