bombasti
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bombasti
-
bardzo dobry wybor co do czerwonej herbaty... ps. lapcie kawal dlacego blondynka robi szpagat przy otwartym oknie?? bo wyswietlilo jej sie na monitorze-OTWORZ OKNO I KLIKNIJ DWA RAZY MYSZKA:) A JA schodze na psy...nie cwicze..ale dzis-czuje sie bombastycznie:P
-
tak piecdziesieciolatko... zgadzam sie ze trzeba byc OPTYMISTA...jednak sama wiesz.ze do momentu gdy slonce zza chmur nie wyjdzie,lub choc promyczek-czlowiek moze nie na prawde zalamac.. wazne jest by miec w takich chwilach opore,rodzine,wsparcie...samemu ciezko-oj CIEZKO przejsc przez te chwile .. nawet najlepsi przyjaciele nie pomoga... mimo iz sa tak bardzo w innych roznych zyciowych sytuacjach bardzo pomocni ciesze sie ze u was wszystko ok..ze cwiczycie...choc nie widze tu gugi oagap piksy asikad nie pisze.ale czesto zagladam buziaki
-
decolle........lubie czytac twoje teksty,a oto moj przyklad z zycia B/P mialam trudne dni ostatnio-i wlasciwie nadal mam-problemy w rodzinie,zyciu prywatnym i osobistym.. ale czytalam was...mimo wszystko,jedynie nie pisalam... moj przyklad juz mialam siegnac po fajke...juz dwa razy stalam przy kasie i na koncu jezyka mialam poprosic na koniec zakupow o paczke fajek,,, niezalezalo mi na niczym,nie zalowalabym nieprzepalonych dni...chyba.. i wiecie co? nie chcialo mi to przejsc przez gardlo.. wstyd mi bylo i przed kasjerka i przed tym czlowiekiem ktory stal za mna bo myslalam ze z pogarda beda na mnie patrzec ze pale... tak juz zmienil mi sie tok myslenia.. Nie palę już 82 dni (+ 10g00m01s). Ilość niewypalonych papierosów: 1153. Będę żyć dłużej o 8 dni (+ 19g32m10s)! Zaoszczędzone pieniądze: 323,07 zł!
-
GLUSIA nie rob spacji miedzy nawiasem a tekstem nie cwicze.. nie chce mi sie:( ale niech wyjdzie slonko to pogadamy:)ostatnio przejechalam z moim malym na bagazniku 30km. zwiedzilam okolice na rowerku:)
-
Nie palę już 77 dni (+ 00g34m14s). Ilość niewypalonych papierosów: 1078. Będę żyć dłużej o 8 dni (+ 05g41m39s)! Zaoszczędzone pieniądze: 301,93 zł! kapi........... nie mow ze masz slaba wole itd,bo skoro ledwo co kupilas paczki i potem je wyrzucilas-swiadczy o twojej jasnosci umyslu-MIMO WSZYSTKO-mimo iz je jednak kupilas wczesniej,,, ja to pewnie bym je wypalila bo byloby mi szkoda:D:D piszecie jak szalone nie moge nadazyc za wami:) buziaki
-
BERENKA......... ile palilas bo teraz to albo ja nie doczytalam albo faktycznie nie napisalas.. :Pja podobnie jak ty nie uzywam zadnych wspomagaczy,uzywalam ich wczesniej,przy poprzednich probach niepalenia,a teraz w ogole.. nie planowalam rzucac-a rzucilam! Nie palę już 73 dni (+ 09g59m59s). Ilość niewypalonych papierosów: 1027. Będę żyć dłużej o 7 dni (+ 20g26m09s)! Zaoszczędzone pieniądze: 287,79 zł!
-
ale za to chyba bede z was najwyzsza bo 174cm... no i wlasnie 75kg!!! i o te 5kg ciagle za duzo...ale pracuje nad tym,, Nie palę już 72 dni (+ 23g22m58s). Ilość niewypalonych papierosów: 1021. Będę żyć dłużej o 7 dni (+ 19g18m02s)! Zaoszczędzone pieniądze: 286,05 zł!
-
a ja mam 32 lata:) to tak po srodku mniej wiecej miedzy 30 latka -a sadnym dniem:P
-
witam panie ale sie usmialam z tego czerwonego nicku, panienka bardzo zaborcza i zlosliwa.. pewnie bez charakteru i silnej woli.. no coz,szkoda dziecka:D:D bylam na komunii wczoraj znow,.. takze dwie komunie za mna.. buziaki.bo troche zalatana jestem Nie palę już 72 dni (+ 10g49m01s). Ilość niewypalonych papierosów: 1014. Będę żyć dłużej o 7 dni (+ 17g57m24s)! Zaoszczędzone pieniądze: 284,00 zł! dziwnie sie patrzylo na tych palaczy... a co do kilogramow to musze powiedziec ze ja 3kg jestem LZEJSZA:) i to takie pewne 3g.... i od dzis znow zaczne sie pilnowac bo w czasie komuni sobie pofolgowalam buziaki dla wszystkich.. i dla tego dziecka tez-taki specjalny...w czółko:):):)
-
a cwiczenia wykonujesz z kartki czy z plytki?? bo ja na poczatku cwiczylam z kartki... a gdy zdobylam plyte to zauwazylam ze kilka cwiczen wykonuje zle...
-
KAPI artykul na medal:) ja sie tylko melduje... i pozdrawiam goraco panie wszystkie i nowego pana:) Nie palę już 69 dni (+ 21g22m34s). Ilość niewypalonych papierosów: 978. Będę żyć dłużej o 7 dni (+ 11g23m09s)! Zaoszczędzone pieniądze: 273,97 zł!
-
glusia tu jest link z tymi mordkami http://www.forum.o2.pl/emotikony.php
-
NO I POMYSL SOBIE O TYM PRZYSTOJNIACZKU KOLO SKLEPU!!!!! co czulas gdy zobaczylas ze zapalil!!!!
-
POZA TYM nie zrob satysfakcji temu koledze z pracy!!!! bedzie sie szczycic - "A NIE MOWILEM"!!!
-
no i oczywiscie ta kwote wloz do tego sloiczka.... mozesz sobie napisac na nim-"ZMADRZALAM" albo "NIEPRZEPALONE ZYCIE"albo "SUKCES".........cokolwiek.. poza tym pomysl sobie jak podle sie poczujesz,gdy zaczniesz palic.. gdy minie z tydzien i zdasz sobie sprawe z tego co zrobilas... a na pewno znow przyjdzie taki moment ze bedziesz chciala znow rzucic...a to juz bedzie GORZEJ.bo bedziesz miala nieprzyjemne doswiadczenia ze wytrzymalas 3tygonie w silnym przekooaniu ze nie zapalisz a jednak sie zlamalas... no i stwierdzisz eCH,, NIE WARTO BO TAK SAMO SIE SKONCZY!! i tak sie bedzie toczyc kolejnych pare latek...podczas ktorych bedziesz myslec-JAKBYM WTEDY PRZETRZYMALA TE TRUDNE DNI TO JUZ DZIS BYLABYM WOLNAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!
-
postaw sobie sloiczek na widocznym miejscu... rozmien np w pieciozlotowkach ta kwote co nie przepalilas do tej pory... i juz masz motywacje!!!! i pomysl sobie ze za kolejne 3tygodnie bedzie dwa razy wiecej:)
-
30latko mam nadzieje ze ci ten kryzys minie!! jak ty sie poddas to ja tez! myslisz ze mnie nie korci? nie tyle smak tego papierosa - bo to akurat juz mi nie smakuje- co potrzymanie go i posmyranie tym dymikiem z niego.. nie chce cie straszyc,ale jak sie poddasz to znajde cie!! przeczekaj tak jak ci radza dziewczyny-przeciez maja wieksze doswiadczenie od nas to chyba wiedza co mowia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
hej... ja tez tak sie glupio usprawiedliwialam ze jedyna moja przyjemnosc to zapalenie sobie fajki...a jeszcze lepiej jak w drugiej rece trzymam lampke wina lub drinka:) oj glupota nie zna granic a dziecko? a zdrowie? a cera? smrod.. zapach.. ech!
-
oj tymulko ja to sie udzielam..oj udzielam..ale ta mordusia to podobnie jak ty-jak szybko wskoczy tak szybko wyskoczy:P:P:P Nie palę już 66 dni (+ 21g01m55s). Ilość niewypalonych papierosów: 936. Będę żyć dłużej o 7 dni (+ 03g38m57s)! Zaoszczędzone pieniądze: 262,15 zł!
-
"" BABA UKRADLA KRZESLO I POSZLA.........SIEDZIEC:)""
-
HEJ.. Wczoraj bylam na komunii... zgrzeszylam tak bardzo ze powinnam teraz callana cwiczyc codziennie i w ogole to nic przez tydzien nie jesc chociazby dlatego ze ...........w nastepna niedziele nastepna komunia:):(:):( kolanojuz tak mocno nie boli...takze zaczne znow szalec..
-
Nie palę już 65 dni (+ 00g17m59s). Ilość niewypalonych papierosów: 910. Będę żyć dłużej o 6 dni (+ 22g51m55s)! Zaoszczędzone pieniądze: 254,84 zł!
-
mordusia i ula- oczywiscie GRATULACJE WIELKIE DLA WAS BO B/P!! eeek.. ja nie znam tych fajek ,, pierwsze slysze i gdybym o nich uslyszala wczesniej przed rzucaniem to pewnie bym na nie sie przerzucila:) mimo wszystko cie rozumiem bo przypominasz mi mnie kiedys- a i teraz tez czasami:) brak ci motywacji! napisz cos wiecej o sobie-ile masz lat,, czy masz rodzine.. przyjaciol? bo wydaje mi sie ze czegos ci brakuje do tego by odetchnac pelna piersia:) woolna. ... dajesz nadzieje nam..:) brawo! a to musi byc superanckie uczucie:) 30latko.... rany to juz 19dni nie palisz?? a pamietam jak zaczynalas! szczerze ci powiem-nie wierzylam ze wytrwasz... przerazalo mnie to ze palilas 2paczki dziennie,,, i tylko dlatego . No moze jeszcze to ze twoj maz pali i to jednak pokusa w poblizu:( gratuluje ci szczerze.. motywujesz mnie nawet nie wiesz jak baadzo!! pozdro...ja tez lubilam palic przy alkoholu.. oj oj lubilam..mniam mniam..to byly dwie nie rozlaczne sie prawie rzeczy.. lubilam wieczorkiem winko lub drink... (zwlaszcza jak mally zasnal) spokoj,,relaks.. a teraz jak zrezygnowalam z fajek to zapomnialam o alkoholu.. serio.. ale mialam spotkanie niedawno z kolezanka i planowalysmy sobie zaszalec i balam sie bo jak to sie bawic bez fajek... ano MOZNA! i wcale mnie glowa nie bolala na drugi dzien no i wcale mnie nie ciagnelo do fajki .....dziwne ale prawdziwe..:):) sadny dzien... ja sie nie gniewam i ty sie tez nie gniewaj bo nie o to chodzi by sie gniewac:) fakt,nie bylam tak powaznie chora,i nie wiem jak bym zareagowala bedac w twojej sytuacji.. latwo jest oceniac patrzac z boku,jednak wydawalo mi sie to dziwne... ale-juz koniec tematu,,, ok??
-
dzieki samanto...ale poczytam to pozniej bo wpadlam tylko zerknac co u was?) no i widze ze nadal wiekszosc olewa ten topik! trudno! jade na tipsy hehh... nie pale to kase mam:) a jutro komunia a jestem chrzestna:)
-
ponioslo mnie! ale gdy slysze ze rzucenie papierosow moze wplynac na jakis tam szok w organiznie to ... brak slow! dlaczego sie nie przyznasz po prostu ze bylas zbyt slaba zeby je rzucic,lub po prostu zbyt glupia(bez urazy bo wiesz w jakim sensie to pisze) ! teraz pewnie mi sie dostanie,ale napisalam co myslalam:) teraz milego czytania zycze a ja jade na tipsy:) bo jakby nie bylo kaske na to sobie juz uzbieralam dawno:) Nie palę już 63 dni (+ 01g07m54s). Ilość niewypalonych papierosów: 882. Będę żyć dłużej o 6 dni (+ 17g49m15s)! Zaoszczędzone pieniądze: 247,14 zł!