lula53
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lula53
-
hej AnnaSZ mój też wraca codziennie o 22 albo jest w delegacji, więc praktycznie jestem sama :( nawet w week end w niedzielę widzieliśmy się 2 godziny, była nasz rocznica ślubu i urodziny i jakoś smutno mi było :( Ale nic trzeba jakoś trwać i sobie radzić :) Dziewczyny czy myszsza to już w ogóle się nie odzywa?? My ostatnio śpimy do 7 :) oczywiście o 2-3 jest karmienie, nad ranem marudzenie ale śpimy dłużej.:) Był okres że Zuzia wstawała o 5 rano codziennie, więc te dłuższe spanie, nawet z przerwami jest cudowne :) nikita śliczne oczka ma twój lolek :) anted Mati się cudnie śmieje :)mpogolądałam fotki :):):) A wiecie, u nas jest tak 2 godziny zabawy i 2 godziny snu :) w dzień oczywiście, więc Zuza teraz odsypia a ja lecę na śniadanko :) Nie mogłam się oprzeć tym 2 zdjęciom i Wam pokazuje: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9686cd5b58b052f6.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/be49e9c16c77aee2.html Buziaki
-
nie to chrzestna Zuzi :) to ja z Zuzią :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ddd03e1e39357536.html
-
ja znalazłam taką stronę i tam jest że na 1 szklankę kaszy mannej 4 szklanki wody, więc ja daję 1/4 szklanki kaszy mannej na 1 szklankę wody i z tego pół łyżeczki ale dojdę do wprawy to na oko będę robić ;)
-
dzięki :) a skąd wiesz że do mnie podobna?
-
ziuuutek ja też używam zwykłą manną daje pół łyżeczki :)
-
www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79410,4478441.html
-
mania podaję ci link do ciekawego artykułu: http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79410,4478441.html
-
mania ja gotuję tylko pół łyżeczki na wodzie i dodaję do obiadku, mieszam z obiadkiem.
-
hej:) Moja niunia śpi już 3 godziny, a ja ogarniam mieszkanie bo jak wstanie to obiadek i spacerek. My do obiadków mamy dodawać pół łyżki kaszy mannej - zalecenie pediatry. Poza tym Zuzia uwielbia wszystko co ma marchewkę :) Pokarmy narazie tylko ze słoiczków i kaszki bez mleka, wprowadzam tak jak ustala nam lekarz :) Nawiązując do makijażu permamentnego ja bym się chyba trochę bała...moja znajoma robiła w warszawie i wyszło fatalnie, ale to zależy pewnie od miejsca gdzie się robi :) ja w ogóle się na tym nie znam :) Jestem jakaś zmęczona, choć Zuzia spała do 7 i wstawałą tylko raz na karmienie.Teraz odkąd śpi na brzuchu (sama zmienia pozycję podczas snu) muszę wstawać kilka razy jak jej się znudzi i przekładać bo np śpi w poprzek łóżeczka a nóżki na zewnątrz. Śmiesznie to wygląda. No i uciekam bo niunia nawołuje, czyli wstała :) Buziaczki
-
hej :) Słabo u mnie z frekwencją bo czasem jak siądę poczytać co u Was to już zabraknie czasu na odpisanie :( Ale często zaglądam :) anted, mamba, sylwia dziękuję anted Mati miał świetną bluzę :) klariss ja zaczełam od jabłka i marchewki, niestety moją Zuzę uczula jabłko więc dużo słoiczków nam odpada bo w większości jest jabłko. Najbardziej z mięsa lubi królika :) Ja dziś coś spać nie mogę mimo że Zuzia nadal śpi. Chyba denerwuje się, wyjazdem męża w delegację. Nie lubię jak gdzieś daleko jeździ. Postaram się zajrzeć przynajmniej raz dziennie i po mału nadrobić zaległości. A małpeczka odzywa się? Buziaki dziewczynki, lecę pod prysznic.
-
hej :) Sylwia (kwiatek) Dawno mnie nie było... i pewnie znowu nie będzie :( U nas w porządku, ostatnio przechodziliśmy zapalenie gardła, ale już jest prawie dobrze.Za 2 tyg Zuzia kończy 6 miesięcy, rozwija się pięknie i codziennie zachwyca czymś nowym.Zasypia i w dzień i na wieczór praktycznie sama w łóżeczku. W końcu :) Jest bardzo radosnym dzieckiem i praktycznie w ogóle nie płacze :) 8 mieliśmy chrzest i impreza naprawdę się udała.Poza tym,że teściów to już na długi czas mam dość ;) anted gratuluję ząbków, u nas narazie cisza :) Czasem Was podczytywałam, ale niestety z frekwencją gorzej. Wstała Zuzia więc muszę uciekać... A i to ostatnie zdjęcia Zuzi: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ae7cfa0ecdc49368.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9aeb2ddeca3dd8ad.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/13322cd037648dfa.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/88010808064418eb.html buziaczki (kwiatek)
-
hej... nie było mnie całe wieki...nie dam rady Was nadrobić, spojrzałam tylko na ostatnią stronę i bardzo mi przykro małpeczka że twoje szczęscie jest na lekach, mam nadzieję, że morfologia mu się szybciutko poprawi. Rozumiem Ciebie bo ja też tak podchodzę do Zuzi jak ty do Kaspra :) Nie było mnie bo niestety mieliśmy masę problemów, do któych wolę nie wracać :( trochę przez to wszystko nie było nas w domu, więc nie miałam netu :( U nas dobrze, wczoraj byliśmy z Zuzią w poradnii ryzyka okołoporodowego i neonatolog mowila ze juz dawno nie miala tak wspaniale rozwinietego wczesniaka, Zuzia rozwija się rewelacyjnie, bawi sie zabawkami, przeklada je z rak do rak, obraca sie na brzuszek, siada z pozycji połleżącej, gaworzy, non strop sie usmiecha i czesto smieje w głos :) prawie w ogole nie placze. Tak jakby nie była wcześniakiem :) Idą jej dwie dolne jedynki ale nie marudzi, może to potrwać jeszcze ze 4 tygodnie... w niedzielę mamy chrzest, wkleję Wam trochę zdjęć :). Zuzia w sobotę kończy 5 miesięcy,mamy za sobą 3 szczepienia i zostało jeszcze 1 a potem dopiero po roczku. Mam nadzieję, że Wasze maleństwa są zdrowiutkie :) Buziaki dziewczynki Sylwia a jak nogi? Idę bo Zuzia wstała papapa ale się stęskniłam za Wami
-
hej ja na sekundę, nie było mnie ponad tydzień i nikt się nie stęsknił :(: nie czytałałam Was ale, wiem, że Sywli doskwiera ból nogi, bardzo współczuje U nas w porządku, poza tym, że Zuzi znowu wraca sapka i w poniedziałek Zuzia po południu darła się jak oparzona, nie mogliśmy jej uspokoić, aż chrypy dostała, tak samo było w niedzielę, myślę że może ją coś bolało i odstawiłam słoiczki do soboty. Te płacze zaczęły się w czwartek jak zaczęła dostawać obiadki, może za szybko jej wprowadzałam? Sama nie wiem, odstawiłam do soboty, na razie takiego płaczu nie ma.Poza tym problem jest taki, że ona nie chciała butelki z mlekiem jeść popołudniami, była głodna a jak daliśmy mleko to darła się w niebogłosy, wystarczy że poczuła że to smok. Myślę, że chciałą wymusić obiadek.. Pięknie podnosi się do siadania sama i już baaardzo wysoko :) Dziewczynki nie miałam netu, była jakaś awaria :0 przed chwilką mi podłączyli, tęskniłam za Wami okrutnie. Potem spróbuję poczytać bo teraz chciałam dać znać że jestem :) A i to ja i Zuzia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ddd03e1e39357536.html Buziaki dla Was i maluchów, mam nadzieję,że u Was ok.
-
anted dostałam paraolkę REWELACJA :)
-
gosiaczek ja 14 km od Olsztyna :) ty w morągu tak? mamy ale cywilny tylko :(
-
Nie było mnie kilka dni... Nie czytałam Was, rzuciłam tylko okiem Anastazja nie ma słów którymi można ukoić taki ból...trzymajcie się myszsza moja Zuzia też najwyżej na siatce centylowej i nikt nie kazał jej odchudzać. Ze wzrostem też i nie jest gruba, więc zaskoczyło mnie to bardzo, że Tobie Tadzia karzą odchudzać. A ja wczoraj popłakałam sobie :( Byłam u księdza, chrzciny 8 czerwca, ale... nie możemy iść do komunii :(:(:( bardzo to przeżywam :( jeju jak się zryczałam :-O anted ja czekam jeszcze na tą parasolkę z allegro i już powinna być, czy Ty kupiłaś i masz może? Zuzia oki, skończyła 4 miesiące i zaczyna 5. W głos śmieje się kilka razy dziennie :) W sobotę kontrolne usg bioderek, jakaś taka poddenerwowana jestem... jakoś tak doła mam i nie będę Wam zasmucać :( uciekam aaa to jest lokal gdzie robimy obiad po chrzcinach :http://www.spacjowka.olsztyn.pl/stodola.html buziaki dla dzieciaczków
-
Moja śpiąca królewna :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ed6b1b447a42cde0.html
-
hej laseczki :) Nie było mnie trochę, ale naskorbałyście ładnie :):) Chciałam Wam się pochwalić, że wczoraj po ponad 2,5 miesięcznej przerwie moja Zuzia wróciła spać na noc do łóżeczka! I jak się okazało spała cudnie całą noc, tzn padał o 21 a po 2 wstała na karmienie, a potem o 5.30 czyli standard :) Ciesze się bardzo, a jak bałam się tej nocy.Moja Zuzia jak już wstaje o 5.30 to nie chce zasypiać dalej, czyli my codziennie od bladego świtu zaczynamy dzień.Zastanawiam się, czy można ją tego oduczyć, że dzień zaczyna się od np 7 :) hehe Dziewczyny zdjecia śliczne, małpeczko Kacperek uroczy ;) Blondi Zuzia wyrasta z gondoli, czekam na lepszą pogodę i parasolkę z allegro i montuję spacerówkę :) Sylwia poproś o melko refundowne, my jak nie podawaliśmy refundowanego to na samo mleko szło nam 300 zł, a wiadomo z każdym miesiącem dzieci jedzą więcej... Teraz podaje jej refundowane i koszt 26 zł a na kasę płacę 8.40 :) za puszkę, zużywam średnio 8 puszek miesięcznie. Alergia na jabło trwa, więc jabłka nie podajemy, za to gruszka - super i smakuje i jest piszczenie, cała gama dzwięków :D Zuzia przekręca się na boki, tylko nie lubi leżeć na brzuchu ale staramy się ją kłaść, zgodnie z zaleceniem pediatry. Za tydzień mamy bioderka, kontrolę po pieluchowaniu, jakaś taka poddenerwowana jestem :( A w ogle to od 3 dni mam doła :( nie potrafię się jakoś wziąć w garść :( i tyle chciałam jeszcze napisac ale Zuza woła... miłego week endu
-
Paty fajna Olcia :) Dziewczyny, ponieważ Zuzia nie śpi w łóżeczku w ogóle, śpi w leżaczku lub w wózku na dworze, wczoraj postanowiłam, że ją nauczę :D kładlam ją do łóżeczk i ona po 10 minutach wstawała, marudziła, płakałą, to ją brałam, przysnęła i znowu do łóżeczka i tak 8 razy! była tak zmęczona że o 20 już zasnęła nam na noc.hihi
-
hej małpeczka 100 lat anted, bloondi śliczne dzieciaczki :) a to Zuzia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e0c8eeb393e322c7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fdfaad2f2f68cd18.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c0c3ef98d7b598b.html u nas pogoda fatalna, leje i jest okropnie. Dziś rano córcia siedząc na kolanach nakrzyczała na mnie :D:D:D pierwszy raz tak długo i tak głośno krzyczała :D:D:D i tłumaczyła coś :) hihi jest coraz bardziej rozkoszna, za kilka dni kończy 4 miesiące :):):) No i niestety Zuza ma alergię na jabłuszko :( dziś dostałą gruszkę i zbaczymy. A ile radości, mówię Wam :) Byłyśmy w sklepie, Zuzia marudziła wyjęłam ją z wózka i ucieła sobie pogawędkę ze sprzedawczynią i pośmiała się :) super. anted ja też kupuję na allegro parasolkę. W przyszłym tyg będę miała. katarina fajna fotka i fajnie, że u ciebie oki. Lecę kawę zrobię i chyba ogarnę póki Zuzia śpi.
-
gosiaczek a może jak już na spacerówy przejdziemy to będą siedzieć grzecznie bo będą więcej widzieć te nasze dzieciaczki? już sama nie wiem. A truskawki nie opielone ;) ehhh....
-
dziewczyny mam taki problem, odkąd zaczęły się spacery z Zuzią, czyli od stycznia to my zawsze wózkiem jeździłyśmy i teraz zrobiła się wiosna i ja mam mase roboty na działce i stawiam wózek i zuza nie chce spać :0 wierci się, marudzi i wstaje i muszę jeździc. Może macie jakieś pomysły jak ją oduczyć że wózek ciągle jeździ??
-
hej mamuśki :) nie nadrobiłam jeszcze czytania, ale rzuciłam okiem ;) potem przy chwilce czasu poczytam. Ostatnie dni spędzamy poza domem. I wczoraj byłyśmy w Olsztynie a week end na działeczce. No i byłyśmy na kontroli. Zuzia ma zdrowe gardełko :) uszka i osłuchowo też w porządku :) na katarek dostaliśmy dodatkowo lek homeopatyczny i mam nadzieje, że minie :) A Zuzia miała badany rozwój psychoruchowy i wypada na ponad przeciętne jak na wcześniaka :):):) Wczoraj to byłam z niej taka dumna, uśmiechała się do wszystkich, gaworzyła, zaczepiała nawet z panią dr dała się w dyskusję z minami :) super.no i jemy już słoiczki. Za jabłkiem moje dziecko aż pieje :) Przez 2 tyg owoce a potem obiadki, wszystko kupuję z hippa bo musi być dla alergików ze składników mało alergizujących. A widziałam że piszecie o ubieraniu, ja Zuzi zakłądam cieniutkie rajstopki, body na długi rękaw i czapeczkę , oto fotka :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f3bcdfdaceaf57a9.html Idę do małej a w wolnej chwili Was poczytam :) buziaki
-
hej aniat, ostatnio o tobie rozmawiałyśmy... zastanawiam sie stało, wiem ze nie powinnam o to pytac, ale bylas juz tak daleko...
-
właśnie robią :( a ja mam astmę i alergię i boje się o Zuzie...