-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lubiękiedy
-
Truskawkowe.
-
Uwielbiam chupa-chupsy.
-
Ciągnąc. Lizaka.
-
Może masz rację. Chciałam raz pomieszkać w domu :D Wrócić po pracy o ludzkiej porze i sie nacieszyć kwiatami w wazonie :) I nie zasnąć! Nie przespać życia :)
-
Sis, buduj nowy domek bo się normalnie wyprowadzę :(
-
Sama chyba to robię :(
-
...
-
Nie nooo paranoja z tym ciągnięciem. Gardło mnie zaraz będzie bolało :D
-
A już miałam wrzucić fotkę
-
Wycierają ;) Wiesz, pocieranie udami to najlepsza depilacja :D
-
Trafiłeś :D Drżyj! Możliwe, że z pierwszego strzału będą dzieci :D
-
A ja myślę, ze szkoda na to nocy... Ale lepiej się ugryzę w języczek ;)
-
Ekhemmmm. Zmiękłam. Uwielbiam tę piosenkę chociaż jest już strasznie stara :D Prawie nie zauważyłam, że nawet Gospoś jest Ci drogi tylko mnie nadal nie lubisz :( ;)
-
Pusz to prośba? Prowadzić Cię przez ciemność aż do początku dnia? :D Ale gitarki mają fajne :)
-
Pusz :D Ależ! Ja Wam szczęsci życzę ;) Ty, Czwóreczka i ja to jak w modzie na sukces. Za jakiś czas Ci się odmieni ;) Albo obie Cię zostawimy z tą klateczką i będziesz musiał kombinować między szczebelkami :P (Jak za starych dobrych wrednych czasów, nie? ;) ). x Hamuj, hamuj bo jeszcze się zerwie, wyrwie i mnie pogryzie! Zwariowałam chyba ale, pokaż ząbki :D
-
Małe mają jeszcze szanse! Takie duże pluszaki jak Ty są skazane na chuć i pragnienie. W tym układzie nie jesteś spritem i nie masz szans :P :D
-
Łeee no i weź tu licz na mężczyznę :O ;)
-
Sis, po pytaniu Gosposia i insynuacjach Pusza zastanawiam się czy aby na pewno własnoręcznie bez dodatku własnojęzycznie? ;) Nie mogłam czekać :( uschłabym :( Ale ;) nie pogardzę. Z pragnieniem jest tak z pragnieniem, chociażbyś nie wiem jak dużo nie pi.... po pewnym czasie zawsze wraca
-
I zdążyłam tylko z 1 zwrotką? :D Dziękuję pomocnicy magicznych piegów ;) Gospoś, mówisz? To Wiesz, ryzyko jest bo teraz jak mi nie pójdzie to powiem: "po premii" i jeszcze "daj, oddaj, wspomóż! bądź odpowiedzialny!" :D Stać Cię na to? ;)
-
Tak, wiemy Puszek, wolałbyć by wyssała z Ciebie ten soczek. Módl się tylko by nie zrobiła tego przez słomkę :D :P (i kto jest teraz wredny? :D).
-
Już sobie kupiłam i własnie się raczę A ten TEN sok to był Gosposiu ;) Zgodnie z planem :D
-
Miło, opowiesz nam co widać ;) Jaki masz sok? Ja to bym się napiła ananasowego
-
Dzień dobry ;) U mnie też przepięknie słonecznie i jest szansa, że zobaczę zaćmienie. Za pół godziny zrobi się odrobinę ciemniej. A wczoraj posprzątałam :D Troszkę. I nie było z prądem :D Przecież nie będę odkurzała o 23 ;)
-
Pani to chyba byłaby zadowolona gdyby zwierzak w klatce siedział ;) Panie do klatek wchodzą tylko na karmienie :D ;) Aaaa idę :P Posprzątam :D Dobranoc ;)
-
Leżą i wszytko im leży? Wypiłam moją co miesięczną kawę :O o 21 :D I teraz będę się czmyrała do północy na podwyższonych obrotach :D