-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lubiękiedy
-
Nadal jęczysz? :D Ja mam radochę (opowiadam Ci bo lubisz się kłócić ). Do radochy dołączyła całkiem całkiem seksi bielizna, świetna koszulka z pacyfą (jutro ubiorę do pracy ) i śliczne buciki :D I od razu świat się piękniejszy zrobił :)
-
Misiu się pragnie pokłócić i Mu nie wychodzi? :D Oj, Oj Biedactwo :P A pamiętam jak jeszcze niedawno śmiało się z Levva, że mu kop potrzebny. Wypnij się Misiu, coś zaradzimy na Twoje bolączki ;)
-
Początkujący psycholog radzi się doświadczonego: - Mam pacjentkę, która może uprawiać seks nie dłużej niż 10 minut i tylko w łazience. O co może chodzić? - Mieszka w kawalerce, mąż w delegacji, Skype chodzi całą dobę. x Kafe ja Cię proszę nawróć się :)
-
Żona przyłapała męża na suszeniu członka suszarką. "Podgrzewam ci posiłek" nie było najlepszą odpowiedzią.
-
No nie wierzę, że to się nadal wiesza :D
-
Nie udało Ci się nawracanie? :D Pusz no nie zawsze wychodzi :) Niektórzy ludzie są wrażliwsi, bardziej się przejmują, stresują i zadręczają niepotrzebnie... Zamiast się na coś zdecydować :) x Kotka Cię miziać chciała :D zawołaj głośno! może usłyszy ;)
-
Ładnie wybrnąłeś :) Co nie zmienia faktu braku szeptów :(
-
Pusz, nie mnie proś ;) Ja Cię tam nie chcę kneblować :D Doktorze, a gdzie Twoje męstwo? Gdzie odwaga? Gdzie zapatrzeni adoratorzy?
-
Hehehe czyżbyś misiu nie chciał zostać kocurkiem? :D Przyczepimy Ci ogonek, zamiauczysz i może się ktoś pomyli :P ;)
-
Myślę, że nikt z bywalców się nie obrazi :) Nie takie rzeczy oglądali :D Rozumiem jednak, że się wstydzisz :(
-
A to jest grzech? Ujma? Wstydzisz się WaćPan? :D
-
Przyjdzie to się dowie x Doktorze, krowa która dużo ryczy...? Gdzie moje szeptanie obiecane? :P
-
Widzisz kotko ;) jak to szybko można zwabić kocura nr 3 jedną wizją :D
-
Nie wiem, nie znam się. Chcesz mi coś powiedzieć?
-
Tak 4, coś w tym jest :) Doktorze :) Nie myśl tylko ćwicz to się zobaczy
-
Przeczytane: "- Kochanie, czemu jesteś nie w humorze? Po dzisiejszej nocy jesteś jakaś nie w sosie. - Bo widzisz, nie miałam nastroju, ale nalegałeś... - Przepraszam, nie miałem pojęcia, gdybym wiedział, to bym nie naciskał. Jeśli nie miałaś nastroju, to nie mogłaś po prostu się rozwiązać, wyjąć knebel z ust i powiedzieć?"
-
Popchaliśmy to teraz pociągnijmy. Chociaż to chyba powinna być odwrotna kolejność? :D
-
Aha... rozumiem, ze pchamy :D
-
Zdziwiłbyś się :) Ja lubię piękny umysł. Inteligencja jest seksi. Do tego uśmiech - ten powinien być zabójczy. Ach! i ładna pupa. Ciało niech jest jakie chce byle było męskie. Tylko tyle i aż tyle.
-
Uff już się chciałam zastanawiać nad sobą :D Swoim gustem, upodobaniami itp. dzięki Ci za komentarz 4 :)
-
Ten też jest metro tyle, że umięśniony i motor mu obok postawili :D Wiem, jestem okropna ;)
-
Nie nie i jeszcze raz nie! Nie przy 2 śniadaniu :( Mężczyzna niech jest męski. Proszę
-
Godzinę człowieka nie było a tu tyle do czytania :) 4 ;), jaki to był ten strój z Twoich wyobrażeń? Też bym się pośmiała :D
-
A widzisz :) I pięknie... Taki zwis jest bardzo seksowny ;) Pewnie było warto :D
-
Czasem warto się ubrać by się rozebrać ;) Stroje do tego przeznaczone mają u mnie w szafie specjalne miejsce. Ciekawe czy obecni tu panowie czasem się "ubierają" do łóżka... x Witaj doktorze :)