lubiękiedy

Z pomarańczą ;) Masuj koneser! dziewczyny stygną

Chyba niezupełnie podglądaczka :) Zresztą, mogę sobie iść jak mnie nie chcecie

Ja pass :) nie lubię tłoku :D preferuję odcinki. Bawcie się ;)

Pleców i barków. Intensywny, Zdecydowanymi ******* :) I niech pachnie wanilią :D a Pani? ;)

Hmm 4 może Ty mnie a ja Ciebie? :D Jakoś nie widzę masażystów innych.

Koneserze, ja też trochę jeździłam. Chyba zbyt dużo trochę :) Rzeczywiście słońca jak w maju :) i widziałam bociana! co nie zmienia faktu, że potrzebuje masażu :D i dobrej kolacji.

Idzie, idzie i wraz ze słonkiem i burzą w głowie, sercu i majtach niesie ze sobą przesilenie. A dzień dziś swymi wydarzeniami był przygnębiający. Już sam początek o 5 rano. Brrrrrrrrrry. Sam rozumiesz.

Dzień dobry. Wybacz 4 lecz sama odczuwam deficyt :(

A a a kotki dwa, szaro-bure oby dwa, Nic nie będą robiły tylko Iskrę bawiły... ;) Działa? :D noo to dobranoc ;)

Muszę Ci przyznać rację. Jesteś szubrawcem :D Ja co prawda utrzymuje kontakt z szerszym rodzinnym gronem lecz nie jest to nawet 50% rodziny. Z częścią nie mam nawet nikłej przyjemności... Trochę to wredne ale taka jest prawda. I gdzieś mam co ludzie powiedzą :P

Urwać ucho, osmalić, obić emalię Lub ugotować coś pikantnego na bazie afrodyzjaków. Się nie stresuj! W psuciu jestem mistrzem :P

Grzeczny chłopiec... Mmmm miło! Można popsuć

Nosz kurcze to skąd te miłości nieczyste w stronę więzami rodzinnymi połączonych? :D Tylko Kredek się przyznał przypadkiem, że mamę kocha? ;) x Od 3 kaw bym niechybnie z tego świata zeszła :D x A szubrawiec to chyba bardziej stan umysłu :P Można nim bywać.

"Książka "Kochanka Freuda" to powieść o rodzącym się uczuciu między Zygmuntem Freudem a jego szwagierką, Minną Bernays. Siostra Marthy, żony psychoanalityka, pod koniec XIX wieku wprowadziła się do domu Freudów i mieszkała z nimi aż do swojej śmierci w 1941 roku. Minna zajmowała się sześciorgiem dzieci państwa Freudów, pozostając niezamężną i bezdzietną kobietą do końca życia. Zważywszy na jej otwarty i chłonny umysł, wielką inteligencję i erudycję, intelektualne dyskusje z psychoanalitykiem odnośnie jego kolejnych teorii, przez lata krążyły spekulacje, że była kochanką Freuda." Pod wpływem lektury i tematów na kafe :D przychodzi mi do głowy pytanie. Panie, Panowie, czy macie naprawdę chęć na szwagierki, ciotki, kuzynów, braci, teściowe? Czy to nikły procent nie ma zahamowań? Dla mnie rodzina jest zupełnie aseksualna...

Dobry ;) Hehe Kredek dziś chyba jest dzień pizzy bo i ja robiłam ;) Ciekawe czyja lepsza :P A na deser ciasto... pleśniak. Była wena kulinarna :D

Chciało się i nadal się chce tylko... 1. Jesteś pewien, że jesteś jego posiadaczem? :D 2. Nikt nie mówił, że to działa w obie strony :P A tak w ogóle to witoj nam miłościwie panujący weekendzie!

07, zgłaszam się Jakieś nowe zlecenia Rondelku? ;)

A właśnie, że piętek! I wiecie co? :D Jutro będzie sobota i to jest dopiero dobra wiadomość :) Iskra ;) dziękuję Ci o łaskawa Pani za wybaczenie :P

Dzień dobry ;) Iskra, nie bądź wiśnia ;) wybacz! ładnie proszę... O! Mogę nawet kawę zrobić :D x Pusz Ty Sierściasty spać nie możesz? :D

Cześć Kredek. Yhmmm niezły ;) Tylko kurcze mógłby stać bardziej bokiem. Szyneczkę chciałam obejrzeć

No może... ewentualnie ;) Ale na ząb by się coś przydało :D Ps. ładny kubek

A ja pozdrowię w jasno! ;) Dzień dobry :) Kto mi zrobi śniadanko?

Czy prezentacja odbyła się poza forum? Miłego wieczoru ;)

Widzisz 4 :( jakoś nie działają moje sposoby, może Ty ich przekonasz? ;)

Donald? :D :D :D Już wiem dlaczego zerkają na Twój tyłek ;)