-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lubiękiedy
-
Rzadko, to prawda ale czasem sie zdarza. Gospoś ;) Poka klatę ;)
-
Sis :D Myślisz? Mi się czasem wydaje, że dla siebie jednak. Bo jak dla mnie to robią to niech spodnie też zdejmą :P ;)
-
Mnie podnieca to, że nie mam ;) A jak chcę by ktoś zauważył to zawsze mogę zrobić tak jak Sharon Stone :D w nagim instynkcie. x Pusz! Do łóżka :P x Dobranoc Gościu :)
-
Gospoś :D Ty byś się pewnie na przodzie pleców skupił :D
-
Nie macie tam internetowej sprzedaży z dowozem do domu? :) I nie pisz mi o kartonach :P Ogarnij się misiek :P Bo te kajdanki naprawdę zakupię :D x Rycerska Mość się martwi kocurowym katarkiem? :D Tego jeszcze nie było ;) x Też chcę czekoladę.
-
Do pójścia na zakupy nie potrzebujesz prawa jazdy Poza tym lepiej siedź w domu z tym guzem. A Pani doktor pewnie chciała Cię dokładnie zbadać :) Może też miała przerwę? :D :P x Dok, poka, poka :D
-
Szalona :D Ale powiem Ci, że tez bym wolała się seksić niż jeść i odwiedzać kafe... Ale jak widać jestem tutaj :D
-
Dzień dobry :) Ej nooo w nocy tłumy dzikie a teraz nic? :D
-
Wyobrażam sobie aż za dużo :O Gdy doszłam w tych wyobrażeniach do moementu gdy na czaworaka, oczywiście skuty na plecach próbujesz podać mi śniadanie do łóżka niosąc talerz w ustach to już przestałam sobie wyobrażać :D To niebezpieczne jest
-
Kotka, ile hektarów Ty masz tego ogródka? :D Misiek, coś się znajdzie innego do wykorzystania, już Ty się nie bój ;) Albo... bój? :D
-
Panie! Jakie ja dziś literówki robię :D Jak wisi w powietrzu drżenie, falowanie, napięcie seksualne, gdy z jednej pary oczu do drugiej płynie elektryzująca ciało informacja o upodobaniu dugiego to chyba pora roku nie jest ważna ;) Chociaż niestety/stety na mnie pogoda działa bardzo.
-
A! I ja się zgadzam na kajdanki. Pod warunkiem, że używane na zmianę ;) x No tak, KOtka się chciała Kocurem podzielić ale nie wiem czu to tez działa w tę strone, że miś chce iść do innej gawry. Jest ryzyko, że zostanie przykuty kajdankami z różowym futerkiem :P do skały niczym Prometeusz :D Ale... jak on tyle tygo piwa pije to wątroba już nie ta :O i sie ptaszyska nie skuszą :O Do d**y z taką karą :P
-
Zapewne będą robiły za wieszak na ręczniki czy coś w ten deseń :D ;) Obiecałam to kupię :P Ale, że najdroższa? Znowu? Już przecież mnie nie kochałeś
-
Ile tyle? Tylko dwa :) Aż dwa... Sam wybrałes inne imię. Dlatego pytam. Nie myślę. Spokojnej... x Jakby się uprzeć to może jakiś nieudolny wielki węzeł możnaby było z tego stworzyć. Tylko po co? :D
-
Ech, zbieram się. Szkoda dnia na siedzenie przy komputerze :) Wpadnę wieczorem sprawdzić jak się macie ;)
-
Nie no ja muszę się kiedyś wyspać :D Niedługo uciekam :) Wy świętujcie :D A w dzień szukałam wiosny i piekłam rogaliki. Jutro wracam do szarej rzeczywistści. Weekend mi się skrócił :(
-
Czwóreczko, tylko wiesz... zostaw może jednak tego mężczyznę ;) Ja nie mam tego mięsnego rogalika ;) :D x Na baranie dawno nie jeździłam ;) Ale... posadzisz mnie przodem? :D
-
Na północ? z życzeniami? :) Wariat :D Na rękach? wystarczy jak mnie będziesz sadzał na kolanach ;)
-
Piękna :) Dziękuję. A będziesz mi takie całe życie przynosił? :D (cholera zacznę kupować chyba hurtowo fotele ;) ).
-
W rogalikach? Jedz a nie je kochasz ;) Zrobi się nowe to będziesz dalej konsumował miłość :D A róża jakiego koloru? Uwielbiam białe.
-
Język po kolana to w pewnych okolicznościach natury pożądany bardzo język ;) Będę Ci tak robiła częściej
-
Spoko, podeślę za chwilę :D Oo już sa ;) http://pokazywarka.pl/f84zgg/#zdjecie14568768 Proszę się częstować :)
-
Rogaliki są z wiśniowym dżemem. Powiedziałabym, że sama robiłam... ale tylko zrywałam wiśnie ;) Za to okupiłam to własną krwią zostawioną na korze drzewa :D Doceńcie ;)
-
Rozumiem, że takiego mniej zakrzywionego? ;) Chowałam się jak mogłam :D
-
Wręcz rozczulasz mnie gdy się tak tłumaczysz ;) a i wzajemnie :) x Sis, ja się chyba znam na żartach ale czasem można trafić w czuły punkt i zrobić komuś krzywdę albo poczucie winy wywołać. Teraz się zastanawiam czy naprawdę nie odbieram Ci nic niechcący. Wiem, głupie. Ale jeden głupi tekst w tym tygodniu już mi skutecznie popsuł humor :)