Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lubiękiedy

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lubiękiedy

  1. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Już, już ;) Lubiękiedy się tłumaczysz ale bez przesady :D Tym razem nie masz powodów ;) x Ja Tobie życzę pięknych snów. I uśmiechu. Aaa no i ładnej porannej erekcji i by się nie zmarnowała ;)
  2. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Hehehe. Rozbestwiłeś się :D Nie wykorzystuj mojej słabości ;) Stronę pociągnęłam tylko ;) A humorek, tak, jest :) Tylko mi tego... elektryzującego brakuje do nirwany.
  3. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Pchanko pociąganko? :D Pomogę :)
  4. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Po pracy byłam na urodzinach. Znaczy to są takie urodziny obchodzone cały trok. A co :D Raz się żyje ;) No i w końcu mamy weekend! Wiem, cieszę się jak dziecko :D A seks... samo słowo już mnie eLektryzuje!
  5. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Nie padłam ;) Nigdy mi się film nie urywa :D Kolejne obchody jubileuszu uważam za udane ;) Tylko jakoś długa jest zawsze ta droga powrotna. I bardzo ale to bardzo mam ochotę... by się tak ktoś we mnie zatopił :D Zębami. Językiem. Palcami. Penisem. By omiótł włosami moje nagie piersi. Gdy zamykam oczy czuję pod opuszkami palców maleńkie włoski na jego plecach. Łaskoczą przyjemnie. Prawie tak przyjemne jak gorący oddech za moim uchem i delikatne pocałunki składane poniżej. Ciąg dalszy jest zgoła bardziej zwierzęcy. Mocny uścisk męskiej dłoni mojego pośladka, usta wpijające się mocno w moje, ugryzienie, klaps, obrót...
  6. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Dobry wieczór ;) Noc? :D eee weekend zaczynam :D Wiecie co? mam ochotę na miłość ;)
  7. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Szlachetne, szczere uczucia i wierność na wieki? No, no bo Cię jeszcze rozliczę z tej kwiatowej obietnicy ;) A zapach maciejki uwielbiam. Kojarzy mi się z latem i wymykaniem się z domu w gorące noce ;) I chociaż byłam wtedy bardzo grzeczna (naprawdę! :D) kojarzą mi się dość erotycznie.
  8. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Dzień dobry Kopciuszku :) Uznanie i radość? Miło mi bardzo :) A z ilu? ;) x Doczytałam własnie, że liczba też ma znaczenie. Ja kupuje 9 co oznacza miłość do grobowej deski :D :D :D Nooo to by się akurat zgadzało ;)
  9. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Wiem, wymagająca jestem strasznie :D Ale tak jak napisałeś, kto dużo daje z siebie dużo oczekuje od innych ;) i odwrotnie. A kwiaty bo lubiękiedy jest ładnie. Kwiaty są delikatne, dają subtelny przekaz. Ostatnio przeczytałam książkę o mowie kwiatów. Interesująca sprawa. U mnie ostatnio często stoją czerwone tulipany. Własnie sprawdziłam ich znaczenie i dowiedziałam się, że symbolizują miłość doskonałą. Jeśli kupuje je sama sobie to za bardzo sobie nie słodzę? :D ;)
  10. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Nie lubię parówek :O Może być jajecznica :) na szynce poproszę. Jak szaleć to szaleć ;) I jeszcze gdyby była kawa do tego i kwiaty i brak odzienia wierzchniego... i gdybyś jeszcze zechciał wrócić do łóżka :D Pewnie Twoja pani by się ucieszyła z takiej gotowości do rozpieszczania :)
  11. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Więc jeśli wcześniej delikatnie poruszałeś biodrami to teraz przepchnąłeś ostro :D ;) Można się odzwyczaić od snu? :D Mi to chyba nie grozi.
  12. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Brawo Gospoś ;) Chyba się własnie rozprawiczyłeś w gestii pchania? ;) tematu :D Nie tylko podobno. Ale całkiem serio serio. Jednak czasem trzeba zjeść śniadanie. A Ty nie śpisz? :D
  13. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Nie wiem jak w Belgii ;) ale w PL podobno tak. Dzień dobry bardzo! :D
  14. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Nie mów tak bo się zacznę bać :D Dobrze tylko liż namiętnie bo zmarznę. A jutro do pracy... Musze być w formie ;)
  15. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Ty to masz wyczucie ;) Wróciłam właśnie. Zmachałam się. Jestem po prysznicu. Jeszcze paruję. Usta nos? ;)
  16. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Ja Ci dam łby :D łeb to ma koń :D (czasem konik ma bardzo ładny łeb i wtedy go lubię muskać wilgotnymi wargami ;) ) Ale póki co to się nikomu tutaj łeb nie spuścił :D chyba :P ;) Oj nosi mnie. Idę sprawdzić jak pachnie powietrze ;)
  17. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Mam. Cholera. Ty musisz mieć rację? :P ;) x Szalony świat? Szalony. To prawda i gra nami jak marionetkami. Nie ma już świętości. Nie ma uczciwości i nikt nie obiecywał, że będzie pięknie i łatwo ale... jesteśmy jak te małe ziarenka. Sami niewiele znaczymy ale razem tworzymy piękna plażę. Jak z bajki :) Jeśli tylko potrafimy dostrzec jej piękno nasza egzystencja staje się bardziej wartościowa. Ważniejsza :) i jakoś tak piękniej jest niż na kamienistej :D :P ;) Jeśli to ma sens... bo nie wiem czy mi się udało nie zagubić w porównaniach.
  18. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Panowie, tylko się nie pobijcie literkami :D ;)
  19. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Dok, Ty jesteś taki groźny, że wszyscy zamilkli? :D
  20. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Nie jęcz Dok :D Miśki to do wszystkich. Pieszczotliwie ;)
  21. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Chyba dzień totalnego zapracowania :O :( Miśki.
  22. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Troszeczkę ;) Oki Sis, oddaję Ci wartę i idę przytulić poduszkę :) Erotycznych ;)
  23. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Grzęda by się pewnie znalazła :D hehe Może peruka da Ci sławę? :D :P
  24. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Ooostatni :D
  25. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    ?
×