Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lubiękiedy

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lubiękiedy

  1. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    A jakieś takie widzisz :D Ale akurat o tym świecie poinformowała mnie przyjaciółka kładąc głowę na biurku :D
  2. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Hehehe. To dobrze ;) Miłe rzeczy są dobre :D OKi, zwijam się spać. A Ty wiesz... posiedź jeszcze trochę żeby nie było, że razem znowu idziemy :P ;)
  3. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Seksu z bizneswoman nie uprawiałam (nie licząc kilku przygód/podchodów z Czwóreczką i eL :D ). Chodziło mi o raczej o podobieństwo do tej narkotycznej blondi ;) z upodobania do obciągania. Brzydkie słowo ale mi się zrymowało :P
  4. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Że dróżnikiem? Raczej dróżniczką ;) Strasznie odpowiedzialna praca. Jakoś mnie w dzieciństwie nie ciągnęło Za to teraz mam takie jakieś... :D O! Jak z tej piosenki: https://www.youtube.com/watch?v=EyDB3LNxCOA
  5. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    No tak... już się nie nabiorę :) Przypominasz mi tym znikaniem o 22 bajkę o Kopciuszku :) Tylko Ty uciekasz zanim bal się zacznie na dobre. I nawet nie gubisz pantofelka. Ech :) Słodkich. x Tak, pachnie inaczej. Jakaś malina z wanilią czy coś ;) Dodaje centymetrów gdzie? :D i komu? ;)
  6. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Prosz... Chwytam za trzon zamykając go w dłoni. Moje usta zbliżają się do jąder. Czubkiem języka dotykam aksamitnej skóry. Bardzo go pragnę. Pragnę go wylizać. Pokryć cienką warstwą śliny i szaleńczego pragnienia. Wypolerować. Pieszczę jego jądra i obserwuje reakcje. Delektuje się tym jak się rozpływa w rozkoszy. Język pochłania kolejne milimetry a usta wczepiają się chciwie. Raz jedna raz druga kuleczka ogrzewa się w moich ustach. Badam i na nowo uczę się kształtu, zapachu, ciepła, smaku i faktury. Mruczy władczo. Chyba lubikiedy tak przepycham stronę ;)
  7. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Rozumiem, że czekacie, aż pociągnę? :D Hehe Cwaniaki :D
  8. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Gospoś komplemenciarzu :D Zaraz zaocznie stwierdzę, że Ci się gorączka wzmaga ;)
  9. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Zmyjesz...? A nie możesz zlizać. Wizja, że mnie tak przenosisz trzymając za linkę założoną na plecach do wanny kojarzy mi się z koszykiem na zakupy :D Aaa i ja nie błagam ;) sama wezmę jeśli będę chciała.
  10. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Nieee nie real ;) net :D Nie wrzucam swoich zdjęć do internetu. Prywatnie w sieci nie istnieję. x Dziś chcesz być panem sytuacji? Przecież wiesz, że jestem krnąbrna. Musiałbyś mnie zaraz po wielkim Oooooooooo związać :P Wtedy nie mam siły na walkę i zgadzam się na wszytko ;)
  11. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Auć. Ale wtedy nic nie robić tylko leżeć i wąchać podłogę? :O Ja lubię się zmęczyć ;)
  12. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Dziś? http://scontent-b.cdninstagram.com/hphotos-xap1/t51.2885-15/925227_1432662493654397_1734439662_a.jpg miałam. Zanim go z siebie zmyłam ;) Teraz pachnę sobą :)
  13. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Nie lubisz być zniewolonym? Eeee nie rób mi tego :(
  14. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Na gwałt leczy się czy jest gwałtem leczony? Czynność/bierność strony ma znaczenie ;) x Ufff :D Tylko nie wiem jakie perfumy wybrać. Jakie lubisz?
  15. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Przecież nie muszą pisać ustami Nie mam :P Już po kolacji ;)
  16. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Każdy taki zajęty uczczeniem środy? ;)
  17. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Torebka? Wierze w Twój gust i hhhhojność ;)
  18. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Mówisz, że nikt? :D Założę się, że by się jakaś maruda znalazła :D
  19. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Obiecuje, że jak mi się trafić noc cała seksić się to nie będę marudziła na niewyspanie :D
  20. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Nie, nie razem. Pamiętałabym :P :D Dzień dobry. Cholera ale zapiernicz! :(
  21. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Sis :) To głupie, ze się uśmiecham jak Cię widzę? ;) Naprawdę lecę :)
  22. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Nieee to jest zupełnie inaczej :) Chyba... :D Idę ukoić żądzę snu :) A Ty się kuruj :D
  23. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Trudno powiedzieć... nie próbowałam. Może się okazać, z eto nic specjalnego ale póki co pociąga mnie fakt że dzielimy się wytworem wybuchu żądzy i jednocześnie jej ukojenia :)
  24. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Gorączka od pchania? :D To jakiś ewenement ;) x A jak się komuś robi dobrze to podobno dobro powraca ;) Z resztą ze złym jest podobno tak samo. Karma to suka.
  25. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Nie masz i nie będziesz miał ;) Chyba, że pożądania :D
×