Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lubiękiedy

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lubiękiedy

  1. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Neseser! Ty uważaj bo Ci się zawiasy pourywać mogą :P przypadkiem ;)
  2. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Słoneczko tu, słoneczko tam :D Ty masz wszędzie inny układ planetarny i wiele słońc ;) w każdym :P Ja tam nie wiem, może Puszyściak z profilu ładny ;) x Dobranoc Czwóreczko :)
  3. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Cześć Wszystkim, Garnek Puszek, nie rycz ;) złego diabli...? :D Może Ci się polepszyło ostatnio i się czają za rogiem? ;) A i popatrz, fanka jest ;)
  4. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Dobry :) Tylko znowu mnie boli brzuszek. Nosz w cholerę #@$%#! czy jest na sali doktor? :P :D A takie dobre ciasto wczoraj upiekłam... Myślałam, że się Sąsiad skupi i po zapachu trafi ale widzę, foch silny jest w narodzie :P ;)
  5. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Dobry wieczór ;) Pusz, masz fankę? :D Kotka, zawołasz jak już Go będziesz miała na widelcu? ;)
  6. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    No pewnie, że jesteś zawsze :D :P Wszytki misie nasze są! Ja wczoraj nawet mojego pluszaka przytuliłam w ramach promocji :D x Kalisz ładnym miastem jest!
  7. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Pewnie! ja nigdy nie byłam w Jarocinie :(
  8. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Po tych gorących postach i tak nikt w to już nie uwierzy
  9. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    No ładnie :) Zaraz się zaczniecie całować :D :P
  10. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Ale to było wczoraj. To trzeba było się wtedy pluszyć pluszaki nasze :D Dziś koniec imprezy :P ;) Podpadacie
  11. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Hehehehe ładna próba ;)
  12. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Za bardzo kocham moją Sis by Cię Jej żałować ;) Nic nie sugeruję :D
  13. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    No jak taki niemowlak ssie to już bliżej cyca się nie da :D Misię podoba jak Misiowi.
  14. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Ale to dobrze! Gorzej gdybyś miał mokra z powodu wyśnienia snów z okresu niemowlęcego ;) Chociaż w sumie... co się może takiemu szkrobiwi śnić? :D Chyba tylko piersi mamy :D
  15. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    No właśnie nie było gorąco. Zakręciłam wieczorem kaloryfery. Było dobrze temperaturowo. Raczej ktoś mnie budził myślami :D Przyznać się!
  16. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Dzień dobry Miśki! Cholera wczoraj było o słowiku a dziś obudziłam się jak skowronek w lecie. O 4 :O Przyznać się proszę kto mnie obudził?
  17. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Ech jednak pitolisz :P Byś chociaż popieprzył jak na to forum przystało :P a Ty pitolisz :D Dawaj tyłek, kopać będę ;) No stressss Misiek ;) Bo będę musiała całować a tego nie chcemy :O ;)
  18. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Błagałeś? :D Nie znałam Cię z tej strony Czwóreczko, skuj Go :D :P i mnie zawołaj ;)
  19. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Cztery ;) Pusz ma fajny tyłek? Dasz popatrzeć? :D
  20. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Eeee nie ma szans on od zawsze wydaje mi się być martwym :D
  21. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Aaaa Puszyściak ;) Wszystkiego najlepszego :D zapytam o ten tyłek :P x Myślicie, że powinnam przytulić dziś misia spod łóżka?
  22. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Dooobry wieczór ;) "Nagle zjawia się pan Słowik, poświstuje, skacze... Gdzieś ty latał? Gdzieś ty fruwał? Przecież ja tu płaczę! A pan Słowik słodko ćwierka: "Wybacz, moje złoto, Ale wieczór taki piękny, ze szedłem piechotą!" x Czwóreczko, jesteś Panią dziecka Doka? :D
  23. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Ale wcale nie wiesz co ja chcę w nim robić. Ba! ja sama jeszcze nie wiem czy chce cokolwiek. Na razie masz powiedzieć czy fajny. A najlepiej poka poka :D
  24. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    Nie no po takim kajaniu publicznym to pewnie i nieświadomie przesłana klątwa przestanie działać :P A jak jeszcze dasz ogłoszenie w gazecie to może i błogosławieństwo Ci się skapnie :D Wiesz, ja mam mniejsza moc :( Jedynie pogodę przewidywać umiem więc mnie o niebicie nie proś :D Chociaż... fajny masz tyłek? :D
  25. lubiękiedy

    łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

    To skomplikowane :D Ale postaram się nadążać ;) Widzę, że ostatnio jakiś kajający się zrobiłeś? Jak nie Ty... choryś? :(
×