lubiękiedy

:)

Hehehe no tak, przyszłam i od razu się kafe o pchnięcie upomina :P

Bagietką? :D Ja Cię proszę bo mam obraz jak sobie ją wsadzasz bez łamania... do ust :D Nie ma sprawy Sis :) Imbir też się znajdzie :D

Bagietkę powspominasz? :D A co ona biedna Ci zrobiła? :D

Hej, hej, heloł :D Oj Miś biedny :D Nie marudź. Już wolę jak wredny jesteś :P Robi się Czwóreczko :) Może być zielona z kokosem?

Amolem? Wódka nie podziałała :( Myślisz, że amol da radę? :d Moja babcia tez mawiała, że to lek na wszytko, ale nie jestem przekonana :D x Koci...Może na nartach byłaś i za mocno rurkę od wyciągu ścisnęłaś udami? :D

Ale nie tam mnie boli. Znaczy nie karczek. tylko lewy węzeł chłonny Wyjątkowo wczoraj się nie oglądałam :P :D

Na zdrowie i smacznego :D Przecież jedno i drugie ważne ;)

Dobrej Tajemnico :) Chyba dziś wszystkich sen zmorzył :D

Nie wiem o co chodzi... ale ok. I nie tłumacz :D

Co Ci Pusz? Znowu świat się sprzysiągł przeciwko Tobie? :( x Kredeczko, a gorącą czekoladę bym dostała? Zimno jakoś i pada deszcz. No i mi wisisz :P bo wczoraj pepsi nie było :D

Płochliwa jestem okropnie w tym temacie bo tutaj nigdy nie wiesz kto stanie za Tobą :P ;)

Strach popchnąć... ale zaryzykuję :P

Aby dostać należy poprosić, zawalczyć, zdobyć właśnie chociażby robiąc słodkie oczy kotka ze Shreka :D To co przychodzi samo i się naprasza, oddaje, nie jest doceniane. Lubiękiedy ;)

Zależy w jakim kontekście. Na forum erotycznym samo nasuwa się erotyczne skojarzenie posiadania ciała. Seksualne posiadanie przez zjednoczenie. Przy czym utarło się już chyba, że to Mężczyzna jest zdobywcą, tym, który ma. Z kolei mam wrażenie, że w małżeństwie to częściej żona ma męża niż mąż ma żonę :D ale to już inna bajka. Generalnie jednak, w moim odczuciu, by posiadać trzeba dostać :)

Jaki on mój? :) Co Wy macie z tym posiadaniem? :P A rada dotyczyła dzbanka a nie rodzaju herbaty i była dobra - od 3 dni się sprawdza. A nad IQ czy wyobraźnią gościa podszywacza nie zamierzam się zastanawiać... bo i nie ma nad czym i czasu szkoda.

Ja mam ;) Zieloną miętową :) Posłuchałam dobrej rady i zrobiłam cały dzbanek.

Nie :) zapraszam :P Tajemnica nasmażył furę naleśników z lubczykiem i zaraz będzie tańczył zrzucając ubrania :) Chcesz się przyłączyć Gapciu? :D

Jakiś taki nieswój jesteś :D Zmieniasz się niczym kameleon na tle tęczy :P i nieee to nie była aluzja :D

Od jakiegoś czasu tak :P

To prawie też Kotka ;) Tajemnico, piłeś coś? :D

Zapomnij :D

Hehe cała drżę! W niepokoju i niepewności o moją cnotę :D Oszczędź! Albo nakarm mnie tymi naleśnikami

A po lubczyku ładą erekcję rano :D Jako bonus ;) Smacznego. A teraz dziękuj za pomysł i się odwdzięczaj

Znowu pchanie? :O