-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lubiękiedy
-
Harcowały dwa Michały, jedne duży, drugi mały, jak ten duży zaczął (wokół sutka) krążyć, to ten mały nie mógł zdążyć ;) Taka wizja jest podniecająca ale life, nieeee. Jakoś mi nie leży.
-
Koci, ja nie potrafię zjeść jednego michałka :D Więc się powstrzymam., tym bardziej, że dostrzegam wśród nas bardziej potrzebujących hehe.
-
Oj nie nie, tamten jest zupełnie inny. Zaraz przyjdzie i będzie marudził również :P ale inaczej.
-
Ja cie błagam, nie na biednego misia :) Troszkę już Cię znam i wiem, że nie jesteś taki niewinny i naiwny. Wierzyć, że ludzie mają dobre intencje nie jest grzechem. Nie będę Ci budowała portretu psychologicznego, sam wiesz jak jest ;)
-
A to taki spryciarz z Ciebie :D Może Kotka coś podrzuci ;) Ja dziś w wersji ubogiej. Wieczór był intensywny i czasu zabrakło.
-
Dzień dobry! :) Piękne mgły o świcie nastrajają mnie pozytywnie. A jak jeszcze pająk przyozdobi obejście pajęczą nicią, na której osadzą się kropelki rosy to już całkiem jest pięknie :) Czas na śniadanko. Co macie dobrego? ;)
-
I znów jak kulą w płot. Moje myśli biegną do innego rodzaju mięska Cóż pozostanę dziś niezrozumiana :( :P
-
To Twój dżem i możesz z nim zrobić co zechcesz x Pusz, co się martwisz? Się poszerzy i jakoś będzie :P Powiedz lepiej, ze też byś chciał posmakować :D A tak na marginesie to tam nie ma wcale tak wielu kalorii
-
W jakiej konfiguracji i towarzystwie? W moim odczuciu wyśmienicie komponuje się z deserami ale może też sprawdzi się jako dodatek do mięs
-
Troszkę masz jak widzę ;) i tym bardziej doceniam, że towarem deficytowym dzielisz się ze mną. Ja się mogę podzielić pysznym dżemem z owoców czarnego bzu. Jem i cholera... mam talent jednak do warzenia zielsk :D
-
Koci, zdawało mi się ;) Jakoś tak wrażliwa jestem :D Pusz, ja cichutko szeptałam :P Niechcący całkiem Cię obudziłam :) ale jeśli już nie śpisz to kawę byś mógł zrobić :P
-
Dzień dobry bardzo! :) Wam też księżyc nie daje spać? To jakaś katastrofa by się do 2:30 kręcić a o 6 podnosić powieki. Zaczynam upodabniać się do królika. Podobieństwo największe - oczy. Panie doktorze, proszę coś przepisać, poradzić, wesprzeć :D
-
Hej Koci :) no to niefajny Kocur skoro ze śniadaniem do łózka dla Ciebie nie spieszył :P z drugiej strony jak się wyśpi to i energii nabierze do harców niezbędnej :)
-
Jak Ty chcesz to on ma mało powietrza a jak on się wyrywa to Ty nie masz czasu? ;) Znam to. Ale to jest plus chodzenia do pracy (sama nie wierzę, że to piszę), że się dzień w ramach czasowych inaczej zamyka i paradoksalnie mam czas na więcej niż będąc na urlopie :D Więc przeproszę dziś buty do biegania.
-
O Panie! Nigdy nie jest za późno :P Poza tym, nie taki z Ciebie dziadek :) Nie czaruj mi tu :)
-
Eee znajdziesz odpowiednie opakowanie to samo przyjdzie :) Cholera, mam ochotę przez to opowiadanie o plusach smarowania :P
-
Więc polecam. Przyjemne a jednocześnie jak bardzo pożyteczne! :D Świat wydaje się piękniejszy, ciało się odpręża i dotlenia, cera staje się bardziej promienną ;)
-
Niestety niewiele jej nałapałam. Kapryśnie było na plaży. Udało mi się nawet grad zaliczyć :D ale generalnie jest ok. Pysio ładnie brązowy, złapało mnie też na plecach i piersiach. Nogi słabiej. Za to piasek miałam wszędzie :D A Ty jak?
-
Przecież zawsze! ;) Kurcze ale w takim układzie muszę się też zatroszczyć o wygodę moich kolan :D Czy jakoś inaczej to widzisz?
-
Ten temat nie jest aż tak śmiertelny na jakiego czasem wygląda ;) Zgadzam się z Doktorem, JLo miała kiedyś ładny tyłek i uda :P Chciałam mieć takie będąc w liceum :D
-
Jeszcze nie tak dawno pokazywałeś Ale rozumiem, że masz focha i zemsty już nic nigdy nie będzie nam dane? :(
-
No to zabierz saperkę koniecznie. Jest źle. Na razie odkopałam klawiaturę i... na tym chyba dziś poprzestanę bo już nie mam siły :D Za to sobie wczoraj o Tobie pomyślałam :P jak oglądałam mężczyzn z żelaza. To pewnie przez te rowerowe stroje :D
-
I to jeszcze jaki Doktorze! Ratuj mnie biedną, papiery mnie przygniatają! Masz te zapałki? ;)
-
Ech Miśki, nieładnie! Potrzeba mi sił do pracy. Jesteście moimi akumulatorkami :D Nie znikać mi proszę :P
-
Jak się cieszę, że nareszcie nam strona przeskoczyła :D tempo mamy ostatnio ślimacz zaiste :D Nie no, skoro odpoczywacie to rozumiem ;) sama się jeszcze wyleguje do 10 :P i łapię łaskawe promienie słoneczne :) Dok, tęskniłeś? ;)