-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lubiękiedy
-
Nie no 4 pilnuj tematu bo niedługo żyłę archeologa w sobie odkryję :P :D Pozdrowionka ostatnim tchem urlopowym.
-
Ale nie z mąką? ;) Ciekawe, że mężczyźni się ich nie boją :D
-
Że futerko potargane? :D
-
Eeee taka jesteś straszna? :D We mnie nie budzisz uczucia strachu :P
-
A to trzeba być w przedziale żeby się bać? :D To się pozmieniało! ;)
-
A Panów nie? :D
-
A może teraz kogoś zastałam? Nie spać :P No chyba, że rano idziecie do szkoły ;)
-
Powodzenia w rozpatrzeniu podania pozytywnie ;) Może nie będzie tak strasznie. Dobranoc :)
-
Podanie napiszesz w odpowiedni sposób do odpowiedniej osoby ewentualnie na odpowiednich papierkach :D i się wszytko da ;)
-
Pocieszę Cię Doktorze. Wygrywasz z nami 5:2 woląc dni pracy ;) Może znów wycieczka i jakoś będzie? :)
-
Dobry wieczór ;) Ale tu enigmatycznie... aż głupio się wcinać :D Ale, że mnie dawno nie było i tęskniłam to mi wolno chyba :D Panta rhei moi drodzy.
-
Pamiętam Doktorze. To smutne. Why? Tak kochasz swoją pracę? Ok, nie wnikam, pewnie i tak się nie dowiem. Chociaż to frapujące :P Dla pocieszenia, jeszcze 1,5 godziny do poniedziałku :D x Tez macie takiego lenia za skóra jak ja?
-
Nie rozumiem takiej nienawiści i jestem jej przeciwna. Jedno kliknięcie wystarcza by czasem kogoś zniszczyć. Doktor ma maila w profilu. Wylej prywatnie swoje żale. Tym, co i jak piszesz sprawiasz, że Doktor budzi ciepłe uczucia a Ty wręcz przeciwnie. Tak chyba być nie miało? I tak wiem, że ten post zostanie olany ciepłym :O ale łamiąc stereotypy wyrażę swoją opinię :P
-
To chodź ;) poodpoczywamy. Może zainspirujemy Doktora do stworzenia działa literackiego :D Zaczęło padać. Rybki wychylają swoje kolorowe główki łapiąc bąbelki powietrza wtłoczone wraz z kroplami deszczu do wody. Chyba im się podoba ta zabawa :) Kot leniwie majta ogonem. Na razi wygrywa ciekawość, jednak spodziewam się, że za chwilę zwycięży wrodzone wygodnictwo i schowa futerko w ciepły i suchym :)
-
Doktorze, może chcesz o tym napisać w jakimś czasopiśmie? A może coś ambitniejszego? Poczytałabym coś porywającego. x Pusz :P Po 1 To nie mój wypiek :) Po 2 To nie było przeznaczone dla Ciebie (i powinieneś się z tego akurat cieszyć :D ) Po 3 Leżało od wczorajszego popołudnia w ciepłym to i tak cud, ze stoi a nie przeleciało :D
-
Żeby się całą noc nie świeciło ;) Pstryk. Dobranoc :)
-
W takim razie jest inna nadzieja. Taka, że Cię doceniają :) Do mnie jeszcze nie dotarło, że nie muszę iść w poniedziałek do pracy. Mmmmm nareszcie się wyśpię :)
-
Cześć :) Biedna jesteś 4, że nie odpoczywasz razem z nami :( Nadzieja umiera ostatnia. Tak mówią i chyba mają rację. Nawet jak już się mówi, że już nigdy więcej za nic to i tak nadzieja nas popycha do działania. Zazwyczaj. Dziś lenistwo na całego :D
-
Dobry wieczór :) Dawno już tu nie było takiej wymiany uprzejmości. Mam jednak nadzieję, że mimo wszytko ten temat przetrwa w swojej dotychczasowej (pomijając ostatnie godziny) konwencji.
-
A no nie wiadomo. Los płata figle. A życzenie śmierci wisi nad głową :) Wszystkiego dobrego :) Zaczynam wypoczynek :)
-
Doktor, gościu, czasem i w tym gabinecie przyjmuje. W sumie ma już niezły staż :) Potrzebujesz konsultacji? :D
-
Nie mówię niemiłych rzeczy w miły sposób. Nie miałam w zamyślę obrażanie Cię. Nie wiem gdzie Ty to wyczytałeś :O x Dzięki za pozdrowienia. Chociaż nie wiem od kogo :)
-
Teraz to już wiem. Idziesz do masażystki? Baw się dobrze :)
-
Życzenie śmierci jeden nie doszło do skutku. Cóż jest szansa, że kojtnę dziś :P A jeśli nie to kiedyś to nastąpi. To jedno z tych życzeń, które prędzej czy później się spełnia :) Póki co, dzień dobry wszystkim :D Pada :O
-
Ostre słowa. Nie uważam się za głupią ale nie będe udowadniać, że nie jestem wielbłądem. x Zapach też. Ale głos... mmmmmmmmmmmmmm.