-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lubiękiedy
-
Drukowane i całkiem spore. L.
-
Oj ja nie. Przyzwoicie byłoby spóźnić się mniej niż godzinę do pracy przy wtorku.
-
Ale ja o kutasiku przy szlafmycy tego kamuflującego. Swoją drogą chciałabym kiedyś poznać mężczyznę, który spałby w takim stroju i nie był w wieku 60+ :P
-
Czy mężatki rozważają takie problemy jak bujanie biodrami w fotelu bujanym? Eee nie, one się zastanawiają: pomalować? nie pomalować? Chyba w znakomitej większości.
-
No nie wierzę, że trafiło właśnie na mnie :D Pcham...
-
To trzeba się wstrzelić w moment. Na przykład dziś już się wypłakałam i wykochałam. Teraz świruję. Troszkę. Chociaż jestem niestety samowystarczalna miło mieć równie "chore" towarzystwo.
-
Ja z Twojego telefonu? To Ty jesteś z mojego komputera :P To skąd jestem jest trudne do określenia. Łatwiej skąd pisze. Póki co to Ziemia. A gdzie Ty rezydujesz obecnie?
-
Świruj do woli. Czasem trzeba. Kobiety się czasem muszą wypłakać a mężczyźni wyświrować. Dobrze by było gdyby czasem się wszyscy razem wy... kochali :)
-
A dlaczemu inni śpią? Łysy nadal na mnie patrzy. Jakby mu trochę ubyło w pasie. A może tylko mnie zwodzi?
-
Yyy aaa poprawka :D Ogier. To zmienia postać rzeczy. Znaczy i postać i kolor i przede wszystkim nie rzeczy. Wiemy o co chodzi to jest dobrze. Autokorekta jest podstępna ;)
-
niger? :D pojechałeś. Ciekawe jak napisałby to białas :P
-
Coś w tym jest. Mamy analny stosunek do pracy. Oralny do jedzenia. Rząd rucha obywateli. A wszyscy pieeedolą politykę.
-
A i czepiając się szczegółów :P już mamy część 3 łamaczy :)
-
Dobry wieczór :D Dziękuję :) Uśmiałam się. Chociaż opowieść nie była mi dedykowana to trzeba przyznać "pióro" masz fantazyjne. Wygrzmocona przez pioruny :D Najbardziej podobał mi się kulisty. Można go jakoś pobudzić by z czasem przyspieszał?
-
Nie lubię bitej śmietany - tej słodkiej. Mdli mnie od nadmiaru. Wzięłabym kokosowe. Dużo. Ale strach brać :) Lecę :)
-
Może sobie dodaje ale teraz w dodatku czuje się winna :O Idę leczyć chandrę gdzie indziej. Bawcie się dobrze :)
-
Tobie lody a mi frytki :D Magdzie wino. Strasznie nam wypominasz Doktorze. 4, daj trochę tych lodów. Mam chandrę.
-
Hej, hej :) Popieram 4 :P Z tym awatarem bardziej się "dbający o nasze zdrowie" zrobiłeś. A u mnie chłodniej ale już nie pada :)
-
Może być i gołąb :) Byleby nie rozlał :D
-
No do tego to nic nie jest zbyt twarde, nawet podłoga w łazience :D Nawet kolana nie bolą. To jest dopiero magia :D x To z borówkami brzmi interesująco ;) Możesz podrzucić :D A kawa to najlepiej zmielona własnomłynkowo na chwilę przed zaparzeniem :) Jak już w ogóle.
-
To dla mnie jeszcze cukier i będzie bosko. Jakie to cisto? Nie wolno głodnego w takiej niepewności zostawiać :(
-
Tak chodziła, chodziła i się nie rozlała koneserze? :D
-
A jaka ta kawa Magdo? Koneserze, opowiedz o tych przyjemniejszych rzeczach, może mi się przyśnią :D Chociaż strasznie twarde to biurko. Jeszcze z godzinka i do domku :)
-
Jak się goszczę zawsze śpię ubrana. Czerpię przyjemność z rozbierania. Ale kiedy to było?! Daaawno już nie spałam w męskiej koszulce.
-
Nie wiem Panowie. Może będą niedługo rozdawali za to medale? D Jeśli tak to będziemy na podium :D Co prawda ja na 1 miejscu nie będę bo ubrana śpię zimą i gdy "się goszczę" ale może drugie? ;) Koci, ja jeszcze 3 nocki i urlop