zulka_

juro na poranny spacer z panną F biorę aparat, sfocę te przebiśniegi, zobaczymy czy cosik ładnego wyjdzie, bo miejsce, w którym rosną wcale ciekawe nie jest:P

Ploteczko jesteś:) Daisy a nasmarowałby Cię małżyk maściami rozgrzewającymi i myk do łóżka - wygrzać kosteczki, szkoda czasu na choróbsko;)

wszak do dziewięciu raz sztuka:P

i jeszcze raz

próbuję dalej

no chyba, że owa strona zablokowała wasze wpisy

puk, puk co ja widzę, cała sobota zleciała, a tu szału nie ma;) moim rannym wpisie przyszła Terix, przyszła Vanilia, przyszła Daisy - dzięki dziewczyny:) ale pytam się gdzie się podziała reszta dziewcząt??????

a teraz spadam, papapa P.S. proszę listę podpisywać:P

Orsejko no u mnie też słonko od rana przyświeca:) a dzisiaj na spacerze z F. na skrawku takiej niby łączki latem zarastającej badylami (od jezdni dzielącej ją tylko paskiem krzaczorów i chodnikiem) znalazłam pełno przebiśniegów - ale fajny widok:)

Terix na tym filmie byłam w kinie. ale znacznie lepszy jest film (a właściwie filmy, bo tak jak książka, nakręcono trzy części) produkcji szwedzkiej oparty na powieści Stiega Larssona. ten to dopiero ma klimat, nikt nigdzie się nie spieszy (film trwa coś ok. 2,5 godz.), napięcie narasta stopniowo itd., ale trzeba lubić kino skandynawskie, bo jest specyficzne. dlatego jak będziesz miała okazję polecam

witanko Teklo ale miałam nosa, wpadam wprost na Twoje śniadanko:) sama nie wiem co wybrać, wszystko pyszne:) życzę radosnego świętowania i już czekam na opowieści po:)

no nic, nie ma chętnych ani na winogron, ani na pogaduchy;) Majeczko mam nadzieję, że będziesz teraz z nami regularnie:) a teraz się pożegnam, papapa

ale dobry winogron w biedronie kupiłam, bezpestkowy słodziutki.która ma ochotę?

wrrr dopiero po 9 wpisie widać nową odsłonę, wrrr:o

brrrr:P

wrrrrr

Bettulka zerkasz na tańce?

i jeszcze

właśnie teraz się zablokowało

oki Ploteczko. a blenderem nie można pracować nie non stop, tylko w trybie bzit bzit;) czyli przyciśnij, puść, przyciśnij, puść, pulsacyjnie

dla dwóch osób to pryszcz pokroić czy zszatkować kapustę, po co jakąś maszyną

Ploteczko ja w nim (w tym większym pojemniku) blendowałam wyłącznie pomidory z puszki i robiłam leniwe wg Tekli, nic innego;)

nie wiem tylko po co jest tu ubijaczka do piany, bo jej ubicie trochę trwa, a blender nie może zbyt długo pracować bez przerwy, bo się spali

coś takiego http://www.euro.com.pl/blendery/philips-hr-1372.bhtml

tak blender, ale z dodatkowymi bajerami