zulka_

jutro koniecznie powiedz czy dostałaś się do weta i co zaordynował, będę czekała na wieści

Betulka za chwilkę będę musiała się pożegnać

przecież Lutek na początku nie był taki wojowniczy

spala trzęsąc ulicą;) długo lata po dworze?

Lutek po prostu jest samcem alfa, u mnie Maciuś był przewodnikiem

najlepiej jakbyś przygarnęła dwa maluchy, od razu ustalą hierarchię

Ryś jest 2 razy większy, bo go utuczyłam, na dokładkę karmą odchudzającą:P teraz ograniczyłam tę karmę o połowę i będziemy chudnąć, gorzej, ze brzuch już mu będzie wisiał:P

ciekawe jak przeżyje przeprowadzkę i nowe towarzystwo, bo pewnikiem takie będzie:)

no to jutro biegusiem do weta, bo sobie za bardzo to rozliże

czerwona jest?

rana pewnie duża, bo Lutek sobie ją wylizał, nie wiesz czy głęboka?

ale chyba będziesz musiała ograniczyć mu wtedy wychodne, bo z tym kołnierzykiem jeszcze coś sobie zrobi niechcący. a w ogóle ciekawe czy da sobie go założyć?

bardzo bardzo tani, firmy no name:o

moja koleżanka sprowadziła sobie do domu jakieś pszenne robactwo kupując tani makaron:o

no tak, skoro nie ma u Ciebie mąki to jak masz zrobić Teklowe leniwe;)

trochę utknęłam w garze, ale już jestem

a co do moli może miałaś jakąś starą mąkę, albo makaron?

i przede wszystkim gdzie on sobie tę ranę zrobił?

myślisz, że samo się zagoi? czy jedna trzeba czyś popsikać? mam na myśli specjalny spray

no taki obłędny to nie jest:P przynajmniej mój;) Terix powiedz ile go piekłaś? mnie się wydaje, że mój był zbyt krótko w piecu - 30 minut w 250 stopniach i przykrytym naczyniu, i 20 minut w 200 stopniach i bez pokrywki

Betulka FOCH to inaczej fenomenalnie obłędny chleb;)

Bastylko co to za moda, że sukienka gotowa od ręki, a bolerko za miesiąc? pewnie szukasz dalej?

dziś od rana bawiłam się w piekarza i cukiernika;) popełniłam FOCHa i bułeczki drożdżowe. teraz się opycham;)

heloł to dziś jest jakieś święto?;) nie używam, więc nie świętuję;):P Ploteczko wydaje mi się, że ciężko będzie cokolwiek włożyć Pusi na uszy:o moje koty nigdy nic nie dały sobie założyć, nawet obróżki. Dorix weź przestań. czas najwyższy pomyśleć o sobie, rozejrzeć się, zakręcić tu i tam;)

no nic, jak też się pożegnam, ziewam okrutnie dobranoc, do jutra