-
Zawartość
3 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez zulka_
-
Dorix machnij łapką zza tych papierzysk, a szefowi powiedz, że skoro robisz za dwie, to niech urlop pomnoży przez dwa, nie mówiąc o pensji
-
popycham
-
Plotko dobrze, że z pracą w Twoich rejonach spoko, tzn nie brakuje jej. a, że Twoi panowie otwarci na nowe, nie boją się zmian, to tylko ogromny plus:)
-
cafe coś wczoraj fiksowała, za chiny nie można było otworzyć strony, pokazywało błąd jakiś 505 coś tam
-
wczoraj w końcu udało mi się posadzić kwiaty w skrzynkach i pogoda się popsuła:o
-
jak mogę, to nie mogę spać, co za cholerstwo
-
Plotko oszczędzaj się, masz dla kogo zbierać siły:)
-
wieczorne Ploteczko ale miałam nosa, choć raz;) gratulacje i dmuchamy chuchamy Orsejko a to hieny:o nic dodać nic ująć:( Teklo masz kochana kondycję, zazdraszczam;) pracujesz na to systematycznie więc efekty są piękne:)
-
telefon mi fisiuje, bo wewnętrzna pamięć pełna, ciągle coś znika i się pojawia, a jak chciałam wyrzucić kilka fotek, to nie daje, wrrr muszę kupić dodatkową kartę pamięci. akurat teraz musiało się pokaszanić, kiedy w pracy trudny tydzień i muszę być pod telefonem
-
Bastylko do jutra właśnie się obudziłam, padłam i spałam ponad 3 godziny, teraz będę kwitła:o a tak w ogóle, mam zwolnienie do przyszłej niedzieli, byłam dziś na SORze ze swoją szkitą. w granicach rozsądku mogę chodzić, a tak nogę oszczędzać leżąc i trzymając ją wyżej niż serducho i okładając suchym lodem
-
wieczorne Vanilia przykro mi ogromnie:(:(:( Ploteczko co się dzieje? przez moment pomyślałam, że c. przy nadziei i coś nie tak, stąd ten szpital...
-
Daisy słuszny był Twój o mnie - niezgrabę niepokój. oby nie było gorzej
-
Terix ciekawa jestem czy coś kupiłaś, opowiadaj
-
Teklo za babeczki właśnie dogorywam, skręciłam sobie nogę:o a tak fajnie dzień się zapowiadał, pojechałam do ogrodnictwa i kupiłam pelargonie na balkon. miałam je dziś posadzić, a chwilę przed machnąć farbą tak odświeżająco szczebelki. miałam, ale szanowna teściowa zaczęła układać mi plan dnia (bo ja kierowca, z autem z odpowiednim czytaj duuużym bagażnikiem, a ona na gwałt kosiarkę na ogród wymyśliła dziś zawieźć nic wcześniej, choćby wczoraj nie mówiąc). więc rzuciłam wsio i w te pędy lecę i tak poleciałam, że na parterze przegapiłam ostatni schodek i sru:o jak gr u c h nęło aż usiadłam na tyłku, zaraz mi słabo, w uszach krew dzwoni. pojęczałam, postękałam, popłakałam z bólu i zaczęłam testować stopę czy mogę na niej stanąć. na szczęście lekko, ale mogłam, doczłapałam więc do mieszkania i padłam. jak pech to pech, to ta sama stopa, która oberwała krzesłem, więc spuchła i napiernicza jeszcze bardziej:( a tyle miałam do zrobienia... i wszystko leży
-
byłam wczoraj, a dziś zrudziałam:o
-
dobranoc
-
ki diabeł;) odświeżałam stronę i nie było widać Waszych wpisów, dopiero jak puściłam swój pokazały się Wasze
-
Gdzie jesteście?
-
Ploteczko nie pędź tak i tak nie dogonisz czasu;) czasami się zastanawiam dokąd tak gnamy i po co???? Teklo dzięki za podpowiedź z tym smarowaniem stopy żelem, jest rano, a ona już wylewa mi się z buta:o
-
oczy mi się zamykają, najchętniej zakopałabym się w pościeli, ale jeszcze mam coś do zrobienia:o w ogóle mam wrażenie, że dziś jest piątek, a tu doopa, jutro trzeba zwlec się do pracy
-
pamiętacie może ile czasu nabity na czole guz jest wypukły? pytam, bo ten na mojej stopie wciąż wystaje, boli, noga lekko spuchnięta, ale kolorków (siniaka) nie ma, a to już tydzień jak amortyzowałam upadek krzesła:P
-
heloł nie było mnie chwil kilka, bo oprócz niewesołej codzienności, pracorowo ostatnie dni upłynęły pod znakiem spotkań z... i tu zagadka (od razu zgadniecie)"kolegą kierownikiem" ;););) jedno z nich musiałam otworzyć, w dwóch pozostałych towarzyszyć, otoczyć opieką, jak to organizator ma w obowiązku:P
-
nowa stronka
-
Terix a masz może na ogródku krzaczek jagód goi? moja koleżanka zamówiła sobie w prezencie, ponoć całkiem nieźle rośnie w naszym klimacie
-
tort, zwłaszcza tradycyjny to ostatnie ciacho jakie jem, ale ten od Fruwającej mus skosztować, życząc jubilatowi dużo dużo zdrowia