-
Zawartość
3 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez zulka_
-
witanko piątkowe dzięki gościu za świeże info w sprawie tarczycowych badań, ja zatrzymałam się na czasach kiedy rodzinny nie mógł za wiele;):P Ploteczko nawet nie wiesz jak Cię rozumiem - Twoje rozżalenie, płacz i rozżalenie.... największy twardziej by się załamał:o ale nie martw się, szkoda zdrowia, naprawdę nie z takich połamań ludziska wychodzą i stają na nogi, Tobie też się uda na 100 % trzeba tylko czasu, cierpliwości i wytrwałości, bo po wygojeniu potrzeba intensywnie rehabilitować nóżkę. a z tym wyjmowaniem płytek i śrub, musisz wyjmować? mój małżyk ma gwóźdź śródszpikowy i jedną śrubę (bo jedna za duża sama wyszła) i powiedzieli, że nie musi. a koleżanka, która połamała w styczniu nadgarstek i jej go ześrubowali, właśnie we wtorek zdjęła gips i teraz czeka na rehabilitację. a wyciągać żelastwa nie chce (bo się boi strasznie) i nikt jej chyba tego nie nakazał. póki co, zobaczymy co będzie dalej. dlatego nie załamuj się kochana. głowa do góry
-
a teraz muszę spadać, trzymajcie się cieplutko. dobranoc Ploteczko zdrowiej Bastylko
-
dziś miałam taką "przygodę". wracając do domu podjechałam do sklepu (rzadko tam bywam, bo to dla mnie raczej nie po drodze), zaparkowałam na parkingu pod samym sklepem i poszłam na zakupy. po 10 minutach wychodzę i... kuku, karteczka z wezwaniem do zapłaty kary za... brak biletu. okazało się, że parking jeszcze niedawno darmowy dla klientów sklepu, teraz został objęty strefą płatnego parkowania:o a ja sierota nie zauważyłam oznakowań. biuro, gdzie musiałam się udać wyjaśnić sprawę znalazłam idąc za dwoma panami dzierżącymi w rękach podobne jak moja karteczki:P w biurze pani rzekła, że mam zapłacić mandat w wysokości 50 zł:o pytam więc czy nie mogę kupić biletu i zrobić pięciozłotowej dopłaty, jak pan przede mną. a pani, że nie:P ale za plecami pani dostrzegłam pana, który 20 lat temu będąc dzieciakiem był moim czytelnikiem, a zapamiętałam gościa bo i mało się zmienił i nazwisko ma bardzo charakterystyczne:P myślę co mi zależy i uderzam do niego: a mój były czytelnik też tak srogo mnie potraktuje? on na to: a skąd ja panią kojarzę? hehe, chłopak miał 10 lat, więc nie sądzę, żeby mnie w ogóle kojarzył:P wyjaśniam więc gdzie, pokiwał głową i poradził kupić bilet w parkomacie za 2,5. przyjął ten bilet, podpiął do "mojej" karteczki i podziękował ufff jaki ten świat mały;););)
-
Teklo wypad w góry na narty miał być? i co będzie jak pada deszcz? Dorix historia z terminem na protezkę dla mamy - załamka:o i naprawdę nie ma znaczenia ile pacjentka ma lat, żeby to przyspieszyć?
-
a nie ma takich filiżanek z Muchą? tzn. z jego grafiką?
-
spóźniłam się:o więc se;) pójdę. a tak poważnie śpiąca jestem, w weekend późno szłam spać i b. wcześnie się budziłam - nienormalna jakaś jestem:o teraz padam na pycho. trzymajcie się ciepło i meldować się proszę Bastylko
-
doczytałam, że dostała też okapki czyli serwuje herbatkę:)
-
takie filiżanki to prawdziwe cacuszka:) a mama rozumiem koneserka porcelany a lubi w niej serwować kawę czy herbatę?
-
ooo Betulka, na chwilkę weszłam do gara i przepadłam;) dzięki za info prezentowe. i dalej jestem w kropce:P
-
Teklo jak spotkanie? już jesteś w domku?
-
dobry wieczór Teklo ale wypasione śniadanko, aż ślinka leci;) parówka w bułce - fantazyjna, a jagody (czy to borówki?) - fantastyczne:) Dorix hihi nie ma mnie na fejsie;):P no i ja panna jak i Ty, więc to nie o moich urodzinach fejs przypomina;):P ale z przyjemnością życzenia przyjmuję, tak a konto;):D:D:D
-
teraz się odmelduję, bo późno już i czas trochę chociaż poczytać;) trzymajcie się ciepło Bastylko
-
Dorix leczenie kanałowe nie ma znaczenia przy kireatżu. regularne oczyszczanie jest bardzo ważne i fajnie, że tego pilnujesz, a nie myślałaś żeby poszukać w większej wiosce jakiegoś periodontologa i się do niego wybrać?
-
znacie jakiś sposób na spierzchniętą skórę dłoni, a dokładniej palców, mam tak pokancerowaną na nich skórę, że strach uścisnąć komuś dłoń:o masakra:o
-
Terix daj znać co u Ciebie, czy dalej nie możesz się ruszyć? Orsejka jak ma się twój synuś O? dawno go nie pokazywałaś
-
macham wieczorową porą Betulka to masz zwierzakowo w domu;) a w ogóle jak Albert radzi sobie z Waflem, skoro ten ostatni taki szaleniec? Ploteczko biednaś z tym gipsem:o pod nóżkę musisz sobie jakąś poduchę podłożyć i faktycznie w górze trzymać. Teklo to będzie lipcowe dziecię? a już wiecie kto się pojawi?
-
jutro już piątek, ale fajnie:) dziś, jak to bywa ostatnio nikt już nie zaglądnie do czytelni, więc zmyję się. trzymajcie się cieplutko, dobranoc Bastylko
-
Teklo zapomniałam zapytać jak dzionek z wnusiem minął? no i jak się czuje synowa, brzusio rośnie?
-
Orsejko żeby tylko Ciebie nie wzięła jelitówka:o bo chyba zabezpieczyć przed nią się nie da?
-
Dorix czy pisałam Ci już co się robi żeby odrobinę wziąć w ryzy (bo niestety wyleczyć tego dziadostwa póki co nie potrafią) paradontozę? to, że trzeba regularnie czyścić zęby z płytki nazębnej to pewnie wiesz, ale czy miałaś kiedyś robiony kiretaż? (nie pamiętam czy już Cię o to pytałam) poczytaj o tym. ja miałam takowy, jak się okazało i otwarty i zamknięty, w b. mocnym znieczuleniu miejscowym, ale i tak czułam jakby mi się ktoś w mózg wwiercał:o przed miałam pobraną krew i z niej w połączeniu z preparatem kościotwórczym robiono "szczepionkę" i mi ją w te oczyszczone przestrzenie zapodano, potem były szwy, 20 zabiegów ozonoterapii i vioforu, dwa tygodnie jedzenia lodów i płynów i gęba jak nowa;) w każdym razie stan przyzębia wyraźnie poprawiony. a co Twoja stomatolożka robi u Ciebie?
-
wieczorowe heloł co to za posucha przez cały dzień? rano kawa, śniadanko i owszem (Tekla dzięks) a potem co?????? nununu:P
-
zrudziałam, ciekawe jak:P
-
zmierzyłam ciśnienie, mam w sam raz 110/75 więc skąd ten globus:o
-
u mnie dziś było ponuro bardzo, łepetyna mi trzaska jak nie wiem co:o
-
witam jak zwykle wieczorkiem Teklo blok mojej mamy za rok skończy 4 dychy, a gruntownie remontowali z zewnątrz już ładnych parę lat temu. wszystko pewnie zależy od spółdzielni, zasobności funduszu remontowego itd. a kaszanki w takim wydaniu jeszcze nie jadałam, wiec z chęcią spróbuję:) chociaż przyznam się,że najbardziej smakuje mi taka usmażona, ale jak już ostygnie, nie wiem dlaczego nie na gorąco słabiej wchodzi:P Daisy no obiecuję, już nawet jestem zapisana na kwiecień, w marcu nie wydolę finansowo:o Terix współczuję bardzo, gdzieś Cię przewiało? jesteś na zastrzykach? Ploteczko to wysokie OB to ewidentnie stan zapalny, na szczęście małżowinie spada, najpierw 110, po tygodniu 55, niedługo powtórzymy, a pamiętasz swoje CRP? Dorix Twoja mamcia to imienniczka mojej, tyle tylko, że moja majowa, bo 12 marca urodzona. prezent przedni, może na początku będzie mały problem ze wstaniem, ale da radę i będzie się bujać:)