zulka_

pożegnam się na dziś, dobranoc

Ploteczko było skrobanie i wczoraj i dzisiaj, taka gimnastyka z samego rana;) Teklo opowiadaj jak było na spotkaniu? Terix wierzę, że nie tak prędko z tym końcem;) jak się czyta Dziewczynę z pociągu? też zamówiłam więc ciekawa jestem czy taka dobra jak rekomendują Orsejko przyzwyczaiłaś się już do tej jasności po świerku?

udało się, ciekawe czy uda wam się znaleźć stronkę z licznikiem kliknięć teraz muszę zmykać, buźka, paaaaa

ale jazda, cenzura na całego, wpisałam tytuł petycji i wykasowali z automatu. zatem jeszcze raz Do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Pana Andrzeja Dudy. Wzywamy Pana do zrzeczenia się urzędu Prezydenta.

próbowałam wkleić link do kliknięcia w petycję nawołującą prezydenta do zrzeczenia się urzędu:P ale uznają to za spam:o może jak to wpiszecie to coś wyjdzie

Terix masz rację jakby nie było zawsze się wyrobimy, lepiej lub gorzej ale zawsze jakoś;)

Daisy hihi zawsze wytropisz moją absencję;) we wtorek zagniatałam ciacho, bo moja małżowina wczoraj imieninowała i gości trzeba było czymś przyjąć;) ale daleko mi do orzechowca Tekli:o zaledwie skleiłam skubańca z jabłkami;)

witajcie Dorix bardzo bardzo Ci współczuję:( trzymaj się kochana

a wieszacie wianek na drzwiach? która ma adwentówkę w oknie?

powiedzcie jakie w tym roku będziecie miały choinki? tak jak zawsze czy coś nowego wymyślicie? Teklo Ty lubisz eksperymentować jakieś 2 tyg. temu w castoramie widziałam już choinki w doniczkach:o powiedzcie, czy nie powariowali? przecież u nas nie Ameryka, żeby już choinki w domu stawiać:o ładne są, ale co z tego - teraz się nastoją w zimnym to jest ok, a jak się je w końcu wstawi do ciepłegoto po kilku dniach uschną:o nawet te resztki korzeni, których im nie obciachali nic nie pomogą:o

napisałam tylko, że ogon idzie w r u c h i mnie wygwiazdkowało:P

byłam dziś u Mańki, w końcu po prawie dwóch tygodniach zaczęła wychodzić ze "swojego" pokoju trochę dalej niż do kuchni. zwiedza pomalutku pokoje, lubi pić wodę prosto z kranu. jak je i na dzień dobry jest przytulaśna bardzo, mrauczy, turla się i łasi, można ją głaskać do woli, jak już ma dość ogon idzie w ****** lepiej jej nie ruszać:P no prawdziwa Mańka;):P

a poza tym dziś była piękna pogoda - dycha na plusie i słoneczko, tak mogłoby już zostać do marca:P

witam w leniwą sobotę Teklo książki w odwrotną stronę, a jaka radość, prawda? zostało coś z tej golonki w kapuście? pewnie taka pyszna, że jakieś resztki kapusty na dnie garnka, ale dla mnie może być chętnie skubnęłabym kapustę, bo taką lubię:) Terix jak ciacho nie za mocno czekoladowe to ja chętnie skubnę Twego ciacha:) a sama dziś robię drożdżówkę, chciałam rogaliki, ale mój m się przejadł, bo ostatnio dwa razy z rzędu były rogaliki i dziś się krzywił, więc będzie drożdżowe z kruszonką, właśnie się puszy już w foremce, zobaczymy co z tego wyjdzie:P

a teraz grzecznie się pożegnam, dobranoc

Betulka widziałam Twojego pomocnika, fajnie Wam razem wśród tych papierków:)

Ploteczko czy ta koronka oznacza przy okazji zeszlifowanie dwóch zębów obok czy można założyć tylko na ten ułamany ząb? a może warto zasięgnąć opinii innego stomat, bo tak jak pisze Bastylka lepszy sztyfcik - mniejsze szkody:o

Daisy co planujesz w przybudówce, bo nie pamiętam czy mówiłaś.

Ploteczko przypomniałaś mi o firankach, że trzeba je przed świętami wyprać:o ale mi się nie chce:o ostatnio coś mnie żołądek pobolewa i kompletnie na nic nie mam ochoty:o

Terix ale się porobiło a tym szkłem:o coś więcej dostawiłaś, czy zwykłe zmęczenie materiału i stąd to bum?

Teklo odkąd są fajne majonezy (dobrze myślę, że kiedyś były bezsmakowe? albo ich nie było i wtedy robiło się samemu) kupuję. ostatnio wyłącznie winiary dekoracyjny, kiedyś babuni hellmansa. jakoś kielecki mi nie podpasował:o

późnowieczorowe Bastylko całuję Cię imieninowo cieszę się, że lektura trafiona, ja też czytałam z zapartym tchem:)

naszło mnie na sałakę jarzynową, lecę ją pokroić. trzymajcie się cieplutko, papapa

Daisy mnie też jest szkoda i lisków i szaraka:o Fruwająca a pogonić tego myśliwego na cztery wiatry:P Betulka a zaglądaj częściej mimo papierzysk, dasz radę:) pazurki akrylowe miałam raz (czy teraz też ten proszek przy robocie pazurków tak intensywnie czuć?) potem już tylko żelowe - wygoda ogromna, ale zbyt szybko odrastały i trzeba było co i rusz odnawiać - trochę to taka skarbonka bez dna;):P ale ładny kształt i niezbyt wymyślne kolory nadal bardzo mi się podobają:)

heloł środowo Teklo to się nadenerwowaliście:( najważniejsze, że sytuacja opanowana. trzymam kciuki, by było tylko lepiej:) Terix powiesz coś więcej o tej zmianie skórnej? pytam, bo moja koleżanka miała taką na skrzydełku nosa - najpierw wyglądała jak miejsce po kolczyku czyli tak jakby miała tam zarośniętą dziurkę, a później jak czarny pieprzyk. onko to wymroził, po miesiącu musiała poprawić i jest spoko, nawet śladu nie ma. Orsejko kiedyś mroziłam surowe , teraz gotowane pierogi, najważniejsze żeby mrozić je na tacce tak, by nie stykały się ze sobą, potem włożyć do woreczków i wtedy się nie posklejają, no i nie trzymać ich zbyt długo w zamrażarce, bo takie często się rozgotowują:o