eliana
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez eliana
-
dziewczyny masakra sie jakas dzieje, dojze ze nic sie ostanio nie uklada i nie rusza z tym weselem to na dodatek dzis chcialam jechac do siostry odreagowac iiii.... ROZWALIŁAM AUTO!! masakra rycze juz od dwoch godzin i niemoge dojsc do siebie. wjechalam na trawe wjechalam w ogrodzenie i w samochod pod ktorym siedzial gosciu!! moglam go zabic... niewiem jak ja to zrobilam naprawde, nic niepamietam nic... kurwa niemoge sie opanowac od placzu, niewiem co sie dzieje... T. przyjechal, zwolnil sie z pracy, ale musial jechac bo duzo roboty i tak siedze sama i rycze... niemam sil.. auto pewnie do kasacji caly przod rozwalony, szyba i bok auta, gosciowi tez caly bok skasowalam no i noge mu scharatalo a o malo bym go niezabila... mandat 300 zl i reszte z ubezpieczenia pojdzie ale z mojego nic si e zrobi juz.. za 3 tyg slub jakby mi malo bylo stresow....
-
hejka dziewczyny:)) jutrzejsze panny mlode pewnie juz spia ale zycze Wam wszystkiego naj naj naj leszpego duzo usmiechu i malo stresu i niech wszytsko sie pouklada tak jak chcecie:)) alez ja Wam zazdroszcze... u mnie prawie bez zmian... niechce mi sie tege wesela mam kryzysy ryczenie i wogole anty nastawienie... juz dawno po terminie potwierdzen a tu wczoraj znow odmowily 4 osoby... wyjdzie ze sami bedziemy na sali... a wodke to cale zycie bedziemy pic chyba... zapowiada sie masakra w ktorej coraz mniej chce uczestniczyc... dobrze ze choc Młody jest i niepozwala mi sie do konca zalamac chco nie duzo brakuje... jest naprawde kochany i niemoge nic zlego mu zazucic... jedyne co do przodu poszlo to przyslali nam podziekowania dla rodzicow, bardzo ładnie wyszly nawet niemyslalam ze takie ładne beda te wazony, okazaly sie duzo wieksze niz na zdjeciu i szklo jest grube i fajowe... cos w tym stylu tylko inny wierszyk dalismy http://www.allegro.pl/item693370303_wazon_xxl_grawerowany_podziekowania_dla_rodzicow.html sukienki na przebranie dalej na mnie niewymyslili juz niewiem co bedzie i gdzie kupie, zamowilam jedna na alegro ale watpie zeby byla jakas suuper, no zobaczymy... z T. po garnitur jedziemy dopiero we wtorek, mam nadzieje ze zalatwimy wszytsko za jednym zamachem a reszta zalatwien to niemam pojecia kiedy i jak... ehh juz chce byc po wszytskim... trzymajcie sie cieplo dziewczyny, milego wekendu... ja jutro do pracy na 12 godzin, to odpoczywajcie za mnie:))
-
hejka dziewczyny:) dawno mnie niebylo ale czytalam w miare na biezaco.. jutrzejszym Pannom Mlodym zycze wszystkiego naj naj naj niech wszytsko pojdzie po Waszej mysli , impreza sie uda i niech wszyscy beda zadowoleni:)) udanej zabawy dziewczyny:)) nawet niewiecie jak juz bym chciala byc po tym wszystkim.... ja ostatnio popadam w jakas depresje... mam dosc tego wszystkiego, calego tego wesela i tych przygotowan... dalej jestesmy w dupie nic prawie niema a ja niemam sil na to wszytsko, najchetniej bym lezala spala i ryczala... glowa mnie boli od dwoch dni ledwo zyje i naprawde mam dosc... mama mi dziala na nerwy, zero pomocy i jakiegos wsparcia siedzi tylko na naszej -klasie i popada chyba w kryzys wieku sredniego- strasznie sie zmienila... a mnie to drazni coraz bardziej... z Mlodym dobrze ale on tez ma duzo pracy, daleko teraz mieszka i mniej sie widzimy... przestaje to ogarniac, piszac to juz mi lzy leca... niewiem jak przetrzymam do konca miesiaca.... najchteniej pieprznelabym tym wszystkim calym tym weselem... ze 140 osob zrobilo sie niecale sto... oczywiscie niewszyscy dali znac.. sukienki na zmiane i na poprawiny dalej niemam... nic niemam dziewczyny... niewiem co z wlosami co z kwiatami nic... najgorsze ze zdaje sobie z tego sprawe a nic nierobie... nichce juz tego wesela bo wiem ze bedzie chujnia na calego....
-
hejka:)) no wkoncu Was juz troche uzbieralam na Nk:)) az 10 dyskutantek sie uzbieralo heh, jak ktorejs jeszcze niemam to piszcie, no i ja tez prosze o meile w sukniach:) ja juz powoli trace natchnienie na to wsyztsko, niechce mi sie, wszytsko mnie oslabia,im blizej tym mniejsza mam ochote na szukanie brakow a jeszcze mama wcale niepomaga tylko coraz bardziej mnie drazni. Mlody wiecej pracuje, mniej sie widujemy i nawet niemam komu sie wyzalic... choc na cale szczescie sie nieklocimy bo juz bym niezniosla.. Goscie odmawiaja, niewiem wkoncu ile przyjdzie ile nie bo oczywiscie nikt niedzwoni..ehh.... jakis dol lapie... juz mi sie neichce lazic za tym fryzjerem i suknia na poprawiny... bukietu tez jeszcze niewymyslilam i nawet niewiem jaki i gdzie zamowie... mowie Wam kiepsko to widze... przygotowania od poltora roku a ja zaczynam wymiekac...
-
hejka dziewczyny ja zalamana wczoraj bylam w salonie fryzjerskim tam gdzie zawsze chodze, mojej fryzjerki niema i niebedzie bo ma zawolnienie L4 na dluuugo, a najgorasze jest to ze niema zadnej innej woilnej co by sie zajela moimi wlosami, rozryczalam sie mojemu juz wczoraj bo dojze ze niemam wizji na to wszytko to jeszcez niemam fryzjerki uhmmm.... zaproszenia juz na koncowce prawie, sporo osob nieprzyjdzie ale coz jakos mam nadzieje przezyjemy... dzis bylam u tresciow mojej siory z zaproszeniem i troszke mnie upili takze zmykam do spanka bo jutro na 12 godzin do pracy znow.. a wogole to uzbieralam Was juz troche na NK i widze ze z samiymi laskami mam do czynienia:)) ładniutkie zgrabniutkie niezle:)) milego wieczorku i nocki buzka pappa
-
no to ja juz Ina obejrzalam, suknia ładniutka, a Twoja figura.... suuuper:)) tylko moge pozazdroscic:))
-
no to i ja sie dopisuje na meila:)) angela.n@interia.pl piszcie do mnie dziewczyny bo ja to Was nawet na Nk niemam a od poczatku na forumie gadamy:))
-
joostynka super suknia:)) podobna do mojej tylko ja sobie zazyczylam wyciecie w dekolcie w trojkacik i czekam na przymiarke az zadzwonia jak im to wyszlo :)) suuper wygladasz:)) u mnie nic sie dalej nie rusza dlatego malo co pisze, niewiem za co sie wziasc ogolnie sie obijam i niemam wizji na nic. brak wizji na sukienke na poprawiny, fryzure i bukiet slubny..
-
hejka dziewczyny:)) ja dzis ide do tescia z zaproszeniem to tzrymajcie kciuki bo moze byc ostro... od dwoch miesiecy niebylismy tam u niego. a co do alkoholu to ja juz pisalam wczesniej kupilismy 315 butelek pałacowej na ok.120 osob wesele 2 dniowe no i na wydanie do ciasta. wczoraj wlasnie zaczelam powoli obklejac naklejkami, ale jeszcze duzo mi zostalo:) innych postepow w przygotowaniach brak... aa dowiedzialam sie ze taka daleka kuzynka bierze slub 1 sierpnia wiec moge sie zalozyc ze czesc gosci nieprzyjdzie do nas jak pojda do nich...ehh... kiepsko widze tych gosci ... upał, gorąc, duchota, masakra....
-
czesc dziewczyny:)) a u mnie wszytsko stanelo, juz niemam sil na to roznoszenie zaproszen i te koncowe przygotowania, juz bym chiala byc po tym wszystkim a tu jeszcze prawie dwa miechy. sukni na poprawiny niemam dalej , niewiem juz gdzie jechac zeby cosik wybrac, jakos maly wybor jak na \"mała grubaske\" :) młody tez jeszcze bez garnituru, caly czas w pracy i niema kiedy sie zebrac. ehh oslablam na to....pzrestaje to ogarniac.... a jeszcze moj tesc daje wszystkim w dupe i niewiadomo czy sie na slubie zjawi.. koszmar... milego dzionka :))
-
a ja znow z pytankiem w sprawie kosciola:)) protokol mamy spisany, zapowiedzi juz wywieszone, teraz mamy isc tylko odebrac zapowiedzi od T z parafi i podac dane swiadkow, no i wlasnie, jakie te dane sa potrzebne?? wystarcza tylko imiona i nazwiska czy np. tez trzeba podac parafie czy nr dowodow czy co tam jeszcze?? i teraz mamy juz zaplacic za calosc slubu?? czy przed samym slubem??
-
Betatka, meridie mialas na recepte? ja tez bym chetnie podtrula sie nia przez jakis czas zeby zgubic troche kilogramow bo ostatnio to jakas masakra sie ze mnie robi:)) no i jakbys miala jakis cynk gdzie mozna kupic jakies fajne sukienki na poprawiny to daj znac:)) na tandecie nic niema wsyztsko na jedno kopyto bylam wczoraj z nadzieja ze cos nowego jest ale lipa.
-
czesc dziewczyny:)) niebylo mnie przez wekend a tu juz 6 stron zapisanych, rozbrykalyscie sie dziewczyny:P kiedy ja to nadrobie:)) witam nowe kolezanki widze ze sie ładnie udzielaja:) my zwiedzilismy rzeszow i okolice, zaproszenia czesciowo rozdane no i ok 6 osob odpada bo beda za granica w tym czasie ehh... jak ze 150 bedzie 100 to bedzie dobrze:)) pogoda oslabiajaca, caly czas leje i leje... przez wekend moja waga poszla w kat u rodzinki tak sie najadlam ze az wstyd:) a co do autka slubnego to my pojedziemy srebrnym mercedesem S klasy. no i niemoge znales zadnej sukni na poprawiny, niemam wizji... no i ten moj fryzjer wciaz mnie oslabia... ogolnie przystopowalismy ja starcilam wene za co sie teraz zabrac... bedziemy rozdawac dalej te zaproszenia a potem zobaczymy... pozdrawiam i milego pogodnego dzionka zycze:))
-
hejka dziewczyny:)) ja sie sie pochwale wczoraj zalatwilismy jzu pierwsza spowiedz przedslubna:)) i byla to moja najkrotsza spowiedz, ksiadz nic sie nieodezwal zapytal tylko kiedy slub i tyle zero kazania , dyskusji , pytan, rozgrzeszenie i pokuta szal:)) a juz myslalm ze mi sie oberwie za \" niegrzeczne grzeszki\":P no i rozdalismy kilka zaproszen, jutro juz na na wekend do rzeszowa jedziemy do mojej rodzinki, tylko pogode niefajna zapowiadaja niestety. trzymajcie sie cieplo milego wekendu papa
-
bledy sadze jak 150:)) sorki za literowki... pogoda dupiana i spac sie chce tylko
-
hejak dziewczyny:)) my wkoncu zaczelismy pierwsze rozdawanie zaproszen. w wekend bylismy we wrocławiu u babci T. w katowicach u chrzestnych i nie bylo najgorzej no i powiedzieli ze przyjada:)) choc dalej mam wrazenie ze bedzie malo osob... za tydzien jedziemy z zaproszeniami do rzeszowa, a potem juz tylko nasze okolice. najgorsze jest to ze sie dowiedzialam wczoraj ze moja fryzjerka jest w ciazy i jest na zwolnieniu L4 bo ma zagrozona ciaze.... uhmm... a ja dalej niemma weny co zrobic z moimi wlosami, niemam wizji, jedni mowia ze ten \"strpik\" drudzy zebym miala diadem\" a ja jakos niejestem przekonana.... ehh niewiem co robic i chyba popadne w depresje.... na stronach z fryzurami tez niema nic co by pasowalo na moje krotkie wlosy...jakbyscie mialy wizji to prosze o pomoc:))
-
no dziewczyny my juz papierki mamy za soba:)) bylismy dzis u tego ksiedza ze wszystkim i spisalismy protokol, dal nam odrazu kartke zeby zaniesc do T. z zapoweidziami i dwie kartki do spowiedzi. dalismy mu 50 zl. T. jak pojdzie zaniesc do siebie to tez da 50 zl, tylko sie zastanawiamy kiedy ma dac czy teraz jak zaniesie czy pozniej jak juz odbierze ta kartke:)) dylematy niezle coo:)) i jak juz bedzie mial ta kartke to wtedy u mnie zaplacimy za calosc juz chyba. no i mapki odebralismy nawet ladnie wyszly takze teraz tylko rozdawnictwo zaproszen:)) najgorsze chyba... milego wieczorku:)
-
hejka dziewczyny:)) ja juz po pracy:)) joostynka powiedz mi za ta kartke z zapowiedziami do siebie do kosciola to placiliscie teraz przy tym protokole?? a za slub jako slub to kieyd sie placi?? my sie dzis wybieramy z papierkami i niewiem czy juz mam kase na wsyztsko przygotowac czy kiedy za to zaplacimy ehh... Betatka- za ta mikrodermabrazje to cena za jeden zabieg, a na tandecie tez bylam to masakra wszytsko na jedno kopyto, nie wiem gdzie ja pojde za ta sukienka, a 500 zl to znow niechce wydawac:))
-
a mi wlasnie kurier przywiozl zamawiane przez alegro naklejki na alkohol, na ciasto i na plyty CD :)) ładniutkie, jestem zadowolona, tylko ciekawe kiedy sie zbiore za naklejanie tego wszystkiego:) juz coraz wiecej pierdulek mamy zalatwione takze niezle juz do przodu poszlo:)) najgorsze ze mi sie niechce jezdzic z tymi zaproszeniami po rodzince, a tu juz by pasowalo rozpoczac maraton.
-
hejka:)) juz po wekendzie a szkoda.... Joostynka jak wrocisz to napisz co i jak , my jutro sie wybieramy do ksiedza z wszystkimi papierkami, ale za ten protokol sie nieplaci co nie? a zapowiedzi to w tym samym czasie sie zalatwia? bede czekac na sprawozdanie:)) a co do tej mikrodermabrazji to moze i drogo ale srednia cen jak patrzylam na necie w salonach w krakowie to ok 150-250 zl. te ponizej stowki wydawaly mi sie podejzane juz. ogolnie jestem zadowolona choc dzis mija 4 dzien a mi sie strasznie skora luszczy, ale mam nadzieje ze to pozytywny efekt przejsciowy:))
-
ja wlasnie wrocilam z pracy, po wczorajszym pijanstwie 12 godzin w pracy bylo masakryczne, ale nawet zlecialo:)) Betatka- na mikrodermabrazji bylam w PLAZIE, tam jest gabinet kosmetyczny Kleopatra, sprawdzony bo siostra chodzila tam na laser,wiec mowila ze spoko, ja przed pierwszym razem mialam stresa zeby mi nie zrobili gorzej niz mam, ale ogolnie wszyscy bardzo mili takze moge polecic. koszt mikrodermabrazji tam to 200zl w tym jest maska algowa, dodatkowo mozna dokupic rozne ampulki za 50zl, ale ja wezme dopiero przy 3 zabiegu. te pilingi migdalowe o ktorych pisze KITEK to podobno tez sa dobre i fajne, kosmetyczka mi o nich wspominala. ty mi Betatka jeszcze powiedz gdzie mozna polazic za suknia na poprawiny, no ja niemam zadnej wizji ani pomyslu jaka i gdzie jej szukac. zmykam do spanka bom zmeczona, tzrymajcie sie cieplo dziewczyny, milej niedzieli:))
-
hejka:)) my wlasnie wrocilismy z USC udalo sie szybko wszytsko zalatwic no i decyzja podjeta ze bede miala nazwisko po T. a nazwisko prawie hrabiowskie:)) sie smiejemy... jutro z rana moze do T. kosciola po te akty chrztu i bierzmowania i potem u mnie, zobaczymy jak sie wyrobimy. ta mapka dojazdowa mnie wkurza tylko i jej zrobienie, juz nerwicy dostaje bo nie taka jakbym chciala.... no i wyszedl znow temat kwiatkow na slub czy maskotek czy cos innego, bo moja mamusia by chciala zebysmy na tej mapce dopsali zeby dawali maskotki ehh... niewiem co robic... bo pewnie jak nie zrobie jak ona chce to bedzie foch...:))
-
no jak jestesmy przy tym kosciele i zapowiedziach to ja mam pytanko, kiedy to sie placi?? jak teraz pojdziemy do parafi T. po ten akt chrztu i bierzmowania to odrazu mamy powiedziec ze tez chcemy na zapowiedzi czy to sie kiedy indziej zalatwia?? cos jest wtedy potrzebne? jakies papierki? slub jest w mojej parafi i wlansie nie wiem co tam u niego w prafi zalatwic i kiedy ehh... nieznam sie:))
-
hejka dziewczyny:)) mnie dlugo nie bylo , bo na urlopiku tydzien bylam, potem w pracy troche zamieszania i tak zlecialo, ale czytam i czytam i widze ze coraz lepiej i coraz bardziej do przodu wszytsko nam idzie:)) my w tym czasie zalatwilismy juz cala poradnie, obylo sie bez zadnych komplikacji i robienia wykresow:)) jutro wybieramy sie do USC mam nadzieje ze wszytsko pozalatwiamy i potem tylko do parafi T. po akt chrztu i bierzmowania i potem zobaczymy co i jak dalej. powoli planujemy rozpoczac rozwozenie zaproszen ale tak mi sie niechce ze szok wolalabym zeby ktos to za mnie zrobil:)) zreszta dalej mam wizje ze malo osob sie zjawi na weselu a jeszcze sie okazalo ze w tym samym czasie taki daaaleki kuzyn tez bierze slub wiec juz wogole dwie rodzinki pewnie odpadna napewno... ehh masakra i tyle. ciekawe ile przyjdzie z tych planowanych 140 osob... ale to juz sie okaze po wszytskim.
-
Betatka bedzie dobrze, tylko sie za duzo nie stresuj:)) a z bluzka to na szczescie, a siostra wybaczy jak zdasz:)) powodzonka zyczymy i kopa w tyłek :PP a u nas dzis szalenstwo, popoludniu kupilam te butki a teraz bylismy w selgrosie i byla nasza wodka na promocji i odrazu zakupilismy:)) 315 butelek Pałacowej po 18.60 za sztuke!!! szał poprostu, jak ci goscie nie przyjda to sie chyba sama upije:)) zmykam do spanka bo jutro na 12 godzin do pracy, milej nocki papapa