Brzuchacz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Brzuchacz
-
IVa moj terrorysta to śpi ze mną ;)
-
Kochane ciotki dużo zdrowia dla Was i dzieciaczków, samych radosnych chwil w życiu, przespanych nocek i czego tylko sobie zyczycie :)
-
kamelle jak coś daj znać ja uwielbiam ubierać choinke. Nawet sama ozdoby porobiłam ;)
-
hehe Ilonko to mnie rozbawiłaś :))))))))))) chociaż jak gin dobry to może dałby rade :)))))))))))) a ja sprzątam dalej ;/
-
Co tu taka cisza? sprzątacie czy jak? ;p
-
ja tak w kawałkach bo włosy właśnie robię ;)
-
Ilonko mi sie Szymek nie kiwa ;) ale dzieci czesto sie kołyszą na początkach chodzenia i jest to normalne. Moja siostrzenica była teraz na bilansie dwu latka i dopiero teraz jakby sie jeszcze kiwała to nie za bardzo. Zresztą lekarza napewno rozwieje Twoje niepokoje :) a dlaczego chirurg a nie pediatra?
-
Malutku mój usypia tylko przy cycku, czaaaasem jak sie bardzo zmeczy to w wózku na spacerze. Zresztą mi to już wszystko jedno jak zasypia byle by tylko spał......
-
kamelle gratulacje dla Xawcia :) a ja padam po dzisiajeszych zabawach z moim łobuzem ;) on normalnie niezmordowany jest pytanie- czy oprócz jogurtów naturalnych dajecie dzieciaczkom jeszcze jakieś inne? no i co z tymi choinkami bo ja sie troche boje tych igieł ;p
-
ilonko filmik obejrzalam hehe mały rajdowiec Ci rośnie ;p ja nie wiem ale chłopaki to chyba jakoś wrodzone maja.mój tez tylko auto zobaczy to brrrrrrum i z garażu bez krzyku go wyciagnąć nie moge, no chyba że do auta wsadze i wyjade. kamelle Szymek już nie taki kudłaty. włoski ma podciete troche ;) a mi sie szykuje noc sprzątania ;p
-
IVA ustalenie tych dni moim zdnaiem pozwoliło by Ci sie moze psychicznie przygotować do wizyt. bo odnioslam wrażenie, ze trzymasz sie dopóki nie zapowiada sie z wizytą twój były. A i on nie kręcił by czy może czy nie- z góry ustalone kiedy i niech sobie wczesnie inne sprawy zaplanuje. ot tyle A nie czułam sie poszkodowana bo sama wychowywałam sie bez ojca i napisałam ci z punktu widzenia dziecka o co głównie chodzi w takich imprezach. i oczywiście, że dziecko rozumie, że dziadek, wujek, mama to nie tata ale tu głównie chodzi o to żeby ktos przyszedł i docenił trud dziecka wlożony w przedstawienie czy co tam beda organizować. Co do wypowiedzi do ilonki \"bylas kiedys w takiej sytuacji i daje sobie glowe uciac ze po miesiacu od odjescia,kiedy sprawa jest bardzo swieza nie bylas taka madra\" tak pewnie nie była, teraz już jest bo sama przez to przeszła. i moim zdaniem stara Ci sie pomóc jak umie. Naprawde nie ma sie co użalać nad wylanyym mlekiem. Stało sie i tyle, faceta już nie zmienisz. Weź sie w garśc i do przodu.
-
kamelle może teraz dojdzieMaciusia. Mnik no to mieliście przezycia. wyobrażam sobie co musiałaś przeżyć. Wspołczuje i uściskaj Maciusia. Jak on sobie radzi z tym unieruchomieniem? Moj też czesto sie wywali jak po coś biegnie i nie patrzy gdzie lezie. na szczeście jak dotąd bez żadnych konsekwencji i mam nadzieje że już tak pozostanie. co do pielęgniarek to na pewno byłas na nie zła, ale dobrze sie sie wogóle interesują, tyle sie teraz słyszy o różnych pobiciach. a, ze dzieci w tym wieku mają jeszcze bardzo eleastyczne kości i złamania są baaaardzo rzadkie stąd pewnie ich podejrzliwość. mnie na studiach uczono, że zlamania u dzieci do ok roku w około 90% sa wynikiem pobicia. W każdym razie trzymam kciuki za Mciusia i niech szybko zdrowieje Iva a nie możecie sobie ustalić, że wizyty bedą np w pierwszą niedziele miesiaca czy jakoś tak? a na imprezy dla tatusiów to u mnie przychodził wujek albo mama i wclae nie czułam sie jakoś poszkodowana. dziecku bedzie zależało zeby ktoś jemu bliski zobaczył jak recutuje wierszyk czy spiewa piosenke. kamelle mi też Szymek pranie przestawił pare razy i teraz już włączam z blokadą ;) Kar nie stosuje po prostu zabieram od pralki, kosza na śmieci itd i to chyba wystarcza. a i jak za każdym razem nie pozwalam to już wie, że nie wolno i nie lezie np mamy w salonie kominek i od samego początku zabierałam mówiłam, że nie wolno i nawet sie nie zbliża teraz, a kosz na śmieci to w zalezności od stanu kosza zabierałam albo nie no i Szymus teraz ciągle próbuje czy może tym razem można. Te nasze dzieciaki sa mądrzejsze niż nam sie wydaje :) bebolku Fabi jak zwykle Slicznie wyszedł na zdjeciach :) no i mikołaj też fajny. a właśnie -my mieliśmy dwa razy mikołaja. pierwszy był tata jeszcze przed wyjazdem a w mikołajki jeszcze chrzestny sie przebrał :) a Szymuś zdziwiony troche ale sie nie bał tylko zaraz za torbe z prezentami. a pierwszemu mikołajowi to dał swoim aukiem sie pobawić- chyba prezent mu sie spodobał i mikołaj dostał nagrodę ;) Zabrłam mojego urwisa tez na mikołaja w rynku. wyobraźcie sobie, że impreze dla dzieci zrobili o 18 ;/ w każdym razie ja przed 18 Szymka za bety i do wózka, ledwo żywa już o tej godzinie a ten przed samym rynkiem mi zasnął. ale jak już mikołja wchodził na rynek z całym zastępem aniołków to sie obudził i buzie ze zdziwienia otworzył.a mikołaj taaaaaaaaaki wielki bo na szczudłach :) dziewczyny jakie choinki w tym roku? bo ja to tylko w doniczkach ale boje sie czy mi synuś ich jeśc nie bedzie chciał ;/ pierniki już upiekłam, aniołki szydełkowe teściowa zrobiła i czekamy na gwiazdke ;) no może jeszcze na mase solną sie skusze jak znajde chwilke ;p
-
dziewczyny skrzynki macie przepełnione. taka wiadomość mi przynajmniej przyszła ;p
-
Zdjecia poszły
-
Mnik faktycznie koszulki takie same :) A i wagowo chyba nasi chłopcy podobni hihi. A skąd Ty tyle dzieci w domu nabrałaś? No i o rodzeństwie też myśle, ale chyba nie dam rady ;/ No i patrzac na zdjecia przypomniałam sobie, że mialam Wam napisać, że też już pierwsze cieci włosków mamy za sobą. Kurcze ale sie nagimnastykowałam hihi Szymek wprawdzie siedział grzecznie tylko ja nigdy włosów nie obcinałam. Ale chyba dobrze wygląda bo teściowa sie pytała czy u fryzjera byliśmy ;) kamelle no to Xawciu ładnie waży. A jaki wysoki. Normalnie w szoku jestem :) IVA chyba mnie troszke źle zrozumiałaś. Nie miałam zamiaru w zaden sposób pomniejszać Twojego wysiłku. Chiałam tylko powiedzieć, że moge sobie wyobrazić jak Ci ciezko bo od czasu do czasu (czyt. regularnie co miesiac) mam to samo. Na pewno nie jest to, tak samo uciążliwe jak u Ciebie, ale jednak ;) Co do użalania sie to ja sie tam bede nad sobą użalać. Własnie zabrali mi znowu meża :( no i wróci gdzieś w połowie stycznia jak nie dalej. Jakos sobie nie moge wyobrazić świat, na dodatek Szymek łazi i cały czas taty szuka, a jak ktoś dzowni do drzwi to sie zrywa leci i woła tata. A ja chodze i zaraz rycze. Chyba mu sie kaze zwolnić. Sylka zdjecia dostałam, dzieki wielkie :) A ólci to ślicznie i w kitce i w krótkich włoskach :) w krótkich jeszcze bardziej widać jakie ma wielkie oczka :) no i brzuchol jak sie patrzy hihi Frania i kamelle zdjecia spróbuje wysłać jeszcze raz ;)
-
Dziewczyny posłałam Wam zdjęcia. Jeśli komus nie dostała, a che to piszcie. W ogóle piszcie coś w końcu ;P
-
a zabezpieczenia do okien to chyba zrobie z taśm canpola- takie z rzepami. jak sie to przyczepi do okna i do ramy to nawet jak klamke otworzy to reszta bedzie sie trzymać. jutro wypróbuje to napisze. a te zabezpieczenia o których pisałam to takie sobie, bo trzeba w oknach wiercic ;/ tak to wygląda: http://www.allegro.pl/item490404483_zabezpieczenie_do_okien_2_sztuki.html http://www.allegro.pl/item490865449_ikea_blokada_do_okna_blokady_2_szt_zabezpieczenia.html
-
cholera napisałam sie i komp mi zgasł wrrrrrrrrrrr no to w skrócie: IVA ja zdjecia dostałam, za co bardzo dziękuję :)Marcelkowi chyba bardzie sie prezenty spodobały? mamie chyba zresztą też ;P dostałam jeszcze zdjecia od: bebolka- Fabi chyba sporo urósl bo lewdo go poznałam :) Frani- a co to Colinek dwa torciki sobie zażyczył? Basika- fajnie dzieciaczki wyglądają razem w tych czapeczkach. Kamelle - Xawciu chyba baaardzo zadowolony z zebry? Wzetko mi sie coś wydaje, że dopóki nasze łobuzy bedą jeść z piersi to my sie raczej nie wyśpimy. Ja już od czasu do czasu próbuje podać wode albo herbatke. Pierwszy raz był straszny-godzina wrzasku, żalu i płaczu, a teraz różnie. Czasami 5-10 minut pomarudzi i zasnie a czasem bez marudzenia. Ale to tylko 1-2 karmienia tak zastępuje i bede sie stararła coraz wiecej. Gdzieś czytałam, że najlepiej odrazu nie dawać piersi i po kilku takich nocach dziecko sie przyzwyczaji i zaśnie. Dla mnie troche to zbyt drastyczne. IVA a jaki to rutuał wprowadziłaś nowy? ja od samego początku mam tak samo i jakoś nie bardzo działa ;) Kochana Ty sie ciesz, że rodzice pomagają :) Jak mój wyjeżdza to nikt mi nie pomaga i wierz mi, że czasem mam dosyć. Wyobraź sobie, że jak do tej pory to 8 razy zdarzyło mi sie wyjśc gdzieś bez Szymka- wliczone w to sa 5 minutowe zakupy w sklepie obok domu. łącznie z 6 razy Szymek wyszedł na spacer z babciami. Ale głowa do góry i damy rade :) Tak sobie przynajmniej tłumacze ;)
-
a i zapomniałam sie pochwalić że już 16 zebów mamy :) moze w końcu zacznie juz spać normalnie
-
Hej mamusie a co tu taki zastój hę? Iva gdzieś czytałam, że zabezpieczenia do okien specjalne są ale jeszcze w sklepie nie widziałam. Swoją drogą spryciulek z Marcelka :) Szymek narazie za klamki ciągnie ale jeszcze nie udało mu sie otworzyć. no i na parapet to go sama musze postawić E tam 7 pobudek 12 to jest dopiero wyczyn ;) A zeby mu nie idą przypadkiem? Mnik u nas na roczku jakoś specjalnych zabaw nie było a i dzieci tylko dwójka. Same sie soba zajeły i szalały po całym mieszkaniu. Oczywiście najpierw w ruch poszły prezenty, potem baloniki, piłki i berek ;) Malutku my też pierwszy śnieg oglądaliśmy przez okno i tylko na drugi dzień króciótki spacerek wózkiem :( Szymek sie przeziebił i sanki czekają na drugi śnieg. Mam nadzieje, że jeszcze bedzie. Edziu ja nie miksuje. Jak jest ciapa to mi Szymek jeśc nie chce. tylko przecierki owocowe mogą być bez grudek i jogurty ;) a i tak najwiekszym powodzeniem ciszą sie ostatnio suche bułki. normalnie aż czasem wstyd gdzie nie pójdzie to znajdzie kawałek suchej bułki albo chleba i zaraz obgryza. normalnie głodne dziecko bo matka mu jeśc nie daje hehe Studia fajne? ja bym sie z checia jeszcze raz wybrała. No i bede mieć koleżanke po fachu ;) Co do budzenia to moj sie budzi po kilka razy ;/ smoka nigdy nie ciagnął to mam jeden problem z głowy, ale cyca nie chce oddać czarna mój też ma syndrom kocham mame i to odkąd pamietam. czasem to włazi mi na kolana żeby sie poprzytulać ale jak nie ma ochoty to go nie zmusisz ;) no ale zaczyna mu sie powoli syndrom kocham tate hehe i moze troche odpoczne :) asiorku jak Olcia? lepiej już ? buziaki dla niej no i teraz w skrócie o urdzinkach. Szymek jak nigdy uciął sobie dwu godzinną drzemkę i goście musieli czekac na śpiocha. Chyba coś przeczuwał i zbierał siły bo do wieczora skakał i wariował. Siostra nauczyła swoją córcie śpiewać sto lat. no i było \"śto lat szinon\" a później już normalne sto lat i dmuchanie swieczek. Szinon nie bardzo wiedział po co te świeczki i chciał je łapać ;) Zjadł kawałek torta i wypił mamie szampana. pewnie tez dlatego tak szalał. dostał tyle zabawek, ze bidulek nie wiedział jak je wszytkie zabrać. najbardzie spodobał mu sie rowerek i laptop. w końcu kazał sie posadzić na rowerku a na kierownicy oparł laptopa. akurat prezenty od obu babć tak, że babcie sie cieszyły że trafiły z prezentami. zdjecia wyśle jak troche zmniejsze dobrej nocki wszystkim ktos jeszcze karmi piersią?
-
Sto lat dla Wiktorii, Kubusia i Amelki duuużo zdrówka dzieciaczki :) beti krzesełka z fishera są teraz w promocji w realu po 139 ;) a i szczeniaczki po 90 coą tam. a ja spadam bo jutro wyprawiamy urodzinki Szymkowi i jak zwykle mam urwanie głowy ;) Miłego dnia mamuski :)
-
Hej mamusie :) na początek załegłe zyczenia dla Wikuni, Adasia, Kewina rośnijcie zdrowo dzieciaczki ja to sie zawsze musze spóźnić z zyczeiami, aż mi wstyd.Ale nie mam jak kompa ostatnio włączyć bo Szymek zaraz na kolana i pół kalwaitury rowalonej ;/ Co do rozwalania to ostatnio miał dzień psuja i wrzucił mi pilota on dowego tv do wanienki z wodą- po dwóch dniach zaczął działać i popsuł aparat fotograficzny- tak walnął o podłoge, że nie wiem czy ktoś to naprawi. Tata strate aparata jakoś przeżył i my tez cali hihi Mnik ja mam takiego pilota od tunera sat ;p Co do zabków to współczuje. Szymkowi wyłazi teraz 8! przy pierwszym z tej ósemki to też biegunka przez 4 dni ale z resztą spokój narazie, wyszły już 3kolejne i jakoś bez wiekszego halo. No i mamy juz 12 ząbków :) aha i nie ma 4 tylko 5 wyszły, a czwórki nadal napuchniete. dziwnie jakoś tak. Beti bede sie powtarzać ale bliźniaki są naprawde przeurocze. ty to musisz mieć z nimi wesoło hihi dwa łobuzy :) A my też mamy zdjecia w liściach, taaaaaka ładna pogoda była ;) buziaki dla wszystkich
-
Fufciu dla Maciusia róznież sto lat z okazji pierwszych urodzinek
-
Boże własnie przeczytałam, że Monika nie zyje. nie moge w to uwierzyć.... nie chce czemu to zycie takie popaprane.........
-
Hej mamusie dłuuugo nie pisałam, ale małe problemy miałam, ale już wszytko ok ;) buziaki jak naaaaaaaaaaajwieksze tylko można dla Kacperka, Natalki i Olci Beti i Asiorku z niecerpliwością czekam na zdjecia z imprezki ;) U nas dalej to samo- Szymek w nocy budzi sie po 6-8 razy, za nic nie chce oddac cycka a w dzień lata po całym mieszkaniu. Ja już siły czasem do niego nie mam ;) Iva ja to prawie cały dzień sie bawie z Szymkiem- ganianie w berka, turlanie-rzucanie-kopanie piłki, turlanie po wielkiej piłce, klocki-ja układam Szymek rozwala, dmuchanie balonów, oglądanie ksiażek, bazgranie kredkami. przerzucanie liści w parku, taplanie w kałużach oj pełno tego. lece Was poczytać bo troche zaległości mi sie narobiło a taaaka ciekawa jestem co naskrobałyście ;) buziaki dla Wszystkich