Brzuchacz
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Brzuchacz
-
a takie byki byki to chyba tylko ja potrafie zrobić. sorki ale to z pośpiechu ;)
-
Hej mamuśki Sylka Ty sie kochana siesz, że ci teraz ginka powiedziała. Tak byś sie nastawiła na chłopaka a potem przechlapane. Jeśli pamietasz to ja podczas ostatniego usg dowiedzialam sie, że zamiast Zuzi bedzie Szymek. .i jakoś dziwnie sie wtedy poczułam i nie widziałam jak gadac do brzucha. I nie pisałam o tym, ale przez pierwsze kilka dni to sie czułam dziwnie, jakoś tak jakby ktoś obcy zamieszkał w moim brzuchu. Ale oczywiście za nic na swiecie mojego łobuza bym nie zamieniła :) A co do wagi pewnie bedzie taaaaka duża dzidzia :) Bebolu zdjecia super! Ten mały kucharczyk najbardziej przypadł mi do gustu :) kamelle koleżnka przypadła źawciemu do gustu huhu nic tylko na wesele zacznij zbierać ;) Basiu takim maluchom to jednak sugerowała bym pokierować zabawą. a konkursy - dzieci w tym wieku uwielbiają konkursy i niespodzianki, na pewno bedą sie fajnie bawić. Tylko nagrodę musi dostać kazde. I nie ma co sie stresować ;) Ja Szymkowi w tym roku wyprawię normalnoe czyt. domowe urodziny. Ale w przyszłym planuje na placu zabaw pod dachem. Mają tam stoliki i można samemu przyniesc albo zamówić jedzonko dla dzieci. myslicie, że na dwa latka takie urodzinki beda ok? i lece bo sie mój szkrab cycka już domaga dobrej nocki
-
Hej laseczki wyobraźcie sobie, że u nas dzisiaj cały dzień leje. No a szymek szaleje ;) Dzisiaj chyb pierwszy raz był toko 15 minut na spacerku. Lobuz jeden rece mi wystawiał żeby mu deszczyk kapał ;) Kamelle Ty sie kochana nie zdziw jak Xawierek ci sie za kilka dni pusci. Szymek też tak pare razy sie puścił po kilka sekun a 3 dni temu próbował juz dłużej stać i dwa dni minęły do jego dreptania ;) Bebolku dobrze, że maścia pomaga. Zobaczysz jeszcze troche i wszystko wróci do normy Co do zebów to u nas też zastój. 13 sierpnia wyszedł mu ósmy ząbrk i teraz troche spokoju, chociaż od trzech dni widze, że sie zaczął znowu ślinic i dziąsełka troche opuchniete. Sylka ja meża zatrudniam no przygotowania żarełka na roczek ;) urlop sobie wział na te okazje to mnie troche odciazy. Nad prezenem wlanie sie zastanawiam i chyba pociąg, ten który kiedyś beti pokazywała. Myślałam tez o rowerku bo za rowerkami szaleje, ale kurde rowerek w listopadzie to chyba taki sobie pomysł. A narazie jeździ na rowerku u kuzynki i oczywiście zejśc nie chce. Sama już nie wiem. Malutku gratulacje dla Olci :) Oj to coraz wiecej nam tych łazików przybywa :)
-
a i jeszcze miałam wam pokazać zabawke. kupiliśmy siostrzenicy na roczek i rewelacja. ona bawi sie do tej pory a Szymek jak przyjdzie to zaraz też jej zabiera.http://www.allegro.pl/item440289275_bogactwo_elementow_magiczny_szescian_firmy_sun.html jakby, któraś miałą coś podobnego to prosze o linka bo chciałam Szymkowi coś takiego ale tylko jeden wzór mają ;/
-
hej mamusie kurcze jak sie u nas zimno zrobiło brrrr ;( Asiorku ja dalej wstaje w nocy. Ostatnio Szymek miał takie jazdy ze wstawaniem, ze prawie nie przytomna chodziłam. Nawet nie miałam siły nic tutaj napisać bo padałam ze zmeczenia. Nie wiem skad mu sie wzieło ale zaczął wstawać co pół godziny nawet. O od paru dni jakoś sie uspokoił i tylko 4-8 pobudek. co do cycka to my dalej na cycyku. normalnie cholernik jeden nie chce sie odstawić a ja tak sobie myślałam, że może jak przestanie cyckać to bedzie spał. raz go mezuś w nocy próbował uśpić jak sie obudził i tyle wrzasku było, że wymiekłam. on to chyba do 18-tki bedzie cyckał ;) W dzień tez cycka ciągnie, podejdzie i sam sie dossa, a jak nie chce mu dac to wrzask. terrorysta jeden. Mnik gratulacje pierwszych kroczków. Moj urwis jakoś nie chce sie sam puscić, przylazi tylko i za reke mnie lapie żeby go prowadzać. Czarna jak mi sie Szymek 4 razy obudził ostatnio to taaaaka uhahana byłam :) Andziu to Iza ma mocny sen, Ze sie od tych szczebelków nie budzi. Mój już prawie cały czas Spi ze mną w lóżku bo jak tylko wyczuje siatke to sie budzi. a po łóżku to też sie tak rozwla, że czasem ide do drugiego pokoju spac bo miejsca nie mam ;/ Co do nocnika to już pare razy wybierałam sie do sklepu i jakoś zapominam. U nas to chyba bedzie problem bo ten lobuz nawet 3 minut w miejscu nie usiedzi :/ dobrej nocki wszystkim
-
hej mamuski ;) ale sie za Wami stęskniłam :p widze, ze na tapecie zmieninie pieluch hehe u nas wyglada podobnie- Szymek ucieka a ja próbuje go zlapać. no i mam pod reka dwie pieluchy zawsze-jedna normalna zapinana druga majtkowa i próbuje którą tym razem bedzie latwiej włożyć ;) a co do alergii to moja siostra robiła włąśnie testy dla córci i wyobraźcie sobie, że mała jest prawie na wszystko uczulona! czekolada, mleko, cytrusy, trawy, maka pszenna i zytnia, jajko, ryby, wołowina, kurczak, grzyby, plesnie i nie pamietam co tam jeszcze. ja nie wiem co ona bidulka bedzie jadła :/ doczytam co tam jeszcze napisłyscie- w końcu jest co poczytać i dpoisze reszte poxniej jak mi mój urwis da ;/ cholera ja dalej nie przysypiam nocek. ostatnio 12 razy wstawałam:(
-
w kapslu od butelki miało być, ja to dzisiaj jakaś niemota jestem :O
-
w kapslu od butelki miało być, ja to dzisiaj jakaś niemota jestem :O
-
M-ka tu jest do ściągniecia http://www.gerber.pl/index.html Basiu mj wogóle nie chciał pić z butli i odrazu picie dawalam w kapcu od butelki. lovi- ma taki wywyiniety brzeg i odbrze sie z tego pije. teraz próbuje troche z niekapka nauczyć, co by na spacerach problemu nie było, ale Szymek jak zwykle tylko gryzie i sie bawi, czasem uda mu sie napić tylko. chyba już tylko przy kubku zostaniemy ;) Asiorku takie blokady sa naklejane na szuflady i dzieciak nie da rady otworzyć ;)
-
Basiu oczywiście, że dostalam i wydawało mi sie, że pisałam. albo mi posta wcieło albo miałam napisc i zap[omniałam. w każdym badź razie dzieciaczki śliczne i podobne do obojga rodziców. próbowałam dopatrzyć się do kogo bardziej to remis mi wyszedł ;) a Karolinka i jej dwa ząbki- rewelacyjne, no i synuś na delfinie fajowy. A i miałam zpytać czy wywołujecie wszystkie zdjecia do albumu? bo ja mam ponad 2 tys i chce wywyołać a moj mówi że stuknieta jestem i jak tak dalej pójdzie to nam półek na abumy nie starczy. ale ja tam wole papierowe, z komputerem to nigdy nie wiadomo ;)
-
migotko miało być ;p ale te literówki wszystkie to z pośpiechu jak zwykle. ale chyba da sie zrozumieć? buziole
-
hej mamuski ja tylko na chwile korzystam z okazji, ze Szymuś sobie drzemke uciął tata rócił i wyoraźcie sobie, że Szymke go poznał. Po 6 tygodniach. Najpierw zrobił wie;kie oczy i buźke rozdziawił a potem aż skakał z radości. wzieliśmy go do łózka i do 2 w nocy nie chciał spać tylko fikołki wywyijał :) a tata taaaki dumny hihi a widze, że na tapeie telewizor. my sie też wybierqamy po jakiś nowy ale to z musu. popsuło mi sie coś przy wtyczce od anteny i tylko tvp2 mam :o a tak to też mi bz różnicy jaki telewizor. stary malutki i jqakos mi to nigdy nie przeszkadzało. Zreszta ja to tylko czasem włącze, żeby coś gadało jak starego nie ma ;) kamelle, mogotko to autko świetne tylko czy ono ma pedły, takie że dziecko sobie poźniej samo jeździ? cos takiego kieydś widziałam i nie pamietam z jakiej firmy toto było :O zaległe życzenia dla wczorajszych solenizantów Wiktorii, Kubusia i Amelki
-
Heeej a co tu taka burza? Andziu ja to zdanie \"nie mam czasu na kompa,wolę go w to miejsce poświećić Izie\" odebrałam, że zamisat zając sie małym to siedze na kompie. Ale jeśli nie o to chodziło to ok. Temat uważam za zamkniety ;) A dla Izuni buziaki urodzinkowe i dużo zdrowka Basiu to urlop udany? :) zaraz oddam głosiki ;) i zdjęcia na brzuchacz29@o2.pl poproszę :) malutku jakby Szymka z Olcią zostawić to ciekwe jaką by zawabe wymyslili hehe Naszczescie juz wszystko ok i chyba nie powtórzy sie zasranie podłogi hehe :) Ilonka Filipek tak przyspieszył bo jedzie na wakacje i nie bedzie przeciez w wózku lezeć heheh Udanego urlopu Wam zycze :) sylka ja ostatnio czytałam jak dziewczyny sie żaliły, że przy pierwszej ciązy super i nic im nie dolegało a przy drugiej mdłości, pobolewnia i tkie tam. Jak ginka regularnie sprawdza i wszystko ok to pewnie tak jest ;) I uwazaj z noszeniem córki nooo a do ginki pewnie, ze możesz sie wybrać. Ja tam latałam jak mnie tylko coś zabolało, od tego w końcu są lekrze ;) Migotko no czekam na zdjecia :) A ja sie dzisiaj taaak wkurzyłam. Pisłam wam ostatnio, że znalazłam fotelik do 18 kg montowany tyłem. i dupa pojechałam do sklepu a facet do mnie, że tyłem to go do 10 kg można a potem przodem. kurcze dobrze, że nie kupiłm odrazu na allegro bo bym dopiero bluzgała. Ja rozumiem, ze kazdy chce sprzedac ale bez przesady. I dalej nie wiem, który kupić. Facet ze sklepu namawia mnie na montowany przodem bo doplcać za miesiac moze dwa jazdy to taki sobie pomysł a i wybór niewielki :O A i zgubiłm ostatnio taką osłonke na rzep od wózka, jak sie wkładke wyciagnie i wyobraźcie sobie ten facet e sklepu wydzwniał chyba ze 30 minut zanim go połączyli z odpowiednim działem producenta wozków, żeby sie dowiedzieć czy można dokupić. No i ponoć już idzie pocztą :) W sumie chyba wiecej na ten telefon wydł niż ta cała pieródłka kosztuje ale bedzie :) dobra ide śnidanie w końcu zjeść ;)
-
hej hej :) M_ka mój siniaków nie ma. Zresztą on ostatnio to już wiecej na pionowo niż na kolanach :O Jak sie tak bidulek obija to moze naszyj jakieś grubsze łatki na kolana i niech śmiga w tym po domu ;) Co do chodzików to ja zagorzały przeciwnik jestem. Chociaż ostatnio to juz miałam załamanie i zaczełam sie zastanawiać. załamanie przeszło i wraca codziennie koło 16 ;) Ztego co pamietam ze szkoły to mogą głównie szkodzić na stawy biodrowe i stópki. jak poobserwujesz dzieci w chodzikach to zauważysz, ze one nie stawiaja stóp tak jak przy normalnych chodzeniu tylko odpychają sie i czesto na palcach. Ja ostatnio włożyłam Szymka do chodzika u siostry i był taaaki wrzask. Nie spodobało mu sie bardzo, chyba nie lubi być ograniczany ;) Malutku u nas krzesełko sie sprawdza. Na początku marudził bo on 5 minut nie usiedzi, ale teraz już spokój. nauczyl sie, że jak do krzesełka to siedzimy i jemy. bez krzesełka to by mi chyba już wcale jeśc nie chiał zupek, bo jak mu czasem próbuje dac gdy sobie siedzi na podłodze to nie ma szans- albo ucieknie albo wszystko na mnie ląduje :O A i krzesełko kupiłam z tych drewnianych, co je można póxniej na stolik i krzesełko przerobić. Dużo tańsze niz plastikowe i chyba na dłużej starczy ;) A i u nas jakoś tak fajnie sie złożyło, że moge Szymka z tym krzesłem do stołu przysunąć, a blat od krzesełka akurat po stół wchodzi :) kasik kasik mój sie czasem łapie głownie w kąpieli :) kurcze a moze jak tak cały czas ciągnie to coś go piecze? nie ma zadnego zaczerwienienia? To Adamos już sam biega? On to normalnie niesamowity jest! :) i gartulujemy zeboli, terz o juz chyba wszystko bedzie jadł hihi migotko no jakoś fajnie sie obetnij :) ja sie za tydzień wybieram jak meżu w końcu wróci. andziu ale my nie zaniedbujemy naszych szkrabów ;) piszemy jak łobuzy śpią :) dobrej nocki wszystkim aaa ta moja mała cholera dzisiaj bluze sobie tak przeciągneła, że plecy miał na brzuchu. normalnie rece mi opadają. a ciągnał tak bo mu kaptur przeszkadzał na głowie ehhhh
-
urodzinowe oczywiście miało byc ;)
-
Buziaki dla dzisiejszych solenizantów Adasia i Karinki Kamilko co tam u Was? a wogóle co tu taka cisza heee?
-
M-ka czsami nie tak trudno, jak juz sama wypłynie :p
-
migotko a sciagałaś juz te majtki jak Olo w nie kupe zrobi hehe fakt wygodniej sie zakłada ale ...
-
Sto buziaków dla Wiktorii Malutku ja sie zastanwiam jaką Szymek bedzie miał mine jaktate po 6 tygodniach zobaczy ;) Myślicie że pozna tate? Przez telefon jak sobie \"gadają\" to sie cieszy, tylko nie wiem czy dlatego, że poznaje czy, że coś mu gada :O he to nizła przygode miałaś z pup :O było babe opieprzyc i tyle ;)mojej siostrze też ostatnio skierowanie do pracy dali. Mówila, że nie ma z kim dziecka zostawic to jej powiedzieli , ze ich to nie obchodzi i oni żłobka nie prowadzą :O Swoją droga to myślałam, ze do 3 lat taj jak na wychowawczym do pracy nie musi iść. Ale koniec końców na miejscu okazało sie, ze baba dała jej skierowanie do prac budowlanych buahaha Kurcze ja też sie zapisałam bo nie chciałam ubezpieczenia meza bo jakieś dziwne ma ze Szwajcarii i jak chce do lekarza to mu pełno papierków do podpisywania daja wrrrr no i jak mi cos beda wciskać to im chyba Szymka na stole zostawie i pójde do pracy hihi chociaż tak sobie myśle, że np na 4 godzinki w tygodniu to by mi nawet pasowalo. A linka to od Basi chciałam kurcze jakos zawze mi sie wydaje, ze Karolcia ma na imie wiki. Sorki Basiu ;) A i miąłam Wam napisac jaką mi dzisiaj Szymek niespodzianke zrobił :o siedział sobie na podłodze chyba z 10 minut i nic nie chciał ja podchodze a ten cały osrany :) bodziaki do połowy upaprane, sarpetki i łapki też. Podnosze go a na panelach tyyyyyyle tego i nawet mop nie pomógł :O no i nie wiem jak ale ściana też upaprana ehhhh
-
na pewno dasz sobie rade ;) coś mi tekst uciało :O A my mamy nowego filmika- tak u nas ostatnio wygląda jedzenie zupek :) http://www.malimistrzowie.pl/contest/media/12140/ Wiki powiedz mamie, żeby linka dała do zdjęc bo ciotka gdzieś zagubila ;)
-
Iva i dobrze. Jak juz do rękoczynow nawet dochodzi to Ty niestety nie masz na co czekać. A ten głupek jeszcze bedzie sobie w brode pluł. Marcelek tez pewnie bedzie wolał w spokoju żyć niż z takim tatą :O Trzymaj sie na pewno das
-
Asiorku chyba nie chcesz powiedzieć, że wozisz Olcie na rękach wyciągnietą z fotelika? Normalnie przyjade tam do Was i Ci tyłek skopie :p mi też Szymek płacze czasem w foteliku i to jest jedyna okazja kiedy moze sobie popłakać do woli. Nie ma wyjmowania i koniec! Popłacze i zapomni a nie daj boze jakas stłuczka (czego oczywiście niekomu nie życze) i moze miec pamiatke do konca życia. nie gniewaj sie ale dla mnie to głupota i pasem po dupie bede lała :P
-
jeszcze tabelka ;) MAMA ........BABY ..........D.P ......WA - WZ.pocz .....WA - WZ.ob... beti26 .......Kacper ........23/10 ....2 660g - 52cm .....9 000g - 68cm beti26 .......Natalia ........23/10 ....2 270g - 49cm .....8 100g - 66cm Asiorek2 .....Aleksandra ...25.10 ....2 900g - 55 cm .....7 500g - 76cm Monika2700 .Wiktoria ......01.11 ....3 725g - 56cm ......8400g - 74cm Edzia87 ......Kevin .........03.11 ....3 350g - 55cm ......9 300g - ??cm kasik kasik ..Adam .........03.11 ....3 310g - 50cm ......8 000g - 75cm Kamilka81 ...Karina ........04.11 ....2 880g - 54cm ......8 710g - 74cm M-osia ........Patryk ........05.11 ....3 500g - 57cm ......8 950g - ??cm Andzia .......Izabela ........06.11 ....2 780g - 48cm ......7 550g - 66cm dana11 .......Adaś ..........06.11 ....2 600g - 52cm ......6 380g - 62cm Młodziutka ..Wiktoria ......07.11 ....3 400g - 54cm ......7120g - 63cm Migotka ......Olek ...........08.11 ....3 750g - 52cm .....8500g - 75cm Wzetka ......Wiktoria ......10.11 ....3 360g - 57cm ......7 160g -75cm M_ka .........Kubuś .........10.11 ....4 410g - 52cm ......8 840g - 72cm Aneta_71 ...Amelia .........10.12 ....3 580g - 57cm ......7 910 - 70cm bebolek20 ...Fabian ........12.11 ....3 065g - 50cm ......9 200g - 75cm Brzuchacz ...Szymek .......12.11 .....4 000g - 57cm ....10800g - 79cm MALUTEK1 ..Aleksandra ...12.11 .....2 820g - 56cm .....8 400g - ??cm Sylka28H ....Aleksandra ...12.11 ....3 450g - 54cm ......8 050g - 74cm IVA25 ........Marcel .........14.11 ....3 580g - 57cm .....8 560g - 72cm shenen ......Magda .........14.11 .....3 350g - 54 cm ....9400g - ??cm basik74 .....Karolinka ......16.11 ....3 310g - 55cm ......7 500g - 70cm czarna101 ..Natalie .........20.11 ....3815g - 50cm .....8 460g-67,5cm joy76 ........Karolinka ......21.11.....3 550g - 54cm .....8400g - 76cm Mnik .........Maciuś ........24.11.....4 090g - 59cm .....10 300g - 76cm Sara2 ........Piotruś ........25.11......4 100g - 56cm .....7 570g - 63cm Frania23.....Collin ..........27.11.....3 960g - 54cm .......8800g - 72cm kamelle .....Xavier .........28.11.....4 100g - 55cm ......10 580g -72cm
-
Mnik ja zawsze jak sie Szymek uderzy to wołam oła i jak mnie gryzł to też, chyba jakoś to skojarzyl bo już rzadko mu sie zdarza a jesli już te lekko i patrzy czy krzycze hihi A mój lobuz podłapał jakigoś wirusa. Wczoraj rano całą chałupe mi zarzygał. Dostał czopki i przeszło, a po czopkach biegunka ale tak miało być. dzisiaj już normalnie tylko troche marudny, pewnie go jeszcze coś w brzuchu czasem zakręcidzień. Za to siostrzenica już chyba z tydzień meczy sie z biegunka i nic nie chce jesc ani pic. a wczoraj wieczorem też wymioty ją dorwały. Kurcze\\ten mój urwis to twarda sztuka chyba ;) zresztą ja też wszystkie chorobska przechodze w jeden dzień to moze chociaż odpornośc po mamie bedzie miał :) lece bo zaraz sie obudzi a ja w piżamie dalej :)
-
http://www.osesek.pl/rybki-i-owoce-morza./2.html tu jest troche przepisów. Chociaż ja jeszcze nie robiłam, mój mi z tlerza smazoną skubał :o